Prawda o narkotykach

Cortez

Witam,

Jakiś czas temu znalazłem, byłem pod ogromnym wrażeniem to pomyślałem, że i Wam pokaże Smile

Wykład narkomana o narkotykach.

Naprawdę zajebisty, teksty, historie (prawdziwe) wszystko każe się kilka razy zastanowić zanim weźmiesz.

Jest też troche o propagandzie narkotykowej, w którą producenci tego gówna pakują ładną kase. No i zejeeeee tekst z muchami... ale to posłuchajcie Smile

Polecam!

LINK
_________________
"Sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan mówi, że nie widzi żadnych powodów dla, których należałoby zaatakować Irak. A ja widzę ich aż pięć: Shell, Exxon, Mobil, Texaco i BP." - Jay Leno

Wyspa

ale wypasiony link! - juz jestem w połowie! <WOW>! dobrze ze nie jaram ani nic : P ale koles 20 lat jarał i pił i gadane ma nie ma co mądrze gada jak uczony jakis : P

XTC88

Ja codziennie przed pracą biore exctasy .. aby poprawić własne samopoczucie.. to taki lekki narkotyk.. Confused

Anyway.. to chyba nawet nie jest narkotyk.. tylko silny środek , który stymuluje mózg, aby pracował w pełni przerz 8 h na pełnych obrotach.. Confused

Wyspa

eee lol -> ja dałem to juz na 3 inne fora aby ludzie tego posłuchali!

przestancie brać dragi... a wiele osob na tym forum podobno jest za wprowadzeniem legalizacji maryski! i jeszcze te liscie w banerze : P ja jestem zdecydowanie PRZECIW!

JackBlood

Ten temat wałkowaliśmy już na forum. Poniżej link do wątku. Przeczytajcie i upewnijcie się czy na pewno macie wystarczającą wiedzę na ten temat by się wypowiadać bo wbrew pozorom temat nie jest taki oczywisty jak by się wydawało.

viewtopic.php?t=1381&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=

Tu macie trochę materiałów na ten temat:
http://www.nw0.info/?p=eBooks%20and%20Audio%20Books/Drugs/

Na temat Hemp polecam tą książkę:

Jack Herer "The Emperor Wears No Clothes"
http://www.nw0.info/files/eBooks%20and%2.....lothes.rtf

Więcej informacji na płycie DVD do pobrania torrentem:
http://www.mininova.org/tor/692516

Nikogo nie namawiam do brania (sam nie biorę) Smile

Namawiam natomiast do "brania" wiedzy na ten temat bo to część kultury ludzkości którą pewni ludzie siłą usuwają z pamięci człowieka. Tematyka jest niezwykle ciekawa. Polecam!
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl

Cortez

Aaa. Byłem przekonany, że tego akurat nie było.

Ale miłe zaskoczenie Smile

Bimi czy kto tam inny może - usuńcie ten temat.
_________________
"Sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan mówi, że nie widzi żadnych powodów dla, których należałoby zaatakować Irak. A ja widzę ich aż pięć: Shell, Exxon, Mobil, Texaco i BP." - Jay Leno

AQuatro

Wyspa napisał:

a wiele osob na tym forum podobno jest za wprowadzeniem legalizacji maryski! i jeszcze te liscie w banerze : P ja jestem zdecydowanie PRZECIW!

A czy poparł byś również wprowadzenie zakazu produkcji sznurów, dzięki
którym wisielcy często popełniają samobójstwa ?

JackBlood

AQuatro napisał:

Wyspa napisał:

a wiele osob na tym forum podobno jest za wprowadzeniem legalizacji maryski! i jeszcze te liscie w banerze : P ja jestem zdecydowanie PRZECIW!

A czy poparł byś również wprowadzenie zakazu produkcji sznurów, dzięki
którym wisielcy często popełniają samobójstwa ?

Ty się śmiejesz . Ale UE chce zakazać wstawiania otwieranych okien w blokach powyżej 6 piętra. Laughing

Ale się oni o swoje bydło troszczą Smile

A w tym samym czasie nie widzą problemu przeprowadzając takie operacje: www.gladio.patrz.pl
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl

Wyspa

AQuatro: nie ale narkotyki szkodzą na mózg i w ogole : P

JackBlood

Wyspa napisał:

AQuatro: nie ale narkotyki szkodzą na mózg i w ogole : P

To jest sprawa dyskusyjna. Na mózg szkodzi życie Smile

Każdy rodzi się z określoną ilością komórek mózgowych, część się regeneruje ale dziennie wiele bezpowrotnie obumiera. Moim zdaniem trudno znaleźć narkotyk który by robił większe spustoszenie w mózgu niż oglądanie TV Smile

Ja np. nie z tego powodu nie biorę. Nie biorę bo nie chcę dotować mafii: policji, polityków (np. LiD/SLD), spec służb (WSI,ABW...) itd.
Zgadnijcie co nieoznakowane samoloty CIA przywoziły z Afganistanu? Terrorystów z Al-Kaidy do "tajnych więzień CIA" czy może kilkaset kilo opium którego Afganistan jest od momentu inwazji głównym producentem? Przed inwazją ok 100 ton/rok obecnie (2007 r.) ok. 8000 ton!

PS. PODOBNO grzybki halucynogenne zwiększają aktywność mózgu o 100%! PODOBNO cała Dolina Krzemowa jedzie na grzybkach! Smile

_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl

AndSmo

Przeczytałem cały poprzedni wątek o narkotykach który umarł śmiercią naturalną, dlatego postanowiłem wypowiedzieć się tutaj.

Co do legalizacji jestem jak najbardziej za! Człowiek ma prawo łykać, palić czy wstrzykiwać sobie co tylko zapragnie. Ograniczanie jego wolności przez zakaz zażywania narkotyków przynosi same minusy. Po pierwsze największe korzyści czerpie z tego mafia (przypomnijcie sobie jak rozrosła się mafia w Stanach w okresie prohibicji alkoholowej). Po drugie prawne rozwiązania dają ważną kartę do rękawa państwu - narkotyki bierze dużo osób i setki osób mają zapaprane życiorysy za kilka gramów towaru. Po trzecie zalegalizowanie narkotyków rozwiązałoby problem narkomanii - chcący zaćpać się na śmierć zrobiliby to w kilka tygodni przez spadek cen, o ile państwo nie narzuciłoby takich akcyz, że dragi byłyby droższe niż w chwili obecnej Smile

Na mnie samego narkotyki miały wpływ pośredni...Przyniosły wiele ciężkich chwil choć sam zapaliłem zioło może z 5 razy czując cokolwiek po wypalaniu dopiero ilości wielkich nawet jak na regularnego palacza. Większość moich przyjaciół pali regularnie i bierze też mocniejsze dragi i co sami przyznają, wpływ choć subtelny, widać. Reasumując nie zmieniłem swojego zdania, gdyż wolność człowieka jest dla mnie podstawową kwestią w tym problemie.

Bawi mnie pogląd częsci osób, które np o przymusie sterylizacji nastolatek piszą w superlatywach i są jednocześnie za legalizacją narkotyków. Piszą o tym, że moja córka może zajść w ciąże i nie będe miał na to wpływu a jednocześnie o dragach mówią, że wystarczy uświadamienie dzieci by nie wpadły w narkomanię. Panowie, jak to jest? Śmiejecie się, że nie uchronię swojego dziecka przed "brzuchem", a o narkotykach mówicie że sama rozmowa wystarczy? Bądźcie konsekwentni.

Argumenty za legalizacją niektórych osób też są chybione. W poprzednim wątku ktoś pisał o plemionach. Ok. Mogły one palić faje nawet wielkości mojej głowy i widzieć za wzgórzem bawoły, tyle że ich przez całe życie interesowały tylko ta zwierzyna i kawałek skóry nad głową. Nie mam pojęcia jaki wpływ mają na człowieka mają dragi natomiast z obserwacji ludzi, którzy palą regularnie przez kilka lat widzę, że nie pozostaje to bez wpływu. Tym niemniej podstawową kwestią która reprezentuje moją postawę jest wolność człowieka do szkodzenia (czy pomagania) sobie w sposób jaki uznaje za stosowny. Dlatego popieram legalizację wszystkich możliwych narkotyków.

Mijak

Zgadzam się z AndSmo. (mniej więcej)

A skoro narkotyki są zabronione, to czemu nie papierosy!? Wszystko, albo nic. Alkochol może być, bo w małych ilościach nawet pomaga, ale papierosy szkodza i to nie tylko palacemu (Tak jak niektóre narkotyki, ale nie wszystkioe przecież).

Więc albo wszystko, albo nic. Jak papierosy sa legalne, to narkotyki też niech będą. A jak się upieracie żeby zakazać narkotyków, to papierosy też.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411

AQuatro

JackBlood napisał:

Ty się śmiejesz . Ale UE chce zakazać wstawiania otwieranych okien w blokach powyżej 6 piętra. Laughing

Ale się oni o swoje bydło troszczą Smile

O kurde, to już do tego doszło ?
A w szkołach uczą że niewolnictwo zniesiono dawno temu. Tak naprawdę niewolnictwo przybrało inną formę.
Uzależnia się nas od pewnych rzeczy, a potem robimy wszystko aby te rzeczy osiągnąć.
Niektóre narkotyki są w tym przypadku elementem które to uzależnienie likwidują.
Mówi się, że narkotyki uzależniają. A to chyba największa manipulacja w historii. Narkotyki potrafią zlikwidować uzależnienie praktycznie od wszystkiego, radio, telewizja, komputer, samochód, pralka, lodówka itp. wiecie jak było z hipisami. Mówi się o jednym jedynym uzależnieniu od brania, a zapomina się o tym, że narkotyki potrafią zahamować praktycznie wszelkie uzależnienia, którymi szczyci nas cywilizacja!

Wyspa napisał:

AQuatro: nie ale narkotyki szkodzą na mózg i w ogole : P

Wszystko zależy jakie ? Podobnie jak nie można jednym określeniem słodycze zdefiniować miodu, czekolady, czy cukierka. Tak samo jest z narkotykami. Są i takie które nie tak uszkadzają że wysyłają od razu na drugi świat, a zwłaszcza gdy się przedawkuje.

Co do tej Doliny Krzemowej, to o tym nie słyszałem. Całkiem możliwe, że naukowcy i wynalazcy biorą. Bo jak inaczej odłączyć wszystkie sygnały docierające ze zmysłów, i pozostawić mózg samemu sobie, jak nie przy pomocy narkotyku ?...

A co do legalizacji, to wypowiadał się ktoś kiedyś w TV, porównując narkomana, lub osobę biorącą, do taternika, lub himalaisty.

Himalaista, postępuje podobnie jak osoba używająca narkotyków, wspina się po bardzo stromych szczytach, ryzykuje życie i bardzo często to życie traci. Ryzykuje je dla wspaniałych przeżyć. Uprawia ten zawód praktycznie dopóki jest w stanie i dopóki ma pieniądze.
Nie przynosi to żadnego pożytku dla nikogo, i bardzo naraża życie.
Jednak zawód himalaisty, nie jest zakazany !
Dlaczego ?

Cortez

Widzę, że wiele osób będących za legalizajcą używa argumentów (logiki) podobnych do tych jakie stosuje Janusz Korwin-Mikke.

Ci, którzy jeszcze nie oglądali -> http://youtube.com/watch?v=7woAQXcn3v8
http://youtube.com/watch?v=NO8OoHezE1I
_________________
"Sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan mówi, że nie widzi żadnych powodów dla, których należałoby zaatakować Irak. A ja widzę ich aż pięć: Shell, Exxon, Mobil, Texaco i BP." - Jay Leno

AQuatro

No tak. Ale jaka inna logika ma prawo zakazywać ludziom robić z własnym życiem to co chcą ?
Nikt nie zakazuje wskakiwania pod pociąg, wieszania się, tucia trutką na szczury, zastrzelenia, czy popełnienia samobójstwa w inny sposób. Nie ma kary za te wykroczenia. Smile

Na jakiej podstawie karać za używanie narkotyków ?

JackBlood

CIA przyłapane na handlu kokainą!

"Cocaine & the Contras" - Robert Parry & Gary Webb

Tu całość (4 odcinki)
http://www.911blogger.com/node/14329

Były szef DEA przyznaje że CIA importowała kokainę

Samolot odrzutowy Gulfstream II rozbił się na Półwyspie Yucatan w Meksyku pod koniec sierpnia 2007 roku. We wraku znaleziono 4 TONY KOKAINY!!!
Wg raportów prasowych dokładnie ta maszyna o numerach N987SA była używana w pomiędzy rokiem 2003 a 2005 przez CIA do trzech ostatnich lotów między Wschodnim Wybrzeżem USA i Guantanamo.

To zdjęcia samolotu przed katastrofą:
http://www.airliners.net/search/photo.se.....entry=true

Sprawdźcie jakie samoloty CIA były widywane w Europie (strona 10)
http://www.europarl.europa.eu/comparl/tempcom/tdip/working_docs/pe380984_pl.pdf

Możecie obejrzeć te samoloty wpisując ich numery w wyszukiwarce na stronie:
http://www.airliners.net/sitewide/
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl

Wyspa

nigdy nie slyszalem o tym w Polskiej telewizji : P powinni o tym trąbić przecierz to wazne : P

sdsw · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 60 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Myslalem ze na forum takim jak to ludzie nie dzadza sie zmanipulowac tym nagraniem. To nagranie krazy po Internecie dosc dlugo, wiekszosc historii jest zmyslonych. Nie bede tutaj pisal o tym ze dragi sa nieszkodliwe bo ewidentnie sa. Ktos tutaj napisal po przesluchaniu tego nagrania ze jest przeciwny legalizacji nawet konopii. Byc moze to nagranie ma temu sluzyc, zeby ludzie wciaz uwazali ze lagalizacja narkotykow jest czyms zlym. Przeciez na tym zalezy politykom, wojsku, policjantom, dziennikarzom, gangsterom, kartelom, drobnym dilerom.Co by sie stalo gdyby zalegalizowano narkotyki (konopie, opium, amfa) ?
Bardzo duzo ludzi z tego zyje... legalizacja zniszczylaby ten ogromny przemysl.

Polecam film "American Gangster". W filmie jest pokazane jak ten biznes jest gleboko zakorzeniony w naszym swiecie.

AQuatro

Bardzo dobrym przykładem był zakaz produkcji bimbru, za komuny.
Ludzie chcieli pić, mieli wszyskie potrzebne składniki, mogli wyprodukować dużo taniej, a mieli zakaz.
Doskonale widać na tym przykładzie jak działa państwo, i o co w tym wszystkim chodzi.

Bimi

AQuatro napisał:

Bardzo dobrym przykładem był zakaz produkcji bimbru, za komuny.
Ludzie chcieli pić, mieli wszyskie potrzebne składniki, mogli wyprodukować dużo taniej, a mieli zakaz.

to teraz już wolno robić bimber?

zuku

Witam wszystkich po raz pierwszy Smile

Czytałem poprzedni temat, czytałem ten. Widziałem Korwina i słyszałem Bodka (dużo wcześniej).
Pytaniem, które należałoby zadać jako pierwsze, zanim zapytamy o szkodliwość narkotyków, jest 'Co uważamy za narkotyk?' Według mnie jest to coś co zostało wytworzone chemicznie lub z chemii udziałem, służące uzależnieniu i uzyskaniem przez kogoś jakichś profitów z tego, że zażywamy.
Więc mówię tak : Marihuanie, grzybkom, koce (czystej), alkoholowi (częściowo).
Nie mówię dla : Kwasów, dropsów, amfy, papierosom (chociaż palę).
Napewno jeszcze po kilka przykładów by się znalazło, ale chodzi o substancje uznawane przez społeczeństwo jako narkotyki.

A dla tych, którzy mówią, że narkotyki ogłupiają mogę podać za przykład swoje życie:
Piję (ostatnio rzadziej i mniej), jaram szlugi (dosyć dużo wg mnie ok. paczki dziennie), pale marihuane (żeby to rozłożyć to średnio raz w tygodniu. Bo jest tak, że jadę do internatu i jaram cały tydzień, a potem tydzień lub dwa nic).
Pierwszy raz paliłem w gimnazjum. W ogóle to na mnie nie działało. Nie wiem być może gówniarzom wepchnęli lewy towar. W sumie to pare razy mnie nie ruszało. Potem zaczęło się technikum. Wyjazd do większego miasta, łatwiejszy dostęp itp. itd.
Zaczęliśmy 'ostro jarać' z chłopakami. W szkole jak to w szkole raczej standardowo nic się nie zmieniło. Jedyne widoczne skutki to ogromne lenistwo(zawsze byłem leniwy) od kiedy zaczęliśmy tak jechać. Wstawałem o godz. 7.55 i na 8.00 szedłem do szkoły, dziwiłem się chłopakom, że chodzili na śniadania (wszyscy mieszkaliśmy w internacie). Tak minął mniej więcej rok mojego życia. Żadnych strat z powodu palenia nie odnosiłem, a ostatnio doszedłem do tego, że za wszystkim stała moja psychika. Teraz dalej jaram, chodzę do szkoły, ale wstaję o 7.00 idę pod prysznic, robię sobie kawę, idę na śniadanie, wracam pije kawę i jaram szluga. Kiedy wchodzę do szkoły to już na maksymalnych obrotach. Wielu ludzi mimo tego, że nie pali trawy, jest w szkole zamulonych itp. Internet, alko, TV prowadzi do przemęczenia i ogłupienia. To my siebie niszczymy, a nie narkotyki(nie lubie tego słowa, ale tak już jest). To człowiek decyduje co zrobi. np.:
Dostajesz młotek, trochę desek i gwoździe. Możesz z tego wiele zrobić.
Domek dla ptaków, płot, ognisko, wieszak. Możesz też zbić z desek krzyż i kogoś ukrzyżować, albo po prostu przywalić komuś młotkiem i okraść. Co wtedy zabija? Młotek czy człowiek?

Sikorski

zuku napisał:

Według mnie jest to coś co zostało wytworzone chemicznie lub z chemii udziałem, służące uzależnieniu i uzyskaniem przez kogoś jakichś profitów z tego, że zażywamy.

Świadomie, czy nie, ale podałeś właśnie definicję czegoś co nazywa się LEKI.

EDIT, oczywiście że tak. Wszelkie świństwa z półek sklepowych także. Jakaż to jednak ironie, że to co nazywa się lek jest naprawdę narkotykiem.

zuku

Sikorski napisał:

Świadomie, czy nie, ale podałeś właśnie definicję czegoś co nazywa się LEKI.

To nie tylko leki. Wszelkie kolorowe napoje, żywność w sklepach, papierosy, alkohol itp. itd.

AQuatro

Bimi napisał:

to teraz już wolno robić bimber?

...no chyba dla własnych potrzeb można ?... Very Happy

Wydaje mi się że można, ale czy na 100 % to nie powiem.
W każdym razie wężownice w sklepach leżą, chyba że to do destylacji wody ?

zuku napisał:

Jedyne widoczne skutki to ogromne lenistwo(zawsze byłem leniwy) od kiedy zaczęliśmy tak jechać.

No to już wiesz dlaczego narkotyki są zakazane. Nie potrzeba nam leni. Ludzie mają zasuwać na pełnych obrotach. Smile

Cytat:

dziwiłem się chłopakom, że chodzili na śniadania (wszyscy mieszkaliśmy w internacie).

Chyba nie jest to aż takie dziwne ?! ... Smile

Cytat:

Teraz dalej jaram, chodzę do szkoły, ale wstaję o 7.00 idę pod prysznic, robię sobie kawę, idę na śniadanie

A jednak zacząłeś chodzić na śniadania. Widzisz, nie było się czemu dziwić ! Wink

Cytat:

Wielu ludzi mimo tego, że nie pali trawy, jest w szkole zamulonych

Może właśnie dlatego, że nie pali! Smile

Fajna wypowiedź.
Ogólnie, to państwo traktuje ludzi jak fermę rozpłodową, która ma na to państwo robić. Nic więc dziwnego, że nie pozwalają na tego typu dowolność. Sądzę, że wraz ze świadomością społeczeństwa to się kiedyś będzie musiało skończyć.

wysłannik

Ty też sie fajnie wypowiadasz AQuatro tylko do czego to zmierza?

Chcesz powiedzieć że narkotyki wyzwalają? (Wyzwalają od innych potrzeb, ale uzależniają od siebie samych, czyli nowej potrzeby. Tak jak każdy nałóg.)
A może jednak jakieś negatywne skutki czynią? (chociaż może delikatne spustoszenia jak muśnięcia arabki Laughing

)
Skutek negatywny jarania jest bardzo subtelny i na porządne jego efekty trzeba trochę poczekać, ale trzeba być systematycznym i sumiennym,a napewno przyjdzie.

To jest tak mniej więcej jak z uczeniem się w podstawówce, niektórzy mają to w dupie, ale przechodzą z klasy do klasy, pomimo tego że się nie uczą to bardzo dobrze się mają. Są nawet bardziej zadowoleni i mają więcej czasu niż rówieśnicy, ale przychodzi czas skończenia szkoły i wyboru dalszej nauki jednak mają już za duże zaległości. Stwarza to duże możliwości uzyskania słabej pracy, bycia sługą najbogatszej części ludzkości, wciąż zwiększać "efektywność" pracy w celu wzrostu PKB i nic nie rozumieć z tych pojęć i myśleć że oni znają się na tym, bo skończyli studia, a wszystko co robią to robią (oni Wink

)dla dobra społeczeństwa. Wolność (tutaj w sensie wyborów dotyczących sfery materialnej)zostaje ograniczona np. wolność wyboru rodzaju pracy czy wolność większego stanowienia o własnym statucie materialnym czy ilości dzieci. Można stać sie niewolnikiem prawdziwego kapitalisty i nic o tym nie wiedzieć.
Niewiedza jest tu narkotykiem(trawą). Jej wpływ szkodliwy jest niezauważalny, jest przyjemnie (tylko w nierozwijaniu sił intelektualnych sie objawia pewna niedoskonałość, nie widać jej z zewnątrz i nie przeszkadza w życiu), ale konsekwencje są twarde, namacalne i uderzają z wielką siłą są nimi szare realia. Niewiedza niekoniecznie musi niszczyć choć i tak sie zdarza (w powolny sposób), ale napewno nie rozwija człowieka co jest szkodliwym wpływem nawet bardziej niebezpiecznym, bo trudniejszym do wykrycia.
Uczenie jest tutaj prawidłowym rozwojem umysłu człowieka jego intelektu i emocji. Niewiedza opiera się głównie na emocjach(i to dosyć płytkich).
A wiecie czym są "szare realia"? To stan ogólnie mówiąc stan nieszczęścia i niewolnictwa. A szczęście jest przeciwieństwem nieszczęścia, chociaż w tym opowiadaniu nie występuje:)

Podsumowując z moich doświadczeń wynika, że marihuana zażywana prze długi okres czasu najbardziej szkodliwa jest w sferze intelektualno-emocjonalnej, czyli duchowo-dusznej , choć i na ciało ma też destruktywny wpływ. ( na płucka chociażby)

Zuku jeszcze krótko jarasz. Ciekawy jestem jak wypowiedziałbyś sie po kilku latach takiego jarania?(czego ci nie życze)

AQuatro napisał:

zuku napisał:

Jedyne widoczne skutki to ogromne lenistwo(zawsze byłem leniwy) od kiedy zaczęliśmy tak jechać.

No to już wiesz dlaczego narkotyki są zakazane. Nie potrzeba nam leni. Ludzie mają zasuwać na pełnych obrotach. Smile

Można i sądzić że zakazuje się narkotyków tylko i wyłącznie, aby zwiększać efektowność pracy, ale można też sądzić że dla zachowania zdrowia psychicznego jednostki, troche wiary w człowieka:).(Zaznaczam nie jestem zwolennikiem zakazywania "miekkich" narkotyków tylko ich skutecznego eliminowania, czyli rzetelnego uświadamiania).
Kolega zuku mówi o negatywnych skutkach, a ty to trywializujesz Smile

Lenistwo, brak motywacji, zdezorganizowane życie to poważny problem. Może prowadzić nawet do braku zainteresowania seksem, nie tylko pracą Smile

_________________
Miłość niszczy strach i rozwija intelekt. A strach niszczy miłość i inteligencje. Więc co wybierzesz?