W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Rząd - twoim największym wrogiem?  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
6 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Odsłon: 1949
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
orion




Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 603
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 04:31, 27 Lut '09   Temat postu: Rząd - twoim największym wrogiem? Odpowiedz z cytatem

Ceny domów a zwłaszcza ziemi są przyczyną ubóstwa.

Owe ceny są celowo manipulowane przez rządy oraz banki. Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że ceny te powodują drastyczny wzrost kosztów życia. W związku z tym ceny ziemi są bezpośrednią przyczyną ubóstwa w krajach kapitalistycznych.

W ostatnich 30 latach ceny ziemi oraz związanych z nimi mieszkań i domów wzrosły na całym globie ziemskim o co najmniej 400%!

W latach 80-tych można było w Australii kupić domy po cenach 22-40 tysięcy dolarów. Biorąc pożyczkę na 25 lat spłacałoby się je w ilości 66-120 tysięcy dolarów.

Dzisiaj przeciętny dom kosztuje $500,000 czyli w ciągu 25 lat pożyczając pieniądze na lichwę bankową spłaci się około 1.5 miliona dolarów, co daje nam rocznie $60,000 po odjęciu podatków. Aby zarobić taką sumę, zarobek brutto, wraz z podatkiem musiałby wynosić nieco ponad $100,000 rocznie i wystarczałby, aby spłacać jedynie raty za dom. Rata miesięczna wynosiłaby około $5,000.
Czy można sobie wyobrazić, ile można kupić co roku za $100.000?

Oczywiście posiadając zaledwie jedną pensję nie można z niej wyżyć posiadając taki ogromny dług za dom!

Oczywiście koszt ziemi jest zupełnie niepotrzebny i gdyby rządy zadbały o to, aby ziemia była bezpłatna dla każdego, mielibyśmy niemal raj na ziemi!

Czy możemy sobie wyobrazić życie bez takiego obciążenia? Jeden zarobek roczny wystarczyłby na wszystko i żona nie musiałaby pracować.

W jaki sposób rządy są winne tej sytuacji? Oczywiście wszystko to dzieje pod troskliwym nadzorem rządów.

Po pierwsze, rząd Australii dał wolną rękę bankom. Drugi czynnik to specjalne prawa podatkowe, umożliwiające posiadającym gotówkę inwestycje w nieruchomości, które zapewniają ulgi podatkowe.

Jeżeli jakiś biznes ma powiedzmy $500.000 czystego zysku, rząd stawia mu dwie alternatywy.

1. zapłacić 50% podatku od $500.000 czyli utracić $250.000.

2. zainwestować $500.000 w nieruchomość, kupując dom. Po roku jego wartość wzrośnie o powiedzmy $30.000 plus taki dom można wynajmować każąc sobie płacić co tydzień $500 x 52 tygodnie = $26.000. Razem po roku - $556.000 zamiast $250.000

Czyli mając pół miliona, albo się zapłaci połowę z tego w podatku albo kupując jakiś dom mamy po roku $530.000 wartości domu plus $26.000 zarobku na wynajmowaniu tego domu. Wybór jest oczywisty!

W tej sytuacji nagle wzrasta popyt na domy w celu ulokowania nie opodatkowanej gotówki.

Trzeci czynnik do masowa imigracja milionów ludzi z krajów uciskanych reżimami kontrolowanymi przez USA!

Wpuszczając do krajów miliony emigrantów, potrzebujących miejsca zamieszkania oczywiście eskaluje jeszcze bardziej potrzeby mieszkaniowe i winduje ceny jeszcze wyżej.

Z kolei społeczeństwo zaczyna się doskonale orientować, że ceny domów nieustannie idą w górę. Jest to oczywistym bodźcem do kupna czy też do zainwestowania w dom lub ziemię - czy to w celu zapewnienia członkom rodziny zamieszkania czy też jako bezpodatkowa inwestycja. Rezultat - jeszcze szybciej rosnące ceny nieruchomości. Całe narody zostały wmanewrowane w ostatnich 40 latach w potężną spiralę gwałtownie wzrastających cen ziemi a co się z tym wiąże, cen mieszkań.

Mało tego, rząd podaje na rynek niewystarczającą ilość ziemi, to wzmaga popyt z powodu imigracji oraz chęci inwestowania i jeszcze bardziej winduje ceny domów (czy raczej ziemi) w górę.

Oto dlaczego nagle wzrosły drastycznie ceny ziemi i mieszkań i nadal wzrastają. Celowy program banków realizowany przez całkowicie podporządkowane im rządy.

Rezultat: obarczeni niebotycznymi długami nie mamy czasu nawet na przemyślenie naszej sytuacji, pracując często na dwie zmiany aby jakoś przeżyć.

Szczególną rolę w tym rabunkowym procederze pełnią banki. Lichwa jest w sumie nieograniczona. Dzięki wielkiemu popytowi na domy, ludzie kupują inne rzeczy niezbędne do domów także na raty. Przyczyna jest oczywista. Płacąc takie drakońskie ceny za ziemię nikogo prawie nie stać, aby posiadać jakąkolwiek gotówkę.

Kupuje się więc samochody, lodówki, pralki, komputery, TV czy inne rzeczy także na raty.

Proste przeliczenie. Kupujesz samochód na raty na 10 lat, do tego TV, pralkę, lodówkę, meble i kilka innych drobiazgów niezbędnych do życia. Całość kupiłeś za $30.000. Po 10 latach, po spłacie okazało się, że to wszystko kosztowało się... $60.000.

Straciłeś $30.000! A mógłbyś kupić sobie nowy samochód bo ten już jest stary.

To jeszcze nie koniec! Dochodzą do tego inne problemy. Wraz ze wzrostem cen ziemi wzrastają wszystkie inne ceny. Dlaczego?

Otóż każdy sklepik, warsztat naprawczy czy fabryka musi albo kupić ziemię albo ją wynajmować. Czyli każda cena każdego towaru musi mieć wkalkulowaną cenę ziemi. Dopiero po wkalkulowaniu owej ceny można mieć zysk w biznesie.
Ze wzrostem cen ziemi wzrastają ceny WSZYSTKICH produktów a także koszty wynajmu mieszkań!

Dlaczego? Przyczyna jest także prosta i oczywista.

Jeżeli ktoś nie ma gotówki na zainwestowanie $500.000 w dom, ma połowę. W takim przypadku płaci swoje $250.000 o dopożycza następne $250.000. Ową pożyczkę spłaca mu osoba wynajmująca ten dom o jeszcze zostaje dla właściciela zysk. W sumie koszt wynajmu zawsze podążą za kosztem ziemi i cena wynajmu mieszkania czy domu ustala się w taki sposób, aby koszt wynajmu pokrywał 95% wydatków oraz kosztów bankowych.

W rzeczywistości wygląda to tak. Jeżeli domy wzrosły o 30% - wynajm mieszkań w całym kraju w ciągu roku lub dwóch także wzrośnie o niemal 30%. Taka jest natura owych realiów w całym zachodnim świecie. Ceny podnosi się stopniowo, małymi krokami ale po 2 latach okazuje się, ze wzrosły one o prawie 30%, dokładnie proporcjonalnie do wzrostu cen ziemi.

W taki oto sposób rządy poszczególnych krajów powodują świadomie i celowo kryzysy, sami zarabiając na tym olbrzymie sumy.

Co stanie się jeżeli nagle pojawi się kryzys i wielu nie będzie w stanie spłacać domów? Wtedy ci, którzy będą z góry powiadomieni o nadchodzącym kryzysie przygotują sobie gotówkę lub pożyczki, aby wykupić domy po bardzo zaniżonej cenie od tych, którzy te domy utracili. Bogaci znowu na tym zarobią!

Wszystko to dzieje za aprobatą oraz nadzorem nieprzyjaznych normalnemu człowiekowi rządów.

W Polsce można zaobserwować drastyczny wzrost cen domów.

Oznacza to tylko jedno: nastąpi znaczne pogorszenie się warunków życia.


Rola banków w kryzysie paliwowym

Ostatnimi czasy wzrosły drastycznie ceny paliw, spowodowane rzekomo wzrastającym popytem. Nic nie jest dalsze od prawdy! Prawda jest znacznie łatwiejsza do zrozumienia.
Banki światowe wykupiły wszystkie opcje kompanii olejowych i są one w stanie całkowicie kontrolować ceny paliw!

Jeżeli banki stracą pieniądze na domach, za które wielu nie jest już w stanie płacić, odbiją sobie one na cenach paliw! Czyli banki nadal nie tracą pieniędzy o owym nieustannie rozwijającym się sztucznie kryzysie. Istnieje jeszcze jeden aspekt wzrostu cen paliw. Wszelka produkcja jest oparta na transporcie oraz zużyciu energii. Z chwilą kiedy wzrastają ceny paliw, wzrastają także ceny wszystkich produktów a także ceny elektryczności czy gazu czy innych udogodnień.

Nie łudźmy się! Kryzys światowy jest wywoływany celowo przez nieprzyjazne nam rządy, które posłusznie pracują dla rządzącej Elity. Nic nie dzieje się przypadkowo czy w sposób nieprzewidziany. Dzisiejsza sytuacja gospodarcza świata była sygnalizowana wiele lat temu a ci, którzy przed obecnym kryzysem ostrzegali byli nazywani szalonymi zwolennikami teorii spiskowych.

Do owych machinacji, których celem jest powalenie nas na kolana dochodzą jeszcze podatki, stale rosnące pomimo tego, że znacznie wyższe ceny wszystkich produktów powodują wzrost podatków, które rząd otrzymuje. Zwłaszcza ceny paliw posiadają olbrzymie podatki, znacznie przekraczające wartość paliwa. Czyli w przypadku wzrostu cen paliw, rząd otrzymuje dodatkowy zastrzyk zwiększonych podatków. Ale to rządu nie powstrzymuje, aby nas nadal obarczać ciągle wzrastającymi podatkami.

Nie łudźmy się!

Celem rządów nigdy nie było ułatwianie nam życia czy podnoszenia NASZYCH standardów życiowych. Rządy nie są naszymi przyjaciółmi. Rządy są naszymi wrogami i wiara w ich dobre intencje nie posiada żadnych podstaw.

Czasami nam się wydaje, dlaczego owe rządy są takie nielogiczne i tak niemożliwym jest osiągniecie jakiegokolwiek sukcesu, na którym moglibyśmy skorzystać.

Celem rządów jest wytworzenie najstraszliwszego kryzysu światowego, jaki nasza planeta kiedykolwiek widziała.


Widząc jak to funkcjonuje możemy być pewni, że rządy doskonale wiedzą oraz kontrolują światową gospodarkę. Kryzys pojawiający się na horyzoncie świata mówi nam jedno. Rządy wprowadzając ów kryzys prowadzą nas wprost ku Nowemu Porządkowi Świata.

Dopiero z owego kryzysu wyłoni się Globalizacja. Taki jest cel! Nie będzie lepiej ale będzie coraz gorzej.

Więcej w linku... http://www.zbawienie.com/rzad_wrogiem.htm
_________________
Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

http://www.zbawienie.com/
http://zbawienienews.blogspot.com/
http://www.youtube.com/thewordwatcher
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
pazuzu




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:38, 27 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ceny nieruchomosci rzeczywiscie rosna, ale ma to zwiazek z lokalizacja. kawalek ziemi na kompletnym zadupiu nadal mozesz kupic za grosze. tylko co tam robic? to bliskosc miast decyduje o cenie, ewentualnie atrakcyjnych terenow pod dzialalnosc/turystyke/wydobycie surowcow itd. o cenie nieruchomosci decyduje rozwoj cywilizacji a nie rzady. lepiej jest jak widac zyc na kredyt w miescie (liczne przypadki) niz dlubac w nosie z nudow na glebokiej prowincji pijac najtansza alpage.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:00, 28 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@pazuzu
Wydaje mi się, że słabo zrozumiałeś ten tekst. Pomogę ci tylko jednym zdaniem: to rząd ustanawia prawo i dzięki niemu może decydować która grupa społeczna może się szybciej bogacić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pazuzu




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:26, 28 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ostrożny napisał:
@pazuzu
Wydaje mi się, że słabo zrozumiałeś ten tekst. Pomogę ci tylko jednym zdaniem: to rząd ustanawia prawo i dzięki niemu może decydować która grupa społeczna może się szybciej bogacić.


nie wiem na ile zrozumialem bo nie mozna oceniac samego siebie. ten tekst zawiera opis faktow oraz rozne bzdury. przyklad;
Cytat:
Oczywiście koszt ziemi jest zupełnie niepotrzebny i gdyby rządy zadbały o to, aby ziemia była bezpłatna dla każdego, mielibyśmy niemal raj na ziemi!


ziemia bezplatna dla kazdego? a dla czego nie dziwki? albo gumisie dla dzieci?

Cytat:
W latach 80-tych można było w Australii kupić domy po cenach 22-40 tysięcy dolarów. Biorąc pożyczkę na 25 lat spłacałoby się je w ilości 66-120 tysięcy dolarów.

Dzisiaj przeciętny dom kosztuje...


to samo zjawisko dotyczy roznych dobr. w latach dwudziestych mozna bylo kupic samochod za rownowartosc ok. trzech srednich pensji. samochod oczywiscie jezdzil 40 km/h i duzo palil ale sztuka jest sztuka. dzis placi sie co najmniej kilkanascie srednich pensji za auto.

Cytat:
Wpuszczając do krajów miliony emigrantów, potrzebujących miejsca zamieszkania oczywiście eskaluje jeszcze bardziej potrzeby mieszkaniowe i winduje ceny jeszcze wyżej


gdyby nie emigranci koszt pracy bylby wyzszy i nie byloby komu myc kibli. nizszy koszt pracy to np. tansze uslugi. pani z miasta placi wysokie raty za dom ale stac ja na fryzjera i manikurzystke co kiedys bylo zarezerwowane dla klas wyzszych. dzis jest dostepne dla wszystkich.

autor tekstu jest napakowany ideologia i nie rozumie o czym pisze. wyraza pobozne zyczenia. zreszta adres strony wszystko wyjasnia.

jeszcze jedno; rzad nie jest naszym przyjacielem i chyba tylko kretyn w to wierzy. rzad jest swoim wlasnym przyjacielem i gra o swoj interes. po co sie tak rozpisywac?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
orion




Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 603
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:09, 28 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pazuzu

Cytat:
ziemia bezplatna dla kazdego? a dla czego nie dziwki? albo gumisie dla dzieci?


Dlatego, że mamy powietrze za darmo i ziemia, po której stąpamy powinna być za darmo.

Jakim prawem ktoś sobie żąda za sprzedaż ziemi?

Istnieje niezwykle ciekawa książka, napisana przez Henry'yego Georga - http://www.hgfa.org.au/

Henry George urodzony 2 września 1839 – zmarł w październiku 1897) Był on jednym z najpopularniejszych ludzi w USA w tym okresie, plasował się na 3-cim miejscu po Marku Twainie oraz Edisonie.

Tytuł książki - Progress and Poverty (Postęp i ubóstwo)

Książka ta była wydana w roku 1879!!!

Henry zaproponował ziemie za darmo oraz podatek jedynie od ziemi. Nie od zarobku czy cen paliw czy innych towarów, ścisle od ziemi, którą się okupuje.

W w ielu krajach w przeszłości ziemia była darmowa i nie trzeba było za nią płacić.

Wyobraźmy sobie 100 ludzi na bezludnej wyspie. Jeżeli będą zgodnie pracować, im więcej wyprodukują, tym lepiej im sie będzie powodzić. Dlaczego?

Ponieważ nie bedą płacili za ziemię!

Jak wspomniałem wcześnieje, Chiny takze posiadają darmową ziemię i dlatego jest niemal niemozliwe, aby konkurować z Chinczykami w produkcji. Ponieważ do produkcji na żadnym etapie nie jest wliczana wartość ziemi.

Praca Georga jest doskonale znana WSZYSTKIM ekonomistom i... unikają tego nazwiska jak zarazy.

Dlatego, że ceny ziemi powodują skrajne ubóstwo. W Anglii nagle wzrosły drastycznie ceny ziemi a co sie z tym wiąże, ceny wynajmu mieszkań czy domów. I to własnie (plus ceny paliw) spowodowały potężny kryzyz i rząd Anglii przygotowuje się do fali zamieszek z powodu niemozliwych warunków życia.

Brytyjska policja obawia się fali wielkich demonstracji sprowokowanych kryzysem gospodarczym. Marsze i uliczne bójki mogą zacząć się już wiosną

http://wyborcza.pl/1,75248,6310670,Bryty.....licja.html

Wielu ludzi nie rozumie tego skąd się bierze światowy kryzys. Ale większość podejrzewa, że jest to szwindel rządu... i słusznie!

Rządy większości krajów realizują program Globalistów podnosząc stopniowo ceny ziemi oraz paliw, aby CELOWO spowodować druzgocący finansowy i społeczny kryzys.

Jest to takie proste ale niewielu zdaje sobie sprawę w jaki sposób ów kryzy jest stopniowo realizowany.

A teraz przeczytajcie uważnie ponizsze zdanie i wbijcie to sobie w łepetyny.

Jeżeli ceny paliw oraz ziemi spadną, kryzys przeminie. Jeżeli ceny bedą wzrastać, kryzys będzie nastepował proporcjonalnie do wzrostu tych cen. Znakiem załamania się gospodarki bedzie krach powodujący spadek cen ziemi. Klasyczny przykład - USA.

Jako efekt uboczny na pewnym etapie spadną ceny domów i banki POZORNIE stracą pieniądze. Wtedy bogaci i rządowi kacykowie wykupią za bezcen ziemię tych, których nie było na to stać a ludzie pójdą z domów na ulice.

Jest to celowa dywersja rządowa aby kryzys ten pogłębić. Celem jes Nowy Porządek Świata a planuje się najpierw wywołanie nieporządku czyli kryzyzsu aby nas po prostu zmiękczyć i zmusić do akceptacji tego zbrodniczego i nieludzkiego spisku zniewolenia rodzaju ludzkiego.
_________________
Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

http://www.zbawienie.com/
http://zbawienienews.blogspot.com/
http://www.youtube.com/thewordwatcher
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
pazuzu




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:48, 28 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

orion napisał:
pazuzu
Cytat:
ziemia bezplatna dla kazdego? a dla czego nie dziwki? albo gumisie dla dzieci?

Dlatego, że mamy powietrze za darmo i ziemia, po której stąpamy powinna być za darmo.
Jakim prawem ktoś sobie żąda za sprzedaż ziemi?


ten problem pojawil sie w ameryce wraz z bialymi osadnikami. indianie patrzyli na nich jak na wariatow, bo biali chcieli od nich kupic ziemie.
niestety nie rozumieli, ze oni sa jeszcze w gospodarce paleolitu gdzie ziemia jest za darmo, a biali juz nie. cywilizacja przemyslowa wyceni kazde dobro. widzimy to na codzien. wiekszosc ludzi kaze sobie np. placic za swoj czas. a co to jest czas? ziemia jest o wiele bardziej konkretna i mierzalna. tak ze niestety ale bujanie w oblokach.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sikorski




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1898
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:10, 28 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

orion napisał:
pazuzu

Cytat:
ziemia bezplatna dla kazdego? a dla czego nie dziwki? albo gumisie dla dzieci?


Dlatego, że mamy powietrze za darmo i ziemia, po której stąpamy powinna być za darmo.



Człowieku powietrze jest rzeczą wspólną! A ziemię chcesz mieć tylko i wyłącznie dla siebie, swojej rodziny, nie chcesz żeby ktoś po niej stąpał bez Twojej zgody. Masz swój kawałek podłogi. Ziemia dla wszystkich za darmo? No to komu dać ten skrawek nieużytków na peryferiach mojego miasteczka skoro chętnych będzie jakieś pare tysięcy?

Nie ma to jak prawdziwy liberalizm, nie mylić z neoliberalizmem (czytaj neokomuną) panującą w dzisiejszej demokracji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
orion




Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 603
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 03:01, 01 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Człowieku powietrze jest rzeczą wspólną! A ziemię chcesz mieć tylko i wyłącznie dla siebie, swojej rodziny, nie chcesz żeby ktoś po niej stąpał bez Twojej zgody.


Oczywiście! Ale bezpłatnie. Za komuny była tzw. dzierżawa wieczysta. Rząd powinien przydzielać określonej wielkości działki ziemi na domy bezpłatnie. Tak sie robiło za komuny i tak jest nadal w Chinach.

W USA osadnicy brali sobie ziemię za darmo po Indianach. W Australii do roku 1935 dawano ziemię bezpłatnie, byle tylko ktoś chciał ją wziąć.

Jak postawiłes dom i płot, nikt nie miał prawa wejść bez twego pozwolenia, nawet policjant!

Spójrzmy jak to działa finansowo.

Powiedzmy zarabiasz $1000 tygodniowo na tydzień. To jest bardzo dobry przecietny zarobek. Zycie kosztuje cię $350 na chleb, mięso, 1 butelka whisky na tydzień, jeżeli chcesz skrzynkę piwa, następne $35 za 25 butelek 300 ml.

Do tego dochodzi komórka, telefon normalny. Internet, prąd, woda i inne czyli...

Zarabiasz 4.5 x $1000 = $4500 na miesiąc

Za samo życie na miesiąc. 4.5 x $385 = $1732
Woda = $50
Komórka = $50
Telefon = $50
Internet = $40
Elektryczność = $80
Gas - $50
Opłaty za dom = $166
Paliwo na 1 auto = $240
Ubezpieczenie = $50

Drobiazgi jak póście do kina, wycieczka statkiem czy obiad w restauracji nie wliczone!

RAZEM = $776 + $1732 życie = $2508

Teraz dodajmy cenę ziemi.

Za dom wartości $500.000 płaci się około $3000 raty miesięcznej plus opłaty bankowe - nastepne $500 rocznie

http://www.mortgageseek.com.au/mortgage-calculators/calc-interestonly.php

Dodajmy wydatki - $2500 + $3000 = $5500 a zarabiasz $4500. Na dom $500.000 cię nie stać.

Z tego widać, że rata za taki dom przewyzsza koszty życia!

Ozenisz się i masz 2 pensje. Stać cie dopóki zona nie zajdzie w ciążę. Po urodzeniu wydatki zancznie wzrosną i dalej cie nie stać.

Muszę dodać że to jeszcze nie wszystkie koszty i trzeba by dodać co najmniej $3000 rocznie na koszty nieprzwidziane, czyli, dentysta, lekarz, samochód nawalił, miałes mały wypadek, dzwi sie zacięły czy wysiadła ci klimatyzacja. Nie liczyłem także żadnych rat, jak za samochód, meble czy TV, czy motocykl.

Jezeli nie kupisz domu, musisz płacić za wynajm podobne pieniadze, czyli około $600 na tydzień za dom. Jakieś 95% raty miesięcznej.

Teraz wyobraź sobie ze masz całe $3000 w kieszeni bo dom jest twój! Jak się ozeniłeś, to twi rodzice dali ci i jej rodzice na dom, który kosztowałby przeciętnie $50.000, jako sam budynek


Wtedy z jednej pensji $4500 minus życie $2500 = $2000 oszczędności.

razy 12 miesięcy = $24000 odłożone gotówką co roku.

Co roku mozesz kupić za gotówkę dobry nowy samochód lub dwa nowe najtańsze.

Na drugi rok możesz kupić kilka telewizorów LCD lub plazma, ze dwa komplety mebli, komputery ze 3, dywany drogie itd.

To wszystko z jednej pensji i żona nie pracująca!

Jeżeli zona pracuje z tobą i zarabia powiedzmy $700 na tydziń na czysto, macie odłozone $24000 z twojej pensji plus cała jej pensję - czyli $700 x 52 tygodnie = $36.000 dolarów -

Razem oszczędzicie przez rok $60400

Tak kiedyś było w USA, Kanadzie, Australii czy w Anglii.

Ubóstwo, jakie wkracza na świat jest spowodowane CELOWĄ manipulacją cen ziemi przez rządy. Ceny te są największym wydatkiem dla kazdej rodziny i znacznie przekraczają jakiekiolwiek inne wydatki zyciowe.

Nie ma ani jednego powodu abyśmy musieli płacić dzisiaj za ziemię, skoro kiedyś się za nią w ogóle nie płaciło. Jest to koszt sztuczny, pozwalający eksploatację ludzi ubogich przez bogatych.

Koszt ziemi jest przyczyną ubóstwa. Wyszczy koszt - wyższa.

A teraz zauważmy jeden szczególny aspekt kryzysu światowego.

Na ten temat nikt się nie wypowiada! Ponieważ wszyscy ekonomiści znają pracę Henry Georga i za wszelką cenę unikaja tego tematu, aby masu ludzkie nie zaczęły się domagać zniesienia cen ziemi. Ponieważ zniesienie owych cen spowodowałoby dobrobyt dla ludzkości a utratę olbrzymich majątków dla wielu bogaczy, którzy ulokowali pieniadze właśnie w ziemi.

Dzisiejszy kryzy można naprawić jednym pociagnieciem pióra i zakazać sprzedaży ziemi. Stracą wiele bogaci, ale świat NATYCHMIAST stanie na nogi i zapanuje dobrobyt dla każdego człowieka. Gospodarka ruszyłaby natychmiast, kiedy ludzie nagle zaczęliby wydawać pieniadze, przedtem przeznaczone na raty za ziemię czy wynajm.

Wzrost ceny ziemi powoduje własnie straszliwą inflancję. Bez cen ziemi nie byłoby inflacji i banki praktycznie nie miałyby komu pozyczać pieniędzy, ponieważ kazdy miałby wlasne oszczędności i kupowałby wszystko za gotówkę.

Cytat:
There is but one way to remove an evil — and that is, to remove its cause. Poverty deepens as wealth increases, and wages are forced down while productive power grows, because land, which is the source of all wealth and the field of all labor, is monopolized. Henry George, Progress and Poverty.


Tłumaczę...

Jest jedna droga jak usunąć to zło - usunąć jego przyczynę. Ubóstwo się pogłębia wraz ze wzrostem bogactwa i zarobki są obniżane, podczas kiedy siła produkcyjna wzrasta, ponieważ ziemia, która jest źródłem całego bogactwa oraz polem całej pracy, jest monopolizowana.

http://www.hgfa.org.au/

Z tego wynika, że system kapitalistyczny nie jest w ogóle zły ale sztucznie zawyżane ceny ziemi powodują jego upadek.
_________________
Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

http://www.zbawienie.com/
http://zbawienienews.blogspot.com/
http://www.youtube.com/thewordwatcher
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Rep




Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 613
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:52, 01 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Orion
Podoba mi sie bardzo ta idea.
Podobnie spodobalo mi sie jak opowiadal Alex Coiler to co mu powiedzieli kosmici - kosmici bardzo sie dziwia ze musimy placic aby zyc na wlasnej planecie.

Mafie rzadowe, bankowe i inne mysla jak tu nas bardziej zniewolic.
Potwierdza sie ze chinczycy to madry narod.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
watpiacy_marek




Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 39
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:43, 04 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wydaje mi się ,że kiedyś też płacono za ziemię ,ale życiem . Jedno plemię indian walczyło z drugim o lepszą ziemię . To co piszesz to utopia . Równość też jest utopią ,ponieważ jeden jest mądrzejszy ,a drugi głupszy ,jeden pięknie śpiewa ,a drugi pięknie gra na pianinie . Jeden będzie robolem w fabryce Ursusa ,a drugi będzie I sekretarzem KC PZPR i będzie zajadał smakołyki ,gdzie tymczasem robol stoi po ocet w km kolejce .
Wiem o rolnikach co po upadku komuny zostali milionerami ,bo sprzedali ziemię pod Warszawą np. Białołęka czy Wilanów . Wiem o biednych ludziach ,którzy swój interes w nieruchomościach zaczynali od kredytu ,a teraz mają hektary ziemi w najlepszych punktach w Polsce . Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia .
Ale rządów nienawidze ,szczególnie tych polskich z układu w Magdalence - "prawica" i lewica się dogadały i sobie rządzą do tej pory . Stwarzają pozory bezpieczeństwa i dbania o interes obywatela ,a wysokiej rangi SBcy chronili mafię z Pruszkowa w czasie "kapitalizmu" . Płacimy mld podatków od VAT przez akcyze do podatku za psa ,a efektów poprawy życia niewidać . Policja niedofinansowana ,skorumpowana ,szpitale (oprócz prywatnych) to syf i bida ,opryskliwe pielęgniarki (ktoś się dziwi?za pare groszy z chorymi przez miesiąc?) ,lekarze zalatani i dorabiający ,drogi totalny syf rozjeżdżony przez przeładowane tiry polskie i zza wschodniej granicy itd. itp .
Nieznalazłem na tym forum jeszcze rozwiązania ,które uszczęśliwiłoby 6 mld ludzi na Ziemi . Systemu który zapewni zdrowie i godne życie każdemu . Jesteśmy z natury drapieżnikami ,przecież żremy mięso i brutalnie je zabijamy . Spisek jest wszędzie ,nawet w przedszkolach dzieci ustalają kogo odsunąć z "ferajny" . To jest w naszej naturze . Jestem ciekaw jak forumowicze zachowaliby się ,gdyby nagle zostali władcami świata ? Czy zadowoliliby każdego z 6 mld ludzi na tej planecie ? Fajnie by było gdyby był ten "trzeci" wróg ,przeciw któremu cała ludzkość mogłaby się zjednoczyć. Tak jak w dniu niepodległości Laughing . Ciekawostka z filmu "Inwazja" ,gdzie ludzie zdrowi walczą z wirusem/istotą ,który zakończył wszystkie wojny ,agresję ,choroby na świecie . Wkurzyło mnie to Laughing . Po drugie większość mediów wyolbrzymia wszystkie zdarzenia na świecie ,zrobią z igły widły . Ale te klepanie wkółko o kryzysie ,muszę przyznać ,uratowało mnie przed kłopotami finansowymi ,pewnie by ich nie było gdyby nie klepali tak często i głośno Wink .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
orion




Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 603
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:44, 05 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

watpiacy_marek

Cytat:
Wydaje mi się ,że kiedyś też płacono za ziemię ,ale życiem . Jedno plemię indian walczyło z drugim o lepszą ziemię . To co piszesz to utopia .


Uogłlnianie. Nie chodziło tyle i ziemię jako taką ale o grabież mienia na owej ziemi oraz chęć władzy.

Przez tysiąclecia ziemia była darmowa i nikt za nią nie płacił. Dopiero rozrastanie się miast powodowało, że rozpoczęły sie spekulacje cen ziemi.

Widziałem ostatnio niezwykle ciekawy film z Aaronem Russo.

http://video.google.com/videoplay?docid=5420753830426590918

Z tego filmu dowiedziałem się kilka ciekawych rzeczy.

Przede wszystkim przed rokiem 1913 w USA nie było zadnej inflacji. Dolar miał wsparcie w złocie i Bank Federalny był bankiem rządowym. Rząd miał prawo do druku banknotów.

W 1913 Bank Federalny dostał się w ręce bankierów prywatnych - Rockefellers, Rothschild, Morgan Loeb, Sachs Leihman czy inych.

I tutaj zaczyna się najciekawsza historia. Czy bank ma nadal prawo drukowania banknotów? TAK!

Czy rząd USA ma prawo drukowania banknotów? NIE!!!! Jedynie Bank Federalny ma takie prawo.

Skąd więc rząd pożycza pieniądze? Z Banku Federalnego.

Bank Federalny drukuje banknotów ile chce i pożycza je na wysoki procent rządowi.

To powoduje straszliwą inflację dolara USA.

Jak chce rząd USA wybrnąć z kryzysu? Chce pozyczyć wydrukowanych ponad bilion dollarów, które dla niego wydrukuje Bank Federalny. Potem bedzie musiał oddawać odsetki z podatków obywateli.

Czyli źródłem problemów światowych są miedzynarodowe banki, które faktycznie rzadzą państwami. Banki państw jak Anglia, Niemcy, Francja, Australia czy Polska są w rękach prywatnych bankierów i jedynie oni maja prawo druku banknotów.

Drukując ich wiele powodują galopująca inflację i dramat dla całej planety.

Ceny ziemi są celem naszego stopniowego wyniszczania przez owe banki o coraz wyższe ceny ziemi, manipulowanej przez rządy powoduja także inflację, ponieważ potrzebujemy coraz więcej pieniędzy na przeżycie. Cena ziemi stała się najdroższym elementem przeżycia.

Nie płaciśz wiele za prąd, jedzenie i paliwo ale najwięcej płacisz za miejsce do życia. Kiedy ceny domów wzrastają, ludzie domagają się większych zarobków i inflacja ponownie wzrasta.

Banki drukuja pieniadze jako 'rekompensatę' i inflacja wzrasta jeszcze bardziej.

Jest to zupełny absurd.

Nie chodzi tutaj w ogóle o pieniądze dla banków. To mit w który wielu wierzy. Chodzi tutaj o zupełne zniewolenie nas a galopująca inflacja jest środkiem, aby uzyskać Nowy Porządek Świata.

Juz sobie wyobrażam ten Nowy Bałagan Świata, skoro bedą nim rządzić takie potwory, jakie rządzą dzisiaj powodując wojny, rzezie i może łez.
_________________
Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

http://www.zbawienie.com/
http://zbawienienews.blogspot.com/
http://www.youtube.com/thewordwatcher
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3535
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:01, 05 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ziemia juz na pewno nie bedzie nigdy za darmo, ale jej ceny zostana powstrzymane z uwagi na ubozejace spoleczenstwa. Produkcja wszystkiego przenosi sie do Azji, przez co kraje Zachodu beda tracily miejsca pracy. Zatrudnienie w tych krajach bedzie polegalo na rozwijajacych sie uslugach, ale tylko pod warunkiem, ze rzady beda placily walory socjalne. Kraje Zachodu maja minimalna ilosc zasobow mineralnych wiec na tym nie moga tez zarobic. Podatkow nie wystarczy wiec na walory socjalne i rozrosla administracje. Pozostaje wiec tylko drukowanie pieniedzy. Jezeli rzady odrzuca taka ewentualnosc, to beda zmuszone zmniejszyc populacje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:35, 05 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Goska napisała:
Cytat:
Produkcja wszystkiego przenosi sie do Azji, przez co kraje Zachodu beda tracily miejsca pracy.


Produkcja się sama nie przenosi tylko ktoś za tym stoi. Jeżeli jest to szkodliwe dla państwa to rząd ustawowo powinien to powstrzymać. Niestety jeśli właściciele fabryk i rząd mają wspólne interesy to takich ustaw się szybko nie doczekamy. Jest to najbardziej widoczne w USA. Tam zostały głównie usługi oraz zbrojeniówka.

Poza tym to co napisałaś to tak jak bym czytał propagandową gazetę. Bez własnych przemyśleń. Przykro mi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jelonek




Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 35
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:25, 05 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Działanie jest dość proste.

Poprzez spekulacje zawyżać ceny wszystkich dóbr takich jak ziemia, mieszkania, prąd, ropa, co spowoduje że ludzie nie będą w stanie oszczędzać pieniędzy i stopniowo nie będzie ich stać na wiele rzeczy potrzebnych do życia. Co kilkanaście lat zrobić kryzys aby ci co zdołali trochę zaoszczędzić "mogli" to stracić, a przy okazji Elita zrobi sobie tanie zakupy. Oprócz kryzysów można też tworzyć ustawy prawne, które będą wyciągały kasę od obywateli lub nawet umożliwiały ich okradanie. W konsekwencji takiego postępowania Elita jest coraz bogatsza, a reszta społeczeństwa coraz biedniejsza.

Obywateli z czasem już nie stać na utrzymywanie samych siebie i swych rodzin i tu z pomocą przychodzi państwo opiekuńcze. Państwo poprzez programy socjalne postanawia utrzymywać i żywić swych obywateli. Obywatele w zamian za to mają odwdzięczyć się pracą dla państwa, ale ponieważ koszty życia drastycznie wzrosły więc i ludzie zaczęli domagać się większych płac. Naturalnym rozwiązaniem było przenieść produkcję tam gdzie koszty życia są jeszcze małe, więc i płace mogą być niskie. I wszystko jest jeszcze fajnie do momentu kiedy państwo dojdzie do wniosku, że nie opłaca mu się trzymać takiej gromady darmozjadów. Rozwiązaniem jest ograniczenie, albo lepiej, drastyczne zmniejszenie populacji. Przy okazji można ich zaczipować co by nie wymknęli się z pod kontroli. Taką mamy prognozę na najbliższe dziesięciolecia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
orion




Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 603
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:52, 07 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i w Polsce dzieje się dosłownie to samo. Ceny mieszkań z powodu rządowych spekulacji rosną i rozpoczyna się niechlubny pochód ku skrajnemu ubóstwu.

http://www.poland.indymedia.org/pl/2009/01/41854.shtml



A tak w ogóle to ciekawa witryna.

http://www.poland.indymedia.org/
_________________
Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

http://www.zbawienie.com/
http://zbawienienews.blogspot.com/
http://www.youtube.com/thewordwatcher
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Rząd - twoim największym wrogiem?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile