UE tworzy europejski system nadzoru nad... kierowcami.
Już wkrótce wszyscy kierowcy poruszający się po europejskich drogach będą śledzeni przez specjalny system - ujawnił „Guardian".
W naszych samochodach zostaną zamontowane specjalne urządzenia. Informować będą o naszej lokalizacji, prędkości i kierunku podróży. Dane
te trafią bezpośrednio do ośrodków kontroli oraz, w odpowiedni sposób przetworzone, do innych użytkowników dróg.
To najnowszy pomysł urzędników Unii Europejskiej na rozwiązanie problemów z transportem drogowym. Zdaniem unijnych urzędników system pozwoli ograniczyć liczbę wypadków, zmniejszyć korki na drogach oraz obniżyć emisję dwutlenku węgla.
To zamach na prywatność milionów ludzi oraz na prawo do ochrony
danych - alarmują przeciwnicy systemu. - Jeśli władze będą mogły śledzić samochody, to będą mogły też śledzić ludzi. To niezawodny system nadzoru.
Producenci samochodów twierdzą, że specjalne routery mogą montować w nowych autach już w 2013 roku. Oprócz nich pomysł popierają także firmy telekomunikacyjne. System ma być także wykorzystywany do pomiaru prędkości oraz pobierania opłat
drogowych.
TM
http://www.sfora.pl/Masz-samochod-Trafisz-do-Big-Brothera-a4698