Chiny, wyzwanie dla US Army?

hoo

Chiny szybko rosną w siłę. Równie szybko co gospodarka rozwija się też ich armia. Nikt już dzisiaj nie pyta czy Kraj Środka zostanie supermocarstwem, ale kiedy to nastąpi i jak zachowają się wobec tego Stany Zjednoczone.

Od 1990 roku Chiny znacząco rozbudowały swoje wojska zdecydowanie zwiększając ich potencjał. To największa armia świata licząca 2,25 mln żołnierzy, a razem ze służbami pomocniczymi aż 3,25 mln. Te siły nie podlegają rządowi lecz partii komunistycznej. Pekin przeznacza na armię olbrzymie sumy. Oficjalnie te wydatki wyniosły 52 miliardy dolarów w 2007 roku i 61 miliardów w 2008. Jednak Pentagon uważa, że te liczby są mocno zaniżone i szacuje, że w rzeczywistości Chiny przeznaczyły w 2008 na armię 97-139 miliardów dolarów. Mimo, że to drugi pod względem wielkości budżet obronny na świecie to i tak niewielki w porównaniu do USA. Dla porównania ich budżet obronny w 2008 roku wyniósł 481,4 miliarda dolarów. W latach 1996-2003 Pekin zwiększał wydatki na wojsko regularnie o 10% rocznie.

Niektórzy eksperci, jak James Mulvenon z Center for Intelligence Research and Analysis, uważają, że zbrojenia w Chinach są naturalnym efektem rosnącej mocarstwowej pozycji tego kraju, a nie elementem wyścigu zbrojeń. Gdy jednak przyjrzeć się bliżej działaniom Chińczyków to wygląda to zupełnie inaczej. Ich zachowanie można by nazwać „pogonią” za US Army. W 2006 roku ChRL opracowała dokument dotyczący strategii bezpieczeństwa narodowego. Zakłada on, że jednym z głównych celów jest modernizacja armii mająca doprowadzić do wzrostu jej efektywności poprzez jej informatyzację. Dzięki temu do 2050 roku armia ma uzyskać pełną zdolność do prowadzenia wojny informacyjnej.

Pomimo posiadania dużych sił i ich ciągłej rozbudowy i unowocześniania, Chiny wciąż pozostają daleko w tyle za USA. Na morzach i w powietrzu bezkonkurencyjnie panują Amerykanie. W starciu konwencjonalnym żaden kraj nie ma szans ze Stanami Zjednoczonymi. Dlatego Pekin rozwija siły niekonwencjonalne, które byłyby najgroźniejsze dla USA. Robert Gates w styczniu 2009 roku stwierdził, że największą uwagę przykuwa rozwijanie przez Chińczyków sił do walki w cyberprzestrzeni, sił przeciwlotniczych, do walki z okrętami, łodzi podwodnych oraz rakiet balistycznych. Wszystkie te rodzaje broni mają na celu zachwianie przewagą US Army. Jednocześnie ChRL rozwija swoje zdolności do przeprowadzania morskich operacji desantowych, co ma być straszakiem na Tajwan.

Chiny rozbudowują swoje możliwości walki w przestrzeni kosmicznej. W 2000 roku wystrzeliły pierwszego satelitę komunikacyjnego Fenghuo-1 na, którym oparły bezpieczny system komunikacji wojskowej na poziomie taktycznym. W styczniu 2007 roku zestrzeliły one swojego satelitę pogodowego. Niby nic wielkiego, ale do tej pory takie zdolności miały tylko Rosja i Ameryka. Oznacza to też, że równie dobrze ChRL może zestrzelić każdego innego satelitę. Łukasz Kamieński w swojej pracy „Modernizacja armii, amerykańskie wyzwanie i Sun Zi – militarny wymiar chińskiej siły” twierdzi, że „Chińczycy przygotowują się do wojny w przestrzeni kosmicznej, bowiem – jak przekonują Song Yongxin i Guo Yizhing – „kto kontroluje przestrzeń kosmiczną, ten posiada inicjatywę w wojnie”. Council on Foreign Relations (CFR) w opracowaniu „China’s military power” stwierdza wręcz, że w ciągu dziesięciu do dwudziestu lat, Chiny mogą zachwiać amerykańską dominacją w kosmosie, który wkrótce może stać się kolejnym środowiskiem prowadzenia wojny.

W innej dziedzinie Chiny już dzisiaj stanowią realne zagrożenia dla USA i innych zachodnich potęg. Chodzi tu o działania w cyberprzestrzeni. Pekin posiada dobrze rozwinięte siły do działań w tym nowym środowisku walki i ciągle je rozwija. Niemal codziennie hakerzy znad Jangcy atakują serwery w innych państwach. Szczególnie często ci „cyber wojownicy” próbują się włamać do serwerów Pentagonu kryjących wiele wojskowych tajemnic. Jeden z największych ataków miał miejsce we wrześniu 2007 roku. Pekin odrzucił wtedy oskarżenia Waszyngtonu nazywając je „zimnowojennym myśleniem”. Nikt w zapewnienia ChRL, że walczy z hakerami nie wierzy. Wiadomo wszak, że w armii chińskiej są wyspecjalizowane grupy do działań w cyberprzestrzeni. Chińczycy uderzają w wiele innych instytucji jak banki, instytuty badawcze czy administracja. Latem 2007 roku Niemcy i Anglia oskarżyły Chińczyków o atak na swoje serwery rządowe oraz wiele innych instytucji. Na początku grudnia 2007 roku Johnathan Evans z MI5 przedstawił obszerny raport, w którym udowodnił, iż ataki pochodziły z komputerów należących do chińskich organizacji państwowych. Jesienią 2007 roku szacunki amerykańskich władz mówiły o 730 tysiącach komputerów w USA zniewolonych i kontrolowanych przez chińskich hakerów. W listopadzie 2008 roku Kongresowi przedstawiono zaś raport „US-China Economic and Security Review Commision”. Dokument ten ostrzega, że Chiny szybko rozwijają swoje cybernetyczne siły. W takiej sytuacji w przypadku konfliktu zniweluje to przewagę USA w siłach konwencjonalnych. ChRL z pewnością w przypadku starcia z USA wybiorą walkę asymetryczną i wykorzystają swoje zdolności do walki w cyberprzestrzeni. CFR uważa, że do ewentualnego konfliktu mogłoby doprowadzić nieporozumienia wynikłe ze sporu wokół Tajwanu lub upadku Korei Północnej.

Chiny unowocześniły też swój arsenał nuklearny. Na wyposażeniu armii chińskiej znalazły się nowoczesne rakiety DF-31, które zapewniają Pekinowi zdolność do skutecznego tzw. drugiego uderzenia nuklearnego, a w ich zasięgu jest Ameryka. Trzeba pamiętać, że Pekin traktuje swój arsenał atomowy tylko jako broń defensywną, mająca przede wszystkim odstraszać potencjalnych przeciwników. Liczba głowic będąca w posiadaniu ChRL nie jest oszałamiająca tym bardziej, że w 2004 władze ogłosiły redukcję arsenału nuklearnego. Mimo, że Pekin trzyma te informacje w ścisłej tajemnicy to szacuje się iż ma zaledwie 130 głowic aktywnych operacyjnie. Amerykanie uważają zaś, że wszystkich głowic ma on 200-400.

W 1999 roku Qiao Liang oraz Wang Xiangsui, oficerowie z Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej w książce „Wojna nieograniczona” uznali, że Chiny nie mają szans z USA w starciu konwencjonalnym. Dlatego w razie ewentualnego konfliktu zdecydują się one na walkę asymetryczną. Uderzą w cywilne systemy komunikacji, finansów czy zaopatrzenia w energię. Będą starały się też przedłużać wojnę, starając się uczynić ją krwawą tak by ludzi zachodu przyzwyczajonych do mało krwawych wojen zniechęcić do dalszej walki. Pekin byłby w stanie zaakceptować dużo większe straty niż USA.

Chiny szybko unowocześniają swoją armię. Rozwijają własne nowoczesne technologie, a jednocześnie starają się je wykradać innym państwom, głownie USA. Pekin rozumie, że rosyjskie uzbrojenie nie zapewni mu możliwości dorównania Ameryce. Waszyngton zdaje sobie zaś sprawę z zagrożeń wynikających z chińskich zbrojeń. Już teraz hakerzy z Pekinu dają się im we znaki. Wzrost siły militarnej państwa środka może zaś zachwiać pozycją USA w Azji. Waszyngton szuka więc zbliżenia z Indiami. Oprócz tego może liczyć na dotychczasowych sojuszników jak Australia, Japonia, Tajwan i Korea Południowa.

CFR uważa, że planowanie obronne USA będzie zależało od tego jak będzie się rozwijała sytuacja w wojnie z terroryzmem, w Afganistanie i Iraku oraz w jakim kierunku pójdą Chiny. Tymczasem nikt nie potrafi przewidzieć przyszłości kraju środka. Przewiduje się, że ten kraj wkrótce zostanie supermocarstwem. Nikt jednak nie jest w stanie przepowiedzieć jakie to będzie miało konsekwencje dla świata i samych Chin. Niepokoi to zwłaszcza Stany Zjednoczone, oraz kraje sąsiadujące z „przebudzonym olbrzymem”. Łukasz Kamieński przestrzega „Chińczycy znacznie lepiej znają Amerykanów i ich sposób prowadzenia wojny niż Amerykanie Chińczyków i ich sposób walki oraz myślenia na temat wojny. Chiny, zgodnie z maksymą Sun Zi są otwarte na Zachód i są gotowe go poznawać, aby lepiej zrozumieć i dzięki temu móc doskonalej asymetrycznie wykorzystać jego słabości”. A czy my wiemy jakie są te słabości?

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Źródła:
sinodefense.com
defensegroupinc.com
http://www.globalsecurity.org/wmd/world/china/df-31.htm
http://www.cfr.org/publication/18459/chinas_military_power.html?breadcrumb=%2F
Łukasz Kamieński „Modernizacja armii, amerykańskie wyzwanie i Sun Zi – militarny wymiar chińskiej siły” - Współczesne Chiny - narodziny imperium w kontekście międzynarodowym, konferencja ogólnopolska, Instytut Konfucjusza, Uniwersytet Jagielloński, Kraków, 14-15 grudnia 2007.

autor:Bartłomiej Bartoszek

XTC88

Na dzień dzisiejszy najpotężniejszą armie świata ma USA, potem Chiny , UK, Francja, Rosja, Pakistan, Niemcy, Indie i Kanada . 10 najpotężniejszych armi świata .

coyote

XTC a kto jest tym dziesiątym Izrael czy Polska? Wink

XTC88

Zapomniałem o Izraelu, Embarassed

no a przecież to USA jest uzależniona od Izraela nie odwrotnie . Więc 1 armie świata ma Izrael ( który może liczyć w każdym momencie na pomoc USA , bo to jeden kraj USRAEL , ) 2.Chiny , 3. UK, 4.Rosja 5. Niemcy 6.Pakistan 7.Francja 8.Indie 9. Japonia 10. Kanada

Jeżeli nic się nie zmieni do 2020 Polska będzie jedną z najpotężniejszych armi w europie, na mocy porozumienia między Tuskiem a Olmertem ( wiosna 2007 o dostawie dla polskiego wojska sprzętu o sumie 5 mld dolarów )

coyote

Inna wersja Top 10

Cytat:

10 – Armia Indyjska
Armia Indyjska jest drugą najliczniejszą armią świata, posiada ponad 2 miliony 300 tysięcy żołnierzy. Jest również dobrze wyszkolona pod względem działań w trudnym terenie. Największym plusem Armii Indyjskiej jest fakt, iż posiada dostęp do broni nuklearnej. Posiada między 200 a 250 głowic nuklearnych. Pod względem liczebności marynarka wojenna Indii jest piątą największą na świecie, natomiast lotnictwo czwartą.
Pomimo tak dużego potencjału Armia Indyjska znalazła się dopiero na 10 miejscu ze względu na przestarzały technologicznie sprzęt oraz brak poważniejszych doświadczeń wojennych. Większość sprzętu militarnego Indie sprowadzają (wyjątkiem są samoloty myśliwskie 4.5 generacji HAL Tejas). Budżet Armii Indyjskiej to zaledwie 26.5 miliarda $ . Przy tak licznej armii jest to jednak kropla w morzu potrzeb.

9 – Armia Izraela
Armia Izraela jest jedną z najsprawniejszych armii na świecie. W związku z ciągłym zagrożeniem ze strony państw arabskich, każdy mężczyzna w wieku 18 lat zostaje przymusowo wcielony do Armii Izraela na okres 3 lat. Kobiety również muszą być w armii, jednak krócej od mężczyzn – 2 lata. Rząd Izraela przeznacza na armię aż 9% PKB co daje ok 7.5 miliardów $. Do tego dochodzi trochę ponad 2 miliardy $ uzyskiwanych od USA.
Choć oficjalnie Izrael nigdy się do tego nie przyznał – według ekspertów posiada broń nuklearną w liczbie ok 400 głowic. Sprzęt wojskowy Izraela jest na bardzo wysokim poziomie technologicznym. Naziemne oddziały armii izraelskiej są wysoko zmechanizowane – liczą ok 4 tysiące czołgów. Daje to liczbę równą połączonym armiom Egiptu, Syrii i Jordanii. Lotnictwo opiera się w większości na ok 300 myśliwcach F-16 i 100 F-15. Do tego dochodzą helikoptery Apache. Minusem Armii Izraela jest słaba marynarka oraz dość niska liczebność żołnierzy – 177 tys. + ok 400tys. w rezerwie.

8 – Armia Turcji
Armia Turecka jest drugą największą armią w NATO tuż po USA. Łączna liczba żołnierzy w Armii Tureckiej wynosi 514 tys. (do tego dochodzi 380 tys. z rezerwy) co daje prawie milion żołnierzy. Budżet stanowi 4.1% PKB czyli ok 25.5 miliarda $.
W lotnictwie Armia Turecka opiera się na 218 F-16. Turecka marynarka jest ósmą największą marynarką świata. Siły lądowe opierają się na już dość starych czołgach Leopard 2A4 (298 sztuk) oraz M 60A3 TTS (658 sztuk).

7 – Armia Japonii
Japoński budżet wojskowy wynosi prawie 49 miliardów $ (jest to jednak zaledwie 1% PKB Japonii). Armia Japońska nie jest liczna – posiada zaledwie 238 tys. żołnierzy + 58 tys. rezerwistów. Jest to jednak armia zawodowa a nie poborowa.

6 – Armia Niemiecka
Armia Niemiecka opiera się na zasadzie obowiązkowego poboru, ale posiada też armię zawodową. W chwili obecnej w armi niemieckiej służy 280 tys. aktywnych żołnierzy ( z czego 60 tys. z poboru) + 360 tys. rezerwistów. W zdecydowanej większości Armia Niemiecka korzysta z nowoczesnego uzbrojenia własnej produkcji, niemniej jednak po przyłączeniu w 1990 roku NRD posiada też w swych szeregach sowieckie uzbrojenie.
Żołnierze wojsk lądowych korzystają z karabinów G36. Podstawą wojsk pancernych są czołgi Leopard A2A6. W lotnictwie korzystają z nowoczesnych myśliwców Eurofighter oraz starszych Tornado. Minusem Armii Niemeickiej jest średniej jakości marynarka oraz brak dostępu do broni jądrowej.

5 – Armia Francuska
Armia Francuska składa się z 780tys. (z czego 260 tys. aktywnych i 420 tys. rezerwistów). Jest to w pełni profesjonalna armia. Wojska lądowe korzystają z karabinku FAMAS natomiast łownymi czołgami są Leclerc (407 sztuk) oraz 614 AMX-30B2s. Marynarka wojenna Francji jest wysoce wyspecjalizowana. Posiada m.in. 12 Niszczycieli, 1 lotniskowiec, 6 łodzi podwodnych zdolnych do przeprowadzenia ataku nuklearnego.
Wojska powietrzne składają się m.in. Z ok 400 Dassault Mirage 2000 oraz ok 200 Dassault Mirage F1. Armia Francuska posiada również trzecią największą na świecie ilość broni nuklearnych – 482 sztuk. Budżet Armii Francuskiej jest drugim największym na świecie i wynosi 75 miliardów $.

4 – Armia Brytyjska
Armia Brytyjska nie posiada zbyt licznej armii – 190 tys. aktywnych żołnierzy plus ok 235 tys. rezerwistów. Jest to jednak armia w pełni profesjonalna, aktywnie uczestnicząca w światowych konfliktach. W ostatnich latach brała udział w wojnie o Falklandy, Zatoce Perskiej, Afganistanie, Iraku. Marynarka brytyjska była największą od 1692 do początku II Wojny Światowej.
Nazwy okretów rozpoczynają się od HMS co jest akronimem od słów Her (His) Majesty's Ship. Siły lotnicze (RAF) składają się m.in z 180 Tornado, 80 Harierów, 50 Eurofighterów (z czego 232 mają zostać zakupione). Głównym czołgiem w Armii Brytyjskiej jest Challenger 2. Po upadku imperium kolonialnego, Armia Brytyjska nie jest już tak silna, posiada jednak dostęp do broni atomowej (185 głowic nuklearnych) co znacząco podnosi jej prestiż.

3 – Armia Chińska
Armia Chińska (zwana Armią Wyzwolenia Ludowego) jest najliczniejszą armią świata – posiada ponad 2 miliony aktywnych żołnierzy i prawie 1 milion rezerwy z czego ok 70% należy do wojsk lądowych. Pod względem technologicznym większość sprzętu to zmodernizowany sprzęt sowiecki, na dzisiejsze warunki już lekko przestarzały.
Wojska powietrzne posiadają korzystają zarówno z własnych konstrukcji jak: J-11 (ok 100 sztuk), J-10 (ok 120 sztuk), JF-17 (ok 300 sztuk) jak i sprzętu typowo rosyjskiego: Su-30 (100 sztuk) i Su-27 (76 sztuk). Armia Chińska posiada dostęp do broni atomowej i posiada od 200 do 400 nuklearnych głowic.

2 – Armia Rosyjska

1 – Armia USA

http://www.twardziel.pl/top10/militaria/.....a,4,0.html

XTC88

Armia Rosyjska na II miejscu ???
Laughing

Taka armia Niemiec w wojnie konwencjonalnej w 2 tygodnie rozp!erdoliła by Rusków. Ruscy pokazali w Gruzji na co ich stać.

goldbug

Armia USA vs. Armia Chinek

Laughing

Rep

XTC88
Nie czaruj. Poszukaj lepie sobie o tym co moga Ruscy.
A moga duzo. US sie konwencjonalnie nie zblizy do nich bo maja swietne rakiety tzw Sunburn. Amerykanie chcieli je od nich kupic. A Rosja sprzedala je Chiinom i Iranowi. Te rakiety moga rozpierdzielic okrenty US tak ze sie nie zbliza i ta potega bedzie na dnie oceanow. Tylko chwila i floty nie ma.

Nalezy wspomniec ze istnieje cos takiego jak Shanghai Cooperation Organization (Chiny, Rosja i azjaci a teraz Iran sie stara).

Cytat:

The Soviets succeeded: by developing several supersonic anti-ship missiles, one of which, the SS-N-22 Sunburn, has been called "the most lethal missile in the world today."

The Sunburn can deliver a 200-kiloton nuclear payload, or: a 750-pound conventional warhead, within a range of 100 miles, more than twice the range of the Exocet. The Sunburn combines a Mach 2.1 speed (two times the speed of sound) with a flight pattern that hugs the deck and includes "violent end maneuvers" to elude enemy defenses. The missile was specifically designed to defeat the US Aegis radar defense system.

The Sunburn's combined supersonic speed and payload size produce tremendous kinetic energy on impact, with devastating consequences for ship and crew. A single one of these missiles can sink a large warship, yet costs considerably less than a fighter jet.

...and the even more-advanced SS-NX-26 Yakhonts missiles, also Russian-made (speed: Mach 2.9; range: 180 miles) deployed by the Iranians along the Gulf's northern shore. Every US ship will be exposed and vulnerable. When the Iranians spring the trap, the entire lake will become a killing field.

http://www.rense.com/general59/theSunburniransawesome.htm

Prrivan

Wiadomo już na co Chinom taka rezerwa budżetowa-na praktycznie kupienie sobie większości światowych złóż surowców:

http://www.tvn24.pl/0,1619997,0,1,smok-pasie-sie-surowcami,wiadomosc.html

Cytat:

11:19, 18.09.2009 /Gazeta Wyborcza, chinadaily.com
Smok pasie się surowcami
CHINY WYKUPUJĄ ZŁOŻA ROPY I GAZU

46 mld dol wydał w tym roku największy chiński koncern naftowy CNPC na wykup światowych złóż ropy i gazu. Dostał też od rządu w Pekinie kolejne 30 mld euro na dalszą ekspansję.
Przez najbliższe trzy lata Chiny zainwestują 16 mld dol. w wenezuelskie złoża ropy w Delcie Orinoko. Od 2012 roku spółka Chińczyków i państwowego koncernu naftowego Wenezueli PDVSA ma wydobywać 22 mln ton ropy rocznie - więcej, niż zużywają polskie rafinerie Orlenu i Lotosu. Do 2007 roku, kiedy to złoża zostały znacjonalizowane pracowali na nich nafciarze z Norwegii i USA. Teraz prezydent Hugo Chavez zaprosił Chińczyków i Rosjan.

Są pieniądze, jest wszystko

Kiedy cały świat przed rokiem pogrążył się w kryzysie finansowym, Pekin miał na kontach największe na świecie rezerwy waluty, szacowane na 2 bln dol. Teraz Chińczycy się spieszą, by zamienić na świecie tę górę amerykańskich banknotów na to, czego potrzebują najbardziej - surowce dla własnej gospodarki.

Przy okazji Pekin dba o to, by nie być zależnym od jednego dostawcy. Dlatego też w maju Pekin podpisał już wielki kontrakt naftowy z Brazylią, największym konkurentem Wenezueli w Ameryce Południowej.

Chiny chcą też sięgnąć po złoża ropy i gazu ukryte w głębinie oceanu. Przygotowanie się do ich wydobycia zajmie Chińczykom jeszcze sześć lat.

mkg//kwj/k

Jeszcze odrobinkę i obudzimy się w żółtej dupie,ale winna temu będzie jedynie jewropejska mentalność nakazująca roztrząsanie problemów adopcji dla homo czy zakazu zasysania darmowców z sieci zamiast koncentracji na celach strategicznych.

JerzyS

Ja podziwiam wiarę ludzi w telewizor - monitor i elektronikę.
Nic łatwiej i taniej nie jest zniszczyć niż elektronikę, dlatego Rosjanie czołgi z II wojny św. pochowali w wykutych w skale tunelach górskich.

Druga rzecz to odporność na stres i motywacja!
Trzecia to teren i klimat.

Mowa o tym ,że Niemcy mogą rozpierdolić Rosję w 2 tygodnie.
Nu dobrze i co dalej?

Amerykanie też tak myśleli w Iraku i Afganistanie.
Ich koncerny zbrojeniowe nie są tym aby szybko wygrać wojnę, ale żeby toczy ła sie możliwie długo i zamówienia miały ciągłość i cenę
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Vril

JerzyS napisał:

Mowa o tym ,że Niemcy mogą rozpierdolić Rosję w 2 tygodnie.

Taa...już raz próbowali. W 1941.
"Barbarossa" zakładała zajęcie ZSRR w około 5 miesięcy.
Z historii wiemy jak to się skończyło...
I jeszcze jedno. Nie lekceważył bym ruskich z jeszcze jednego powodu. To typowa mentalność i fantazja słowiańska. Od zarania dziejów Słowianie udawadniali, że są o niebo lepszymi żołnierzami niż germańcy czy "makdonaldy".
A sprzęt to nie wszystko. Bo jak wojo nawieje lub się podda, to maszyny same nie powojują.
_________________
"bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"

Ordel

nie wiem dlaczego , ale od jakiegos czasu śni mi sie sen w którym chińczycy atakuja moje miasto , dziwny ten sen .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Przesmiewca · Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 115 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Vril napisał:

Bo jak wojo nawieje lub się podda, to maszyny same nie powojują.

I miedzy innymi dlatego Darpa:
a) pracuje nad bezzalogowymi pojazdami.
b) zorganizowala konkurs na wykonanie bezzalogowego pojazdu naziemnego (w ktorym biora udzial miedzy innymi uniwersytety).

I fakt faktem, slowianie zazwyczaj sprawiali najezdzom sporo problemow...

eNKa

Hmm... Rosjanie - słowianie powiadacie? Ciekawe.
Czy możecie to udowodnić?
_________________
"każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi

goral_

Ok
Są trzy mocarstwa na świecie zdolne do przeniesienia ładunku nuklearnego w dowolne miejsce na ziemi, to:
USA, Rosja i Chiny!
Tylko te trzy państwa! Do nich dołącza niebawem Indie.
Ktoś napisał, że USA ma lepsze wojska konwencjonalne i Chiny tu nie mają szans... no tak, w Iraku było ok 200 000 US Army. Do dziś pozostaje tam ok 170 000 i nadal nie ma spokoju...
US Army jest dobra do nalotów na cele mało bronione lub wogóle nie bronione.
Irak był rozłożony po I wojnie w zatoce a potem 10-cio letnim totalnym embargiem.
Wracając do tematu, Chiny są w stanie wygrać z każdym wojnę konwencjonalną lub nuklearna.
Chiny tak jak USA czy Rosja rozwija się bardzo szybko w dziedzinie elektroniki, jak sądzę wielu z was nawet nie wie, że Chiny mają swój własny komputer, nie kopia IBM ale własny zaprojektowany i wykonany! Dwa lata temu był to odpowiednik (jeśli można tak porównywać) PIII500. Owszem ok 10 lat za amerykańskim przemysłem informatycznym, ale pamiętajcie, to całkowicie chiński komputer i tylko 10 lat wstecz za amerykańską technologią.
Ktoś napisał, że Rosja cienko wypadła w Gruzji!!!
Czyżby? W trzy dni rozbiła wyposażaną przez USA armię Saakaszwilego... Przy czym, nie atakowano żywych tarcz! W Gori ludzie autentycznie cieszyli się z wkroczenia wojsk rosyjskich bo dezerterzy gruzińscy rabowali podczas ucieczek.
Nie Rosji nie zależało na zdobyciu Tbilisi, jeśli by jej zależało, zdobyła by w niecały dzień... Gdyż ponad 70% armii gruzińskiej było już w rozsypce a dalsze 30% robiło w gacie zostawiając nietknięty amerykański sprzęt wojskowy:)) Armia gruzińska okazała się jedynie dobra w zabijaniu cywili...
Gloryfikujecie armie Izraela a tak naprawdę morale i wyszkolenie tej armii jest kiepskie.
Pokazały to niedawno dwa konflikty, pierwszy z 2006 w Libanie, gdzie jedynie bombardowania z okrętów oraz naloty coś wskórały, ofensywa załamała się tak szybko jak się zaczęła. Po śmierci 100 nego żołnierza izraelskiego Izrael wycofał się na z góry upatrzone pozycje we własnych granicach państwowych. Przypominam, że w tej wojnie wojsko Libanu praktycznie nie wnikało w walki, jedynie Hezbollah a raczej jego partyzantka prowadziła walkę i to wystarczyło na ten przez was gloryfikowany Izrael. Rok temu po prawie rocznym zamknięciu w getcie Palestyńczyków Strefy Gazy, kiedy Izrael odciął drogę morską, lądową i powietrzną od tego skrawka ziemi, Strefa Gzy była zdana wyłącznie na łaskę Izraela, kiedy już ludzie niewytrzymali wykopali szereg tuneli do Egiptu.
Mimo, takiego zamknięcia, w momencie kiedy wojska Izraela chciały dokończyć sprawę Strefy gazy, armia zdecydowała się jedynie na dojść do rogatek miast tam gdzie teren był odsłonięty i równy oraz bombardowanie z okrętów, lądu i powietrza... Nie obeszło się i bez celowych napaści na ONZ! I jak się skończyło? 13 żołnierzy IDF zabitych... i ok 500 cywili palestyńskich. Blokada trwa nadal!
Tak więc sami widzicie ile warte jest wojsko Izraela...
Natomiast czwartą piątą czy szóstą armią są bezwzględnie armie Indii, Pakistanu i Iranu.
Przypominam, że zarówno Indie jak i Pakistan dysponują bronią nuklearną.
A armie takie jak niemiecka czy kanadyjska... ta... oczywiście... jako służby medyczne czy ochrona obiektów cywilnych.

Prrivan

Chiny ogłaszają że zmniejszą swoje siły lądowe o 700000 ludzi a uzyskane oszczędności władują w lotnictwo i marynarkę.No tak,piechur nie nadaje się tak dobrze do podboju świata.

http://www.reuters.com/article/newsMaps/idUSTRE58T14T20090930

Cytat:

EXCLUSIVE: China to "cut army, boost air force, navy"
Wed Sep 30, 2009 2:29am EDT

By Benjamin Kang Lim and Lucy Hornby

BEIJING (Reuters) - China plans to cut back its army and boost the navy and air force, sources with ties to the People's Liberation Army said, extending its military reach and risking greater regional tensions.

China, which celebrates the 60th founding of the People's Republic on Thursday with a massive military parade, aims to cut its army by 700,000 troops over two to three years as part of its drive to modernize the world's biggest military into a leaner high-tech force, the two sources said.

The PLA also plans to boost navy and air force personnel over that time, the sources said. Both requested anonymity to avoid repercussions for speaking to foreign reporters without authorization.

Xu Guangyu, a former PLA officer now at the government-backed China Arms Control and Disarmament Association, said he had not heard of the 700,000 figure but was sure cuts were coming.

"After several years there will have to be more reductions so we can continue improving weapons and creating crack troops," Xu told Reuters. "The land forces will remain dominant, but the navy and air force will rise as a proportion of the PLA."

China watchers are monitoring international deployments for signs of China's rising global status translating into a more assertive foreign policy and presence. Chinese warships steamed to waters off Somalia in December to help in anti-piracy patrols.

Recently, Chinese vessels have become involved in jostling with U.S. surveillance vessels in seas off the Chinese coast that Beijing claims are in its exclusive economic zone.

And China has never renounced the use of force to bring self-ruled and democratic Taiwan, which it considers sovereign territory, under its rule. But ties have improved since the election of Taiwan President Ma Ying-jeou last year.

Increased Chinese military activity around a series of disputed atolls and rocks in the South China Sea has worried Vietnam, Malaysia and the Philippines, which have their own territorial claims. Japan urged China this week to cut its nuclear arsenal, illustrating its wariness of China's growing might.

The PLA was born out of the Red Army, a five-million-strong peasant army, and became the national armed force after Communist leader Mao Zedong swept to power 60 years ago.

The cuts to land forces and additions to the other arms of the military would mean that PLA troop numbers shrink from 2.3 million, but the final tally is unclear.

China has cut troop numbers in recent years to make more money available for better training and conditions and more advanced weapons. The navy is considering building an aircraft carrier.

Neither source was sure when the planned reduction would be announced. It needs the approval of the Communist Party's Central Military Commission, which is headed by President Hu Jintao.

One of the sources said China plans to retire and replace aged aircraft over the next three to five years. The streamlining will also involve hiving off military hospital personnel and performing troupes, the sources said.

Xu, the former PLA officer, said that under Beijing's long-term plan for military modernization, reductions could happen gradually over the coming decade.

85r

W dobie pocisków nuklearnych nie ważne ile liczy twoje wojsko milionów samolotów ludzi czołgów bo wystarczy taka francja ze swym arsenałem atomowym by zniszczyć życie na ziemi. Wojsko w postaci czołgów samolotów itp jest potrzebne do okupacji krajów które nie posiadają atomówek lub mają je w małej ilości np iran, irak.

Arwena

85r napisał:

W dobie pocisków nuklearnych nie ważne ile liczy twoje wojsko milionów samolotów ludzi czołgów bo wystarczy taka francja ze swym arsenałem atomowym by zniszczyć życie na ziemi. Wojsko w postaci czołgów samolotów itp jest potrzebne do okupacji krajów które nie posiadają atomówek lub mają je w małej ilości np iran, irak.

Irak ma broń atomową? nie słyszalem o tym jeszcze...
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

ya

Cytat:

W dobie pocisków nuklearnych nie ważne ile liczy twoje wojsko milionów samolotów ludzi czołgów bo wystarczy taka francja ze swym arsenałem atomowym by zniszczyć życie na ziemi. Wojsko w postaci czołgów samolotów itp jest potrzebne do okupacji krajów które nie posiadają atomówek lub mają je w małej ilości np iran, irak.

Widzisz bron atomowa jest tak wspaniała że aż nie można jej użyć. Odsyłam do książki czerwony sztorm Toma Clancy - nie jest to jego współczesny produkcyjniak tylko jedna z jego pierwszych książek. Gruba cegła którą można określić mianem symulacją trzeciej wojny światowej USA-ROSJA z lat 80.
Jeśli wybuchnie wojna będzie prowadzona konwencjonalnie, będzie przepychanką sił, a nie całkowitym unicestwieniem wroga, no chyba że się wróg wewnętrznie załamie. Dlatego państwa zbroja się na potęgę w armie konwencjonalne.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

bury

Ordel napisał:

nie wiem dlaczego , ale od jakiegos czasu śni mi sie sen w którym chińczycy atakuja moje miasto , dziwny ten sen .

Witkacemu też się coś podobnego pewnie śniło, coraz bardziej realna wydaje się fabuła "Nienasycenia"..
_________________
"Jeśli chcesz wiedzieć,jaka będzie przyszłość,wyobraź sobie but depczący ludzką twarz,wiecznie!"-G.Orwell,"Rok 1984"

goral_

85r napisał:

W dobie pocisków nuklearnych nie ważne ile liczy twoje wojsko milionów samolotów ludzi czołgów bo wystarczy taka francja ze swym arsenałem atomowym by zniszczyć życie na ziemi.

I czym je dostarczy np. do Chin? DHL-em?
By zbombardować jakiś odległy teren trzeba mieć do tego możliwość. Chiny mają broń przeciwlotniczą tak jak i obronę wybrzeża... Tak więc Francja musi się ograniczyć działaniami do terytorium UE...
Są tylko trzy kraje na świecie zdolne do osiągnięcia dowolnego celu na ziemi, to: USA, Rosja i Chiny. Najprawdopodobniej w ciągu dwóch lat dołączą do nich Indie.
Poza tym jak sądzisz, dlaczego w dobie broni nuklearnej USA musiało utopić ponad 500 000 żołnierzy w Wietnamie z czego zginęło ponad 50 000, jak sądzisz dlaczego dziś w Iraku jest ok 200 000 amerykańskich żołnierzy?
No widzisz, bo zasada jest taka: teren zdobyty uważa się wówczas, jak tam stanie noga żołnierza.

Cytat:

Wojsko w postaci czołgów samolotów itp jest potrzebne do okupacji krajów które nie posiadają atomówek lub mają je w małej ilości np iran, irak.

Irak, ani Iran nie posiada i nigdy nie posiadał broni nuklearnej!
Czyżby w TVN24 mówili? Smile

))

mario_bros

I czym je dostarczy np. do Chin? DHL-em? ---- SSBN .

By zbombardować jakiś odległy teren trzeba mieć do tego możliwość. ---- Francja ma.

Chiny mają broń przeciwlotniczą tak jak i obronę wybrzeża... ---- Smile

No i ?

Tak więc Francja musi się ograniczyć działaniami do terytorium UE... ---- gadasz farmazony.Za duzo na wikipedii przesiadujesz.

Są tylko trzy kraje na świecie zdolne do osiągnięcia dowolnego celu na ziemi, to: USA, Rosja i Chiny. ---- zapomniales o UK no i o Francji.

Najprawdopodobniej w ciągu dwóch lat dołączą do nich Indie. ---- piszesz tylko aby cokolwiek napisac czy masz jakiekolwiek dowody ?Z czym dolacza ?

Poza tym jak sądzisz, dlaczego w dobie broni nuklearnej USA musiało utopić ponad 500 000 żołnierzy w Wietnamie z czego zginęło ponad 50 000, jak sądzisz dlaczego dziś w Iraku jest ok 200 000 amerykańskich żołnierzy?
No widzisz, bo zasada jest taka: teren zdobyty uważa się wówczas, jak tam stanie noga żołnierza. ---- rownie dobrze mozna ten teren wypalic Smile

.I dopiero pozniej tam postawic noge .Nikt tego nie robi ale plany operacyjne z uzyciem broni nuklearnej ma kazde z panstw ktore je posiada.Zreszta rosjanie do dzisiaj robia gry wojenne z uzyciem pelnego potencialu , gdyby mieli tylko pewnosc ze uda im sie zniszczyc wiekszosc z amerykanskiego arsenalu nie zawachali by sie doprpwadzic do III wojny swiatowej.Nawet za cene czesciowego zniszczenia.Druga strona zreszta chyba mysli podobnie.

Sprawdz sobie jak szybko moze wejsc grupa bojowa po eksplozji nuklearnej .Jezeli ci sie wydaje ze sa to tygodznie , miesiace , lata to jestes w bledzie .

Wojsko w postaci czołgów samolotów itp jest potrzebne do okupacji krajów które nie posiadają atomówek lub mają je w małej ilości np iran, irak. ---- chcialbym zobaczyc okupacje iranu przy pomocy obcych czolgow zolnierzy i samolotow Smile

Jedynym rozwiazaniem to zmasowane uderzenie w taki sposob by juz nie mogli odpowiedziec .Co jest w przypadku Iranu raczej niemozliwe.

Irak, ani Iran nie posiada i nigdy nie posiadał broni nuklearnej! ---- irak zapewne nie mial .Z Iranem nigdy nic nie wiadomo .Moze dostac od sympatykow z pakistanu , zreszta kiedys jeden z pakistanskich generalow powiedzial ze atak na iran to atak na pakistan .Nie wiadomo jak z chinami , chiny otrzymaly pomoc od rosji w produkcji swojej bomby , rownie dobrze moga pomagac po cichu Iranowi .Czego zreszta temu panstwu zycze. Ale obawiam sie ze dni iranu sa policzone i niedlugo bedziemy tanczyc na najlepszej zabawie jaka mogla sie kiedykolwiek trafic w naszym zyciu.

goral_

mario_bros napisał:

I czym je dostarczy np. do Chin? DHL-em? ---- SSBN .

I co? Chińczycy będą spali w tym czasie jak okręty podwodne podpłyną do wybrzeża Chińskiego? Może tak w gierce komputerowej jest ale nie w realu.
Już ci mówiłem, że tylko 3 kraje mogą zbombardować dowolny cel na ziemi.

Cytat:

By zbombardować jakiś odległy teren trzeba mieć do tego możliwość. ---- Francja ma.

Serio? A co ma? Firmę kurierską? Hehehe

Cytat:

Chiny mają broń przeciwlotniczą tak jak i obronę wybrzeża... ---- Smile

No i ?

No i bombowiec strategiczny z bronią nuklearna na pokładzie będzie mieć problem z jej dostarczeniem.

Cytat:

Tak więc Francja musi się ograniczyć działaniami do terytorium UE... ---- gadasz farmazony.Za duzo na wikipedii przesiadujesz.

no.. skoro tak mówisz.

Cytat:

Są tylko trzy kraje na świecie zdolne do osiągnięcia dowolnego celu na ziemi, to: USA, Rosja i Chiny. ---- zapomniales o UK no i o Francji.

I czym te kraje (Francja i UK) dysponują, jakimi środkami przenoszenia broni nuklearnej?
UK nawet całkowicie wstrzymała utrzymywanie bombowców strategicznych przenoszących bomby nuklearne bo raz były za stare (lata 60-siąte) a dwa ich użycie przestało być sensowne ze względu właśnie na rozwinięte systemy obrony plot.
Taki bombowiec jeszcze wykonywał loty by nie zardzewieć wokoło lotniska 4 lata temu.
Teraz UK nawet nie ma bombowca strategicznego...

Cytat:

Najprawdopodobniej w ciągu dwóch lat dołączą do nich Indie. ---- piszesz tylko aby cokolwiek napisac czy masz jakiekolwiek dowody ?Z czym dolacza ?

Ze zdolnością osiągnięcia każdego celu na ziemi. Obecnie Indie jako czwarty kraj ma najbardziej rozwinięty program kosmiczny. Wysłanie człowieka w kosmos przez Indie da światu jasny i klarowny przekaz: my też możemy dosięgnąć każdego na ziemi!

Cytat:

Poza tym jak sądzisz, dlaczego w dobie broni nuklearnej USA musiało utopić ponad 500 000 żołnierzy w Wietnamie z czego zginęło ponad 50 000, jak sądzisz dlaczego dziś w Iraku jest ok 200 000 amerykańskich żołnierzy?
No widzisz, bo zasada jest taka: teren zdobyty uważa się wówczas, jak tam stanie noga żołnierza. ---- rownie dobrze mozna ten teren wypalic Smile

.I dopiero pozniej tam postawic noge .Nikt tego nie robi ale plany operacyjne z uzyciem broni nuklearnej ma kazde z panstw ktore je posiada.Zreszta rosjanie do dzisiaj robia gry wojenne z uzyciem pelnego potencialu , gdyby mieli tylko pewnosc ze uda im sie zniszczyc wiekszosc z amerykanskiego arsenalu nie zawachali by sie doprpwadzic do III wojny swiatowej.Nawet za cene czesciowego zniszczenia.Druga strona zreszta chyba mysli podobnie.

Rosja? Po co? Dla sportu?
Jak na razie to USA są najbardziej agresywne na świecie. Wymień wojny jakie Rosja prowadziła poza swoim terytorium (byłego ZSRR) od 1990 roku i porównaj to z ilością wojen w których uczestniczy USA.

Cytat:

Sprawdz sobie jak szybko moze wejsc grupa bojowa po eksplozji nuklearnej .Jezeli ci sie wydaje ze sa to tygodznie , miesiace , lata to jestes w bledzie .

I co zrobi? Zdjęcie pamiątkowe?

Cytat:

Wojsko w postaci czołgów samolotów itp jest potrzebne do okupacji krajów które nie posiadają atomówek lub mają je w małej ilości np iran, irak. ---- chcialbym zobaczyc okupacje iranu przy pomocy obcych czolgow zolnierzy i samolotow Smile

Jedynym rozwiazaniem to zmasowane uderzenie w taki sposob by juz nie mogli odpowiedziec .Co jest w przypadku Iranu raczej niemozliwe.

Oczywiście, że niemożliwe, poza tym jak sobie wyobrażasz zmasowane uderzenie, znaczy cały kraj pokryć "grzybami"? a co na to sąsiedzi Iranu? Będą się temu przyglądać? To nie takie proste.

Cytat:

Irak, ani Iran nie posiada i nigdy nie posiadał broni nuklearnej! ---- irak zapewne nie mial .Z Iranem nigdy nic nie wiadomo .Moze dostac od sympatykow z pakistanu , zreszta kiedys jeden z pakistanskich generalow powiedzial ze atak na iran to atak na pakistan .

To mi to znajdź!
Obecny Pakistan jest w 80% uzależniony od USA.

Cytat:

Nie wiadomo jak z chinami , chiny otrzymaly pomoc od rosji w produkcji swojej bomby ,

A skąd te rewelacje?
Ja ci powiem, Chiny zbudowały sobie bombę same! Chiny nawet wojnę graniczną prowadziły z ZSRR -= wiedziałeś o tym? I Ruskie by im pomogły bombę wybudować...?
Sądzisz, ze bombę nuklearną wyprodukować mogą tylko USA?

Cytat:

rownie dobrze moga pomagac po cichu Iranowi .Czego zreszta temu panstwu zycze. Ale obawiam sie ze dni iranu sa policzone i niedlugo bedziemy tanczyc na najlepszej zabawie jaka mogla sie kiedykolwiek trafic w naszym zyciu.

Chłopcze bomba nuklearna to nie kałasznikow!
Nigdy nie wiadomo, czy Iran za 10 lat nie będzie wrogiem Chin...
Zrozum, bomby o takiej sile się nie udostępnia. Nikt nikomu jej nie udostępnił. Ani technologi anie instrukcji.
Zmniejsz ilość filmów fabularnych i gierek komputerowych.

ya

Cytat:

Najprawdopodobniej w ciągu dwóch lat dołączą do nich Indie. ---- piszesz tylko aby cokolwiek napisac czy masz jakiekolwiek dowody ?Z czym dolacza ?

co rozumiesz przez osiągnięcie dowolnego celu? wystrzelenie rakiet? czy też o posiadaniu balistycznych okrętów podwodnych?
a czyja sonda bada właśnie księżyc? Indyjska.
Jeśli chodzi o wysłanie floty to np:

w 2000 roku, kupili od UK stary lotniskowiec i przeprowadzili gruntowny remont, W 2010 ma ich być trzy. Ten jest wstanie przenieść 18 Sea Harrier, każdy z nich może być wyposażony w bomby atomowe.
INS Viraat

Cytat:

Ale obawiam sie ze dni iranu sa policzone i niedlugo bedziemy tanczyc na najlepszej zabawie jaka mogla sie kiedykolwiek trafic w naszym zyciu.

wcale to nie będzie zabawne, Pakistan jest niestabilny, wiec w praktyce Iran go jako tako trzyma, po zaatakowaniu na Iran islam wybuchnie, i tak wiele zniósł. Będziemy mieli wojnę totalną my kontra Afganistan, Irak, Iran, Pakistan, Syria, możliwy przewrót w Arabii Saudyjskiej w sumie przeciwko nam coś koło 400 000 000 ludzi i jak to w Islamie duża część posiada w domu jakąś tam broń.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

85r

Cytat:

I czym je dostarczy np. do Chin? DHL-em?
By zbombardować jakiś odległy teren trzeba mieć do tego możliwość. Chiny mają broń przeciwlotniczą tak jak i obronę wybrzeża... Tak więc Francja musi się ograniczyć działaniami do terytorium UE...
Są tylko trzy kraje na świecie zdolne do osiągnięcia dowolnego celu na ziemi, to: USA, Rosja i Chiny. Najprawdopodobniej w ciągu dwóch lat dołączą do nich Indie.
Poza tym jak sądzisz, dlaczego w dobie broni nuklearnej USA musiało utopić ponad 500 000 żołnierzy w Wietnamie z czego zginęło ponad 50 000, jak sądzisz dlaczego dziś w Iraku jest ok 200 000 amerykańskich żołnierzy?
No widzisz, bo zasada jest taka: teren zdobyty uważa się wówczas, jak tam stanie noga żołnierza.

Nie sądzę by francja nie miała możliwości dostarczenia atomówek do chin a jeśli niema do widocznie nie widzi zagrożenia w postaci chin dopiero gdy te zagrożenie będzie realne to na pewno sobie zapewni możliwość transportu bomb atomowych na terytorium chin w postaci samolotów lub pocisku między kontynentalnego bądź łodzi podwodnej a z tego co mi wiadomo łodź podwodną posiadają i to nie jedną to tego lotniskowce. Nigdy nie jest tak że cały świat atakuje jeden kraj więc obrona w postaci osiągnięcia wszystkich celów na ziemi jest przesadzona. Lepiej się skupić na przeciwniku realnym no chyba że jak ameryka ktoś próbuje wojować z każdym na tej ziemi. Francuska obrona jest obecnie skierowana w stronę rosji a nie uni europejskiej (sojusznika) i z pewnością są w stanie atomówkami razić tereny rosji. Jak dojdzie do starcia między francją a chinami to na pewno to nie będzie wojna konwencjonalna tylko ale i atomowa. Alę prędzej konflikt wystąpi między usa a chinami a francja co najwyżej się do niego może włączyć jako pomoc sojusznikowi. I ten konflikt nie będzie też tylko obejmował wojska konwencjonalne ale i broń atomową. Co do obrony chińskiej to sobie nie poradzi ze setką pocisków atomowych tego nie jest w stanie nawet obronić tarcza usa.

Cytat:

Irak, ani Iran nie posiada i nigdy nie posiadał broni nuklearnej!

Może i nie ale bardzo by chcieli a chcieć z czasem oznacza mieć. No i akurat Iran coś ostatnio dużo pracuje nad elektrowniami atomowymi. Po za tym usa zawsze musi mieć jakiś pretekst by zaatakować więc obecnie się wszystko robi by wmówić że tą broń mają.