Proponuję zacząć redukcje populacji od tej pani ! Wyraźnie zabiera ona wodę i jedzenie innym potrzebującym !
Wody ma zabraknąć
to chyba jakaś globalna susza musi nastąpić, muszą wyschnąć wszystkie rzeki oraz ICH ŹRÓDŁA podziemne
, moja babcia ma studnie koło domu od lat 40 i jakoś ciągle tam jest woda
, studnie można zaś wykopać prawie wszędzie, przynajmniej na naszej szerokości geograficznej nie będzie z tym problemu! Na Saharę i tak nikt się nie pcha.
Tekst "Brakuje wody" przebija swoim idiotyzmem nawet globalne ocieplenie! Pewnie i tak wcisną go ludziom, a ludzie uwierzą, że musi ich zacząć ubywać...