|
Autor
|
Wiadomość |
wysłannik
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 297
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:24, 21 Gru '09
Temat postu: Kolektor Słoneczny - pół roku ciepła woda za darmo |
|
|
Troche teorii na początek.
Cytat: | Kolektor słoneczny to jeden ze sposobów na wdrożenie ogrzewania słonecznego. W zasadzie chyba najprostszy, bo nie wymaga poważnej przebudowy domu a jedynie zamontowania na dachu czy na trawniku jednego lub więcej kolektorów a wewnątrz domu wymiennika ciepła.
Na przedstawionym schemacie gorąca woda z kolektora słonecznego jest pompowana do zbiornika, w którym następuje podgrzanie wody użytkowej. Jest to system aktywny, możliwe jest też zbudowanie systemu pasywnego, który nie będzie wymagać obecności pompy. Jest to możliwe, bo gorąca woda ma mniejszą gęstość i dlatego może ona być usuwana z kolektora samoczynnie. W tym celu kolektor słoneczny musi znajdować się niżej niż zasobnik ciepła, a więc raczej na trawniku niż na dachu. To znacznie ogranicza możliwość stosowania kolektorów słonecznych, bo nie każdy chce mieć zajęty kawał trawnika.
http://ogrzewanie.drewnozamiastbenzyny.pl/kolektor-sloneczny/
|
Przez pół roku w Polsce możemy mieć ciepłą wodę gratis.
W skali roku kolektory słoneczne pokrywają w 70 % zapotrzebowanie na ciepło niezbędne do ogrzania wody użytkowej, od maja do września – nawet w 100 %
Warunki nasłonecznienia w Polsce:
Cytat: | Najczęściej notowane na terenie Polski wartości bezpośredniego natężenia
promieniowania zawierają się w przedziale 600 – 800 W/m2. Wartości te występują
w godzinach 9.00 – 15.00 przy bezchmurnym niebie na powierzchniach
prostopadłych do kierunku promieni. Zdarza się jednak, że wartości chwilowe
całkowitego natężenia promieniowania słonecznego mogą dochodzić w Polsce
aż do 1250 W/m2 (Gogół 1993).
Napromieniowanie
Napromieniowanie, wyrażane w [kW•h/m2], stanowi sumę energii promieniowania
bezpośredniego (zwanego również nasłonecznieniem), rozproszonego
i odbitego, padającej na jednostkę powierzchni w ciągu określonego czasu (roku,
miesiąca, dnia, godziny). Parametr ten określany jest również mianem insolacji lub
sumą usłonecznienia. Jako normę dla Polski można przyjąć wartość napromieniowania
całkowitego w ciągu roku w wysokości 1000 kW•h/m2 ± 10% (Gogół
1993). Około 80% tej wartości przypada na okres od kwietnia do września.
http://wmzdz.pl/fileadmin/user_upload/wmzdz/publikacje/01_Wyd_A_WEB.pdf
|
http://www.sunergy.pl/energia-sloneczna.html
czarną linią - zaznaczona jest krzywa napromieniowania słońca na instalację kWh/m2 na miesiąc
http://www.bestsolar.pl/str/es.html
_________________ Miłość niszczy strach i rozwija intelekt. A strach niszczy miłość i inteligencje. Więc co wybierzesz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:35, 21 Gru '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wysłannik
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 297
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:37, 21 Gru '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kenboi
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:22, 21 Gru '09
Temat postu: |
|
|
znajomy budujący dom robił rozeznanie wsród osób z kolektorami i wszyscy stwierdzili że to raczej taki bajer w stylu Priusa. Problemy - musi być odpowiedni kąt dachu, mamy za mało słonecznych miesięcy, droga isntalacja, brak dotacji, starzenie się instalacji itp. Za to wszyscy w okolicy widzą jacy jesteśmy EKO
Wychodziło że w idealnie usadownionym domu z małą rodziną instalacja zwróci się po 10 latach. A instalacja wytrzymuje ok 10 lat.
Kiedy ma to sens - jak dotrą do nas tanie kolektory (podobno róznica między ceną z fabryki z chin a EU jest x10), jak będą dotacje (teraz robią to tylko niektóre gminy) i będziemy mieli dużą rodzine.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wysłannik
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 297
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:04, 21 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Powyżej zostały przedstawione sposoby w jaki sposób można samemu zrobić własny kolektor słoneczny.
Jego koszt będzie wynosił około 400 zł lub jeszcze mniej nawet (100 zł). W zależności jakie chcemy materiały wykorzystać do jego budowy + prosta grawitacyjna (bez pompy) instalacja samodzielnie wykonana za kilkaset złotych. (np. zasobnik można załatwić ze złomu 160 litrów - około 40 zł)
Koszt może zwrócić się w ciągu jednego roku.
W sklepach koszty kolektora w zestawie słonecznym (+ zasobnik+ układ automatycznej regulacji+ naczynie przeponowe + glikol + pompa) to około 8 000- 15 000 zł plus koszty instalacji, czyli około 11 000- 20000 zł w sumie.
Cytat: | Kolektory słoneczne - policz, czy to się opłaca.:
Zmiana energii wewnętrznej ciała jest proporcjonalna do masy ciała i zmiany temperatury. Masa 1 kg wody jest prawie równa 1 l wody, do obliczeń wykorzystamy więc pojemność, czyli nasze 73 000 l. Aby dokonać obliczeń, musimy znać ciepło właściwe wody – przyjmujemy je dla temperatury 10°C jako 4,20 kJ/kgK. Dla wygody obliczeń zamieniamy kJ na Wh (1 kJ = 0,277 Wh) i otrzymujemy 1,16 Wh/kgK. W domach jednorodzinnych podgrzewa się wodę przeważnie do temperatury 50°C. Przyjmujemy, że zimna woda z instalacji wodociągowej ma temperaturę 10°C. Należy ją więc podgrzać o 40°C. Ilość potrzebnej do tego energii wyliczamy ze wzoru:
Q = m x cp x (t2-t1)
gdzie:
m – masa (w naszym przypadku równa się objętości wody),
cp – ciepło właściwe wody,
t2 – temperatura wody po ogrzaniu,
t1 – temperatura wody przed ogrzaniem.
Zatem: 73 000×1,16×40 = 3 387 200 Wh, tj. 3387 kWh. Tyle energii potrzebujemy rocznie na podgrzanie wody.
...
Dla podgrzewacza elektrycznego przyjmujemy sprawność 100%. Cena energii elektrycznej w taryfie G11 za 3387 kWh w marcu 2008 r. wynosiła 1605 zł brutto. Tyle zatem powinno rocznie kosztować podgrzanie wody w elektrycznym pojemnościowym podgrzewaczu wody.
...
A teraz policzmy, ile zapłacimy za poszczególne paliwa. Rocznie za podgrzanie wody gazem ziemnym zapłacimy 790 zł (439 m3×1,8 zł), olejem 1137 zł (383 l×2,97 zł), a gazem płynnym 1249 zł (568 l×2,2 zł).
...
Znamy już koszty. A teraz policzmy, ile możemy zaoszczędzić dzięki kolektorom. Przyjmuje się, że płaskie kolektory cieczowe są w stanie dostarczyć maksymalnie do 60% (próżniowe do 70%) rocznego zapotrzebowania na energię do podgrzewania ciepłej wody użytkowej dla średniej wielkości domu jednorodzinnego i czteroosobowej rodziny. Oznacza to, że gdy będziemy korzystać z kolektorów, to nasze koszty wyniosą 40% z dotychczasowych. W przypadku korzystania z energii elektrycznej, zaoszczędzimy zatem rocznie 963 zł, z gazu ziemnego – 474 zł, oleju opałowego – 682 zł, a gdy spalany jest gaz płynny – 749 zł.
Przejdźmy zatem do ustalenia kosztów zakupu i montażu instalacji z kolektorami płaskimi w domu jednorodzinnym, w którym mieszkają cztery osoby. Na rynku można kupić pakiet zawierający kolektory płaskie powierzchni ok. 4 m2 (z gwarancją na powłoki 10 lat) z zasobnikiem oraz zestawem przyłączeniowym i montażowym, zespołem hydraulicznym i sterowaniem za 8–15 tys. zł, co wraz z pozostałymi materiałami i kosztami montażu wyniesie od 11 do 20 tys. zł. Warto teraz wyliczyć, po jakim czasie inwestycja ta (dzięki oszczędności energii) się zwróci. Przyjmijmy do obliczeń najniższe koszty, czyli 11 tys. zł. Prosty okres zwrotu oblicza się, dzieląc wartość inwestycji przez wielkość rocznych oszczędności:
1. Dla podgrzewacza elektrycznego – 11 000 zł : 963 zł = 11,5 roku.
2. Dla kotłów na gaz płynny – 11 000 zł : 749 zł = 14,5 roku.
3. Dla kotłów olejowych – 11 000 zł : 682 zł = 16 lat.
4. Dla podgrzewaczy lub kotłów na gaz ziemny – 11 000 zł : 474 zł = 23 lata.
Bardzo dobrej jakości kolektory płaskie zachowują wysoką sprawność absorbowania promieniowania słonecznego przez około 20 lat i dlatego są one droższe. W niektórych kolektorach sprawność pochłaniania promieni słonecznych spada już po kilku latach. Tanie kolektory nie zawsze zwracają się szybciej. Koszt samych kolektorów wynosi bowiem 30–50% kosztów całości instalacji. A jeśli zainwestujemy w złej jakości kolektory o niskiej sprawności, to może się okazać, że koszty nigdy się nie zwrócą.
http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=4708&cms=293 |
_________________ Miłość niszczy strach i rozwija intelekt. A strach niszczy miłość i inteligencje. Więc co wybierzesz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wysłannik
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 297
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:18, 22 Gru '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ya
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:40, 22 Gru '09
Temat postu: |
|
|
ok, ale co zabezpieczy ten kolektor przed zamarznięciem w nim wody?
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wysłannik
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 297
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:30, 22 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | ok, ale co zabezpieczy ten kolektor przed zamarznięciem w nim wody? |
Można zastosować płyn niezamarzający glikol. (podobny do tego używanego do spryskiwaczy w samochodzie)
Można też korzystać z kolektora przez pół roku, kiedy nie ma mrozów, a nasłonecznienie jest największe, o czym już była mowa:
_________________ Miłość niszczy strach i rozwija intelekt. A strach niszczy miłość i inteligencje. Więc co wybierzesz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Teodoryk
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:38, 22 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Fajne fajne, bardzo lubię takie tematy o ogrzewaniu czytać, szczególnie w zimie, ale osobiście wole stary sprawdzony węgiel . Generalnie nigdy nie zmienię ogrzewania z węglowego na inne, Węgiel to klimat !
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:27, 22 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Teodoryk napisał: | Węgiel to klimat ! |
Jak to w kominku węglem palisz?
Ja jestem użytkownikiem zestawu solarnego od 2 lat.
Jest to wymiennik 300l, 2 panele po 9 rur próżniowych i do tego pełna automatyka. Kupiłem cały komplet w zimie po promocji i sam montowałem. Koszt całości 7200zł.
Dlaczego kupiłem? Psuł mi się już poprzedni bojler i musiałem się na coś zdecydować. W najgorszym wypadku mogłem kupić podobny za 1500zł i pogodzić się na kilka, kilkanaście lat z jego wadami. Tego nikt nie bierze pod uwagę w przeliczeniach. Przecież czymś tą wodę trzeba podgrzewać i coś musisz kupić. Najmniej trzeba zainwestować w bojler z grzałką elektryczną, ale eksploatacja później jest droga.
Dzisiaj był najkrótszy dzień w roku, ale było trochę słońca. Rano jak wychodziłem temperatura w dolnej części wymiennika wynosiła 12 stopni, po południu było 31.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Teodoryk
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:47, 22 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Nie normalne CO węglowe, uwielbiam te klimaty podkładania, zwalania węgla i rąbania drzewa na zimie ....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wysłannik
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 297
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:36, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
C.O. (Centralne ogrzewanie) węglowe jest bardzo normalne w naszym klimacie, a zwłaszcza w Polsce gdzie mamy tego bagactwa obfite ilości.
Nie chodzi w tym temacie o stosowanie kolektorów jako alternatywę dla C.O. (w najlepszym wypadku jako niewielkie wspomaganie C.O.),
a raczej o wykorzystanie kolektora do ogrzewania ciepłej wody użytkowej (C.W.U. ) zwłaszcza w miesiącach letnich. Nasze położenie geograficzne gwarantuje dobre wykorzystanie energii słonecznej w tym właśnie okresie.
_________________ Miłość niszczy strach i rozwija intelekt. A strach niszczy miłość i inteligencje. Więc co wybierzesz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Teodoryk
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:19, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Hmm ale ja mam ciepłą wodę pod węglem do ogrzewania, tzn mam zbiornik i w zimie mam i wodę cieplutką dzięki ogrzewaniu, a w lecie dogrzewam sobie drewnem wodę, odłączam C.O. duży obieg i zostawiam obieg mały na zbiornik z wodą.
Ale przyznaje że temat ciekawy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:53, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Każdy sobie radzi z ogrzewaniem tak jak mu akurat warunki pozwalają, ale nagminne jest przy wyliczeniach kosztów pomijanie pewnych czynników.
Każde ogrzewanie węglowe pobiera duże ilości tlenu z pomieszczeń, a przecież jest on nam niezbędny do życia. Dodatkowo powstaję podciśnienie w budynku, które zasysa zimne powietrze z zewnątrz. Można to jednak rozwiązać stosując wlot powietrza rurami wkopanymi pod ziemią. Nikt nie liczy do całkowitych kosztów transportu, swojej pracy , konserwacji pieca i remontów komina. Dodatkowe miejsce na węgiel to też jest koszt.
Kominek musi mieć komin o zwiększonym przekroju i dla bezpieczeństwa nie można go całkowicie zatkać nawet jak się nie pali. Jest to więc dodatkowa wentylacja pracująca całą dobę i zasysająca zimne powietrze z zewnątrz lub ciepłe w lecie.
Podgrzewanie wody w lecie taką instalacją powoduje dostarczenie dodatkowego ciepła do budynku. A w tym okresie to potrzebujemy raczej klimatyzacji.
Wszystkie te wady odpadają przy ogrzewaniu solarnym, elektrycznym i gazowym w kotłach z zamkniętą komorą spalania.
Nie radzę jednak pochopnie wyrzucać starej sprawnej instalacji i kupować nawej . Taką decyzję należy podjąć jak już będzie to konieczne i powyższe czynniki wziąć pod uwagę przy wyliczeniach kosztów.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Teodoryk
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:32, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Każde ogrzewanie węglowe pobiera duże ilości tlenu z pomieszczeń, a przecież jest on nam niezbędny do życia. |
Chyba przesadzasz, w kotłowni mam spać czy jak ? Kotłownie mam w piwnicy więc jaki problem, poza tym przy budowie domów zbudowano nawiew do kotłowni który wpuszcza powietrze z zewnątrz by był cug większy... naprawdę więc ten argument jest dla mnie dziwny.
Ja nie mam kominka tylko zwyczajne C.O na węgiel z całą instalacją pod to przygotowaną dla ciekawości dodam że mam obok także piec gazowy...ale nie używam - gaz jest ekologiczny dla kieszeni, skutecznie je wypłukuje !
Ze składowaniem węgla też nie mam problemu mam miejsce na 3 tony w piwnicy specjalnie pod ten cel przygotowane, jedyny problem to praca podkładanie, rąbanie drzewa na zimę (ja rąbie swoje bo mam sad). No ale kurcze jesteśmy facetami w końcu musimy walczyć w pewnym sensie o przetrwanie, mi rąbanie drzewa i praca przy piecu nie przeszkadza.
Kolektory słoneczne to ciekawy temat na pewno lepsze to od gazu, czy ogrzewania na prąd. Ja że posiadam węglowe i mi z tym naprawdę dobrze to na razie nie myślę o nowych inwestycjach, ale może kiedyś.
Cytat: |
Podgrzewanie wody w lecie taką instalacją powoduje dostarczenie dodatkowego ciepła do budynku. A w tym okresie to potrzebujemy raczej klimatyzacji. |
Że jak ? a co to nie istnieją zawory które odcinają jeden obieg od drugiego ? Już informuje... Więc tak ja jak chce to sobie odłączam zbiornik najnormalniej w świecie przekręcając zawór, i mam tylko ogrzewanie, natomiast w lecie robię to samo z obiegiem do grzejników i zostawiam tylko ten do zbiornika, więc nie ma żadnego ciepła w domu jest tylko ciepła woda. Nie rozumiem po co miałbym ogrzewać dom w lecie. Odcinam duży obieg wody, zostawiam mały i po wszystkim.... Jak więc widzisz wady które wymieniłeś zostają wyeliminowane kosztem parunastu złotych (zawór zakręcający obieg wody), lub też trochę droższe budowa nawiewu do domu, ale z tego co wiem przynajmniej na wsi każda kotłownia była obowiązkowo wyposażona w takową wentylację)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:00, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Nie rozumiemy się.
Ty traktujesz każde pomieszczenie oddzielnie. W tym momencie dyskusja staje się niepoważna.
We wszystkich wyliczeniach ekonomicznych budynek traktujemy jako całość. Poczytaj o ostatnich certyfikatach.
Trafiłem na trudny grunt więc nie będę się więcej wtrącał. Można te informacje znaleźć na innych forach więc polecam.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:26, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Przy piecu lub kominku zasilanym węglem, trzeba się liczyć, z możliwością zatrucia czadem, jeżeli pomieszczenia będą zbyt szczelnie pozamykane.
Przy paleniu drewnem lub trotami to ryzyko jest mniejsze.
A co do ogrzewania solarnego, to warto je robić sposobem grawitacyjnym. Wtedy na pewno wiemy, że zyskujemy czystą energię.
Jeżeli mamy pompkę, to nie możemy mieć pewności, czy pompka nie robi nam za grzałkę. Bo przykładowo, jeżeli pompka będzie cały czas sprężać płyn a ten przy sprężaniu będzie dawał temperaturę, to w zasadzie panele nie potrzebują słońca, wystarczy płacić tylko rachunki za prąd.
Najważniejszymi rzeczami, jeżeli ktoś robi sobie panel na wodę jest:
izolacja panela od warunków zewnętrznych,
izolacja rur odprowadzających i doprowadzających wodę,
izolacja bojlera.
No i stosuje się zbiornik duży, jak wspomniał kolega powyżej 300L, dlaczego? Aby był zapas na kilka dni, jak w danym dniu słońca zabraknie.
Uważam, że warto zrobić amatorsko. Najlepiej postawić gdzieś na dole, z własną grawitacją, prosty, rury, izolacja, i mamy wszystko. W 1000 zł może się zamknie, jak dobrze pójdzie.
Rodzaje paneli są różne. Czasami rury są umiesczone w szklanych rurach, które doskonale izolują, ale to drogi patent, inny to odblaski, które skupią światło na rurkach. Ale chyba najtańszy, to jednolita powierzchnia blachy i kilka rurek, które przechodzą i dotykają jej co jakiś czas. Tego typu panel może być ciężki, ale chyba najtańszy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Teodoryk
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:29, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Przy piecu lub kominku zasilanym węglem, trzeba się liczyć, z możliwością zatrucia czadem, jeżeli pomieszczenia będą zbyt szczelnie pozamykane. |
Co ?
Jak sobie wyobrażasz wydostanie się czadu poza układu przy zamkniętym piecu C.O. z nastawioną dmuchawą regulującą temperaturę ? Jak masz słaby cug to nawet ci się nie rozpali, i będzie dym cofać, ale przy sprawnym kominie dlaczego ma się coś takiego dziać hę ? Zatruć to się możesz prędzej od niesprawnego piecyka łazienkowego ..... na gaz ! ewentualnie od starych piecach kaflowych gdzie palenisko było niezbyt szczelnie odizolowane od reszty otoczenia. Ale przy nowoczesnym kotle ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:55, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Teodoryk napisał: | Cytat: | Przy piecu lub kominku zasilanym węglem, trzeba się liczyć, z możliwością zatrucia czadem, jeżeli pomieszczenia będą zbyt szczelnie pozamykane. |
Co ?
Jak sobie wyobrażasz wydostanie się czadu poza układu przy zamkniętym piecu C.O. z nastawioną dmuchawą regulującą temperaturę ? Jak masz słaby cug to nawet ci się nie rozpali, i będzie dym cofać, ale przy sprawnym kominie dlaczego ma się coś takiego dziać hę ? Zatruć to się możesz prędzej od niesprawnego piecyka łazienkowego ..... na gaz ! ewentualnie od starych piecach kaflowych gdzie palenisko było niezbyt szczelnie odizolowane od reszty otoczenia. Ale przy nowoczesnym kotle ? |
Łatwiej się zaczadzić niż myślisz. Wystarczy że wentylacja wylotowa w pomieszczeniu jest skuteczniejsza niż kominowa a brakuje dopływu powietrza z zewnątrz. Trochę niekorzystnego wiatru i dupa zbita.
Każdy piec czy kominek powinien mieć zainstalowaną czerpnię powietrza. To podstawowy wymóg prawidłowej instalacji i odbioru kominiarskiego. Czerpnia która doprowadza możliwie blisko powietrze do paleniska gwarantuję też że nie wypompowujemy sobie ciepłego powietrza z pomieszczenia.
Na ile zdradliwy jest czad miałem okazję zobaczyć na przykładzie parki, która udusiła się w garażu. Było zimno więc zostawili włączony silnik w aucie. Jak ich znaleziono to języki ciągle się stykały. Paraliż był natychmiastowy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:29, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Koszt całości 7200zł. |
I po ilu latach się zwraca? :/ Do ciepłej wody wystarczy junkers gazowy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Teodoryk
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:32, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Voltar ale z junkersem nie jesteś "eko" !!!
Norbi ale nic nowego mi nie mówisz, przecież każdy kto ogrzewa węglem wie że musi mieć sprawny system odprowadzania dymu. Co w tym szokującego, z gazem podobnie nawet z tym w łazience. prawidłowo komin powinien być raz w roku kontrolowany (albo nawet częściej) Oczywiście wypadki się zdarzają... jak ze wszystkim. A ty Norbi ogrzewasz już słońcem ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Paranoik
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 109
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:43, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Mimo iż jestem wielkim zwolennikiem energii odnawialnej i wszelkich alternatywnych sposobów jej pozyskiwania chciałbym ostudzić zapał i podać trochę faktów z praktyki.
wysłannik napisał: |
Najczęściej notowane na terenie Polski wartości bezpośredniego natężenia
promieniowania zawierają się w przedziale 600 – 800 W/m2. Wartości te występują
w godzinach 9.00 – 15.00 przy bezchmurnym niebie na powierzchniach
prostopadłych do kierunku promieni
|
Powierzchnia prostopadła do kierunku promieni słonecznych w instalacjach bez obrotnic występuje tylko raz w roku i to przez 15 min. W tych wyliczeniach podano dane z systemów z obrotnicami zawyżając tym samym osiągi , w dodatku nikt nie ma dachu idealnie nakierowanego na słonce .
wysłannik napisał: |
Zatem: 73 000×1,16×40 = 3 387 200 Wh, tj. 3387 kWh. Tyle energii potrzebujemy rocznie na podgrzanie wody.
...
Dla podgrzewacza elektrycznego przyjmujemy sprawność 100%. Cena energii elektrycznej w taryfie G11 za 3387 kWh w marcu 2008 r. wynosiła 1605 zł brutto. Tyle zatem powinno rocznie kosztować podgrzanie wody w elektrycznym pojemnościowym podgrzewaczu wody.
...
A teraz policzmy, ile zapłacimy za poszczególne paliwa. Rocznie za podgrzanie wody gazem ziemnym zapłacimy 790 zł (439 m3×1,8 zł), olejem 1137 zł (383 l×2,97 zł), a gazem płynnym 1249 zł (568 l×2,2 zł).
|
Dodatkowo pofatygowałem się by odczytać stan ciepłomierza mierzącego ilość energii zużytej na ogrzanie ciepłej wody. Ciepłomierz zamontowany 06.2002 stan 34,794 GJ . Dla przypomnienia 1GJ to 277,778 kWh. Wychodzi że przez 7,5 roku zużyłem do ogrzania wody 9665 kWh tj. rocznie 1288 kWh a nie 3387 kWh, może jestem wyjątkowym brudasem ale nie wydaje mi się . Jeśli przyjmiemy że moje zużycie jest raczej normalne to roczne ogrzanie wody wynosi : energią elektryczną 611zł, olejem opałowym 433 zł , gaz ziemny 301 zł, 476 zł gaz płyny, biorąc za podstawę wyliczenia i cenny wysłannika .
Dodatkowo jeśli się ktoś zdecyduje na instalacje kolektora zalecałbym wzięcie pod uwagę nie tylko natężenia promieniowania słonecznego z mapki zamieszonej wyżej ale i ilości dni bezchmurnych ze strony GUS z ostatnich 30 lat.
Teodoryk napisał: |
Nie normalne CO węglowe, uwielbiam te klimaty podkładania, zwalania węgla i rąbania drzewa na zimie ....
|
Popieram nie tylko ze względu na przyjemny klimat i poprawę tężyzny fizycznej ale i ze względów ekonomicznych tona węgla to około 25 GJ wiec zapewnia nam ogrzanie wody przez 5lat (160 zł rocznie )
Bym nie wyszedł na sceptyka mam ponad 30m2 instalacji solarnej .
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:30, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Voltar napisał: | Cytat: | Koszt całości 7200zł. |
Do ciepłej wody wystarczy junkers gazowy |
Nie nie wystarcza sam junkers gazowy. Potrzebny jest jeszcze gaz, sprawny komin do odprowadzania spalin, dodatkowo sprawna wentylacja pomieszczenia i czerpnia powietrza z zewnątrz. Jaki jest sprawność takiego układu nie trzeba chyba tłumaczyć, a o komforcie używania takiego junkersa to lepiej nie wspominać.
I najważniejsze nigdy ci się to nie wróci, a przeciwnie zawsze będziesz dokładał.
Sam dom z założenia nie ma się wracać, ale jeśli by mógł to już jest rarytas.
Wspomniałem wcześniej o błędach w wyliczeniach.
Jedyne prawidłowe wyliczenia powinny polegać na porównaniu dwóch systemów i eksploatacja ich na przełomie np. 10 lat w identycznych warunkach.
Jeden np. ten junkers i wszystkie pozostałe czynniki, które powodują straty energii budynku. (Dwa kanały wentylacyjne, czerpnia powietrza).
Drugi to system zamknięty solarny wspomagany gazem lub prądem.
Po np. 10 latach mamy prawidłowy wynik do porównania. Nie można pomijać w tych wyliczeniach tych dodatkowych czynników powodujących straty energii budynku bo wychodzą wtedy same bzdety.
Co do pompki w układzie solarnym.
Dzisiaj najnowsze pompki 3biegowe na pierwszym biegu pobierają 5W prądu, więc nie przejmowałbym się tutaj kosztami. Pompka pozwala system zautomatyzować.
Jeżeli system jest dość sprawny to przy trzech dniach słonecznych w lecie potrafi podgrzać 300l wody do stanu wrzenia. W tym roku mogłem mieć tak dwa razy, ale automatyka nie pozwoliła na przekroczenie ustawionych 90 stopni.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Teodoryk
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:38, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie nie wystarcza sam junkers gazowy. Potrzebny jest jeszcze gaz, sprawny komin do odprowadzania spalin, dodatkowo sprawna wentylacja pomieszczenia i czerpnia powietrza z zewnątrz. Jaki jest sprawność takiego układu nie trzeba chyba tłumaczyć, a o komforcie używania takiego junkersa to lepiej nie wspominać.
|
Dopóki nie odwiedziłem prawy info nie wiedziałem że to taki problem ! Zawsze mi się wydawało że junkers w domu to niemal standard a tu taki szok !
Swoją drogą nie wiedziałem, że buduje się domy bez kominów i wentylacji...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:46, 23 Gru '09
Temat postu: |
|
|
Teodoryk napisał: |
Swoją drogą nie wiedziałem, że buduje się domy bez kominów i wentylacji... |
Odpowiem ci krótko, bo nie jesteś wart więcej wiedzy. Buduje się.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|