W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Hasselblady - rekwizyty  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
1 głos
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Odsłon: 2323
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:10, 23 Mar '09   Temat postu: Hasselblady - rekwizyty Odpowiedz z cytatem

Jak to często bywa, że wnioski najprostsze pojawiają się najpóźniej. Tak też stało się w moim przypadku, wskutek lektury i oglądania obrazków w instrukcji użycia aparatu Hasselblad 500 EL. Nie wprost, ale na zasadzie jakiegoś bliżej nie określonego ciągu skojarzeń.

Oczywiście, jeżeli założymy istnienie Hoaxu, to wszystko można potraktować jako rekwizyty - również skafandry z wyposażeniem, LM, LRV, makiety gór itp. Jednak w przypadku aparatów sytuacja jest nieco inna - zakładam, że są to egzemplarze autentyczne, a przynajmniej na takie wyglądają. Natomiast ich rola jako rekwizytów polega na tym, że nie przy ich pomocy wykonano całą tę masę zdjęć - może ewentualnie te "nieudane". Tak więc, utrwalony w milionach kopii wizerunek astronautów z aparatami jakby przyrośniętymi do skafandrów - to w rzeczywistości wizerunek idiotycznej maskarady, którą ludzie kupili na poważnie, tak jak cały Moon Hoax.

Zastanówmy sie bowiem nad sensem ciągłego noszenia przez "księżycowców" tych aparatów dyndających na "klacie". Ma to taki sens, jakgdyby ktoś chciał posłuchać muzyki w mieszkaniu i cały czas nosił radio pod pachą, a sceneria "księżycowych" zdjęć rozgrywa się na ogół na powierzchni niewiele większej od mieszkania. W warunkach ziemskich, sytuacje wymagające trzymania aparatu w pogotowiu, aby móc szybko oddać "strzał", mogą mieć związek z uczestnictwem w różnych imprezach gromadzących większą liczbę ludzi lub fotografowaniu przyrody - ale tylko zwierząt, bo już nie świata roślin. Fotografując rośliny, krajobraz czy architekturę, nie musimy trzymać aparatu w ciągłej gotowości do akcji, są to obiekty statyczne, motyw nam nie ucieknie i zawsze możemy na spokojnie wyjąć aparat i ustawić parametry.

Podobne sytuacje statyczne mogły mieć miejsce podczas domniemanych lądowań na Księżycu - nie było żadnej nieprzewidywalności czy niepowtarzalności sytuacji, które nakazywałyby ciągłe, bezsensowne noszenie uciążliwych aparatów "na klacie", utrudniających wykonywanie innych czynności badawczych, jak i zresztą samo wykonywanie zdjęć. Ciekawe, jak oni wychodzili z LM-a czołgając się na brzuchu. I tutaj wracamy do sprawy statywu. Jako normalną sytuację po hipotetycznym wylądowaniu na Moonie wyobrażam sobie taką, że ustawia się co najmniej dwa statywy z aparatami, a następnie z nich wykonuje się zdjęcia, pod różnymi kątami poziomymi i pionowymi - wtedy mamy warunki zbliżone do studyjnych, bo można na spokojnie ustawić wszelkie parametry, eliminując poruszenie zdjęcia w trakcie ekspozycji. W razie potrzeby przemieszczenia się - ewentualne przeniesienie aparatu ze statywem to też niewielki problem, bo nawet w warunkach ziemskich nie jest to jakiś znaczny ciężar.

Jeszcze jedna sprawa wymagająca wyjaśnienia - typ aparatu i obiektywu używanego w wyprawach Apollo .



Z powyższego opisu wynikałoby, że w latach 1969 -72 używano w rzeczywistości typ nie 500 EL, lecz przerobiony znacznie typ EDC (Electric Data Camera), który posiadał obiektyw Biogon o ogniskowej 60 mm. To oznacza, że przy rozmiarze klatki zdjęciowej 60 x 60 mm jest to obiektyw krótkoogniskowy, szerokokątny (stąd ten dziwaczny kształt tubusa), co przeczy informacjom Moońka, który wielokrotnie zapierał się, że obiektyw w tych aparatach zawsze miał ogniskową 250 mm.

Aby dać porównanie użytkownikom aparatów małoobrazkowych - to tak, jakby w aparacie małoobrazkowym zastosować obiektyw o ogniskowej 30 mm (normalna ogniskowa - 45 mm). Taka różnica powoduje zasadnicze zmiany w proporcjach obrazu. Zdjęcia prezentowane przez NASA w żadnym wypadku nie wyglądają na wykonane obiektywem szerokokątnym, ponieważ oprócz proporcji, musiałyby się już zaznaczyć zjawiska powodowane przez efekt "rybiego oka" - np. cienie nie układałyby się po liniach prostych, lecz ulegałyby zaokrągleniu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:54, 23 Mar '09   Temat postu: Re: Hasselblady - rekwizyty Odpowiedz z cytatem

"Easy_Rider"
Krótko i na temat. Udowodnij mi, że jakoby "wielokrotnie zapierałem się, że obiektyw w tych aparatach zawsze miał ogniskową 250mm". Tu cię przyłapałem na ewidentnym kłamstwie z którego tak łatwo się nie wymigasz. Znajdziesz wiele moich wpisów, gdzie podaję, że Hasselblad użyty do zdjęć na powierzchni poza statkiem miał obiektyw Zeiss-Biogon - 5.6/60mm. O obiektywie o ogniskowej f-250mm wspominałem tylko przy okazji zbliżeń LMa z dużej odległości i dotyczyło to trzech ostatnich wypraw Apollo 15, 16 i 17.
Biogon dla średniego formatu 6x6cm jest jak obiektyw 35mm dla małego obrazka (24x36mm). Taki obiektyw ma kąt widzenia po przekątnej-67 stopni, więc bardzo daleko mu do "rybiego oka" o polu widzenia-180 stopni. Biogon nie deformuje obrazu na tyle, żeby zachodził efekt zakrzywienia pionów. Jaki jest rzeczywiście kąt obrazu obiektywu Biogon, można obliczyć z liniowych rozmiarów Ziemi na zdjęciach.



Aparaty Hasselblad noszono na prostym zaczepie i można go było jednym ruchem zdjąć w dowolnym momencie. Astronauta wychodzący przez właz ze statku nie miał aparatu na klacie, lecz znajdował się on w specjalnym pojemniku na palecie na zewnątrz statku.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:23, 23 Mar '09   Temat postu: Re: Hasselblady - rekwizyty Odpowiedz z cytatem

mooniek napisał:


O obiektywie o ogniskowej f-250mm wspominałem tylko przy okazji zbliżeń LMa z dużej odległości i dotyczyło to trzech ostatnich wypraw Apollo 15, 16 i 17.


Korekta: Miałem na myśli obiektyw f-500mm!
Obiektyw Zeiss "Sonnar" 5.6/250mm był dedykowany do użytku na pokładzie statku orbitalnego CSM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Hasselblady - rekwizyty
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile