Wysłany: 12:22, 16 Lip '07
Temat postu: Guardian: Bush nie odejdzie, póki nie rozpęta wojny w Iranie |
|
|
Cytat: | Bush nie odejdzie, póki nie rozpęta wojny w Iranie
Na Iran i jego fabryki zbrojeniowe spadną bomby. Nad poligony i fabryki nadlecą amerykańskie samoloty. Tak ma być już wkrótce, nie później niż w styczniu 2009 roku. Wtedy kończy się kadencja George'a Busha. A prezydent USA nie zamierza odchodzić i pozostawić nierozwiązanej sprawy Iranu.
Wojna w Iranie dzieli nawet polityków urzędujących w Białym Domu. Spory i dyskusje zakończyły się jednak tym, że George Bush i wiceprezydent Dick Cheney, zwolennicy nalotów na Teheran, postawili na swoim - pisze "The Guardian". Tymi samymi ustaleniami miała zakończyć się nadzwyczajna czerwcowa narada w Pentagonie.
Bush, mimo gradu krytyki, jaki co i rusz spada na niego za politykę wobec Iraku, dąży do interwencji wojskowej w Iranie. Dobrze poinformowane źródło w Waszyngtonie potwierdziło "Guardianowi", że prezydent chce wojny. "Bush nie zdecyduje się opuścić stanowiska, dopóki konflikt z Iranem będzie trwał w zawieszeniu" - tłumaczył rozmówca gazety.
Skąd dążenie do wojny? Bush jest zdania, że w styczniu 2009 roku, kiedy skończy się jego kadencja na stanowisku prezydenta USA, rozmowy z Iranem wciąż będą się toczyć. I wciąż nie będzie żadnego rozwiązania. A wtedy - jego zdaniem - jedynym rozwiązaniem pozostanie atak. |
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=52940
|
|