Kościół ostrzega przed wróżkami

Leszek

Szczecińska kuria wydała list, w którym ostrzega przed korzystaniem z usług wróżek i uczestnictwem w ezoterycznych imprezach. Organizatorzy targów "Sydonia" są zaskoczeni

List czytali księża z ambon w zachodniopomorskich kościołach w minioną niedzielę. Komunikat nawiązuje wprost do zapowiadanych na najbliższy weekend Targów Medycyny Naturalnej "Sydonia". Od dziesięciu lat w Szczecinie organizuje je prywatna firma Raj z Mazowsza. Na stoiskach w hali sportowej przy ul. Narutowicza urzędują wróżki, sprzedawane są zioła, "kamienie szczęścia", kadzidełka, prezentują się szkoły medytacji, szamanki, chiromanci, numerolodzy czy jasnowidze. Co roku odwiedzają je tłumy szczecinian.

"Udział w tego typu spotkaniach, a szczególnie korzystanie z horoskopów, usług wróżek, bioenergoterapeutów, tzw. uzdrowicieli, wywoływanie duchów i nabywanie rzekomo magicznych przedmiotów jest sprzeczne z wiarą katolicką i stanowi grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu: nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. Gdy chrześcijanin uprawia tego typu praktyki, wystawia siebie na niebezpieczeństwo działania złego ducha, którego celem jest zerwanie więzi z Bogiem" - czytamy tymczasem w kościelnym komunikacie.

- Nie twierdzimy, że grzechem jest samo uczestnictwo w tego typu imprezie, ale mówimy "uwaga" - wyjaśnia ks. dr Sławomir Zyga z wydziału duszpasterskiego szczecińskiej kurii. - Targi są tylko dla nas pretekstem, by przypomnieć, że jeśli ktoś np. wywołuje duchy, to jest to sprzeczne z pierwszym przykazaniem, jest więc grzechem. Ale i uczestniczenie w samej imprezie może być pokusą do spróbowania tego typu praktyk.

Podkreśla, że komunikat powstał dlatego, że "księża i wierni pytali, dlaczego Kościół w tej sprawie nie zabiera głosu".

Całość:
http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939.....zkami.html

Przemo · Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 230 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Cytat:

Udział w tego typu spotkaniach, a szczególnie korzystanie z horoskopów, usług wróżek, bioenergoterapeutów, tzw. uzdrowicieli, wywoływanie duchów i nabywanie rzekomo magicznych przedmiotów jest sprzeczne z wiarą katolicką i stanowi grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu: nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.

A czy przypadkiem bardziej oczywistym grzechem przeciwko pierwszemu przykazaniu nie jest modlenie się do świętych?

Leszek

...no, ale święci są katoliccy, a nie "pogańscy".. Wink

_________________
Zapraszam na:
http://swietageometria.info/ i http://forum.swietageometria.info/

JerzyS

Leszek napisał:

[... Na stoiskach w hali sportowej przy ul. Narutowicza urzędują wróżki, sprzedawane są zioła, "kamienie szczęścia", kadzidełka, prezentują się szkoły medytacji, szamanki, chiromanci, numerolodzy czy jasnowidze. Co roku odwiedzają je tłumy szczecinian.

"Udział w tego typu spotkaniach, a szczególnie korzystanie z horoskopów, usług wróżek, bioenergoterapeutów, tzw. uzdrowicieli, wywoływanie duchów i nabywanie rzekomo magicznych przedmiotów jest sprzeczne z wiarą katolicką i stanowi grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu:

nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.

Gdy chrześcijanin uprawia tego typu praktyki, wystawia siebie na niebezpieczeństwo działania złego ducha, którego celem jest zerwanie więzi z Bogiem" - czytamy tymczasem w kościelnym komunikacie.

"nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"

Przecież kult różnych Matek Boskich, tez jest sprzeczne z tym przykazaniem.
Nie mówie juz o świetym Józefie i inych świetych, z których każdy ma inną specjalizacje i rzekomo jest na co innego skuteczny.

Widać , ze niepokoi też to , że szersze rzesze ludzi, mogą sobie bez zezwolenia, kupić kadzidełka i tym samym łamać dotychczasowy monopol na aromatomarketing .

"Kamienie szczęścia" , to zwykła fizyka, natomiast plastikowa Matka Boska to raczej chemia - węglowodory aromatyczne!

Następny problem to konflikt wywołany walka o rynek zbytu usług.
To konkurencja miedzy bioenergoterapeutów, tzw. uzdrowicieli z egzorcystami.

Wcale się nie dziwie.
Każdy stara się chronić swój raz zdobyty rynek!

Każdy sposób na budowę systemu lojalności usługobiorców jest dobry!

adgolek

Dziś o 18:15 w Rozmowa niedokończonych w Telewizji TRWAM będzie mowa właśnie na temat "Zawód wróżbita". TRWAM można oglądać w internecie. Niektóre "Rozmowy niedokończone" są naprawdę ciekawe.

FreeG

Przyganiał kocioł garnkowi...

pswierq

Cytat:

"nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"

Przecież kult różnych Matek Boskich, tez jest sprzeczne z tym przykazaniem.
Nie mówie juz o świetym Józefie i inych świetych, z których każdy ma inną specjalizacje i rzekomo jest na co innego skuteczny.

JerzyS, gdy ja sie modle do ktoregos swietego, lub do Matki Boskiej, czy do Aniola Stroza, nie modle sie do Nich jak do "Bogow".

Zazwyczaj prosi sie Ich o wstawiennictwo przed Stworca w jakiejs sprawie (to z Matkami Bozymi), lub o laske urzyczenia daru, ktory jest dany od Boga (np. do sw. Jozefa), badz opieke z racji mocy nadanej przez Boga (Aniol Stroz). Do czego daze: w kazdym wypadku pamieta sie o tym, ze jest nad Nimi Szefo, i raczej prosi sie Ich o posrednictwo, niz zwraca jak do Bogow.

P.S.
Czy ktos moglby nagrac ten program z TV Trwam?
Akurat bede w drodze do domu i nie obejze Sad

.

pazuzu

JerzyS napisał:

Następny problem to konflikt wywołany walka o rynek zbytu usług.
To konkurencja miedzy bioenergoterapeutów, tzw. uzdrowicieli z egzorcystami.

Wcale się nie dziwie.
Każdy stara się chronić swój raz zdobyty rynek!

Każdy sposób na budowę systemu lojalności usługobiorców jest dobry!

i przeciez o to chodzi w tym cyrku.
ostatnio jest glosno nt. listy zawodow i oburzenia panow naukowcow, ze na liscie jest wrozka i astrolog. naukowcow popieraja wierni kk. na liscie jest rowniez zawod duchowny katolicki. opis tego zawodu jest rownie zabawny jak opis zawodu wrozki ale nikomu to nie przeszkadza a najmniej katolikom atakujacym konkurencje.

Cytat:

..no, ale święci są katoliccy, a nie "pogańscy"..

katoliccy, ale przemalowani z poganskich. tak to bylo robione ponad tysiac lat temu w europie i tak samo kilkaset lat temu w ameryce pld. nawet od strony ikonograficznej to sa tylko lekkie przerobki.

chodzi o to, zeby kasa plynela we wlasciwym kierunku, obiekt kultu ma drugorzedne znaczenie.

FreeG

pswierq, bo zależy do której matki boskiej się modlisz Laughing

I jeśli chcesz być na prawdę dobrym katolikiem, to zapamiętaj, że robienie z Maryi kogoś większego, niż przechowalni dla cudzego dziecka jest sprzeczne z Biblią, a modlitwa do wszystkowiedzącego boga jest nielogiczna, pomijając, że całość to szczyt idiotyzmu.

Guru7

Cytat:

"Kamienie szczęścia" , to zwykła fizyka, natomiast plastikowa Matka Boska to raczej chemia - węglowodory aromatyczne!

moglys, napisac cos o tym szerzej, szczegolnie to z kamieniami mnie zainteresowalo

btw
moim zdaniem powinno sie modlic bezposrednio do Boga, a modlenie sie do swietych czy jak ktos napisal prosba o wstawiennictwo jak dla mnie to jest jak lamanie pierwszego przykazania,

w ogole to dlaczego postanowiono robic z kogos swietego. czy nie dlatego, zeby handlowac relikwiami itp, odwazam sie snuc taka teorie chodz nie mam na to dowodow,
a co z handel obrazkami itd, czy nie bylo kiedys sytuacji, ze nie mozna bylo miec obrazow itp ale jedno przykazanie mowiace o tym wykreslono a inne podzielono na 2 czescie, zeby bylo 10

a teraz dochodzi ciekawa sytuacja z Janem Pawłem II, slyszalem raz w tv , ze niektozy juz sie do niego modla,

dlaczego ludzie modlac sie o wstawiennictwo do Matki Bożej dodaja np, Częstochowska, Fatimska itd, przecierz Matka Boska była i jest tylko jedna

Lestar

Ostatnio zacząłem czytać Biblię i widzę, że wiara katolicka jest z jej treścią bardzo luźno związana. Pomijając wymysły, takie jak zły diabeł, albo podział niebo/piekło? Skąd się, kurwa wziął czyściec? Ktoś mi powie, dlaczego wniebowzięcie Maryi Panny uznano za dogmat?

A poza tym - czy Jezus połączył się ze swoim napletkiem w niebie?

pswierq

Nie zamierzam wszczynac krucjaty. Prosil bym jeno sz. Adwersarzy o opowiedzenie kim sami sa z przekonania. Bo iz sam jestem katolem to chyba nie ulega watpliwosci.
A i jeszcze tylko przypomne, kazdy rezim zabieral sie za likwidacje religii... To tak, do myslenia.

Guru7

no ja mysle, w koncu krucjata to "popularna nazwa wojny prowadzonej przez chrześcijan przeciw wyznawcom innych religii" hehe

ale przecierz mozemy podyskutowac kulturalnie, mozesz przecierz odniesc sie do tego co napisalem wczesniej

a z przekonania to wierze w Boga

pswierq

Moge i napisze (na ile mi intelekt pozwoli), tylko chcialbym wiedziec o Tobie nieco wiecej, w sensie czy wierzysz w cokolwiek, czy uwazasz, ze jestesmy w calosci smiertelni, czy jeszcze cos innego.

Guru7

mysle, ze dusza, kosmos i w ogole to wszystko jest ze soba zwiazane, co bedzie po smierci dowiem sie po smierci ale mam nadzieje, ze cos dobrego, mam wiele mysli na ten temat, i poki co jestem na drodze poszukiwan takze nic konkretnie jakby o sobie nie moge napisac, no bo poprostu szukam,
jeszcze niedawno mozna powiedziec bylem zagorzalym katolikiem, moze nie przykladnym ale bardzo szanowalem wiare ale poprzedni rok otworzyl mi oczy, poprostu poszerzylem wiedze na wiele tematow , min religijnych i zmienilem zdanie na pewne rzeczy, a teraz tak jak pisalem szukam
staram sie nie wyglaszac i nawet w myslach zbyt daleko nie wybiegac w kwestiach wiary ale czasem nie moge sie powtrzymac bo prawda w oczy kole, tylko co jest prawda - no i o tym trzeba dyskutowac

tak czy inaczej kosciolowi to ja nie ufam, chociarz kiedys wierze katolickiej bardzo

rEvolution

"Nie będziesz miał cudzych bogów przede mną" dewaluowało się od samego początku

Czy jest jakaś siła, która ochroni mnie od inwazji wiernych, krk i urzędowo narzuconej i słono płatnej wiary.

Belkę w oku swoich wiernych to widzą a czołgu w swoim już nie. Relatywizm moralny i dojenie owieczek jest na porządku dziennym.

Kołakowski mówił, że kościół to instytucja, która za nic nie chce iść w kierunku który sama głosi.

Nic dodać, nic ująć Smile

Przemo · Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 230 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Jeśli za dobrą monetę wziąć słowa, które podobno wypowiadał Jezus "Po owocach ich poznacie", to wystarczy przyjrzeć się tymże owocom.

Instytucja która podobno od 2 000 lat naucza miłości bliźniego i jakie są tego owoce? Wystarczy rozejrzeć się wokół. Nie twierdzę, że KrK jest odpowiedzialny za całe zło tego świata. Twierdzę tylko, że od 2 000 lat ponosi totalną porażkę w nauczaniu miłości.
Może najlepiej było by nauczać dając przykład? Jednak do tego trzeba by mieć kapłanów z powołania...

O naśladowaniu Jezusa i dzieleniu się wszystkim nawet nie chce mi się pisać.

Jak instytucja stojąca w jawnej sprzeczności z tym, czego naucza może mieć zaufanie ludzi myślących?

Lara

Wróżki to są dawne czarownice które Kościół palił na stosach. Wystarczyło gdy kobieta zbierała zioła w lesie i już ją osądzano o czary. Teraz nie ma inkwizycji, a Kościół musi w jakiś sposób bronić swoich interesów. Ezoteryka i medycyna naturalna cieszy się bardzo dużym powodzeniem. W Polsce mniej, na Zachodzie więcej. Więc stanowi konkurencję dla niego. Modne są też religie neopogańskie. Ja sama uwielbiam naturalne kamienie i wierzę w ich moc. Mam również wisiorek w kształcie pentagramu i jakoś nie jestem opętana przez złe duchy. Smile

Maestro

Lara napisał:

Ja sama uwielbiam naturalne kamienie i wierzę w ich moc. Mam również wisiorek w kształcie pentagramu i jakoś nie jestem opętana przez złe duchy. Smile

To że wisiorek Ci w niczym nie przeszkadza to już wiem i mozna się domyślić, natomiast niby w czym Ci on pomaga bo tego to nie wiem ? no chyba że służy jako ozdoba.

Lara

Odpędza złe duchy.