Parę piwek, przegrana Lecha Poznań w PUEFA
, i dwie godzinki na lekturze prawda2.info i linków z niej wiodących... i efekt:
To, czego "zwykły człowiek" doświadcza (w domyśle - ja, my), kiedy prowadzi swoje tzw. życie. To w czym się porusza i czym myśli. To, co go kształtuje i napędza. To z czym się musi tłuc. To, co czasem cieszy. To do czego lgnie i przed czym ucieka. To, co rozumie i z czego jest dumny. To na czym buduje tożsamość i to co powoduje że się samookreśla. Cała ta codzienność i kolektywne oraz indywidualne doświadczanie "rzeczywistości"...
To wszystko to, kurwa, dużo za mało, żeby było całą prawdą.
...
Aresztowany. Siedzi w szarym kapeluszu na głowie. Dębowa ławka ma jedną nogę krótszą i kiwając się, stuka o zimną, bezlitosną posadzkę korytarza Gmachu. Wokół trwa mrówcza krzątanina Urzędników; mieszają się ze sobą odgłosy kroków i poufnych szeptów. Czarne tekturowe teczki ściskają pliki dokumentów, co rusz szeleszczących pod oślinionymi palcami przeznaczenia. Żadne wyraźne słowo nie dociera do Aresztowanego, jakby Urzędnicy porozumiewali się sekretnym językiem syknięć i przydechów. Usłużne echo donosi w niezbadaną perspektywę korytarzy szmery setek pospiesznych rozmów. Aresztowany siedzi na ławce, nie zdjąwszy nawet nakrycia głowy. Nie pilnuje go nikt. Można odnieść wrażenie, że Aresztowany został zaaresztowany przez swój własny kapelusz.
...