Jak rozmawiać z ludźmi? czy płyty się sprawdzą?

Bou

Dzis spotkalam sie z dwoma kolezankami, ktore oceniam na plus jezeli chodzi o inteligencje i otwartosc na swiat, np. zgadzaja sie ze media to propaganda i tyle, ale NWO je przerosl.
Bez zbytniego nagabywania powiedzialam im kilka rzeczy, m.in o tym ze kryzys jest wywolany sztucznie, ze bedzie sie poglebiac, bardzo ogolnie o planach NWO i codexie.
Dziwia sie po co ktos mialby to robic, ze wyglada to jak spiskowa teoria dziejow - mowilam ze mozna poczytac czy poogladac materialy np. codexu - ona na to ze w internecie wszystko sie znajdzie w sensie za i przeciw.
I nasunal mi sie taki wniosek, ze ci co chca sie cos dowiedziec to sami znajda informacje, a wiekszosc podejdzie do tego jak do bajki o ksieciu ktory sie zamienil w zabe.
Mysle ze najlepiej byloby dawkowac powoli informacje - jakas historia w telegraficznym skrocie np. 9/11 - i ci co sie zainteresuja beda juz sami szukac dalej. Uwazam ze za duzy natlok informacji NA RAZ wywola odwrotna reakcje , ze to spiskowa teoria dziejow i nie ma co sobie glowy zawracac bzdurami. mozg nie przyjmie tego na raz

ostrożny

Nie zniechęcaj się. Zasiałaś ziarno. Ja też tak miałem z pewną osobą. Po dwóch miesiącach mieliśmy już wspólny język na niektóre tematy.

Tańcząca

Cytat:

mozg nie przyjmie tego na raz

heh dokładnie. Po prostu ludzie nie akceptują tego świadomie ,że ,,reguły''rządzące światem mogą wyglądać inaczej niż im się dotychczas wydawało.
Jest tak dlatego ,że ludzie nie posiadają dystansu, do otaczającej rzeczywistości lub ''wyrobili'' go sobie w niskim stopniu...
W wielu przypadkach otaczające wydarzenia biorą za 100% pewnik lub 90% i utrzymują swój stan świadomości właśnie tego wyobrażenia. Później gdy przychodzi informacja do ich mózgu , która kompletnie nie pasuję do ich wyobrażeniowej układanki to uznają to jako absurd.

Żeby było jeszcze bardziej absurdalnie dodam,że wszyscy w taki sposób reagujemy.
Moim zdaniem forumowicze prawdy2 nic się nie różnią od laików nie mających pojęcia o NWO.

Wg. mojej opinii od takiego mechanizmu procesu myślowego są w stanie się ''uwolnić'' tylko Ci ludzie , którzy widzą otaczającą ich rzeczywistość. Być może są to jacyś szamani lub osoby na wysokim szczeblu rozwoju duchowego.
Cała reszta jest we mgle i matni własnych iluzji Very Happy

zainteresowany

Tańcząca, są na forum osoby , które przepowiedziały kilka spraw.
Mamy więc szamanów Wink

A tak poważniej , to nie jest za bardzo zamglone to wszystko.Działają wręcz jawnie na naszych oczach.Czasami wyprzedzamy ich działanie i o nim wiemy a czasami nie znamy szczegółów.
A co do objętości materiału i treści to faktycznie trzeba dozować żeby wybudzać i obudzić .
_________________
Myśl jest bronią.

gerwazjana

zainteresowany napisał:

Tańcząca, są na forum osoby , które przepowiedziały kilka spraw..

oo to ciekawe Very Happy

podaj kto i co..

Wiecie co.. mi to generalnie wydaje sie, ze -jak ktos wyzej juz wspomnial- trzeba zasiac ziarno, lub ja to nazywam "otwarciem furtki".. podanie adresu forum, pokazanie takiego Zeitgeista czy calego zestawu filmow w formie plytek prawdy jest takim otwarciem furtki.. jak ktos ogladajac przysypial, a potem mowi mi ze fajny film ale za pol godziny juz zapomina o calym przekazie to po co ja mam na sile kogos takiego przez ta szczeline w furtce wciagac..? mial swoja szanse, tak samo jak ja mialam swoja znajdujac Zeitgeista, ale drazylam ja dalej a on ja porzucil.. skoro po otwarciu takiej "furtki" sam sie tym nie zainteresuje, to na to po prostu nie zasluguje- nic na sile.. mi nikt nie pokazywal niczego, tylko sama musialam wszystko znalezc, poczytac, poogladac.. bo jak to jest, ze my bylismy na tyle otwarci, ze nie odrzucilismy od siebie tych informacji?

zainteresowany

Ok podam . Muszę odszukać ale pamiętam że kilka celów zostało trafionych. Ale może lepiej jak sami się przyznają?
Wystarczy jeden ? Leniwy jestem ...

Voltar napisał:

w czerwcu 2008

KiaOra napisał:

Dziwnie sie zbiega, ale jest planowany upadek finansowy w USA na pazdziernik.

Trafiony-zatopiony

viewtopic.php?t=2750

Tak na szybko Wink

a było więcej i będzie.Fakt że ten temat był omawiany ale szamani są Wink

_________________
Myśl jest bronią.

Tańcząca

zainteresowany

Cytat:

Tańcząca, są na forum osoby , które przepowiedziały kilka spraw.
Mamy więc szamanów Wink
A tak poważniej , to nie jest za bardzo zamglone to wszystko.Działają wręcz jawnie na naszych oczach.

heh ja nie miałam na myśli tylko kwestii dotyczących NWO.
Tylko szeroko rozumianą otaczającą Cię/nas rzeczywistość.
Co dla Ciebie jest oczywiste dla kogoś innego absurdem. I tak jest ,że tak powiem w każdej dziedzinie życia.

Z dostrzeganiem coraz to subtelniejszych bodzców ze świata.
Jest chyba tak jak z winem, której dojrzewa powoli.
Czyli dojrzewanie w umyśle dostarczonych informacji , weryfikacja na podstawie własnych doświadczeń/wiedzy ...dalej znowu leżakowanie...znowu jakaś tam fermentacja...
heh moim zdaniem są różne etapy takiego dojrzewania do odbioru otaczającej nas rzeczywistości.
Dlatego im czlowiek starszy tym coraz bardziej sceptyczny bo ''życie'' uczy go dystansu.
Więc im bardziej dojrzały człowiek tym większy dystans ...jednak istnieje tu pewne ''niebezpieczeństwo'' ,że zatracą skostaniałe już umysły takie dziecko w sobie, które wszystkim jest zaskoczone i wszystkiego ciekawe i chcę wszystkiego wypróbowywać. Bo przecież oni już mają tyle lat i wiedzą na czym życie polega. A ja myślę ,że im się ''nie chce'' zmieniać już światopoglądu bo ten , który już sobie rzekomo wyrobili wydaje im się po prostu dość bezpieczny.
Także każdy stan świadomości ma jakieś tam plusy i jakieś minusy.
''Starość we wszystko wierzy. Wiek średni we wszystko wątpi. Młodość wszystko wie.'' — Oscar Wilde
Także jak ktoś nie będzie chciał przeskoczyć na jakiś tam etap to nie przeskoczy.
I nie ma co z tym walczyć. W człowieku musi się najpierw coś obudzić ,żeby zechciał przekroczyć/ otworzyć drzwi , a potem następne i następne. I jeszcze musi dostrzegać on sens czynienia tego Very Happy

Także tak myślę ,że płyty prawdy jako prowokacja do przekroczenia przez pewien próg to dobry pomysł. Dalej ta osoba musi poczuć chęć dalszego poszukiwania.
I za nią nikt tej lekcji nie odrobi. I nie ma sensu narzucać tej osobie , aby tą lekcje odrobił.
Nie chce to ok.
Chce to też ok.
Także furtki jako prowokacje jestem na tak. Ale tylko jako zachęta do dalszych poszukiwań.

zainteresowany

Zgadzam się z Tobą Tańcząca...ale NWO na dobrą sprawę możesz przyłożyć już wszędzie.
Edukacja na minimum, żarcie do bani, TV chłam ...można wyliczać dalej.
Polska ma taką przewagę że można obudzić szybciej tych ludzi. Od dwudziestu lat te same "pyski" w TV , wielkie zakłady wykupione przez obcy kapitał , szkoła w tydzień (jak się uprzesz ) Laughing

...etc. Ludzie widza to bo żyją, a tu jest miejsce na wejście powolutku z Płytami i budzeniem. Sporo jest ludzi którzy szukają sami ale ogrom całej tej masy ich przyciska.
No i sami szukający muszą coś wiedzieć a budzący muszą mieć konkretne argumenty i fakty. Czasami wystarczą uchylone furtki tak jak napisałaś a potem już wciąga.
_________________
Myśl jest bronią.

DarkRaven

Same filmy nie zalatwiaja sprawy , chociaz dobrze ze je ogladaja. Daje to powiedzmy "kotwice" w umysle. Najlepsze sa filmy z "prognozami na przyszlosc" , czyli co moze sie rozwinac z danej sytuacji. Jezeli dana osoba sceptycznie nastawiona obejrzy , to w przyszlosci zaskocza trybiki w mozgu ze to widziala ... mam nadzieje ze w miare jasno wyrazilem o co mi chodzi.

Cytat:

Żeby było jeszcze bardziej absurdalnie dodam,że wszyscy w taki sposób reagujemy.
Moim zdaniem forumowicze prawdy2 nic się nie różnią od laików nie mających pojęcia o NWO.

Poniekad tak. To ze z czegos tam zdajemy sobie sprawe to jeszcze za malo. Jestesmy caly czas czescia tego systemu i w tym systemie jestesmy wyedukowani. Nie jest dla nas niczym dziwnym np. placenie podatkow od wlasnej pracy. Idzcie i powiedzcie indianom w Amazonii ze musza placic podatek o kazdej zlowionej ryby, czy upolowanego zwierzecia ... mysle ze wezma was za wariatow.
Podobnie bylo z indianami w Ameryce Polnocnej. Na poczatku nie rozumieli idei sprzedazy ziemi. Ziemia nalezala do wszystkich, plemie zajmowalo terytorium i go bronilo. Biali "przyniesli" handel ziemia. Obecnie dzieki edukacji i asymilacji indianie ci funkcjonuja podobnie jak my :/
Tu nie trzeba szamanow, przecietny tubylec uzna cywilizowanego czlowieka za dziwaka/szalenca.

Nie ludzmy sie, wszystkich nie obudzisz. Zawsze pozostanie spora grupa wspierajaca system, nawet nieswiadomie.
Proces wylamania sie z systemu pokazany byl np. w "Fight club" ... tylko kto sie na to odwazy. Podobnie to wygladalo w Matrixie (stare kanaly, papka do jedzenia, stare ciuchy itd.), gdzie Cypher w koncu sie zlamal i wyrazil chec powrotu do Matrixa - mial poprostu dosc "rzeczywistosci".
W Matrixie rowniez poruszono kwestie "budzenia" - wybudzali tylko gotowych na to, reszta byla zbyt zwiazana z systemem. Jak dla mnie ten film to jedna wielka alegoria ale nie bede sie tutaj nad nim rozwodzil - nadaje sie jednak na dobry przyklad :)

pswierq

Najpierw - zmien zdanie swego dziadka i babci, oni zmienia twoja mame i tate - a oni - twojego rodzenstwa.

Peacemaker · Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 30 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Hmm... Od czego by tu zacząć?
Mówimy tutaj o NWO, o kodeksie żywnościowym, rytuałach "Bush'ów" i innych bogatych ludzi, o tym jak to będzie przejebane itd. Podobno kontroluje nas się strachem, wymyśla terrorystów lub w przyszłości ataki UFO, katastrofy ekologiczne i wiele innych.
Jestem tutaj nowym forumowiczem choć od dawna czytam forum i denerwuje mnie jedna rzecz: chcecie czy nie ale straszycie ludzi. Sam sie bałem tego wszystkiego - NWO, 98% ludzi zginie itd. Przydało by się trochę więcej optymizmu na tym forum. Trzeba tłumaczyć ludziom że jesteśmy energią, mówić o innych wymiarach, wibracjach lub jak to nazwiecie. O tym, że Wszyscy jesteśmy połączeni ze sobą, ze wszystkim i tak naprawdę my tworzymy rzeczywistość, a życie jest tylko przejażdżką. Ludzie czy jaszczurki które rządzą światem o tym doskonale o tym wiedzą i dlatego odprawiają te swoje czarne rytuały, znają się na astrologii, i wszędzie widzimy symbole o których tylko część ludzi wie co tak naprawdę oznaczają. Pierwsze zdanie książki Roberta Monroe "Najdalsza Podróż" już o tym mówi: "Strach jest największą barierą w rozwoju człowieka", A co my tu robimy? Zachowujemy się jak Oni - straszymy. To jest na topie teraz - adrenalina, troszkę rozrywki w stylu Rambo morduje w filmie 100 osób, a na boczku troszkę mało istotnych ciekawostek technologicznych, biologicznych, fizycznych, religijnych itp.
Nie możemy zapominać, że sani tworzymy tą rzeczywistość, a materia jest tylko skondensowaną energią sprowadzoną do odpowiedniej wibracji o której tak wiele "starożytnych" mówi i o których zaczynają mówić odważni fizycy, chemicy biolodzy. Odkrywamy teraz, że zjawiska niewyjaśnione które były tematami tabu (telepatia, telekineza, lewitacja itd) dla tych dziedzin nauki stają się powoli akceptowane, a najfajniejsze jest to, że ci naukowcy sami zaczynają wątpić w dotychczasowe dogmaty naukowe i czasami ci bardziej odważniejsi przyznają, że tak naprawdę gówno wiemy o świecie, naturze, prawach fizyki... Mamy wilki bum myślowy, a my sobie gawędzimy o obozach Fema?!!! Niestety, żyjemy w pojebanym świecie ale sami sobie go tworzymy w naszych głowach. Najważniejszym jest to, aby przebić tą nienaturalnej wielkości skorupkę strachu i zacząć samemu snuć swoje życie!

Spodziewam się wiele ataków na moją wypowiedź, może gdzieś zrobiłem błąd i niektórzy będą mnie chcieli poprawić, pochwalić się inteligencją i elokwentnymi wypowiedziami o charakterze sarkastycznym ale mam o gdzieś, bo jakże o normalne w tym świecie aby mieć rozrywkę najlepiej strofując kogoś. Wiele osób jednak może się ze mną zgodzić, że to my rozdajemy karty i tylko nam się wydaję, że nie wiemy co dostaniemy Wink

"Life is only a dream, and we are just immagination of ourself" A to zdanie nie istnieje...

Namaste!

Bou

Peacemaker napisał:

Nie możemy zapominać, że sani tworzymy tą rzeczywistość, a materia jest tylko skondensowaną energią sprowadzoną do odpowiedniej wibracji ..

Widzisz, mnie sie wydaje ze akurat jesli zaserwujesz ludziom nie majacym jeszcze pojecia o niczym z naszego forum tego typu informacje na dzien dobry to zapomnij o jakimkolwiek zainteresowaniu z ich strony.
nie zapominaj ze jezeli ktos zyje w znanym sobie swiecie przez dziesieciolecia - to aby uswiadmic mu pewne rzeczy trzeba zaczac od tych najprostrzych ktore moze przyjac mozg, moze sprawdzic, poczytac, poogldac filmy. Jesli sie do czegos przekona, ze nie jest tak jak oficjalnie sie mowi - to sam bedzie zainteresowany aby poglebiac wiedze i zaczac sie przeciwstawiac systemowi bo o to chyba nam chodzi.

archetyp

Skoro sami doszliscie do wniosku że mózg nie przyjmie wszystkiego na raz to podstawą w uświadamianiu powinna być polityka monetarna państw bo to jest główna przyczyna która daje władzę nad światem wąskiej grupie ludzi, jeśli to uświadomią sobie masy to już krok od rewolucji bo wszystkie inne rzeczy ułożą się im w jedną całość i objawią że król jest nagi.

Dziękuję za uwagę.

Peacemaker · Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 30 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Oczywiscie macie racje, trzeba stopniowo uswiadamiac ludzi. Patrzac jednak na filmy ktore znajduja sie na @Plytach prawdy@ mam wrazenie ze nie kazdy wytrzyma tyle negatywnych informacji i nie obejrzy wszystkiego, a ci ktorzy zdecyduja sie wytrwac do konca beda zalaman,i a moze nawet wpadna w depresje - nie sadze by o to nam chodzilo... Wink

Namaste!

Bou

wlasnie, chodzi nam o to aby zasiac ziarno i po trochu dozowac informacje. malo kto przyjmie wszystko, nie uwazajac nas za wariatow. Ja akurat jestem osoba otwarta i sama szukalam informacji niczego nie negujac ani tez niczego nie przyjmujac za prawde. Jednak z moich doswiadczen widze, ze ludziom sie nie miesci w umyslach ze pociagajacy za sznurki moga planowac i realizowac czarne scenariusze i ich umysly neguja wszystko co sie w nich nie miesci. dlatego mysle, ze pokazujac komus zielonemu plyty prawdy mozna wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku i trzeba sie zastanowic od czego zaczac i jak dzialac dalej. wazene aby jak najwiecej ludzi dowiedzialo sie w czym rzecz i zmienilo swoj sposob myslenia

zderzak

kryzys wywolany sztucznie? ktory kryzys?

Bou

zderzak napisał:

kryzys wywolany sztucznie? ktory kryzys?

ten wymyslony przez teoretykow spiskowych, bo przeciez zadnego kryzysu niema skoro ci tak tuesk powiedzial w tvn-nie

zderzak

nie kumam tego co do mnie gadasz ale ja durny jestem to moze dlatego Embarassed

sonic3

@Peacemaker - Zgadzam się z tobą także uważam duchowe podejście do uświadomienia za lepsze, problem w tym, że ono nie dotrze do każdego w obecnym zahipnotyzowanym obrazie świata, świetnym przykładem duchowego wakeup jest ruch obemaników, tylko przykład od tych ludzi brać Smile

Jak najbardziej kreujemy nasz świat ale jest jeszcze coś. Nie jesteśmy tu i teraz sami na tym świecie, sobie już pomogliśmy teraz pomagamy innym. My wiemy oni nie, ta cała praca z systemem to odtruwanie tych wstecznych energii które obecnie rządzą tym światem. Obecnie na całej planecie wywoływany jest masowy szok, który ma doprowadzić do tego, że ludzkość masowo zacznie przewartościowywać swoje życie.
Tak się składa, że wstawiłem wczoraj film na forum który pasuje pod odpowiedź na twój post: viewpost.php?p=79679

@temat
Na początku przygody z gromadziłem tego typu informacji nie przekonywałem do niczego nikogo.
Potem zebrało się już tak dużo argumentów, że teraz nie mam problemów z przekonaniem osoby, której chce pokazać szerszy obraz. Przede wszystkim rozmawiam z taką osobą o tym zagadnieniu tylko wtedy gdy ona zachce o tym pogadać, nic na siłę, bo skutek będzie odwrotny. Włączymy blokadę i obronę w umyśle odbiorcy, a wtedy to jak przeprawa przez mur.
Pokażmy także naszą pewność w tym co mówimy. Pokażmy. że nie wierzymy. że jest to prawda ale wiemy to.
Ja podczas takiej rozmowy mam całkowitą pewność siebie i staram się utrzymywać kontakt wzrokowy z osoba którą chcę nakierować na tematykę (takie małe NLP Razz

)
Można zacząć rozmowę w taki sposób aby nakierować odbiorcę do otwarcia się na takiego typu informacje.
Osobę trzeba wyczuć, przy inteligentnej osobie nie trzeba się dużo produkować sama załapie tok myślenia, wydedukuje prawidłowości w tym co mówmy no chyba, że sami nie wiemy co mówimy wtedy może być źle.
Osoby które się śmieją z naszych argumentów nie potrafią po prostu ich przyzwoicie analizować w locie i nie warto marnować na nich czasu, to nasze owieczki, które pójdą za większą grupą.
To trochę jak gra w statki, trzeba się trochę nastrzelać, aby trafić w odpowiednią osobę ale można nabrać w tym wprawy, aby kolejne strzały były celniejsze Smile

Nie łamcie się także kolejne konfrontacje będą coraz to lepsze, zimna krew przede wszystkim, nie łapmy się na bezpodstawne argumenty. Akademicka inteligencja, osoby pyszne, mądrale także do niczego nie przekonamy.

Jedna z moich metod i tak się składa, że rozmawiałem o niej dziś na komunikatorze to sprowadzenie osoby do stanu beznadziejności: (wiem brutalny sposób ale działa )
Jak już załapiemy z kimś kontakt do rozmowy, to można pogadać o tym co się na świecie obecnie dzieje, o tych złych rzeczach tj. kryzys i zwolnienia, jaki to nasz rząd jest zły, że coraz to więcej ludzi umiera z głodu, dodajmy że min. Bush to dureń, że 3/4 planety głoduje i ten stan się pogłębia, o kasacji elektrycznych samochodów przez GM, o debilizmie i taniej sensacji w TV...
Lekkie tematy, które nas złoszczą, niekompetencje rządu i wady ludzkości, to co nas boli. a jest w publicznym świetle akceptowane i znane. W ten sposób budujemy rozmowę i wzajemne zaczynamy się zgadzać (synchronizacja przekonań) Jednocześnie taka rozmowa może także posłużyć jako przemycenie pewnych dowodów do umysłu osoby, ponieważ możemy przekazać jej jak wygląda aktualny stan głodu na świecie, ile to lasów wycięto i ilu to polityków okazało się świniami, dzięki temu mamy już zaplecze, że nasze następne tezy są słuszne, bo może wskazać palcem ale patrz co się ze światem dzieje przecież widzisz jak to wygląda.
Nauczmy się tych argumentów liczbowych i podręcznikowych tj. ile wynosi dług państwowy i o ile wzrósł, jak wygląda sprawa głodu na świecie, ile drzew jest wycinanych w Amazonii, o powiększającym się długu afryki, o wszechobecnej tępocie i niekompetencjach policji. My Polacy lubimy krytykować wszystko i można to wykorzystać w pozytywny sposób.
Rozmawiamy o tak trudnych i abstrakcyjnych zagadnieniach z perspektywy laika, że trzeba lekkich wytrychów używać.
I nie jest to nic złego manipulować rozmową ponieważ nasze intencje są czyste i staramy się dotrzeć do tej osoby, otworzyć jej umysł na alternatywny punkt widzenia, a oferujmy prawdę i wiedzę, a nie przekonanie i wiarę.

Nigdy nie zacząłem rozmowy od tego, że 9/11 to wew. robota albo o panującej elicie, raczej dziele rozmowie na kroki, i raczej potrzebne jest więcej niż jedna rozmowa. Z typowymi owieczkami darujmy sobie skoda energii, efekty będą co najwyżej krótkotrwałe, ponieważ TV i tak zakoduje z powrotem to co myśmy odkodowali.

Co do płytek to działają one i obserwuje u siebie rezultaty tego inaczej nie robił bym sobie zachodu z przygotowywaniem tego całego materiału.
Zasada działania jest odwrotna od tego co dzieje się przy rozmowie i co było w/w. Płytka to pigułka, dobrana składanka tak aby odbiorca miał już cały suplement NWO podany na tacy. Wykorzystujemy tutaj inny czynniki takie jak min. lenistwo, ponieważ zauważcie, że podanie komuś filmu przez neta ogranicza tę osobę do oceny całości zagadnienia na podstawie tego filmu.
Jeżeli damy komuś Zeitgeista reakcje będą różne, Ezoteric Agenda już gorzej ale podając wiele tytułów o stopniowym zagęszczeniu tematyki przedstawiających szeroki wachlarz dowodów daje do myślenia.
Tym bardziej, że nie nagrywamy byle czego tylko te najważniejsze i najmocniejsze pozycje, które potem dopychamy kolejnymi filmikami z YT, jak mn. Właśnie skompromitował się interwencjonizm państwowy, 4 minuty o truciznach które wszyscy zażywamy, Interpretując Media - Neurolingwistyczne Programowanie (NLP) itd....
ktoś powie mało, to mamy kolejny poziom uwierzytelniania publikacje w pdf, następny to podanie linków do wszystkich większych portali zajmujących się tym zagadnieniem polskich jak i angielskich.
Płyty są przemyślane pod kontem skuteczności działania i min. dlatego filmy są ułożone kolejno. Jeżeli płyta trafi do debila to się zmarnuje i tyle, nic na to nie poradzimy ale jeżeli jakaś osoba myśli i choć w małym stopniu zachwiejemy jej światopoglądem to przejrzy resztę aby zbadać zawartość i znaleźć dowody na to, że się mylimy.
Oczywiście im bardziej ktoś będzie na płycie szukał dowodów na nie prawdziwość tych informacji tym bardziej się zaznajomi z tematyką. Szok i depresja jest pożądanym przez nas objawem ponieważ oznacza to że osoba zaangażowała się w analizie materiałów i odtrutka zaczyna działać Smile

Zresztą każdy naukowiec wie, że teoria jest niczym w oczach praktyki, trzeba zasiać te ziarna aby się przekonać.
_________________
http://zakazaneowoce.pl/imgs/banery/baner-zakazaneowoce-350x20.jpg
Zdolność do dziwienia się jest początkiem do mądrości
Prawa jednego człowieka kończą się tam, gdzie zaczynają się prawa drugiej osoby.
W jedności siła nie w budowanych murach!!!

Bou

@Peacemaker
Jak najbardziej kreujemy nasz świat ale jest jeszcze coś. Nie jesteśmy tu i teraz sami na tym świecie, sobie już pomogliśmy teraz pomagamy innym. My wiemy oni nie, ta cała praca z systemem to odtruwanie tych wstecznych energii które obecnie rządzą tym światem. Obecnie na całej planecie wywoływany jest masowy szok, który ma doprowadzić do tego, że ludzkość masowo zacznie przewartościowywać swoje życie.
Tak się składa, że wstawiłem wczoraj film na forum który pasuje pod odpowiedź na twój post: viewpost.php?p=79679
[/quote]

A czy wiesz na pewno i jestes przekonany , ze tak wlasnie jest jak mowi Icke w tym odcinku? Mnie tez sie podoba ta teoria, ale przyjelam ja do wiadomosci tylko jako mozliwosc, bo nie znalazlam zadnych innych przekonywujacych argumentow za

sonic3

@Bou masz racje trochę się zagalopowałem. Moje spostrzeżenia to składowa moich obserwacji, doświadczeń tj. astral i kontaktów z ludźmi zajmującymi się min. ezoteryką etc ale mogę być w błędzie. Świat pokazuje nam, że niczego nie można być pewnym poza sobą.
Jednak wydaje mi się, ze prawo przyciągania w jakimś stopniu na nas działa.
_________________
http://zakazaneowoce.pl/imgs/banery/baner-zakazaneowoce-350x20.jpg
Zdolność do dziwienia się jest początkiem do mądrości
Prawa jednego człowieka kończą się tam, gdzie zaczynają się prawa drugiej osoby.
W jedności siła nie w budowanych murach!!!

Bou

sonic3
Ale ja bardzo chetnie sie dowiem od ciebie czegos wiecej na ten temat, jesli masz jakies linki podeslij chetnie poczytam.
W kwietniu wyjezdzam znow (dopiero wrocilam:) na miesiac do azji i spotkam sie tam m.in z rosjaninem, ktory jest od 17 lat buddysta i z tego co wiem na podstawie maili, ma bardzo duza wiedze i praktyke z zakresu, ktory nas interesuje. Po powrocie bede cos mogla wiecej na ten temat napisac a na razie w miedzyczasie chetnie bym sie zapoznala z jakimis ciekawymi stronami, ktore w przystepny sposob tlumacza te sprawy - podobnie jak icke to robi.
kilka razy udalo mi sie wejsc na strony o podobnej tematyce ale to bylo nie dla mnie - za duzo i za ciezkie informacje do przyjecia, przynajmniej na razie

ocochodzi

trzeba stosowac taktyki bimiego, polegajace wylacznie na: "jestes z nami albo gtfo" i jak widac sie sprawdza, coraz wiecej bezmozgich malolatow sie rejestruje powtarzajacych jedynie slogany, natomiast ludzie, ktorzy mieli cos do powiedzenia przeszli na inne fora

Laughing

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=Uy5F1O7WaRU