Znowu jakiś smród się szykuje. Chłopaki chcą sobie swojaka przyładować i dalej w górach ganiać leśnych ludzi.
Nie wątpię w jedno, że jak coś zmalują to na bank zadziwią świat. Zaraz dojdą do wniosku, że alert jest uzasadniony i w USA wprowadzą stan wojenny. Aż mnie trzęsie jak widzę takie niusy.
http://wiadomosci.onet.pl/1944528,12,item.html
Dowódca talibów: zaatakujemy Waszyngton, to zadziwi świat
Dowódca talibów, którzy przyznali się do zamachów na ośrodek szkoleniowy pakistańskiej policji w Lahaur, oświadczył, że planuje ataki terrorystyczne w Waszyngtonie, które "zadziwią świat".
Baitullah Mehsud, za którego głowę USA wyznaczyły 5 mln dolarów nagrody, oświadczył, że poniedziałkowy zamach w Lahaur był odwetem za amerykański ostrzał rakietowy na pograniczu afgańsko- pakistańskim.
"Wkrótce przeprowadzimy atak w Waszyngtonie, który zadziwi wszystkich na świecie" - zapowiedział Mehsud.
W poprzednich wypowiedziach dla lokalnego radia Dewa oznajmił, że jednym z celów ataku może być Biały Dom.
Pakistański rząd i CIA uważają Mehsuda za głównego podejrzanego stojącego za zamachem, w którym w grudniu 2007 roku zginęła przywódczyni pakistańskiej opozycji, była premier Benazir Bhutto.
W poniedziałek rano kilkunastu napastników zaatakowało ośrodek szkolenia kadr policyjnych w Lahaur. Doszło do trwającej ponad dziewięć godzin regularnej bitwy między policją i wojskiem a terrorystami, broniącymi się na terenie ośrodka.
W sumie zginęło co najmniej 18 ludzi, w tym dwóch cywilów, ośmiu policjantów i ośmiu napastników. Co najmniej 95 osób, w większości policjantów, zostało rannych. Zatrzymano co najmniej czterech napastników.