W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
The Global Agenda 2009 - Davos  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
4 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 1258
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hanuman




Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 212
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:40, 17 Lut '09   Temat postu: The Global Agenda 2009 - Davos Odpowiedz z cytatem

żródło: http://orwell.blog.pl/archiwum/index.php?nid=14116280


Globalna telewizja, globalne podatki.


Dziś postanowiliśmy przekazać Państwu istotną wiadomość, której kluczowe i najważniejsze fragmenty, zwyczajowo nie dotarły do większości ludzi.
Mamy na myśli informacje o Światowym Forum Ekonomicznym.
Ale przecież polskie media informowały o tym temacie - powiedzą czytelnicy zaznajomieni z bełkotem publicznych mediów.


TVN24.pl informowało np. "Kwiat finansów i wielcy świata polityki w szwajcarskim Davos. Coroczne forum ekonomiczne - w tym roku wyjątkowo - bez kawioru i szampana. Goście myślą głownie o tym, jak zjeść żabę, którą jest kryzys".

Również, Wp.pl publikowała na początku lutego informacje, że forum się obyło. Były nawet zdjęcia premiera Tuska z Putinem i informacje, że mają się na forum spotkać.
Wp.pl opisała o czym gawędzili uczestnicy forum: "Niepewność i brak zdecydowania zdominowały Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Zakończyło się ono w niedzielę w tak samo ponurej atmosferze, w jakiej się zaczęło - z przeświadczeniem, że i rozmiary globalnego kryzysu, i drogi wyjścia z niego są równie niejasne."

Przy okazji, wp.pl prawie wymsknęłaby się ważna informacja, choć zapewne większość ludzi i tak wpuściła ją jednym uchem i wypuściła drugim.
Jak czytamy: "Forum w Davos pokłada nadzieje w przyszłym spotkaniu grupy G20 (krajów rozwiniętych i gospodarek wschodzących, takich jak RPA, Brazylia i Indie), które ma odbyć się w Londynie na początku kwietnia, i na którym powinien zostać określony szkielet nowego globalnego systemu finansowego."
"Premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown uznał, że tylko międzynarodowo skoordynowane działania mogą przynieść rezultaty w wychodzeniu z kryzysu finansowego i gospodarczego."

Całkiem ciekawe. Czyżby wp.pl zajęła się opisywaniem teorii spiskowych? Nie wydaje nam się.

Po takiej porcji informacji, większości czytelników portalu wydaje się zapewne, że wie już wszystko na temat Światowego Forum Ekonomicznego.
Problem w tym, że to co napisała wp.pl nie jest prawdą. Co dokładnie?
To, że Forum rozpoczęło się i zakończyło "z przeświadczeniem, że i rozmiary globalnego kryzysu, i drogi wyjścia z niego są równie niejasne."

Po co byłoby się w ogóle spotykać, skoro nic z owego spotkania nie wynika, a wszystko nadal pozostaje niejasne? Otóż prawda jest nieco odmienna, niż przedstawiane w mediach informacje. Tegoroczne Światowe Forum Ekonomiczne, jak co roku, pozostawiło po sobie dokument, który nosi tytuł "The Global Agenda 2009" - Globalny Plan 2009. Ten 325 stronicowy dokument dostępny jest w internecie w formacie PDF.
Jego lektura zajęła nam większość zeszłego tygodnia, ponieważ nie lubimy dokumentów pisanych charakterystycznym, urzędniczym żargonem, w którym rzeczy nie nazywa się po imieniu, tylko owija je w przysłowiową bawełnę, tak, by nie zawsze były one zrozumiałe dla czytelnika.
Warto jednak było się z tym dokumentem zapoznać, ponieważ w ową bawełnę owinięto całkiem ambitne plany. Jak wskazuje tytuł, plany globalne, wiec chcąc tego czy nie, dotyczące także nas i czytelników naszego bloga.

"To czas kryzysu, bezprecedensowej niepewności, nawet strachu; jednak jest to także czas możliwości zmiany i głębokiej przemiany.
Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, jesteśmy świadomi, jak globalizacja zwiększyła nasze wzajemne powiązania oraz że globalna współpraca jest całkowicie niezbędna. To, w jaki sposób w najbliższych miesiącach postąpimy my, jako społeczność globalnych przywódców, zmieni bieg historii.

By odzwierciedlić olbrzymią odpowiedzialność i nieporównywalną sposobność, tematem dorocznego spotkania Światowego Forum Ekonomicznego w 2009 rok jest "Kształtowanie Świata Post-Kryzysowego".
Rozpatrujemy ten temat na sześć sposobów:

1. Promując Stabilność systemu finansowego oraz odnowę wzrostu globalnej gospodarki.

2. Przyśpieszając następną falę wzrostu poprzez innowację, naukę i technikę.

3. Zajmując się wyzwaniami jakie stanowią trwałość i rozwój.

4. Kształtując wartości i zasady przywództwa dla świata post-kryzysowego.

5. Zapewniając skuteczne globalne, regionalne i narodowe rządzenie przez dłuższy czas.

6. Zdając sobie sprawę z konsekwencji wobec przemysłowego modelu biznesowego."

czytamy na 9 stronie, w przedmowie do dokumentu.

Dokument porusza plany dotyczące tak różnych zagadnień, jak:
alternatywne źródła energii,
gerontologia
nanotechnologia
korupcja
zmiany demograficzne
wiarę
przyszłość kolejnych krajów, regionów i kontynentów,
przyszłość mediów, rządów, rynku nieruchomości
AIDS
przemieszczanie się ludności
rola sportu w społeczeństwie
a miedzy wieloma innymi również zagadnienia, których dziś nie może nigdzie zabraknąć, czyli terroryzm i zmiany klimatu.

O każdym z tych planów moglibyśmy napisać co najmniej jeden wpis na blogu, więc wybaczą nam Państwo, że na światło dzienne wyciągniemy jedynie dwa tematy, które najbardziej nas zainteresowały.

Przyszłość Mediów.

W omówieniu tego tematu w ramach Światowego Forum Ekonomicznego czytamy:
"Żyjemy w świecie o zbyt wielkiej ilości połączeń i niewystarczającej ilości informacji.
Rewolucja technologii informacyjnej i komunikacyjnej najprawdopodobniej jak w żaden inny sektor uderzyła w media informacyjne.
...


Ta sama technologia, która umożliwiła ludziom tworzenie i wymianę treści, jednocześnie wpłynęła negatywnie na dostawców mediów, którzy służyli informacją w ich wspólnotach. W czasie gdy blogi i portale społecznościowe rozświetlają się blaskiem w nowych częściach świata, w innych częściach gazety przygasają, ograniczając ilość i zakres reporterskiej pracy.

Jednak, w trakcie tej zmiany, profesjonalne, publiczne cele dziennikarstwa - by pobudzać, kształcić i informować debatę publiczną, oraz wzywać do rozliczeń - pozostają istotne
dla procesów ulepszania świata.
...
Należy postawić pytanie, ile stracimy, gdy dobre dziennikarstwo przestaje być dochodowym interesem.

Dziennikarstwo jest istotne w rozwoju społeczeństw."

Dalej wychwala się jak to dziennikarstwo pomaga w walce z np. korupcją. Jak pomaga w otwartości społecznej, ale zaznacza również, że może stanowić zagrożenie dla ludzi i samych publikacji. Wspomina się cenzurę jako podstawową barierę w rozwoju wielu krajów, użala nad brakiem profesjonalizmu w dziennikarskiej branży, by na koniec zadać pytanie "Jak więc, możemy uratować dziennikarstwo, by pomoc mu w uratowaniu świata?"

Naszym zdaniem sam problem trawiący światowe dziennikarstwo i media został opisany w sumie poprawnie.
Jakie jednak działania planują powziąć członkowie Forum w ramach remedium na zaistniałą sytuację?

Oto zalecenia Komisji, które jak czytamy zapis mniejszą czcionką, mogą "nie odzwierciedlać przekonań Światowego Forum Ekonomicznego":

"Propozycja nowej wartości dziennikarstwa i jego misji w społeczeństwie. Komisja broni nowego globalnego, niezależnego serwisu informacyjnego, którego rola polega na informowaniu, nauczaniu oraz poprawie sytuacji na świecie - serwisu, które wykorzystałby wszystkie platformy rozpowszechniania treści, od telefonów komórkowych po internet i komunikację satelitarną, by stworzyć nową, globalną sieć. Mogłoby to połączyć dziennikarzy i obywateli, gromadzić treść by tworzyć nowe wspólnoty interesów, które przekraczają granice już przekroczone przez firmy oraz organizacje pozarządowe, co wyeliminowałoby bariery, które tak często udaremniają globalne działanie.
...

Wymagać to będzie nowoczesnego, publiczno-prywatnego finansowania, w celu zapewnienia globalnego głosu, który może stworzyć jednocześnie treść oraz wykreować nową wizję, globalnej wspólnoty, w której ludzie mogą udostępniać, brać udział i być przeciwko, która skupiona będzie bardziej na misji niż na przychodach.
Głos ten i tworzona przez niego treść, działać będą jako centrum dla zapewnienia edukacji, prowadzenia kampanii na rzecz dostępu (campaigning for access) oraz obrony pozostawienia kontroli w ludzkich rękach (championing empowerment).
...
Dlaczego potrzebujemy czegoś nowego w świecie zalanym informacją? W świecie, w którym wzywa się do globalnych rządów jako reakcji na globalny kryzys finansowy, gdzie odkrycia naukowe, kapitał i łańcuchy produkcji są zglobalizowane, media i wspólnoty w których sami siebie wyobrażamy są zatrważająco lokalne.

Forum zostało stworzone, by zapewnić przestrzeń do międzynarodowej debaty i współpracy, gdzie globalni udziałowcy mogliby mówić o globalnych sprawach. W świecie stojącym naprzeciw globalnych problemów, bez odpowiednich możliwości globalnego rządzenia, stworzenie tego Forum było aktem wyobraźni.
...
"

Drogi czytelniku, gdybyś jeszcze nie zorientował się co napisane jest pomiędzy przydługimi wierszami pełnymi komunałów ze strony 180 raportu, w dziale "Przyszłość Mediów", to wyjaśniamy. Chodzi o finansowaną z publicznych i prywatnych pieniędzy sieć informacyjną "mówiącą" jednym głosem, czyli taki globalny Polsat, czy raczej CNN, które będzie mówiło to samo w Państwa komórce, komputerze i telewizorze na całym świecie. Czy to na Wawelu w Krakowie, czy na pchlim targu przy Mercado de las Pulgas w Bogocie, nieważne gdzie, będzie można obejrzeć jedynie słuszne wiadomości Globalnego Dziennika Telewizyjnego.
Tym z Państwa którzy nie widzą w tym niczego złego przypominamy, że z jakiegoś powodu, nawet w kraiku takim jak Polska, telewizja publiczna stanowi kość niezgody pomiędzy kolejnymi frakcjami socjalistów obejmujących rządy i garnących się do władzy jak muchy do gnoju. Jak Państwo sądzą dlaczego? Bo medium informacyjne to właśnie spora część tej władzy. Władzy nad umysłami ludzi do których te informacje są kierowane. Media lokalne służą sprawowaniu władzy lokalnej. Medium globalne służyć będzie... zapewnianiu edukacji... czytaj propagandy, bo chyba nie wydaje się Państwu, ze ktoś wyda grube pieniądze ze swojej kieszeni, a jeszcze większe z budżetów państw, by uczyć pisać jakieś biedne murzyniątką gdzieś w centrum czarnego lądu.
Czekamy więc z niecierpliwością, by na jedynie słusznym kanale globalnego dziennika, zobaczyć jakże znane twarze redaktorów "Lisów", "stokrotek" itp. przekazujących nam wiadomości o "nowym, wspaniałym świecie".

Globalne Rządzenie

Sprawa druga która zwróciła naszą uwagę, to temat globalnego rządu, czy jak to się od jakiegoś czasu dla niepoznaki nazywa "globalnego rządzenia" (global governance), co kojarzyć ma się zapewne z już nie tak bardzo totalitarnie brzmiącym zarządzaniem.
Otóż na stronie 220 raportu, w omówieniu tematu czytamy dość dramatycznie brzmiącą tezę, iż "Globalne rządzenie służy jako przykład wyzwań podtrzymania istnienia społeczeństwa industrialnego oraz przetrwania ludzi żyjących na świecie."

Czyżby chciano nam powiedzieć, że bez globalnego rządu nie da się w ogóle żyć? Że bez niego Ziemia podzieli los opustoszałego Marsa, po którym brodzą dziś w poszukiwaniu pozostałości wody miniaturowe pojazdy?
Może posądzą nas Państwo o ignorancję, ale w takim razie jakim cudem ludzkość radziła sobie tych ostatnich kilka tysięcy lat? Czyżbyśmy mieli aż tyle szczęścia, że nie dość, iż bez globalnego rządu wymyśliliśmy koło, przerobiliśmy mamuta na gulasz i ciepłą kurtkę, to jeszcze dotelepaliśmy się do XXI wieku rozszczepiając atom, wysyłając ludzi w kosmos i produkując z ziemniaka i cukru bimber?
Zdaniem komisji zapewne, żyjemy jeszcze tylko dlatego, że jak czytamy "w niektórych dziedzinach istnieją skuteczne rozwiązania radzące sobie z tymi wyzwaniami. Prawo Morskie, zyskało na przykład akceptację większości partnerów; WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) służy jako efektywne forum do zarządzania epidemią SARS; publiczno prywatne partnerstwo, włączając w nie globalny fundusz, zapewnia coraz większą dostępność leków antyretrowirusowych."

Komisja wymienia także walkę z polio, akceptacje standardów jakości ISO oraz standard zarządzania internetem ICANN.

Twórcy raportu zauważają jednak, że: "dzisiejsze wyzwania są bardziej skomplikowane...:"

"1. Stajemy naprzeciw zmian klimatu...
2. Brakuje środków do zarządzania bronią masowego rażenia...
3. Obserwujemy upadek Rundy Doha (przyp. tłum. trwająca od 2001 roku runda negocjacyjna w ramach Światowej Organizacji Handlu. Dotyczyła głównie tańszego i łatwiejszego eksportu i importu) ukazujący niemożność uzgodnienia systemu handlu zachęcającego do rozwoju, który wymagałby zmniejszenia różnic w poziomie globalnej biedy.
4. Stajemy przez finansowym kryzysem o prawie niespotykanej dotychczas skali i globalnych skutkach.

Takie sprawy są ze sobą powiązane a ich efekty obserwowane są poprzez kraje, grupy, sektory. Zajęcie się nimi oznacza zajęcie się upadkami globalnego rynku, upadkiem niepodległości oraz niepowodzeniami międzyrządowymi: prywatne rynki nie są wystarczające by zajmować się sprawami które są publiczne i globalne w swej naturze; niepodległe państwa są w stanie zapewnić usankcjonowany porządek na ich terenie, ale nie są w stanie odpowiednio zając się problemami sięgającymi poza granice; międzyrzadowym instytucjom brakuje niezbędnego autorytetu, wizji, umiejętności oraz środków by rządzić światem."

Zastanawiajace. Musimy przyznać, ze zupełnie nie rozumiemy dlaczego np. niepodległe państwo miałoby zajmować się sprawami na terenach poza jego granicami czyli na terenie innego państwa, co komisja uznaje za przejaw "skomplikowanego problemu"? Kiedyś takie zajmowanie się sprawami innego państwa nazywano wojną i okupacją. Dziś nazywa się to, co prawdopodobnie miała na myśli Komisja "niesieniem demokracji i pokoju". Prosimy zauważyć, że gdy Polska wysyła oddziały militarne na teren np. Czech (hipotetycznie) to nazywa się to wojną. Gdy natomiast odziały ONZ wkraczają na teren Czech, to nazywa się to misją pokojową, m.in. dlatego, że oddziały te są niejako "bezpaństwowe", globalne, więc nie są utożsamiane z konkretnym agresorem.

Nie rozumiemy także, na jakiej podstawie uważa się, że międzyrządowym instytucjom brakuje niezbędnego autorytetu, wizji, umiejętności oraz środków by rządzić światem, a wymyślonemu przez "przywódców świata biznesu, polityki oraz filantropii" rządowi światowemu, będą te atrybuty cudowną mocą przypisane?

Najciekawsze i zarazem najbardziej niepokojące są rekomendacje Komisji w temacie globalnego rządzenia, o których czytamy na stronie 226 raportu.

Komisja opisuje potrzebę bardziej "otwartego" przywództwa wśród istniejących instytucji i kręgów już ustanowionych sił, które zdaniem komisji powinny w ramach zobowiązania na rzecz globalnego dobra, poświęcić cześć własnego interesu.

Komisja rekomenduje także stworzenie pewnej struktury szkieletowej służącej do współpracy i wymiany eksperckich informacji. Coś na wzór międzyrządowego panelu do spraw zmian klimatu (Intergovernmental Panel on Climate Change (IPCC)).

Następna rekomendacja wspomina o potrzebie partnerstwa między sektorem prywatnym i państwowym, co naszym zdaniem ma jedynie szansę skończyć się jeszcze większym łapówkarstwem.

Kolejny punkt mówi o potrzebie reform już istniejących globalnych instytucji oraz potrzebie "Komisji Bezpieczeństwa w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych, która będzie lepiej odzwierciedlać wymogi XXI wieku, a dzięki temu będzie bardziej upoważniona i lepiej przygotowana by budzić respekt, mobilizować środki wymagane do skali konfliktu i utrzymania pokoju."
Czyli więcej pieniędzy, większe karabiny, straszniejsze mundury, więcej zaawansowanej techniki wojskowej... by utrzymać pokój. Zapewne za wszelką cenę i wyłącznie dla naszego bezpieczeństwa.
My jednak, po tym, jak "przefarbowane" na terrorystów jednostki NATO podkładały bomby we własnych krajach dla celów politycznych (osławiony projekt GLADIO), nie mamy ochoty, by kolejna "pokojowa" armia zbroiła się po zęby w celu "pokojowej" interwencji np. w Polsce, gdy Polacy załóżmy stwierdzą, że nie chcą płacić... globalnego podatku!
Tak, tę najsmakowitszą informację zostawiliśmy na koniec.

Ostatni punkt rozwiązań mających na celu sprostanie wyzwaniom globalnego rządzenia brzmi następująco:
"Niezależnie od tego jak bardzo potrzebne, rozważne i odpowiedzialne jest globalne działanie, to bez dodatkowych środków, nie będzie ono kontynuowane w wystarczającej mierze. Takie środki mogą zostać pozyskane poprzez partnerstwo, międzynarodowy system podatkowy, oraz inne nowatorskie formy rozwiązań rynkowych i finansowych." (podkr. tłum.)

Drodzy Państwo, to nie nasz wymysł. Zostało to napisane w raporcie Światowego Forum Ekonomicznego - "międzynarodowe opodatkowanie".
Zajmujący się globalnym rządzeniem filantropi, chcą naszego dobra. Proponujemy wyprzedzić ich działania i pochować to dobro gdzie tylko się da zanim zainteresuje się nim globalny urząd skarbowy.

Jednocześnie prosimy nie wyobrażać sobie, że globalne podatki zostaną wprowadzone wprost, jako globalne podatki. Prawdopodobnie nazwie się je np. podatkiem emisyjnym CO2 lub jakimś podatkiem na walkę ze zmianami klimatu. Prawdopodobnie także, by ograniczyć występowanie niepokojów społecznych z powodu nowych, jeszcze wyższych podatków, wprowadzi się je jako podatki pośrednie. Ludzie inaczej zareagują na kilka procent w cenie np. butelki gazowanej wody mineralne czy bochenka chleba, nałożonych z powodu tego, że w czasie wytwarzania tych produktów, ich obróbki i transportu wyemitowano ileś tak gram, jakże trującego CO2, którym żywią się przebrzydłe rośliny.
Ale nie wyprzedzajmy faktów.
Na dzień dzisiejszy, jeśli ktoś Państwu powie, że globalne podatki to teoria spiskowa, to prosimy skierować takiego delikwenta na stronię 226 raportu Światowego Forum Ekonomicznego.

Oczywiście każdy może spojrzeć na cytowany przez nas raport, jak na kolejny stek papierzysk wyprodukowany przez jakiś biurokratyczny organ.
Forum w Davos Polakom kojarzy się i słusznie, z polityką. W ciągu wielu lat ludzie, w pewnym sensie, nauczyli się nie zwracać uwagi na poczynania polityków, chyba, że ci zaczynają wymachiwać gumowymi penisami, wysypywać zborze na tory, mieć kłopoty z goleniami, niszczyć laptopy, gwałcić prostytutki, lub przyznawać się do bycia gayem, niewiernym małżonkiem, tudzież odpierać posądzenia bycia chorymi psychicznie alkoholikami.

Prosimy jednak pamiętać, że Światowe Forum Ekonomiczne, to nie Ekonomiczne Forum w Krynicy, z którego wypada się jedynie pośmiać, iż jego prelegenci, zazwyczaj byli premierzy, prezydenci, ministrowie itd., mówią o biznesie i przedsiębiorczości choć nigdy w życiu nie przepracowali ani godziny na tzw. "własnym" i od początku "kariery" wygrzewają stołki państwowych posad z ramienia takiej czy innej partii.

Światowe Forum Ekonomiczne to spotkanie ale i działania (w komisjach), ludzi posiadających realną władzę, środki i możliwości, by zapisany w formacie PDF plan urzeczywistnić.

Dlatego, o ile wystąpienie Aleksandra Kwaśniewskiego mówiącego na Krynickim Forum, że niebezpieczeństwem jest "niezrozumienie przez szerokie rzesze mieszkańców znaczenia budowania wspólnej europejskiej jedności, lansowanej przez elity. Procesu przemian nie wolno jednak hamować, bo czy komuś się to podoba czy nie, w świecie wolnego przepływu myśli i informacji nie ma odwrotu od demokracji." nie robiło na nas najmniejszego wrażenia, może tylko tyle, że były prezydent nie wydawał się mieć tym razem problemu z nogą, o tyle postanowienia, rekomendacje i propozycje dotyczące globalnej tuby propagandowej oraz globalnych podatków, wypowiadane przez, jak to określa Financial Times "przywódców świata biznesu, polityki oraz filantropii", powinny nas poważnie niepokoić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rEvolution




Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 872
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:58, 17 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po co w ogóle się tam spotykać i debatować nad rzekomym wyjściem z kryzysu jeśli się do niego przyczyniło i/lub wręcz go stworzyło; przecież nie zrobiła tego pani Jadzia z bufetu czy Kazio spod budki z piwem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
p4lm




Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1852
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:25, 08 Kwi '22   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[video]https://www.facebook.com/100071167688071/videos/3102802473308888/?sfnsn=mo[/video]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
p4lm




Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1852
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:04, 03 Lut '23   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3486
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:50, 03 Lut '23   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Partie to tez prywatne organizacje !

Za Hitlera byl tyfus. Teraz tez sie juz rozprzestrzenia !

Celem Davos jest skasowanie wszelkiej lacznosci miedzyludzkiej - transport, lacznosc telefoniczna, internetowa, koscielna, szkolna, sportowa i kazda inna !

Cyfrowy pieniadz dla Elity Swiata jest gigantyczny i nigdy nie jest ograniczony ! Dzisiaj wladza moze smiac sie w nos kazdemu ! Klikac kazdy moze sobie ile chce i ile bedzie chcial !

Konsumenci wiedza, ze wszystkie waluty swiata sa tyle samo warte ! Jak gdzies jest tansze jedzenie, to drozsze sa inne rzeczy. To wszedzie sie pokrywa !

Poszukiwanie surowcow trwa. Sa stali ich "posiadacze". Zdobywanie terenow surowcowych stalo sie konikiem paru panow na swiecie. Nie idzie ich od tego odkrecic ! Surowce juz dawno mozna zastepowac, ale wtedy oni straca swoje pozycje. Do zabijania i niszczenia tez sie juz przyzwyczaili !!! Czuja wladze !

Jak nic nie pierdyknie, to zyjemy !!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


The Global Agenda 2009 - Davos
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile