Cytat: |
W Polsce przyjął się dziwny model uwielbienia władzy, nawet w publicznym sraczu babcia klozetowa jak jest ważna bo ma wadze nad srajtaśma i musisz się podporządkować bo pozostanie ci gazeta. |
Całkowicie się z tym nie zgadzam, w Polsce nic takiego się nie przyjęło i nigdy nie przyjmie w Polsce jest uwielbienie swojej własnej wolności od wieków. To o czym piszesz jest wynikiem mentalności Polaków w sumie ostatnio miałem rozmowę z kumplem który wrócił z USA zacytuje ją:
ON: Jak ja się ciesze że znowu jestem w Polsce jak ja sie ciesze (tutaj prawie płakał z radości)
JA: A to dlaczego ?
On: To cudowny kraj ?
Ja: Pff normalny jak każdy inny.
On: Byłem w Polsce w sklepie cudowne uczucie
Ja: haha a to dlaczego
On Wiesz jak tęskniłem za ty żeby pójść do sklepu i usłyszeć od ekspedientki "Czego" w USA każdy był sztucznie miły nawet gdy miał Cię w dupie.
Ja: ...
Amerykanie są ogłupieni propagandą sukcesu i szczęścia ! Oni nawet jak będą trafiać do obozów będą mówić że jest im dobrze... mało ich zaprotestuje, Polacy są ich odwrotnością mentalnie
W Polsce taka mentalność To nie jest żaden wynik posiadania władzy, jeżeli babcia klozetowa jest zła to pewnie ma zły dzień albo taki charakter - przynajmniej nie jest sztuczna w tym co robi
! Wolałbyś żeby Ci powiedziała "O jak pan ładnie dziś wygląda ile papieru pan potrzebuje?, pewnie ma pan delikatny tyłeczek"?
Co do Policjantów to chyba zbyt ich demonizujesz, nie złamały nas rozbiory, nie złamał nasz nazizm, nie złamał nas komunizm...dlaczego więc banda debili z NWO ma nas złamać. W mojej ocenie im będzie gorzej tym będzie Polaków złamać trudniej. Duch wolności obudzi się w ludziach, pamiętaj że żyjesz w kraju w którym ludzie kłócili się o miedze i nigdy nie dawali wyrwać sobie łatwo swojej własności
.
Polacy nigdy nie mieli zaufania do władzy .. zawsze władzą gardzili i ich obgadywali zwalali na władców całą winę..w tej kwestii się nic nie zmieniło w Polsce każdy zna się na rządzeniu i każdy politykuje
!!
Policjanci w bankach to porażka policji która przyznaje się do własnej niemożności łapania przestępców.