Najwieksza tajemnica Watykanu

Ben

http://www.pardon.pl/artykul/7542/poznaj_najwieksza_tajemnice_watykanu

"Penitencjaria Apostolska - najstarszy i najtajniejszy trybunał Kościoła katolickiego - zajmuje się grzechami tak obrzydliwymi, że moc ich odpuszczania posiada wyłącznie papież. W zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się o niej czegoś więcej.

Watykan ujawnia ostatnio wiele ze swych wewnętrznych procedur - aby dowieść ich przezroczystości i utrącić różne teorie spiskowe, pleniące się za sprawą zjawisk kultury masowej w rodzaju "Kodu da Vinci". Dwudniowa, poświęcona pracy Penitencjarii konferencja przyciągnęła sporą uwagę mediów.
Penitencjaria, zwana też "trybunałem sumienia", była otoczona tajemnicą odkąd powołał ją w roku 1179 papież Aleksander III. Nigdy dotąd Watykan nie informował o jej działalności. Jak powiedział biskup Gianfranco Girotti, wiceprzewodniczący trybunału,

Choć jesteśmy najstarszym watykańskim urzędem, mało o nas wiadomo - szczególnie dlatego, że z natury rzeczy zajmujemy się rzeczami, które są tajne.

W katolicyzmie wbrew pozorom nie każdy grzech może odpuścić zwykły ksiądz, albo nawet biskup. Ich kompetencje sięgają wprawdzie ludobójstwa - ale zdaniem Kościoła są występki straszliwsze niż ludobójstwo.

Takie grzechy to na przykład usiłowanie zabójstwa papieża. (Właśnie dlatego Jan Paweł II tak wielką wagę przykładał do osobistych kontaktów z Alim Ağcą.) Poza tym - złamanie przez księdza tajemnicy spowiedzi poprzez ujawnienie grzechu i osoby, która go popełniła. Grzechem równie ohydnym jest też udzielenie przez duchownego rozgrzeszenia własnemu partnerowi seksualnemu. Albo taka sytuacja: o święcenia duchowne ubiega się osoba, która miała jakikolwiek udział w aborcji.

Zdaniem Kościoła katolickiego wyżej wymienione grzechy są zdecydowanie straszliwsze od wymordowania milionów ludzi. Jak mówi przewodniczący Penitencjarii, tak zwany Penitencjarz Większy kardynał James Francis Stafford, w przypadku aborcji chodzi nie tyle o samo odpuszczenie grzechu, co o specjalną dyspensę, której udzielić może tylko papież.

Do grzechów podpadających pod jego wyłączną jurysdykcję należy też zbezczeszczenie hostii. Tego typu grzechów, jak mówią członkowie trybunału, popełnia się coraz więcej. A nawet pokazuje na YT, jak w opisywanym przez nas przypadku pewnego Kanadyjczyka.

Choć wbijaniem w hostię zardzewiałych gwoździ wsławił się w lipcu ubiegłego roku również Paul "PZ" Myers, profesor biologii z University of Minnesota. Taki czyn pociąga za sobą automatyczne wyklucznie z Kościoła na drodze ekskomuniki - którą dopiero papież, jeśli zdecyduje się udzielić rozgrzeszenia, może uchylić.

Ujawnienie tajemnic Penitencjarii ma też wymiar edukacyjny: nakłonić zatwardziałych grzeszników do spowiedzi. Nawet w tradycyjnie katolickich Włoszech spowiedź jest coraz mniej popularna i korzysta z niej już tylko co drugi wierny. Kościół pragnie zademonstrować, że nie ma grzechu tak strasznego, by nie znalazł odpuszczenia. Choć z niektórymi trzeba jechać do Rzymu."

Hmmmm....usilowanie zabojstwa papy grzech glowny a zabojstwo milionow to pestka.KK to dobrze zabezpieczona firma.

Cham

Tak jak u nas, zabójstwo prezydenta RP ... pozbawienie wolności od lat 12 w górę, natomiast zabójstwo obywatela od lat 8 Smile

Ciekawe, czy dziad donald się wkurwi, gdy mu powiemy, że życie kaczucha jest lepiej chronione prawnie ;p Generalnie za zabójstwo więkzości kurw rządowych powinno się otrzymać pokojową nagrodę nobla i jeszcze jedną "sprawiedliwy wśród narodów" Smile

rEvolution

Święta inkwizycja pod jaki paragraf podpada? i kto wymusi odpowiedzialność i sankcje za tego typu grzechy "lekkie".

Zapomniałem, przecież jest przedawnienie po kilkuset latach więc można działać dalej Laughing

wegiel na raty

ileż to bzdur juz powiedziano o Świętej Inkwizycji
i ciagle wielu powtarza jak papugi
a przecież Z dekretu Grzegorza IX wynika że trybunały inkwizycyjne były powołane m.in. aby nie dopuścić do karania za herezję osób niewinnych. Związane to było z tym, że przedtem sprawy o herezje, wytaczane przez sądy świeckie powodowały potworny chaos, tortury i kary śmierci.

Te sprawy które wykraczały przeciw państwu były przekazywane pod sądownictwo świeckie. Kary śmierci były przez nich bardzo często ferowane. Podobnie jak stosowanie tortur. Prawie wszyscy papieże protestowali przeciw okrutności sądów świeckich stosujących się do prawa Saksońskiego ogłoszonego przez cesarza Fryderyka I. Należy przypomnieć że Inkwizycja stosowała przede wszystkim kary moralne.

Inkwizycja była instytucją powołaną dla zatrzymania działalności katarów i albigensów. Były to bardzo destrukcyjne sekty, dopuszczające się morderstw przez zamurowanie w celi głodowej. Świat był doskonałym dziełem diabła. Wg nich najlepsze było niedupszczanie do narodzin dzieci - aborcja w każdej postaci.

Inkwizycja w ciągu 400 lat uśmierciła min. 2-krotnie mniej osób niż rewolucja francuska w ciągu kilku pierwszych lat. Było to max. 30.000 (75 rocznie). Rewolucja francuska w latach 1792-1794 36.000 w tym 12.000 bez sądu (18.000 rocznie). W Hiszpanii 1936-39 zgładzono ponad 60,000 za takie zbrodnie, jak arystokratyczne urodzenie, zbyt duży majątek, zbyt wysokie wykształcenie bądź śluby zakonne. Liczba 30.000 jest jednak grubo przesadzona. Wg. najnowszych badań historycznych w latach 1560-1700 spalono ... 500 osób.

Mało kto zna procedurę sądów inkwizycyjnych. Po przybyciu ogłaszano czas łaski dla ujawnienia się heretyków. Potem powoływano ławników - cieszących się zaufaniem społecznym. Oskarżony sporządzał listę swoich wrogów i ci nie mogli być świadkami. Miał prawo a nawet obowiązek korzystania z obrońcy. Do więzienia trafiał gdy nie stawił się na przesłuchanie. Przez cały czas próbowano z nim rozmawiać i nawracać. Korzystano z najlepszych teologów, księży i zaufanych ludzi. Cel był jeden - poznanie prawdy

Wbrew opinii tortury stosowane przez Inkwizycję były bardzo rzadko. W każdym razie rzadziej niż w ówczesnych sądach. Często kończyło się na podpisie pod oświadczeniem lub zeznaniu świadka. (prof. Adriano Prosperi "Tribunali della coscienza")

Inkwizycja skazywała na śmierć. O tym wiedzą wszyscy, ale nie wszyscy słyszeli, że było to 2% wyroków. Ponadto liczne z tych wyroków papieże odwoływali. Niestety, do owych odwołań nie stosowali się królowie, którzy te kary jednak wymierzali - mimo woli Kościoła. (prof. Adriano Prosperi "Tribunali della coscienza")

goral_

wegiel na raty napisał:

ileż to bzdur juz powiedziano o Świętej Inkwizycji
i ciagle wielu powtarza jak papugi

I ty również. Inkwizycja miała, jak piszesz, przeciwstawić się katarów i albigensów. Ale przede wszystkim była doskonałym narzędziem do przejmowania majątków.
Podczas wypraw inkwizycyjnych nie raz palono i mordowano całe wsie czy nawet miasta, a czy byli winni czy nie to jak pisano "Bóg już osądzi".
Poza tym, piszesz o władzach świeckich, ale wówczas Papież nie dysponował (tak jak i dziś) armią zbrojną. On podpisywał układ z danymi władcami o najemnej armii. Przeważnie cena była ustalana na zasadzie 60% dla władcy (sam monarcha, rycerstwo, zwykli żołnierze) a 40% trafiało do kasy papieskiej, z takich wypraw.
W Polsce inkwizycja się nie przyjęła, ze względu na silne anty chrześcijańskie podłoże. Zwłaszcza w pierwszych wiekach wprowadzania chrystianizacji Polski. Inkwizytorzy bali się, że poprzez takie praktyki walczenia z "herezją" stracą cały region który i tak nawet bez inkwizycji był bardzo trudny do "nawracania".
A to o czym piszesz, dotyczy późniejszych czasów, inkwizycja przetrwała do XX wieku;) To prawda, że od prawie setek lat nie było już najazdów na wsie czy miasta, nie było palenia na stosie itp. Jednak z początków działalności inkwizycji była to jak najbardziej mroczna i mordercza instytucja.

wegiel na raty

ciekawe skad bierzesz te bzdury
pewnie z fakty i mity albo innego urbana

JA

Heh... jedna z najsławniejszych spaleń przez inkwizycję był proces i spalenie Gordiano Bruno.
Jakoś śmiem wątpić w to, że inkwizycja rzeczywiście starała się nie palić "heretyków". To tak jak z Codexem Alimentarius - niby dla naszego zdrowia, a wiemy czym to na prawdę jest Wink

, ale może się myle...

wegiel na raty

w XVI wieku nie bylo ani mnie ani ciebie ani nikogo z obecnie zyjacych
wiec
musimy KOMUŚ! uwierzyc w to co sie wtedy wydarzylo

ty podajesz wersje masowo rozpowszechniana przez zorganizowany ateistyczny antykosciol, a ponieważ maja w swych rękach spokojnie ponad 95% massmediow ich klamstwa sa tak powszechnie powtarzane po tysiackroc ze zgodnie z teza Gebbelsa staja sie w koncu "prawda"

ja wierze temu w co wierzyli świeci: Maksymilian Kolbe, Ojciec Pio, Faustyna i wielu wielu innych o Jan Paweł II nie zapominając a potwierdzili to surowoscią życia, obyczajów, męczeństwem
tego się trzymam i w tym świetle całą docierającą do mnie informację poddaje ocenie

------
Bruno został stracony 19 lutego 1600 roku po rozprawie ktora przeprowadzil świecki gubernator Rzymu a nie żaden Kościól
i tak było w wiekszosci wypadkow w tamtych czasach tak roznych podkazdym względem od naszych

qweq3

Cham napisał:

Tak jak u nas, zabójstwo prezydenta RP ... pozbawienie wolności od lat 12 w górę, natomiast zabójstwo obywatela od lat 8 Smile

Ciekawe, czy dziad donald się wkurwi, gdy mu powiemy, że życie kaczucha jest lepiej chronione prawnie ;p Generalnie za zabójstwo więkzości kurw rządowych powinno się otrzymać pokojową nagrodę nobla i jeszcze jedną "sprawiedliwy wśród narodów" Smile

HAHHAHAA !!!!!!!
Niezle sie usmialem :DDDD
[+]

ropppson

kilka fotek w temacie

http://www.alamoministries.com/content/e.....llery.html

AQuatro

Inkwizycja była faktem i trudno będzie komukolwiek jej zaprzeczyć.
Najpopularniejszym inkwizytorem był chyba Tomas Torquemada
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tomás_de_Torquemada
Jak czytamy w wikipedii różne badania różnie podają.
Ale szacuje się, że na stosie tylko w Hiszpanii spłonęło od 2000-8000 osób.

I zgodzę się z tym, co wcześniej mówił goral_. Chodziło głównie o zagrabienie majątku,
a zwłaszcza ziemi.
Najlepsza droga na stanowisko papieża była właśnie przez inkwizycję.
To ci sadyści zostawali zazwyczaj papieżami.
Cytat z wikipedi:

Cytat:

Adrian Florensz Boeyens (także jako Adrian Dedel, późniejszy papież Hadrian VI)
Camillo Borghese (późniejszy papież Paweł V)
Giovanni Pietro Carafa (późniejszy papież Paweł IV)
Giambattista Castagna (późniejszy papież Urban VII)
Fabio Chigi (późniejszy papież Aleksander VII)
Giovanni Antonio Facchinetti de Nuce starszy (późniejszy papież Innocenty IX)
Jakub Fournier (późniejszy papież Benedykt XII)
Antonio Ghislieri zwany Michele Ghislieri (późniejszy papież Pius V)
Giovanni Gaetano Orsini (późniejszy papież Mikołaj III)
Pietro Vito Ottoboni (późniejszy papież Aleksander VIII)
Felice Peretti di Montalti (także jako Felice Montalto, późniejszy papież Sykstus V)
Antonio Pignatelli del Rastrello (późniejszy papież Innocenty XII)

mczesiekk

Przypomnialo mi sie co kiedys slyszalem =) Nie podam zrodla, bo to byl przekaz slowny pewnego mistrza Tai Chi. Powiedzial mi taka ciekawostke: Wszyscy wiemy ze niektorzy Swieci mieli stygmaty na dloniach. Byla kiedys taka sytuacja, ze naukowcy stwierdzili iz Jezusa wiszacego na krzyzu, nie utrzymalyby gwozdzie wbite w rece. Stwierdzili tez ze gwozdzie musialy byc wbite ponad kostka nadgartska. Rany stygmatykow przemiescily sie w nowe miejsce...
_________________
Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.

watpiacy_marek

wegiel na raty napisał:

w XVI wieku nie bylo ani mnie ani ciebie ani nikogo z obecnie zyjacych
wiec
musimy KOMUŚ! uwierzyc w to co sie wtedy wydarzylo

ty podajesz wersje masowo rozpowszechniana przez zorganizowany ateistyczny antykosciol, a ponieważ maja w swych rękach spokojnie ponad 95% massmediow ich klamstwa sa tak powszechnie powtarzane po tysiackroc ze zgodnie z teza Gebbelsa staja sie w koncu "prawda"

ja wierze temu w co wierzyli świeci: Maksymilian Kolbe, Ojciec Pio, Faustyna i wielu wielu innych o Jan Paweł II nie zapominając a potwierdzili to surowoscią życia, obyczajów, męczeństwem
tego się trzymam i w tym świetle całą docierającą do mnie informację poddaje ocenie

------
Bruno został stracony 19 lutego 1600 roku po rozprawie ktora przeprowadzil świecki gubernator Rzymu a nie żaden Kościól
i tak było w wiekszosci wypadkow w tamtych czasach tak roznych podkazdym względem od naszych

Jak po Ziemi chodził Chrystus to ciebie i mnie też nie było ,więc komuś trzeba wierzyć . Biblia przez 2000 lat mogłabyć wielokrotnie zmieniana pod interesy pewnych osób . Ty podajesz wersję masowo rozpowszechnianą przez Watykan ,a kościół formuje umysły małym dzieciom już od zerówki i straszy je piekłem jak będą niegrzeczne (metody jak jakiegoś propagandzisty komucha czy faszysty) . Kłamstwo powszechnie powtarzane po tysiackroć staje się prawdą . Wierzysz ludziom ,którzy cierpieli i byli publicznie znanymi męczennikami . To ja napiszę ,że codziennie męczy się 6 mld ludzi na Ziemi od męk ,które trudno sobie wyobrazić (choroby ,wypadki, kalectwo ,brak inteligencji do życia, okrutne więzienia dla osadzonych w republikach bananowych czy w Chinach itd. itp.) do zwykłych kłopotów codziennych np. nie mam pieniędzy na lekarstwo dla dziecka . Ja wierzę tym ludziom ,którzy są skazani na życie !! Nikt się ich nie pytał "CHCECIE SIĘ URODZIĆ ,ŻEBY CIERPIEĆ JAK TYLKO POPEŁNICIE BŁĄD? " NIKT !! Nie ma wolnej woli !! Wolna wola jest ,albo od samego początku ,albo wogóle !! Skoro wierni uważają ,że Szatan jest tak sprytny i mocny to skąd wiesz ,że kościół nie jest w jego rękach ? Podobno najciemniej pod latarnią ? Cierpi każdy ,jak nie teraz to później !! Znam męczenników o wiele wyżej rangi ,niż wymieniłeś ,ale o nich nie trąbi się w mediach ,które jak sam napisałeś w 95% są w rękach ateistów przeciwnych kościołowi . Osobiście chyba wolałbym ,żeby nic nie było po śmierci . Podobno po śmierci można spotkać swoich bliskich ,czyli moja babcia spotka swoich rodziców ,jej rodzice swoich ,a rodzice rodziców mojej babci swoich rodziców i tak w kółko?) Religia jest oparta na strachu ,a szatan z tego co wyrywkowo przeczytałem to upadły/zbuntowany anioł ,czyli gdyby nie Bóg to nie byłoby tzw. zła ? Trochę dziwne ,aż się boję Boga . Może Bóg rzeczywiście jest potężny i zły dla robaków na Ziemi ? Szkoda ,że nie miałem wyboru przed swoimi narodzinami . Wybrałbym : nie chcę się urodzić .

astrit

>>Swieci mieli stygmaty na dloniach. Byla kiedys taka sytuacja, ze naukowcy stwierdzili iz Jezusa wiszacego na krzyzu, nie utrzymalyby gwozdzie wbite w rece. Stwierdzili tez ze gwozdzie musialy byc wbite ponad kostka nadgartska. Rany stygmatykow przemiescily sie w nowe miejsce...<<

no i chyba nic w tym dziwnego bo jak usłyszeli gdzie naprawdę mają być w końcu te stygmaty to się poprawili ...w odpowiednie miejsce, pomyłki - ludzka rzecz,

a propo Inkwizycji to mogliby być guru dla ukraińców ( bardziej pomysłowi w swoich eksperymentach, w końcu szukali diabła pod skórą a nie tylko polaka)