Higiena

DarkRaven

W zwiazku z pojawieniem sie na naszym "ulubionym" portalu Onet artykulu pt.:"Brat brud" zakladam watek. Jestem ciekaw jakie jest zdanie uzytkownikow.

Od siebie dodam ze jestem zwolennikiem umiarkowania, czyli: nie byc brudasem i paranoikiem w tym temacie.
Cytat jest zakonczeniem artykulu, ktory w calosci dostepny jest tutaj: http://wiadomosci.onet.pl/1548012,242,1,brat_brud,kioskart.html

Cytat:

Nie przesadzajmy

W Polsce jeszcze w połowie XX w. tylko "uczone akuszerki" myły ręce do porodu, dziś położna odkaża je, wkłada jednorazowe rękawiczki, a na twarzy ma maskę. Niektórzy starają się przenieść standardy szpitalne do domu. Ze zwykłej troski o higienę wielu wpadło w obsesję. – Czasami przyczyną częstego mycia jest uczucie suchości skóry – mówi dermatolog dr Ewa Chlebus. – Osoby te myją dłonie po to, by je nawilżyć, tymczasem wysuszają je detergentami. W dodatku wiele mydeł zapachowych zawiera środki antybakteryjne, a nie wszyscy muszą za każdym myciem odkażać ręce. Wyjątkowo podstępne są płyny do higieny intymnej, one też wysuszają i uczulają wrażliwy naskórek. Wiedza o bakteriach i lęk przed drobnoustrojami oraz brudem doprowadził do myzofobii – fobii przed brudem. Niektórzy bojąc się zarażenia nie podają ręki, myją je dziesiątki razy lub biorą kilka pryszniców dziennie.

Mimo wszystkich trudów, jakie wkładamy w utrzymanie czystości, ciało nadal wymyka się spod kontroli, poci się, miesiączkuje, wymusza wizyty w ubikacji, co więcej, nadal zapada na różne choroby. W chaosie reklam, którymi zalewa nas przemysł kosmetyczno-mydelniczy, coraz wyraźniej słychać głosy zwolenników powrotu do natury. Nie tyle przekonują oni do rezygnacji z mycia ciała i zębów, ile podkreślają, że nadmierna higiena, likwidująca naturalną osłonę lipidową ciała, może przyczyniać się do różnych chorób. – Człowiek powinien mieć na sobie pewną ilość bakterii, gdyż mają one do wykonania określone funkcje – tłumaczy dr Pawel Grzesiowski, przewodniczący Stowarzyszenia Higieny Lecznictwa. – Wyjaławianie skóry myciem, a potem drażnienie peelingami oraz szorstkimi ręcznikami powoduje mikrourazy naskórka i pozbawia nas dobrotliwych szczepów gronkowców, co zmienia pH skóry, ułatwia inwazję grzybom i alergenom, które w normalnych warunkach nie są groźne. Niebezpieczna jest depilacja, szczególnie okolic narządów płciowych. Rosnące tam włosy mają zatrzymywać zanieczyszczenia, w czym pomaga pokrywająca je flora bakteryjna i łój. Usunięcie tych włosów zwiększa ryzyko zakażeń układu moczowego i narządów rodnych.

Czy czystość, o którą tak walczyliśmy i która miała nam zapewnić długie i zdrowe życie, może je rujnować? Nasze ciało buntowało się, gdy go nie myliśmy i gdy myliśmy zanadto. Zatem – umiar.

Na temat srodkow higienicznych mozna napisac wiele. Obecnie na rynku sa dostepne roznego rodzaju specyfiki do utrzymania czystosci. Czysta chemia , od lagodnych srodkow po mocne detergenty sluzace w sumie sterylizacji skory. I wszystko to latwo dostepne i do stosowania bez umiaru przez kazdego. A na efekty nie trzeba czekac: roznego rodzaju uczulenia sa czestymi objawami przesady z higiena. Naturalna warstwa ochronna skory zawiera wlasne bakterie ktore sa niszczone wraz ze szkodliwymi przybyszami, co prowadzi do oslabienia odpornosci.

A co na to lekarze ? Roznie, chociaz wydaje mi sie ze wiecej jest zwolennikow umiaru (to sa tylko ludzie i jak kazdy maja swoje poglady i przekonania).

FallenAngel · Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 119 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Cytat:

A co na to lekarze ? Roznie, chociaz wydaje mi sie ze wiecej jest zwolennikow umiaru (to sa tylko ludzie i jak kazdy maja swoje poglady i przekonania).

Tak masz racje. Niestety to się tyczy wszystkich oprócz lekarzy Razz

P Każą nam myć ręce manusanem kilkanascie razy dziennie Smile

I masz racę także w tym że umiarkowanie jest dobre, bo ponieważ gdyż choć bakterie na naszym ciele w naszych genitaliach ustach odbytach jelitach uszach gardłach żołądkach (z wyjątkami np. H. pylori Razz

P) to nie są tylko i wyłącznie te które są wzglednie nieszkodliwe np. S. aureus na skórze pneumokoki w gardle to raczej nieźli wymiatacze, ale właśnie ta różnorodność i to że te bakterie walczą między sobą o skł odżywcze no i plus nasz system immuno daje nam szanse skutecznej walki Smile

_________________
Ta piosenka powinna być myślą przewodnią tego forum Razz

http://www.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q

gerwazjana

DarkRaven napisał:

Od siebie dodam ze jestem zwolennikiem umiarkowania, czyli: nie byc brudasem i paranoikiem w tym temacie.

Co to znaczy byc umiarkowanym? czy wg ciebie jak sie kapie 2 razy dziennie to jestem umiarkowana czy paranoiczka? Moze najlepiej w ogole porzucmy higiene i polubmy brud, chyba lepiej zyc blizej naturki Very Happy

FallenAngel · Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 119 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Przypuszczam że jesteś kobietą Razz

Używasz balsamu do ciała i kremu do rąk? Jak tak to się nie martw - kobiety dzięki tym pożywkom mają stosunkowo bogatszą florę niż mężczyźni Smile

) I 2 kąpiele na dzień nic nie zrobią chodzi raczej o używanie mocnych środków czyszczących w miejscach wrażliwych (pochwa penis odbyt) - nie radzę się tam szorować szarym mydłem. O i jak już jesteśmy przy genitaliach to wycinanie wszystkich włosów w takich miejscach wyjaławia florę (no i osłabia feromony xD )
_________________
Ta piosenka powinna być myślą przewodnią tego forum Razz

http://www.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q

gerwazjana

FallenAngel napisał:

Przypuszczam że jesteś kobietą Razz

Używasz balsamu do ciała i kremu do rąk?

uzywam oliwki dla niemowlat..

Cytat:

chodzi raczej o używanie mocnych środków czyszczących w miejscach wrażliwych (pochwa penis odbyt) - nie radzę się tam szorować szarym mydłem.

szarym mydlem nie- ale raczej zelem pod prysznic a do wanny uzywam soli morskiej

Cytat:

O i jak już jesteśmy przy genitaliach to wycinanie wszystkich włosów w takich miejscach wyjaławia florę (no i osłabia feromony xD )

a tego przyznaje, nie wiedzialam... czyli tak jak pisze- chyba trzeba przerzucic sie na naturke Very Happy

kapiele w blotku i prysznic w deszczowce Laughing

zycie jak w buszu (i z buszem) Very Happy

lektura tego forum zmienila wiele moich przyzwyczajen takich jak zywienie, pobieranie informacji z alternatywnych mediow czy zaprzestanie uzywania pasty z fluorem, ale jesli chodzi o ograniczenie higieny osobistej to dzieki ale chyba nie dam sie namowic Very Happy

DarkRaven

@Gerwazjana
Nie wiem czy jestes paranoiczka pod tym wzgledem. Nie znam cie i nie wiem czy musisz sie tak czesto myc.
Uwazam ze zwykle mydlo i woda wystarcza do mycia i nie trzeba jakichs super wymyslnych preparatow sterylizacyjnych.
Pozatym czasem wystarczy przeplukac sie sama woda i tez bedzie efekt.
Sa niestety ludzie co maja obsesje i sie bez powodow po 5 razy dziennie myja i spryskuja kilkudziesiecioma "specyfikami" - i to uwazam za chore.

Cytat:

a tego przyznaje, nie wiedzialam... czyli tak jak pisze- chyba trzeba przerzucic sie na naturke Very Happy kapiele w blotku i prysznic w deszczowce Laughing zycie jak w buszu (i z buszem) Very Happy

Ironizujesz jak widze ale nie bierzesz pod uwage ze ci ludzie z buszu maja o wiele wieksza odpornosc organizmu niz my. I to naturalna odpornosc - my niestety musimy nadrabiac chamia. Stosuja tez rozne "kosmetyki", tylko ze zapewniam cie ze sa bardziej naturalne niz to co ty kupujesz jako "naturalne" Smile

Obsesyjnie staramy sie ukryc naturalny zapach pod roznymi perfumami, a efekt nie zawsze jest idealny (wystarczy wejsc latem do autobusu czy tramwaju w godzinach szczytu - jak to wszystko sie wymiesza to koszmar).