Kolejna gafa Berlusconiego

Lara

Tym razem na audiencji u królowej. Podczas spotkania przywódców z królową Elżbietą, Berlusconi zawołał Obamę donośnym głosem "Mister Obamaaa". Po czym Obama odwrócił się i podszedł do Berlusconiego podając mu rękę. Pozostali przywódcy wybuchnęli śmiechem. Jedynie królowej nie było do śmiechu. Poprosiła Berlusconiego i zapytała go - "dlaczego pan tak krzyczy?". I znowu przywódcy wybuchnęli śmiechem. Zarejestrowały to ukryte telekamery. Berlusconi powiedział również do Obamy - "Obama wyciągnij nas z kryzysu". Smile

Dla mnie najwyraźniej Berlusconi robi sobie z Obamy jaja. Najpierw ta jego sławna wypowiedź że Obama jest przystojny i opalony, a teraz to. Według mnie jest to ewidentny znak że Berlusconi wie kim jest Obama, i dlatego go lekceważy.

www.corriere.it

ropppson

no i bardzo dobrze! jedzie po rajstopach czarnej dwulicowej , ładnie wyglądającej marionetce.
Berlusconi wie że tak na prawdę w obecnych czasach nie ma juz nic do stracenia. Po prostu swój chłop Wink

. Co do tematu postu: to nie jest gafa Smile

Lara

Gafa to jest. Bo w obecności królowej należy się zachowywać elegancko, nie w prostacki sposób. Tego wymagają dobre obyczaje. A to że Berlusconi jest taki a nie inny to wynika z tego, że jest najbogatszym człowiekiem we Włoszech i jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Dlatego uważa że może sobie na to pozwolić. Obama nie jest bogaty, a Bush był bogaty i z Bushem bardziej się liczył. Poza tym Berlusconi to jest własnie ta elita której tak nienawidzicie, a nie swój chłop. Wink

Jest przecież jednym z Bilderbergów. Obama przeminie, a Berlusconi zostanie ze swoimi pieniędzmi i wpływami na świat.

midnight

Lara napisała:

Cytat:

Gafa to jest. Bo w obecności królowej należy się zachowywać elegancko, nie w prostacki sposób. Tego wymagają dobre obyczaje

a Michelle Obama dotknęła wczoraj Królową Elizabeth Shocked

angielskie gazety powariowały z tego powodu. Etykieta królewska nie przewiduje takich gestów wobec królowej, korona jednak jej nie spadła Laughing

Lara

Powiem jedno. Wszystko zależy od klasy którą masz, albo jej nie masz. Można być bogatym wykształconym a nie mieć klasy. Jeśli chodzi o Michelle Obama, no cóż choć jest niewątpliwie osobą z wykształceniem, to jednak czegoś jej brakuje. Jeśli chodzi o sprawy etykiety, to Amerykanie są raczej ignorantami. Widziałam zdjęcia Michelle z królową, powiem szczerze że ja nie ubrałabym się na audiencję u królowej tak, jak ona się ubrała. Poza perełkami które miała na szyi, była ubrana nieelegancko. Aż się zdziwiłam. Miała na sobie cienki sweterek z rękawami podwiniętymi do łokcia. Żadna kobieta z towarzystwa nie ubiera się tak, zwłaszcza do pałacu królewskiego. Już nasza Kwaśniewska zdecydowanie miała więcej klasy.

Lara

Michelle na audiencji u królowej

www.elpais.com/fotografia/agenda/reina/I.....age_1/les/

Carla Bruni - tak się powinno wyglądać na spotkaniu z królową

http://donne.virgilio.it/extra/bruni_sarkozy.html,cnt=3630&zoom=13680.html

Zdecydowana różnica nie? Smile

MalcolmX

Parafrazując do obydwu przypadków przytoczę tu stare polskie powiedzonko:
"Chama ze wsi wypędzisz, ale wsi z chama nigdy".
W dosyć grubiański sposób wyjaśnia zagadnienie etykiety

midnight

Lara napisała:

Cytat:

Carla Bruni - tak się powinno wygladać na spotkaniu z królową

hehe, wygląda jak druga królowa, różnica jest nie ma co Shocked

one1

No to ja powiem drugie. Wszystko zalezy od tego, jak bardzo dalas sie wytresowac i sprac sobie mozg. Nie mam klasy i jestem ignorantem w sprawie etykiety Very Happy

i cieszy mnie to niezmiernie. Powiem szczerze, ze na spotkanie z krolowa nie wpusciliby mnie ze wzgledu na moj stroj, bo nie przejalbym sie tym wogole (moze to lepiej, bo jakby mnie wpuscili, to potem mogliby mnie zamknac za obraze majestatu Very Happy

, do tej kobiety nie mozna sie nawet odwrocic tylem Very Happy

).
Ten temat pokazuje jak ludzie maja wyprane mozgi i wszczepiona manie nizszosci.

P.S. Lara, co masz na sobie?

Naznaczony

taaa swój chłop

prostynick

Nabija się z Obamy bo pewnie wie, że Obama jest pionkiem, zapewne wie więcej od nas, może to również on ustala zasady... Ciekawe ile ten Obama jeszcze będzie, czy ktoś go kropnie, a może coś innego? I ciekawe ile wie sam Obama i czy się nie domyśla skoro tak się z niego nabija/ją.

ropppson

swój chłop w sensie ,ze zachowuje się do Obamy jak do normalnego gościa, a nie to że on prezydent hameryki to mu kłaniac sie w pas trzeba...? tak jak tu napisał wyżej one1- zdecydowanie popieram. A to ze on bilderberg czy inny fetyszysta to akurat w tym konkretnym przypadku (chodzi o zachowanie) jest najmniejszy problem. Widzę że wy macie manię jeżeli chodzi o spotkania z "królową" ,że tak wypada a tak nie wypada. Ja rozumiem etykieta , etykietą i klasą ale to takie troche średniowieczne zapędy w ten dystyngowany szyk i blask: ja jestem królową , macie mnie słuchać moi poddani Laughing

no kvrwa lol. pieprzycie ze jesteście wolni , nie chcecie nwo a smęcicie ze nie wolno poklepac królowej przez murzyńską laskę bo tak nie wypada? no bzdura kompletna. przeciez i jedna i druga to człowiek. mniejsza z tym że baba ale człowiek Wink

@Lara własnie ty tu prezentujesz typowo babski punkt widzenia: ja bym sie tak nie ubrała, ja bym założyła inne buty bla bla bla... w wielu tematach wypowiadasz sie z sensem ale tu : prosze nie pier.ol

Cytat:

Poza perełkami które miała na szyi, była ubrana nieelegancko. Aż się zdziwiłam. Miała na sobie cienki sweterek z rękawami podwiniętymi do łokcia. Żadna kobieta z towarzystwa nie ubiera się tak, zwłaszcza do pałacu królewskiego. Już nasza Kwaśniewska zdecydowanie miała więcej klasy.

...a ja powiem: o boszszse czy to jest warte rozczulania się nad tym czy to jest klasa czy nie? może pomyliłas forum i powinnas opisac to na pudelku ? Very Happy

na wyzszych szczeblach niech sobie robią przebieranki i klepią po dupciach przy blasku świec, ale z jakąś dozą normalności we współczesnym niby XXI wieku?
@Lara temat zapodałas dobry, bo na szczytach władzy tez potrafią w jakiś wysublimowany sposób pojechac po rajstopkach Wink

ale to mój ostatni post dzisiaj , więc na Twoja obrone koralików odpowiem jutro Laughing

astrit

cała ta pruderyja i etykieta jest jak zwykle wynikiem ego, jak człowiek jest szlachetny to nawet jak się ubierze w szmaty z lnu i sandały czy tez dżinsy i pepegi to będzie to widać.... Wink

tak samo jak i ze seksem. wszystkie zasady ustanowili ludzie i ludzie to mogą zmieniać. udawanie jest dobre dla hipokrytów , można to zauważyć w każdej dziedzinie życia nie tylko w tej z "górnej półki" Applause

Lara

Uważam że lepsza etykieta niż luzackie podejście do wszystkiego. Bo wszystko ma swoje granice. Strój towarzyszy człowiekowi od początków cywilizacji. Cywilizowany człowiek już nie mieszka w jaskiniach, nie chodzi boso i nie ubiera się w skóry. Hipisowski sposób ubierania się, jest dobry na koncert rockowy, ale raczej nie przystoi np. w operze. Dobór stroju powinien zależeć od sytuacji. I w pewnym sensie takie są zasady. Nie sądzę żeby ktoś się czuł dobrze w eleganckiej restauracji ubrany w krótkie spodenki i podkoszulkę. Tak samo nikt nie pójdzie na spacer po górach w garniturze. Wszystko zależy od dobrego smaku, który albo się ma, albo nie ma.

astrit

właśnie dobrze to ujęłaś od dobrego smaku , więc jeśli już to uważam że to wszystko jest w złym smaku biorąc nawet pod uwagę to jak żyją ludzie na świecie w jakiej nędzy i poniżeniu, to tym bardziej cała ta etykietka nie należy do dobrego smaku tylko do dobrego snobizmu i tyle.

Smokie82

W ogóle nie kumam dyskusji „Wolność ludzka jest tak głęboka i sięga tak daleko, dopóki nie ogranicza wolności innego człowieka ” – Po pierwsze jak ktoś chce ubrać różowy smoking w bordowe kropki na spotkanie z królową jego sprawa, jak ktoś ma ochotę krzyczeć w obecności królowej proszę bardzo, w czym to komu przeszkadza?. A od kiedy królowa to nadczłowiek? Czy święta krowa której trzeba składać hołd. Jak dla mnie to zwykły wycieruch nie warty splunięcia łącznie z jej całą gównianą rodzinką. Wiec naprawdę nie rozumiem w czym ci się naraził Berlusconi pomijając fakt to że to skończony głupek
_________________
"Nie wierzę żadnym doniesieniom... dopóki rząd im nie zaprzeczy."

King Crimson · Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2081 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Smokie

Podsumowałeś ich jak trzeba. Dobry komentarz to trafny komentarz!

astrit

Smokie82 napisał:

W ogóle nie kumam dyskusji „Wolność ludzka jest tak głęboka i sięga tak daleko, dopóki nie ogranicza wolności innego człowieka ”

''''''

Czy święta krowa której trzeba składać hołd.

obejrzyj sobie filmik The Illuminati Vol.3 - Morderstwa Monarchii ( viewtopic.php?t=6651 )
to może zrozumiesz dlaczego niektórzy skłądają hołd od tysiącleci i są pod wrażeniem etykiety dworskiej Wink