W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
co zrobić by nie zamulać - praktyka  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
9 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Człowiek i medycyna Odsłon: 15668
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:37, 19 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

stefani napisał:
Przestrzegam jedynie przed traktowaniem diety jako pewnej formy religii,
wyznawcy niejakiego dr Kwaśniewskiego są tu niechlubnym przykładem.


To prawda. Wyizolowana za sprawą autorytaryzmu Kwaśniewskiegi grupa optyfanatyków - przed czym przestrzegałem syna J.Kwaśniewskiego, za co m.in. dostałem bana - nieuchronnie kieruje się w stronę coraz bardziej typowego partyjno-sekciarskiego charakteru. Prawda jest też taka, że proporcja między głównymi składnikami odżywczymi, jakie proponuje Kwaśniewski, odnoszą skutek prawie zawsze nad wyraz pozytywny. Dlaczego jednak po pewnym czasie zaczyna się robić źle? Dzieje się tak za sprawą bezmyślnego, programowego trzymania się proporcji i wartości liczbowych, miast przy unormowanym już wysoką podażą tłuszczu i małą węgli apetycie, odżywiać się już tylko według zdrowych wskazówek, jakie niesie w miarę odtruty organizm.
Tak więc, optyfanatyk nieustannie popada w ketozę i niedobiałczenie, zamiast jeść białka do syta i nie bać się jak ognia węglowodanów. Wychodzi na to, że wiedza Wolfganga Lutza poszła sobie w knieje.
Celsus pisał już w starożytności, że rodzące się chrześcijaństwo gromadziło społeczne męty, ludzi ubogich intelektualnie, wichrzycieli i bezradnych resentymentalistów. Dokładnie, nie obrażając chlubnych wyjątków - tak się dzieje w opty-klanie. Branie wszystkiego co Kwaśniewski napisał na wiarę bez jakiejkolwiek, choćby elementarnej weryfikacji, musi skończyć się kreacją ruchu sekciarskiego z bezkrytycznie pojmowanym guru. Książka "dieta optymalna" , mimo wielu wspaniałych wskazówek, jest prozą dla odbiorcy codziennych seriali, dla - jak to ujął świetnie ktoś - "tłustych sklepowych" oraz przedstawicieli mało rozgarniętej intelektualnie części społeczeństwa. Dlatego efekty końcowe, mimo dobrych początków - muszą być opłakane.
Instytucja guru i bezkrytycznego posłuchu, musi zakończyć się porażką dla oddanego wiernego. Z moich obserwacji wynika jasno, że plankton nie jest skory sięgać po "Życie bez pieczywa" Lutza, gdyż Lutz wymaga myślenia a nie wiary. Przeciętni ludzie nie lubią terminologii akademickiej, choć ona sama też o niczym dobrym świadczyć nie musi, ale jeśli delikwent mimo tego, że już jest ok, schudł, że mu się polepszyło, nadal zażera tłuszcz do białka jak 3:1, bo tak pisze Kwaśniewski w większości zaleceń, zamiast jeść wedle faktycznego zapotrzebowania - finałem będzie porażka.
To samo tyczy się wegetarian, dla których koronnym argumentem na brak mięsa na talerzu jest ahinsa, czyli względy religijno-etyczne, które nie mają żadnego odzwierciedlenia w biochemii i pracy komórki.
To samo też odnosi się do rawpaleodiet, chociaż akurat ten nurt - co wynika znów z obserwacji - gromadzi raczej intelektualistów niż ludzi używających mózgu głównie w celach motorycznych. Ale zbierają się tam też ewidentni fanatycy z bagażem nie wyrażonych wczesnodziecięcych traum, które do tego fanatyzmu doprowadziły.

W Polsce spożywa się albo głównie węglowodany, zero tłuszczy i prawie nikłe ilości białka - co kończy się spektakularnymi i ohydnymi oponami na szczupłych jeszcze ciałach nastolatek - albo uprawia, jak to słusznie ujął Jan Kwaśniewski - "koryto" czyli mieszanie tłuszczy i węgli w zbliżonych kalorycznie ilościach. Pomijając sferę psychosomatyczną, o naszym zdrowiu fizycznym, decyduje stan naszych flaków. O tym zaś ,jakie będą nasze jelita, decyduje zawartość talerzy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Driver84




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 61
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:07, 19 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Pomijając sferę psychosomatyczną, o naszym zdrowiu fizycznym, decyduje stan naszych flaków. O tym zaś ,jakie będą nasze jelita, decyduje zawartość talerzy.

Amen Bracie- Jesteś tym co jesz...
_________________
"Zrobiłem coś dziś nie tak, czy świat już zawsze był szurnięty, a ja po prostu zbyt zajmowałem się sobą, by to zauważyć?"
//DNA
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
slidexman




Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 828
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:49, 19 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jeszli chodzi o pasze

ostatnio wcinam mniej krówek i swinek a wiecej warzyw
bo moja pani nie je miesa a jak gotuje to tak by tez zjadla
(mieso to ostatnio tylko baranek w kebabach)
wlasnie robie soki z wisni i ogolnie przechodze powoli na wlasne produkty

z 10lat temu gastrolog ktory znalazl mi wrzody dal mi liste tego co moge jesc
2 lata pozniej ten sam gastrolog powiedzial (jak sie domyslam z powodu postepu
medycyny konwencjonalnej) ze ta lista jest niewazna i mam jesc to po czym
sie dobrze czuje i nie jesc tego po czym mi niedobrze ("genialne w swojej prostocie"
jak to mowil bohater hydrozagadki Smile
wiec odnosnie jedzenia to jem to co mi smakuje
czasem nawet w mcdonald ale sporadycznie
bo "chamstwo z calego swiata sie tam zjezdza" i znowu ostatnio kolejny
dobrze wytresowany klient zwrocil mi uwage zebym odniosl po sobie
tacke ale kiedy zapytalem go czy naprawde wygladam na kolesia ktory
ma tu etat na sprzatanie chyba zmienil przekonanie


a mysle ze przekonania sa rownie wazne co pasza

odkad pamietam bylem przekonany ze we mnie sa leki na wszytkie choroby
i kiedy mnie cos bolalo to mowilem do swojego ciala by to wyleczylo
skupialem uwage na miejscu do wyleczenia i bylo git
tylko z wrzodami nie moglem sobie dac rady ale palenie marihuany doskonale
zastepowalo niedobory mojego organizmu w to cos na wrzody
jak tylko spotkam zdrowe przekonanie to swiadomie montuje je w podswiadomosci
co ciekawe wiekszosc tych przekonan dostalem za free i tak samo daje je za free
dostrzegam jednak, ze kiedy wspominam o nich ludziom wprost to nie chca ich brac
pukaja sie w glowe, ze jak to przekonania maja mi pomoc?
wiekszosc ludzi nie zdaje sobie sprawy z mocy przekonan
baaa nawet nie zdaja sobie sprawy ze cos takiego jak przekonanie istnieje
no ale mozna je instalowac ludziom np poprzez metafory co czesto czynie

z prawdopodomnie najleprzych dotyczacych zdrowia to:
nie mam czasu na choroby
jak sie potrafisz zaziebic to potrafisz sie odziebic

bierz korzystaj i podaj dalej Smile

wiekszosc sie zamula myslami o przyszlosci albo przeszlosci
a zycie w hipnozie to nie zycie w tu i teraz
a ja zachecam do zycia w tu i teraz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
TomKST




Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 83
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:37, 18 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do autosugestii to kiedyś parę razy próbowałem i nic - pewnie przez śmieci w mózgu Very Happy, mam nadzieję że po niezbyt długim czasie skuteczność tego wzrośnie przynajmniej kilka razy, na razie jest ledwo odczuwalne.
_________________
Jeśli coś jest zbyt skomplikowane, to najprawdopodobniej jest nieprawdziwe lub złe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dr Know




Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 189
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:33, 01 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skok na bungee lub ze spadochronem, ewentualnie zabawa w klatce z tygrysem bengalskim, można też jako dodatek do tych atrakcji stosować efedrynę.
Są to jednak jedne z wielu możliwości, w radzeniu sobie z codzienną monotonią.

Chociaż jestem przekonany, że najbezpieczniejsze dla naszego zdrowia są te racjonalne.
Przeleciałem poprzednie posty w temacie i myślę, że spora część osób wie o czym mówi ale część kopiuje informacje wcześniej ich na sobie nie sprawdzając, o czym mogą świadczyć wskazówki.

Pomimo tego, że wszyscy jesteśmy do siebie podobni, to jednak znacznie się od siebie różnimy. Dla jednego sposób X będzie przynosił pozytywne efekty, natomiast dla kogoś innego ten sam sposób nie przyniesie efektów w ogóle lub zaszkodzi.
Nieprzemyślane stosowanie tych sposobów bez przeanalizowania +sów i -sów jest częstym powodem samobójstw.
_________________
"Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Człowiek i medycyna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


co zrobić by nie zamulać - praktyka
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile