wcześniej wypowiedziałem się sceptycznie o inicjatywie "płyt prawdy", ale fotki z opakowaniami płyt robią pozytywne wrażenie:)
gdybym znalazł - odpaliłbym
inne rodzaje "akcji uświadamiającej" typu vlepki, plakaty, ulotki itp. na pewno są dobrym pomysłem,
ale przyszła mi do głowy taka kwestia (chociaż może już się pojawiła) - grupa docelowa
a grupą, którą należy oświecić w pierwszym rzędzie jest ta, która najbardziej zagraża naszemu bezpieczeństwu,
czyli oczywiście policja i wojsko
nie licząc karków, ale w tej kategorii chyba ciężko będzie coś zdziałać
wiem, łatwo powiedzieć, ale może warto opracować to strategicznie pod tym kątem?
te tematy rozchodzą się wirusowo, więc jeśli ktoś ma rozgarniętego znajomego w kolorze niebieskim,
to jest szansa, że zainfekowanie takiego kolegi da lepszy efekt niż reedukacja 30 dresów
można właściwie zacząć od wirtualu - fora/serwisy policyjne, żołnierskie (są takie?) albo poświęcone sportowym czy testosteronowym tematom, gdzie prawdopodobnie przebywa część mundurówki a na pewno inni groźni ludzie
chociaż w przypadku próby reedukacji dresów istnieje ryzyko, że wnioski będą inne niż "muszę dojrzeć do postawy obywatelskiej", niewykluczone, że skończy się na "muszę kupić spluwę"
ale na to chyba nie ma dobrego rozwiązania
żeby nie sypać tylko luźnymi sugestiami, linkuję ciekawy tekst nt. zeitgeist, który od początku wydawał mi się krecią robotą
http://conspiracyarchive.com/Articles/Zeitgeist_Technocratic_Undercurrent.htm