Jak to pożar jest niebezpieczny dla współczensych konstrukcji. Taki głos do walących się wiez WTC (zwlaszcza tej 7-ki). Naprawde dziwne, że komisja składająca się z fachowców tak łatwo przyklasneła i dalej nie szukała i nie drążyła.
Może Ci co nie mają krzty wątpliwości (może i tacy tutaj wchodzą się zastanowią .
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:33, 09 Lut '09
Temat postu:
Wiadomo od dawna, że ani doszczętnie niszczący pożar ani uderzenie dużego samolotu nie powoduje rozpadnięcia się wieżowca w pył (i równe kawałki metalu zdatne do załadunku na ciężarówki).
Rzygać się chce od tego flejma i pseudoracjonalizatorskich komentów wysmiewających spiskowe teorie (czytaj wszystko co nie oficjalne).
Ale cóż .. bariera umysłowej blokady bywa nie do przebicia i coś o tym wiem.
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:10, 09 Lut '09
Temat postu:
Nie pojmuję, po co ten "cymbał". Nie lepiej argumentem ? A jak uważacie, że Adun jest oporny na wiedzę, to warto pomyśleć, dlaczego - tak naprawdę - chce się przekonać tego gościa ?
Agentury chyba nie uprawia. Może po prostu wewnętrznie żywi obawę, że zwali się bezpieczny konstrukt życiowy, jaki sobie wytworzył. Zresztą, Adun powinien wiedzieć lepiej.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 04:05, 10 Lut '09
Temat postu:
Juz jest po Olimpiadzie, to hotel juz nie potrzebny. Moze byl dobrze ubezpieczony ? Ciekawe, kto byl wlascicielem tego hotelu ? Moze zagraniczny inwestor ?
Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 101
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:02, 10 Lut '09
Temat postu:
Cytat:
Juz jest po Olimpiadzie, to hotel juz nie potrzebny. Może był dobrze ubezpieczony ?
Nawet nie był oddany do użytku .. Jak podaje gazeta prawdo podobną przyczyną pożaru były fajerwerki gdyż obchodzono święto "Lampiona" co kol wiek to znaczy ...
Hotel spalił się doszczętnie .. należał to grupy hoteli Mandarin Oriental .
Cytat:
Najpierw było widać dym, później budynek stanął w płomieniach - relacjonuje jeden ze świadków wielkiego pożaru wieżowca w Pekinie. Jak dodają inni, płomienie sięgały kilkudziesięciu metrów, było mnóstwo dymu, słychać było wybuchy fajerwerków. Budynek, który miał być przeznaczony na luksusowy hotel przy nowej spektakularnej siedzibie chińskiej telewizji CCTV, doszczętnie spłonął.
Ze wstępnych informacji wynika, że w budynku nie było ludzi. Setki osób zebrały się natomiast pod płonącym budynkiem. Ludzie robili zdjęcia i kręcili akcję gaszenia pożaru. Uzbrojeni policjanci zmuszali gapiów do odsunięcia się.
Relacje świadków
- Najpierw widać było dym, później budynek po prostu stanął w płomieniach - relacjonuje jeden ze świadków w rozmowie z agencją AP. - Dym wydobywa się we wszystkich kierunkach - mówi rozmówca "The Times".
Świadkowie cały czas zamieszczają nowe filmy i zdjęcia w sieci.
łychać wybuchy fajerwerków
W wieżowcu, będącym częścią siedziby chińskiej telewizji miał się mieścić luksusowy hotel. Cały kompleks nie został jeszcze oddany do użytku. Według relacji świadków pożar 44-piętrowego budynku mogły wywołać fajerwerki, odpalane z powodu przypadającego właśnie w poniedziałek tradycyjnego Święta Lampionów. Odgłosy wybuchów doskonale słychać na filmach umieszczanych w internecie.
Kilka lat ciężkiej pracy poszło na marne
- Pożar zniszczył lata pracy - powiedział Erik Amir, architekt z OMA, pracujący przy konstrukcji budynku. - To naprawdę było sześć, siedem lat ciężkiej pracy - dodał w rozmowie z agencją AP.
Hotel Mandarin Oriental ,wchodzący w skład kompleksu nowej siedziby chińskiej telewizji, miał być jednym z najbardziej luksusowych hoteli w Chinach. Budynek ma 44 pięta, 159 metrów wysokości i 241 pokoi hotelowych.
Hotel został zaprojektowany przez dwóch architektów z firmy OMA - Rema Koolhaasa i Ole Scheerena. Najprawdopodobniej wieżowiec uległ całkowitemu zniszczeniu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów