za:
http://www.rmf.fm/fakty/?id=150985Pt, 2009-02-06 09:54 (aktualizacja: 11:11)
CBA zbada dokumenty z kontroli finansowej w rafinerii Trzebinia
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Ministerstwie Finansów zabezpieczają dokumenty związane z kontrolą finansową Rafinerii Trzebinia - dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM Marek Balawajder i Roman Osica. Kilkanaście dni temu CBA przeszukało i zabezpieczyło dokumenty oraz twarde dyski komputerów w krakowskim Urzędzie Kontroli Skarbowej. Może chodzić także o prawie milion złotych łapówki, które miał przyjąć jeden z urzędników resortu finansów.
Według ustaleń naszego reportera chodzi o pełną dokumentację z trwającej kilka lat kontroli, jaką krakowski Urząd Kontroli Skarbowej przeprowadzał w Rafinerii Trzebinia. W połowie grudnia krakowski UKS zakończył tę kontrolę, a przez trzy lata sprawdzał prawidłowości obliczania i wpłacania podatku akcyzowego od takich produktów rafinerii jak olej FL, olej N15 czy flonaft.
Zaczęło się od spotkania z dyrektorem generalnym ministerstwa, na którym funkcjonariusze zażądali konkretnej dokumentacji. W tej chwili gromadzą dokumenty, zarówno w wersji papierowej jak i elektronicznej. Rzecznik CBA odmówił natomiast skomentowania naszej nieoficjalnej informacji o tym, że wysoki rangą urzędnik ministerstwa miał wziąć łapówkę w zamian za umorzenie podatków Rafinerii Trzebinia. Jedynie, co mogę państwu potwierdzić, to że funkcjonariusze CBA w Ministerstwie Finansów do tego postępowania zabezpieczają dokumentację - powiedział Temistokles Brodowski.
Według naszej wiedzy, śledczy prowadzący sprawę umorzeń podatkowych podejrzewają, że umorzenie miliardowego podatku akcyzowego Trzebini było wsparte łapówką dla jednego z urzędników w ministerstwie, a także w krakowskim UKS. Urzędnik miał wziąć prawie milion złotych za tę decyzję – wynika z ustaleń prokuratorów.