W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Moja wielkanocna pisanka  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
3 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 1082
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 06:44, 10 Kwi '09   Temat postu: Moja wielkanocna pisanka Odpowiedz z cytatem

Tytul powniene brzmiec: "Moja Wielkanocna odpowiedz..." ale "system" nie chcial go przyjac...Smile



Posted: 10 Apr 2009 05:37 am Post subject: Moja Wielkanocna opowiesc...

--------------------------------------------------------------------------------

Napisalem odpowiedz w temacie zainicjowamym przez Elzbiete i po przeczytaniu tego co napisalem postanowilem zamiesci to oddzielnie,tutaj..

"Historia" mogla sie potoczyc inaczej" -napisala Elzbieta a ja chce napisac:"HISTORIA MOZE SIE POTOCZYC INACZEJ".To ,ze stalo sie to co sie stalo nie skazuje nas na potulne przyjecie tego co mialo miejsce jako dopustu Bozego.
Stalo sie ?Zgoda?
Ale mozemy to zmienic.
I od nas samych zalezy tylko co bedzie dalej.
Niech nas nie przeraza ogrom tego gazu ,ktorym nas przywalono.To tylko duzy kamien do procy..
Musimy po prostu zrobic o wiele wieksza proce...


Jerzy

" Posted: 10 Apr 2009 05:27 am Post subject:

--------------------------------------------------------------------------------

Zgadzam sie z tym ,ze kazdy narod musi znac swoja historie po to aby moc podejmowac wlasciwe decyzje w odniesieniu do przyszlosci.
W naszej polskiej rzeczywistosci jest to zadanie szczegolnie trudne.
Pokolenia urodzone po wojnie nie znaly juz historii.Znaly jej poprawna na danym etapie wersje ,ktora byla dopasowywana do syutacjii biezacej.
W takiej "rzeczywistosci" mozna bylo pokusic sie nawet o to aby stworzyc wrazenie(jak powiedzial satyryk) ,ze niejaki Gierek to -w linii niebyt prostej ale zawsze -potomek Piasta Kolodzieja.
Wtedy gdy gdy ja-urodzony w 1954 roku chodzilem do szkoly cos tam jeszcze z tej niezaklamanej historii bylo.
Byly czytanki o wozie Michala Drzymaly m.in.

Ilu uczniow szkoly podstawowj w dzisiejsze wolnej (od patriotyzmu jedynie) Polsce wie kim byl Michal Drzymala?

A przeciez powinnien.

Ale nie bedzie wiedzial i powody sa bardzo proste.

Michal Drzymala,uparty polski chlop ,ktory bronil polskiego prawa do polskiej ziemii pod pruskim zaborem nie moze byc przedstawiany dzisiaj jako wzor do nasladowania.
"Nacjonalista" to dzisiaj cos czego nalezy sie wstydzic zgodnie a aktualnymi wytycznymi .

Michnik /Szechetr i podobne mu antypolskie kanalie pracujace w pocie czola nad osmieszeniem i splugawieniem polskich tradycji narodowych narodowych (w czym Polacy kupujacy jego qazete zydowska dla Polakow mu pomagaja) nie bedzie pisal o Drzymale...
W zwiazku z tym musimy to robic my majac nadzieje ,ze historia zostanie zachowana i przekazana.
Mrowcza praca Elzbiety ,ktora pisze o okresie "Solaidarnosci‘ jest czescia tego narodowego przekazu.
O Drzymale i jego walce o polska ziemie napisze oddzielnie w dziale historia.
Jest to wiedza ,ktora kazdy Polak musi posiadac aby zdawal sobie sprawe z tego o co toczy sie walka.
Nie miejemy zludzen,
Jak mawial pewien niemiecki general,specjalista od startegii:"Polityka to wojna prowadzona innymi metodami".
Cel jest ten sam:podbicie ziem przeciwnika i moralna pacyfikcaja mieszkancow tych ziem.
W czasie okupacji hitlerowskiej ruch oporu byl czyms odruchowym.
W czasie okupacji sowieckiej,prowadzonej wedlug zydowskich wskazowek ,okupant zdawal sobie sprawe z tego ,ze najwazniejsze jest zabicie mysli patriotycznej bo przynoszace dlugofalowe korzysci.
Stad tak ogromny nacisk na propagande,stad desperackiej pozyskiwanie tych ,ktorzy na swiadomosc sploeczenstwa mogli wplywac.
Mysl patriotyczna byly powodemn tego ,ze istnial ruch oporu przeciwko okupantowi.
Mysl patriotyczna byla przyczyna powstania podziemia anykomunistycznego po II wojnie.
Dowody na to ,ze z chwila wymordowania tej czesci spoleczenstwa ,ktore bylo "zarazone" ta mysla ruch oporu-nawet moralny-przestal istniec widzimy od dzisiatkow lat.
Ale nawet mizerne resztki tej mysli jakie pokutowaly w oglupionej polskiej swiadomosci,zatruwanej non stop przez zydowska propagande byly wystarczjace silne by dac podwaliny "Solidarnosci".
"Solidarnosci " Polakow przeciwko temu co wielu z nich czulo tylko intuicyjnie,solidarnosci przeciwko masowej manipulacji swiadomoscia.
Wielu z nas (pisze tu wowniez o sobie) nie znalo wtedy wtedy skali tego zjawiska ani spustoszen jakie np.cenzura powodowala w naszym systemie pojec i wartosci.
Intuicyjnie czulismy jednak ,ze cos tu nie gra,nawet to co wiedzielismy b ylo powaznym ostrzezeniem...
Trwala demoralizaja spoleczenstwa ,ktora przybrala na sile po roku 1970.
Do tego okresu bylo"biednie ale polsko".
Okres Gierka "otworzyl Polske" szeroko...Czy branie pozyczek ,ktore wpedzily nas w totalne niewolnictwo bylo glupota czy manipulacja-nie wiem.
Czy glupota i pazernosc kuszona lapowkami odegraly tu glowna role?Nie wiem.
Wiem natomiast ,ze w tym wlasnie okresie bylismy swiadkami ogromnych zmian w swiadomosci spolecznej.
Idacy z gory przyklad :'nachapac sie" zataczal coraz szersze kregi.
Mielismy uwierzyc w to ,ze i tak nieczego nie zmienimy w zwiazku z tym zdobywanie materialnego dobrobytu jest jedyna droga do jaka nam pozostala.
Tyle tylko ,ze w tamtej rzeczywistosci zdobywanie tego dobrobytu predzej czy pozniej musialo skonczyc sie ulegloscia w stosunku do istniejacego systemu.
Kolko sie zamykalo...
Po co o tym pisze?
Moze przyczyna tego jest Wielkanoc.
Moze nawet do mnie,sceptyka o niedowiarka dotarla ponad czasowa i nie-religijna wymowa tego swieta?
Moze i ja chce uwierzyc w to ,ze cuda sie zdarzaja?
Moze i ja chce uwierzyc w to,ze Polacy posuiadaja w sobie te gleboka madrosc ,zaszczepiona im genetycznie przez pokolenia powstancow ,pisarzy i myslicieli,ktorej zaden globalny pachciarz nie jest w stanie zniszczyc?
Moze i ja chce uwierzyc ,ze istnieje pewien pulap a moze dno raczej,w polskiej swiadopmosci narodowej,poniej ktorego nie damy sie zepchnac?
Ze w pewnym momencie powiemy sobie :'Nie.Basta ,mosci panowie."?

Pieczara w ktorej sie znajdujemy jest przywalona ogromnym glazem.
Nacjonalisci-tacy jak ja- probuja ten glaz odwalic.
Czy nam sie to uda-nie wiem.To kwestia wiary i ja wierze ,ze wreszcie sie uda.
Ale niemniej wazne od tego co stanie sie faktycznie jest fakt ,ze pozostana ludzie,ktorzy widza nasze wysilki,pozostana ludzie ,ktorych uda sie nam zarazic swoja wiara wielkanocna w to co dobre i mozliwe i ktorzy te wiare poniosa dalej.
A wtedy ten glaz ,ktory nas przytlacza przestanie istniec.
To co mialo byc przed nami ukryte narodzi sie na nowo PO TEJ STRONIE BARYKADY.
I nie ma na swiecie takiego kamienia ,ktory bedzie to w stanie przywalic.

Wszystkiego najlepszego z Okazji Swiat Wielkanocnych.

Cuda zaczynaja sie od tego ,ze musimy uwierzyc w to ,ze moga miec miejsce.A reszta jest wtedy tylko kwestia czasu..。

Jerzy Ulicki -Rek
Wielkanoc 2009
_________________
Wolna Polska zaczyna sie tutaj
Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Moja wielkanocna pisanka
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile