Witam!
Słuchy chodziły już o tym dawno, ale dzisiaj pogłoski stały się faktem!
Weszła w życie ustawa o Upadłości Konsumenckiej....
Mój ogląd sytuacji jest taki, że ustawodawca chciał jak zwykle dobrze, a wyjdzie całkiem ' przypadkiem', jak zwykle. O co chodzi?
1)Warunki skorzystania z tego 'dobrodziejstwa' są takie, że w zasadzie w momencie kiedy skorzysta się z tej ustawy
to banki zabiorą 'ofierze' wszystko. A w akcie dobrodziejstwa zawrą umowę o tym, w jaki sposób 'ofiara' ma spłacać część z umożonego zadłużenia. Należy przypuszczać, że ta część do spłacenia i tak będzie przewyższała wszystko, cokolwiek 'ofiara' bedzie mogła zarobić. Dzięki temu dostatnio bedzie sobie żył dalej, za to co w swej łaskawosci zostanie mu pozostawione...
2)Jeśli osoba spełni, nie daj boże, warunki Upadosci Konsumenckiej istnieje wszak dodatkowe ryzyko, że w trakcie wypełniania zobowiązań lub przygotowywania wniosku okaże się, że 'ofiara' 'zataiła istotne informacje', które wprowadziły w błąd urząd przyznające takie dobrodziejstwo... A kto świadomie wprowadza w błąd urząd państwa, narażając dobro wspólne na straty... no sami wiecie co!
3)Lansowana w mediach 'część' prawdy o dobrodziejstwie Upadłości Konsumenckiej (UK
), będzie skłaniać 'bogu ducha winnych' obywateli do życia ponad stan. Mając w pamięci 'ochronny' parasol dobrodziejstwa 'UK'.
A wiadomo, że u nas w kraju nad Wisłą nie brakuje takich, co to potem będą występować w TV, prosząc o publiczne wsparcie jego tragicznej sytuacji, bo przecież w mediach nie mówili, o tym, co 'małym druczkiem' i na innych stronach opisujacych dobrodziejstwo 'UK'
4) I tak oto drodzy mili dzięki zabiegom legislacyjnym zamiast drugiej Irlandii, mamy w Poslce 'UK'
I nigdzie nie bedzie już trzeba wyjeżdżać, będziemy mieli jak na 'Wyspach', a że w RP żyjemy to będą to - Wyspy Bergamuta
zdrowia życzę
wszak wiosna idzie
zapraszam do śledzenia faktów w tej sprawie