Szanowni forumowicze
Myślę, że czas “odpuścić” trochę biednej Nasa i zwrócić oczy trochę bardziej na wschód w stronę pionierów podboju kosmosu a mianowicie towarzyszy z byłego ZSRR i ich chlubie czyli kosmonaucie Jurijowi Gagarinowi – oficjalnie pierwszemu człowiekowi w kosmosie.
Od czasu lotu Gagarina minęło 48 lat wiele nowych faktów związanych z tym wydarzeniem zobaczyło światło dzienne i wydaje się, że niestety po raz kolejny w dobie zimnej wojny oszukano nas mówiąc Jurij Gagarin był pierwszym człowiekiem w kosmosie. Prawda wydaje się być troszkę inna a mianowicie:
CZY GAGARIN ABY NAPRAWDĘ BYŁ PIERWSZYM CZŁOWIEKIEM W PRZESTRZENI KOSMICZNEJ ???
Nie podważam faktu, że Gagarin poleciał w kosmos i wykonał lot orbitalny. Chodzi o to, że nie był pierwszym człowiekiem w przestrzeni kosmicznej. Dnia 12.04 1961 odbył on na pokładzie statku Wostok lot po orbicie ziemi. Okrążył ją w ciągu 1 godziny 48 minut po czym udanie wszedł w atmosferę i katapultował się nad jej powierzchnią (nie wylądował na ziemi w swoim pojeździe) bo taki był pierwotny zamysł powrotu i lądowania. Dość teorii…
Michaił Rudenko, inżynier senior ekperymentator w Biurze projektowym 456 Khimki, okręg moskiewski ujawnił, że trzech rosyjskich pilotów oblatywaczy zginęło podczas pierwszych załogowych prób osiągnięcia przestrzeni kosmicznej przed sławnym lotem Gagarina. Rakiety z pilotami na pokładzie wystrzelone zostały z kosmodromu Kapustin Jar odpowiednio w 1957, 1958 I 1959 roku. Wszyscy trzej piloci zginęli ich statki uległy zniszczeniu, dane personalne nie zostały opublikowane i podane do wiadomości publicznej.
Wszyscy piloci brali udział w tzw. lotach międzyorbitalnych a ich celem było osiągnięcie przestrzeni kosmicznej w locie parabolicznym a nie lot orbitalny ,który później odbył Gagarin. Kosmonauci mieli za zadanie osiągnąć najwyższą możliwą wysokość by sprawdzić jak wysoka orbita jest możliwa do osiągnięcia i późniejszego lotu po niej przy użyciu dostępnego sprzętu.
Gazeta PRAWDA 04-12-2001 podała wiele ciekawych faktów.
Niezależnie Laura Whitlock z NASA prowadziła własne śledztwo w tej sprawie i potwierdza dane przytoczone przez rosyjską gazetę włącznie z nazwiskami zmarłych pilotów.
Byli nimi:
Alexis Ledowski, late 1957, osiągnął wysokość 200 mil czyli około 320 kilometrów.
Serentyj Shiborin, odbył lot w lutym 1958, wysokość nieznana .
Andrej Mitkow, odbył lot w styczniu 1959, wysokość nieznana.
Biorąc pod uwagę fakt, że oficjalnie za granicę przestrzei kosmicznej tzw. kosmosu uważa się wysokość około 60 mil czyli 90 kilometrów powyżej poziomu morza.
MOŻNA STWIERDZIĆ ŻE TO CI TRZEJ TRAGICZNIE ZMARLI KOSMONAUCI BYLI PIERWSZYMI LUDŹMI W KOSMOSIE A GAGARIN BYŁ TYLKO PIERWSZYM CZŁOWIEKIEM KRÓRY ODBYŁ LOT ORBITALNY. ZA PIERWSZEGO CZŁOWIEKA W KOSMOSIE NALEŻY UZNAĆ ALEXISA LEDOWSKIEGO CZYŻ NIE ???
Innym bardzo ciekawym nigdy nie potwierdzonym oficjalnie wydarzeniem jest domniemany lot, który prawdopodobnie miał miejsce na pięć dni przed lotem Jurija Gagarina czyli 07.04 1961. Lot ten odbył Wladimir Iljuszyn syn Sergieja Iliuszyna znanego radzieckiego projektanta samolotów wojskowych i cywilnych.
Wiecej informacji w filmie Cosmonaut Cover-Up. Link do filmu poniżej.
http://www.turktube.nl/index.php?option=.....;Itemid=94
Sprawa lotu Iljuszyna jest bardzo zagadkowa prawdopodobnie on jako pierwszy odbywał lot orbitalny ale wpadł w duże kłopoty podczas końcówki pierwszej pełnej orbity ziemi. Zdołał on opanować statek wejść w atmosferę ale niestety nie katapultował się poprawnie. Zdołał on jednak przeżyć lądowanie został bardzo ciężko ranny lądując w Chinach. Sowieci zatuszowali ten lot bo był on nieudany I pięć dni później ponowili próbę. Za sterami statku Wostok zasiadł Jurij Gagarin.
Sprawa Iljuszyna została poruszona przez autorów Dark Moon. Zostały przytoczone tam zapiski generała Nikolai Kamanin-a Jednego z dowódców rosyjskiego programu kosmicznego.
cyt: “which of them should be sent to die,which of these two decent men should be made world famous” w wolnym tłumaczeniu “ który z nich powinien zostać wysłany na śmierć, którego z tych dwóch porządnych mężczyzn powinniśmy zrobić sławnym”. Chodziło o wybór pilota do następnej misji wachano się między Titovem I Gagarinem. Wybór ostatecznie padł na tego drugiego i to Gagarin “był wysłany na ową domniemaną śmierć”.
Cytująć dalej pamiętnik generała Kamanina mówi on, że władze powinny zostać poinformowane o wypadkach śmiertelnych, ponieważ śmierć podczas prób wystąpiła już kilkukrotnie.
Zachęcam forumowiczów do obejżenia filmu zabrania głosu w dyskusji.
Mnie samemu osobiście wydaje się, że fakty powyżej przytoczone są wysoko prawdopodobne.
Pozdrawiam forumowiczów
Opracowanie Turecki dla
www.prawda.info
Źródła:
www.Pravda.ru , DarkMoon ,
www.aulis.com