Jak widzisz Jezusa - możesz stracić dziecko

Maestro

Astan napisał:

I tak, jestem młody i dopiero się kształtuje, ale mam nadzieję, że to kształtowanie nie skończy się na dorosłości.

W końcu kiedyś i tak trzeba będzie dorosnąć Wink

Astan

Cytat:

W końcu kiedyś trzeba będzie dorosnąć Wink

Mam po prostu nadzieję, że po znalezieniu roboty, wciąż będę się rozwijać.
Peace.
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.

Voltar

Ktoś z was widział Jezusa? Przyznać się Smile

Ja widziałem tylko raz trzech wikingów stojących obok mojego łóżka, ale potem się obudziłem.

astrit

voltar to dobrze, że obudziłeś się bo pewnie toporem zostałbyś potraktowany i nie mógłbys nam tu pisac swoich bajek na forum, co najwyżej z jezuskiem mógłbys pogaworzyć... Razz

_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit

Wld

Problem jest nastepujacy: nie da sie udowodnic przed sadem, ze sie ma widzenia Jezusa. Jest to bardzo nieprawdopodobne. Moze byc tez wynikiem choroby psychicznej lub jakis niedomagan umyslowych. Dlatego sady podchodza do tego sceptycznie. Warto zadac sobie pytanie. Czy zostawilbys swoje dziecko takiej opiekunce jak na ww filmiku?

Zabralem na okazje pewnego typa i podczas rozmowy wlasnie opowiadal mi o swoim przypadku. Uroil sobie milosc do jakiejs kobiety. Skonczylo sie to w szpitalu dla psycholi. Podwozilem go do Poznania na badania do psychiatry. Z tego co gadal to ma nawet rente na łeb z tego powodu. Kolo po studiach, na poziomie, gadal naprawde do rzeczy i nie wierzylem, ze mogl sobie takie gowno wbic do glowy. Dzwine przypadki chodza po ludziach. Nie dajcie sie zwiesc na pierwsze wrazenie, czy wyglad.