Dołączył: 08 Wrz 2008 Posty: 462
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:29, 05 Lut '09
Temat postu: Dark Secrets Inside Bohemian Grove PL
Alex Jones - Dark Secrets Inside Bohemian Grove - Directors Cut [2005] DVD-Rip Napisy PL wersja reżyserska filmu z 2000 roku
Bohemian Grove to odosobniona posiadłości należącej do Bohemian Club, znajdująca się w hrabstwie Sonoma w północnej Kaliforni, ukryta wśród lasów. Bohemian Club jest prywatnym klubem, dostępnym tylko dla mężczyzn, bez względu na ich wyznanie, kolor skóry czy poglądy polityczne. Obecnie lista członków przekracza 2000 osób. Od roku 1873 odbywają się tam spotkania amerykańskich prominentów, którzy przez kilka dni oddają się niczym nie skrępowanej zabawie: ucztują, piją alkohol, śpiewają, korzystają z usług sprowadzanych specjalnie na tą okazję luksusowych prostytutek. Zabawy odbywają się co roku, zazwyczaj podczas dwóch ostatnich tygodni lipca (1). Uczestnikami podobnych zabaw byli m.in. prezydenci Eisenhower, Nixon, Reagan i Bush. Oprócz polityków z najwyższego szczebla przyjeżdżają tam szefowie największych amerykańskich koncernów, przedstawiciele świata sztuki oraz przemysłu rozrywkowego i zbrojeniowego. Jednym z elementów zabaw w czasie tych kilku dni jest dziwna ceremonia, podczas której uczestnicy ubrani są w czarne i czerwone obrzędowe szaty biorą udział w dziwnej ceremonii. Śpiewają rytualne pieśni i składają ofiarę u stóp wielkiego kamiennego posągu sowy.
Cytat:
Uwarunkowali nas, że każdy kto mówi o tych rzeczach
i jest przeciwko nim, jest oszustem lub rasistą.
Ponieważ to nie istnieje, i wtedy każdy decyduje:
Więc nawet kiedy słyszą takie wiadomości przyznające to,
i mówią jak wielkie to problem. Uwarunkowali Nas już psychologicznie,
że, to nieakceptowalne, niekoszerne by o tym dyskutować.
I zdałem sobie sprawę, że byłem uwarunkowany nawet jako.
Tzw. konserwatywna osoba rozumiejąca, że media kłamią.
Nie zdawałem sobie sprawy jak ciężka jest propaganda.
Warunkują nas wcześniej i wypuszczają coś na nas.
I każdy myśli, że to nie istnieje.
Klasyczne dwójmyślenie w naszych umysłach. może koegzystować.
I jednocześnie mówią, że TO nie istnieje.
I że, TO jest dobre, więc to dosłownie dwójmyślenie Orwella.
I chcą nas tam mieć, taki świat tworzą.
Odmawiam bycia częścią tego.
Alex Jones
Większość ludzi poprzez swoją ignorancję, usprawiedliwia swoją niewiedzę o tym co się tak naprawdę dzieje.
Nie można przymykać oczu na satanistyczne rytuały w Bohemian Grove i mówić to tylko kolejna niewinna zabawa.
Zawsze kiedy pojawia się MOLOCH - zawsze są ofiary z ludzi.
Oni mają swój cel, swoich Bogów swoją tajemną wiedzę którą wykorzystują przeciwko Nam każdego dnia. Kiedy zrozumiecie że to Naprawdę Działa, wtedy zdołacie im się przeciwstawić. "Jestem tu by powiedzieć wam, że prawda jest dziwniejsza niż fikcja."
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:47, 05 Lut '09
Temat postu:
Ogladalam juz ten filmik na youtube i powiem ci, ze nasuwa mi sie wiele pytan..po pierwsze: jakim CUDEM Alex i jego ziomek przedostali sie do tak scisle strzezonego osrodka, w ktorym przebywaja najscislej chronione VIPy i liderzy swiata polityki i businessu i siedzieli tam przez 4 GODZINY- to jakies jaja? a teraz najwazniejsze pytanie: Zatrzymajmy filmik na 9:16- co widzimy??? Caly TLUM LUDZI stoi tam sobie po drugiej stronie rzeki razem z Alexem.. ale to tylko ulamek sekundy, musimy zpauzowac zeby ich zobaczyc, bo Alex nie jest zbyt gorliwy aby nam o nich cokolwiek opowiedziec w tym materiale, mimo ze rozgaduje sie przez cale 2 GODZINY o ludziach zza drugiej strony rzeki.. czyz to nie dziwne? moglby choc wspomniec o tych obok ktorych WLASNIE STOI? nie stara sie ich takze pokazac.. poza tym, na 6:48 mozemy uslyszec jak ci ludzie wokol niego klaszcza..Alex twierdzi przeciez ze razem ze swoim kolega ukryli sie w krzakach! to jakis zart.. i od wlasnie momentu kiedy zobaczylam to wideo na YT wiarygodnosc Alexa strasznie zmalala w moich oczach.. niewiem, moze potrafi to ktos jakos wyjasnic?
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 32
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:48, 06 Lut '09
Temat postu:
gerwazjana napisał:
Ogladalam juz ten filmik na youtube i powiem ci, ze nasuwa mi sie wiele pytan..po pierwsze: jakim CUDEM Alex i jego ziomek przedostali sie do tak scisle strzezonego osrodka, w ktorym przebywaja najscislej chronione VIPy i liderzy swiata polityki i businessu i siedzieli tam przez 4 GODZINY- to jakies jaja? a teraz najwazniejsze pytanie: Zatrzymajmy filmik na 9:16- co widzimy??? Caly TLUM LUDZI stoi tam sobie po drugiej stronie rzeki razem z Alexem.. ale to tylko ulamek sekundy, musimy zpauzowac zeby ich zobaczyc, bo Alex nie jest zbyt gorliwy aby nam o nich cokolwiek opowiedziec w tym materiale, mimo ze rozgaduje sie przez cale 2 GODZINY o ludziach zza drugiej strony rzeki.. czyz to nie dziwne? moglby choc wspomniec o tych obok ktorych WLASNIE STOI? nie stara sie ich takze pokazac.. poza tym, na 6:48 mozemy uslyszec jak ci ludzie wokol niego klaszcza..Alex twierdzi przeciez ze razem ze swoim kolega ukryli sie w krzakach! to jakis zart.. i od wlasnie momentu kiedy zobaczylam to wideo na YT wiarygodnosc Alexa strasznie zmalala w moich oczach.. niewiem, moze potrafi to ktos jakos wyjasnic?
myślę, że potrafię to wyjaśnić alex jones jest najprawdopodobniej sterowany przez cia, w myśl zasady "poprowadzimy każdą rewolucję przeciwko nam" (herzl). jones od początku nie był wiarygodny, nawet z psychologicznego p. widzenia. koleś zachowuje się jak błazen, kreuje się na michaela moore'a lepszej sprawy, a jest przede wszystkim aktorem, któremu ktoś pozwala bardzo głośno zabierać głos. w tym momencie wydaje nam się, że robi dużo dobrego, ale w takich sprawach łatwo się przeliczyć. my dopiero wydobywamy się z zupełnej niewiedzy, nie wiadomo, co osoby (albo istoty:) kontrolujące sytuację mają w zanadrzu. a jeśli w tym co mówi icke jest też dużo prawdy? a jeśli nibiru to prawda? może jeszcze jakiś inny hardkor.. tak naprawdę wszystko co mamy to większy (fakt, że znacznie) zbiór danych, których wciąż nie jesteśmy w stanie sensownie poukładać.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:02, 06 Lut '09
Temat postu:
Cytat:
jones od początku nie był wiarygodny, nawet z psychologicznego p. widzenia. koleś zachowuje się jak błazen, kreuje się na michaela moore'a lepszej sprawy, a jest przede wszystkim aktorem, któremu ktoś pozwala bardzo głośno zabierać głos.
Chciałam o tym pisać , ale mi się nie chciało
Generalnie ja średnio lubię pisać posty
Anyway Alex kiedy mówi robi to dokładnie w taki sposób jak jakiś dziennikarz mainstremowy
ja odnoszę wrażenie ,że on sam nie wierzy czasem w to co mówi...
np. taki David Icke ...nie jest kimś dla mnie wiarygodnym człowiekiem w 100% ,ale u Icke przynajmniej dostrzegam ,że On wierzy w to co mówi , a kiedy się już wypowiada...to moim zdaniem wkłada w to całego siebie.
Co do filmu nie widziałam i jakoś mi się nie spieszy z jego oglądaniem.
Sądzę, że ich miejsca spotkań i cokolwiek tam Oni wyrabiają nie ujrzą światła dziennego, a jeśli już ujrzą to na pewno nie na taką skalę ,żeby zwykli ludzie mogli sobie obejrzeć z tego filmik na youtube
Dołączył: 02 Sty 2008 Posty: 872
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:09, 06 Lut '09
Temat postu:
Krótko mówiąc - tak czy inaczej - to zaledwie wierzchołek góry lodowej.
Ponieważ nadchodzi "ocieplenie" to widać coraz więcej ale najciekawsze dopiero jest na dnie (dosłownie i w przenośni)
Dopiero dotarcie do dna tego wszystkiego pozwoli poznać prawdę obiektywną, która i tak jest jedynie prawdą na nasze czasy a w przyszłości okaże się niewiele wartą historią i zaledwie wspomnieniem po nas.
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 32
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:31, 06 Lut '09
Temat postu:
Tańcząca z wilkami napisał:
Anyway Alex kiedy mówi robi to dokładnie w taki sposób jak jakiś dziennikarz mainstremowy
ja odnoszę wrażenie ,że on sam nie wierzy czasem w to co mówi...
nawet gorzej, dziennikarz mainstreamowy trzyma emocje na wodzy, jones nie dość, że na chama zgrywa trybuna ludu z tym swoim zabawnym megafonem, to w dodatku podczas jednego wystąpienia się rozpłakał. to już jest czarny humor. ten koleś sprawia wrażenie, jakby śmiał się z ludzi, którzy wierzą, że "przejrzeli na oczy", a naprawdę przeskoczyli na inny poziom ściemy.
Tańcząca z wilkami napisał:
np. taki David Icke ...nie jest kimś dla mnie wiarygodnym człowiekiem w 100% ,ale u Icke przynajmniej dostrzegam ,że On wierzy w to co mówi , a kiedy się już wypowiada...to moim zdaniem wkłada w to całego siebie.
mam wrażenie, że icke sam padł ofiarą "dezinformacji", ale trochę innego rodzaju. na temat icke'a polecam tekst http://www.thetruthseeker.co.uk/print.asp?ID=54
poza rozkminianiem samego icke'a, fraser promuje rozsądne podejście to teesów
Dołączył: 08 Wrz 2008 Posty: 462
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:52, 06 Lut '09
Temat postu:
pcw napisał:
mam wrażenie, że icke sam padł ofiarą "dezinformacji", ale trochę innego rodzaju. na temat icke'a polecam tekst http://www.thetruthseeker.co.uk/print.asp?ID=54
poza rozkminianiem samego icke'a, fraser promuje rozsądne podejście to teesów
Ten tekst jest znany i cytowanie kogoś takiego jak Fraser to nieporozumienie, bo sam fraser nie ma na popracie swoich słów jakichkolwiek dowodów. To niedorzeczny artykuł nie mający nic wspólnego z prawdą. Napisany w stylu "nie bo nie" Jeżeli Masz na tyle chęci aby samemu rozpocząć poszukiwania, sam doszedłbyś do takich wniosków. Kiedy jesteś blisko prawdy po prostu robisz swoje. Icke odpowiedział na te zarzuty słowami "każdy może mieć swoje zdanie" Zauważ ze atak dotyczy tylko jednego wątku kiedy Icke opublikował Największy sekret, od tamtej pory jakoś Fraser milczy a było to 10 lat temu. Cały problem polega na tym że: Możesz mówić o manipulacji - ale tylko do pewnego poziomu, możesz mówić o okultyzmie - ale tylko do pewnego poziomu, możesz mówić o obcych - ale tylko do pewnego poziomu.
Jest wielu badaczy którzy doszli do podobnych wniosków jak Icke na długo przed nim, ale nei mieli takiej siły przebicia. Atakuje się tylko tych którzy mówią nie maja nic do stracenia, Credo Mutwę, Wilder ale np Dalaj Lamę już nie, który na spotkaniu z Credo mówił dokładnie o tym samym. Arizonę Wilder łato zaatakować, była ofiarą tortur i eksperymentów, straciła wszytko i nigdy już się nie pozbiera. To tak jakbyś mówił że ofaira gwałtu jest sama sobie winna, ten sam ok myślenia. Kiedy Phill Schneider mówił o wojnie z Draco - i szarakach, OK kolejny świr. Kiedy powiedział ze ujawni położenie wszystkich podziemnych baz obcych, został zabity. Czyli przekroczył pewien poziom.
Co do Alexa Jonsa był też taki jeden i miał mieć super kompromitujące materiały na jego temat niejaki Kontroverski , umarł.., no ale tych "przerażających" materiałów jakoś nie widać na temat Alexa. Fraser też jakoś się nabrał wody w usta. Widać marne te ich dowody były. To że Alex nie trzyma nerwów na wodzy, no i co z tego. Może jest wrażliwy, może po prostu się przejmuje za bardzo, może po prostu jest człowiekiem a nie robotem beznamiętnie recytującym kolejny napisany na kartce tekst. Łatwo jest atakować innych ludzi, wtedy TY jesteś zmuszany niejako marnować swój czas i energię by WIECZNIE prostować każdy artykuł, każdy paszkwil, ustawicznie wymyślać jak obronić swój Honor i swoje Ego aby nie wyjść na Świra. Kiedy jednak jesteś Absolutnie pewien swego, po prostu robisz swoje, idziesz do przodu w badaniach bo każdego głupca i sceptyka nie przekonasz do siebie, bo i po co. Kiedy samemu podejmiesz badania, nie tylko polegasz na innych to sam dojdziesz do identycznych wniosków. I jest to robione specjalnie aby Cię zniechęcić i trwonić twój czas, kiedy zaczynasz wdawać się w boje na "kto ma racje"...Oni wygrali.
Postaw się w takiej sytuacji, idziesz do katolickiego liceum w ostatniej klasie, próbujesz obronić przed wszystkimi że na " Płytach Prawdy są dowody" i że Ci ludzie mają rację, że 9/11 była wewnętrzną robotą, ...warto tracić na to czas? Róbmy swoje, nie traćmy zcasu na przepychanki i udowadnianiu że ktoś ma rację a ktoś nie. Ilość dowodów jest tak ogromna że aż nie do uwierzenia.
Jak powiedział Michael Ellner:
"Tylko na nas spójrzcie.Wszystko jest na wspak,
wszystko jest do góry nogami. Lekarze niszczą zdrowie,
prawnicy niszczą sprawiedliwość.
Uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność.
Główne media niszczą informacje a religie niszczą duchowość."
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:12, 06 Lut '09
Temat postu:
redmuluc spokojnie
Użytkownik pcw powiedział, że Alex nie jest dla niego wiarygodny z psychologicznego punktu widzenia.
I dla mnie też Alex nie jest z tego samego choćby punktu widzenia wiarygodny...( a wiem,że inni truthseekerzy mówią ,że jest pomocnikiem Jezuitów oraz ,że jest Zionist gatekkeprer czyli kimś kto ma za zadanie kontrolować przepływ informacji) ja nie mam wiedzy na ten temat ...pytaj Rivierę jeśli chodzi o Jezuitów...natomiast ja się znam na ludziach.
Jeśli Ty tego nie dostrzegasz i inni to trudno...ja widzę to bardzo wyraźnie...
Miedzy innymi dlatego nie napisałam pierwsza co ja myślę o AJ , ale fajnie ,że ktoś to też zauważył i myślał o nim z takiej perspektywy.
Dołączył: 08 Wrz 2008 Posty: 462
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:27, 06 Lut '09
Temat postu:
Tańcząca z wilkami napisał:
redmuluc spokojnie
Użytkownik pcw powiedział, że Alex nie jest dla niego wiarygodny z psychologicznego punktu widzenia.
I dla mnie też Alex nie jest z tego samego choćby punktu widzenia wiarygodny...( a wiem,że inni truthseekerzy mówią ,że jest pomocnikiem Jezuitów oraz ,że jest Zionist gatekkeprer czyli kimś kto ma za zadanie kontrolować przepływ informacji) ja nie mam wiedzy na ten temat ...pytaj Rivierę jeśli chodzi o Jezuitów...natomiast ja się znam na ludziach.
Jeśli Ty tego nie dostrzegasz i inni to trudno...ja widzę to bardzo wyraźnie...
Miedzy innymi dlatego nie napisałam pierwsza co ja myślę o AJ , ale fajnie ,że ktoś to też zauważył i myślał o nim z takiej perspektywy.
Ale ja jestem spokojny, podchodzę już do do tych tematów bez emocji, miałem na myśli to że skoro AJ wyraża w taki żywiołowy sposób siebie, no to niech to robi, naprawdę i niech będzie sobą , nie musi się zachowywać zgodnie z przyjętymi normami. Ja to dostrzegam i uważam że jego działalność ukierunkowuje na jeden aspekt manipulacji. A to o wiele za mało. Nie wnikam w jego działalność bo skupiam się na innych tematach, na razie jest dla mnie OK i uważam go za niezwykle odważnego człowieka i tyle. Nie śledzę jego działalności , w sumie oglądanie jego filmów to ciężkie przeżycie.Sporadycznie obejrzę jego wywiady. Mi też coś w nim nie pasuje bo skupia się tylko na pewnym poziomie, tak dostrzegam jego żywiołowy charakter, na razie sobie tłumaczę że taki po prostu jest.
Ten film uznałem za ważny z powodu pokazania Bohemian Grove.
I jeśli ktoś coś ma na ten temat:
"że jest Zionist gatekkeprer czyli kimś kto ma za zadanie kontrolować przepływ informacji"
to proszę podesłanie mi czegoś na priv, bo nic o tym nie wiem.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:05, 06 Lut '09
Temat postu:
Ja sama nie mam wiedzy, ale jeśli chce ktoś podążyć za tą wiedzą to pytajcie innych truthseekerów...daje filmik 30 minutowy i po angielsku więc jak znam ludzi tylko niektórym zechce się go oglądać
Mimo ,że ja mam czas ,żeby się zajmować tematyką forum to jest po prostu tego tyle ,że nie da się tego tak szybko opanować, a jak już się zbliżysz trochę bardziej do jakiejś szczególniej wiedzy to potem otwierają się następne drzwi i następne i następne, że czujesz jak zaraz ci głowa eksploduje ,że przytoczę słowa, które powiedział Carlos Castaneda w którejś ze swoich książek ''czuję się jak idiota na karuzeli''
redmuluc to nawet nie chodzi o jego ekspresyjność tylko on postępuje tak samo jak inni dziennikarze skraca słuchaczom czas antenowy jak mają wobec niego jakiekolwiek wątpliwości i tego o czym właśnie mówi, a potem jedzie ze swoją manipulacyjną gadką skupiając ludzi , którzy słuchają audycje na swoich emocjach, a nie na źródłach...
P.S Ja osobiście jestem wdzięczna za Twoje tłumaczenia i dobrze ,że przetłumaczyłeś ten film i inne bo dzięki nim mamy wszyscy bardzo dużo inspiracji do dalszych poszukiwań, a poza tym wiem ile to pracy kosztuję.
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 32
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:47, 06 Lut '09
Temat postu:
redmuluc napisał:
Ten tekst jest znany i cytowanie kogoś takiego jak Fraser to nieporozumienie, bo sam fraser nie ma na popracie swoich słów jakichkolwiek dowodów. To niedorzeczny artykuł nie mający nic wspólnego z prawdą. Napisany w stylu "nie bo nie"
a tu mnie zaskoczyleś, fraser szczególowo i na spokojnie analizuje przypadek icke'a, przywołuje nieścisłości, sprzeczności i zbiegi okoliczności. nie wiem, gdzie tu widzisz niedorzeczności. poza tym nie wygląda to na paszkwil, bo f. kilka razy podkreśla, że moze być w błędzie "I may be wrong. If I am, I apologise unreservedly for casting aspersions on those who may be genuine. " itp. to nie jest a. jones, kt. najpierw przeprowadza wywiad z icke'iem, a potem rzuca na niego niepoparte solidnymi argumentami "solidne" oskarżenia.
redmuluc napisał:
Jeżeli Masz na tyle chęci aby samemu rozpocząć poszukiwania
oczywiście. cały czas to robię, dlatego próbuję nie dać się zwieść jednej opinii, tylko staram się szukać kontrargumentów
redmuluc napisał:
, sam doszedłbyś do takich wniosków. Kiedy jesteś blisko prawdy po prostu robisz swoje. Icke odpowiedział na te zarzuty słowami "każdy może mieć swoje zdanie"
to zdecydowanie za mało jak na zarzuty postawione przez frasera, nie uważasz? poza tym kilkakrotnie spotkałem się z info o cenzurze na forum icke'a. nie wiem jak jest faktycznie, ale daje to do myślenia. nie wiem czy powyższą deklarację należy rozumieć tak, że każdy może mieć swoje zdanie, ale nie na moim forum:)
redmuluc napisał:
Zauważ ze atak dotyczy tylko jednego wątku kiedy Icke opublikował Największy sekret, od tamtej pory jakoś Fraser milczy a było to 10 lat temu.
to nie jest atak, tylko polemika, dotyczy sprawy arizony i mutwy, czyli chyba tych bardziej reprezentatywnych postaci i źródeł informacji ickowej twórczości. nie jestem pewien czy f. milczy, ma swoja stronę i wydaje swoje pismo, nie wiem czy wypowiada się dalej nt. icke'a, może uznał, że powiedzial wszystko na temat, a odpowiedź "każdy może mieć swoje zdanie" raczej uniemożliwia dyskusję
redmuluc napisał:
nie, który na spotkaniu z Credo mówił dokładnie o tym samym. Arizonę Wilder łato zaatakować, była ofiarą tortur i eksperymentów, straciła wszytko i nigdy już się nie pozbiera. To tak jakbyś mówił że ofaira gwałtu jest sama sobie winna, ten sam ok myślenia.
uff.
to nie jest atak ad personam, f. po prostu wytyka sprzeczności i niejasności. czy fakt, że ktoś się przedstawia jako ofiara gwałtu daje mu immunitet na podejrzliwość?
zdecydowanie nie ten tok myślenia.
redmuluc napisał:
Co do Alexa Jonsa był też taki jeden i miał mieć super kompromitujące materiały na jego temat niejaki Kontroverski , umarł.., no ale tych "przerażających" materiałów jakoś nie widać na temat Alexa.
no tu trochę wymiękam. wygląda mi na to, że sam sobie kopiesz dołek, jeśli gość miał mieć super kompromitujące materiały na alexa i umarl, to chyba rzuca cień na alexa a nie na gościa, hm?
czy śmierć pazika rzuca cień na pazika?
redmuluc napisał:
Fraser też jakoś się nabrał wody w usta. Widać marne te ich dowody były.
rany julek, jakie marne dowody? f. wyłożył co miał do wyłożenia w podlinkowanym tekście.
redmuluc napisał:
To że Alex nie trzyma nerwów na wodzy, no i co z tego. Może jest wrażliwy, może po prostu się przejmuje za bardzo, może po prostu jest człowiekiem a nie robotem beznamiętnie recytującym kolejny napisany na kartce tekst.
to z tego, że nietrzymanie nerwów na wodzy w wykonaniu jonesa zakrawa na aktorstwo, nie na wrażliwość. icke też się emocjonuje, ale w zupełnie inny sposób - wkurzenie zmieszane z ironią (trochę jak bill hicks:), ale nie błazeństwo. dlatego icke jest wiarygodny psychologicznie, a j. ani psychologicznie, ani często merytorycznie. wygląda to tak, jakby jones był skrojony pod amerykańską publiczkę. w uk nie miałby szans, do uk znaleziono by kogoś innego:)
redmuluc napisał:
Kiedy samemu podejmiesz badania, nie tylko polegasz na innych to sam dojdziesz do identycznych wniosków.
to ja może powtórzę: podejmuję badania, nie polegam na innych. ty natomiast - z tego co czytam - polegasz. do tego stopnia, że najwyraźniej nie zauważasz, że jones i icke różnią się zasadniczo w istotnych sprawach, ale w obu bardzo gorąco wierzysz
redmuluc napisał:
Róbmy swoje, nie traćmy zcasu na przepychanki i udowadnianiu że ktoś ma rację a ktoś nie. Ilość dowodów jest tak ogromna że aż nie do uwierzenia.
jak chcesz stwierdzić, jaka koncepcja jest najbardziej zbliżona do prawdy, jeśli nie ustalisz, kto ma rację?
zgadzam się, nie traćmy czasu na przepychanki, tylko że wymiana argumentów albo przypuszczeń nie musi być przepychanką
Dołączył: 08 Wrz 2008 Posty: 462
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:09, 06 Lut '09
Temat postu:
Cytat:
to ja może powtórzę: podejmuję badania, nie polegam na innych. ty natomiast - z tego co czytam - polegasz. do tego stopnia, że najwyraźniej nie zauważasz, że jones i icke różnią się zasadniczo w istotnych sprawach, ale w obu bardzo gorąco wierzysz"
Już napisałem powyżej że widzę bardzo istotne różnice, i jest to nasz jedyny film Alexa przetłumaczony przez nas bo dotyczy tematu Bohemian Grove, i tylko tyle , nie wnikam w jego działalność. Źle mnie zrozumiałeś. Jego filmy są dla mnie bardzo ciężkie.
Naiwnie wierzę tylko że służy słusznej sprawie,(jeszcze) to że krzykacz, trudno.
Nie zdziwiłbym się gdyby okazało się to prawdą że to "kontrolowana rewolucja"
Skoro napisałeś że wierzę gorąco w obu, no cóż nie znasz mnie...i raczej nie możesz oceniać mojego nastawienia. Ja naprawdę nie utożsamiam się z tymi osobami. Icke jest świetny, poskładał to doskonale, dociera do ludzi. Mnie interesują inne strony, bardziej duchowa rewolucja. Gorąco wierzę ale nie w ludzi i bogów, tylko to nie na temat.
Ok Kentroversy napisał:
Cytat:
Jestem głęboko zaniepokojony, że on nie jest tym, za kogo się podaje I jego zachowanie wydaje się być szkodliwe dla naszej sprawy. Jego strony internetowe to kapitalistyczny horror show, gdzie panuje atmosfera centrum handlowego. On wydaje się zainteresowany tym, żeby jego słuchacze kupowali jego filmy niż zaktywizowaniem ich. Dwa lata temu dostałem bardzo osobiste informacje o Alexie, które bardzo mnie zaniepokoiły. Obiecałem, że nie ujawnię tych danych, ale powiem tylko tyle, że zaprzeczają one wszystkiemu, za czym ponoć Alex stoi. I tłumaczy to jego zachowanie. On zarabia grube miliony dolarów na swojej działalności.
Ja się tylko pytam, czy ktoś coś wie na temat bo jestem tego bardzo ciekawy. Tylko tyle.
Ale niestety ten człowiek umarł na raka w zeszłym roku, szkoda że nikt nie opublikował tych wiadomości po jego śmierci, nie miał już nic do stracenia.
Gdyby to były tylko teorie Davida Icka , naprawdę nie przejmowałbym się nim wcale, jednak dziesiątki innych badaczy dotarło do tych informacji o wiele wcześniej. Jest tego pełno na całym świecie od kultury Ubaid począwszy. W sumie nie interesują mnie wątpliwości Frasera, jego problem nie mój. Icke napisał mu podobnie, kiedy jesteś pewny swoich badań, szkoda czasu na pogawędki, mnie nudzą takie przepychanki słowne na kto ma racje. Jesteśmy poza nawiasem tych ludzi i możemy tylko to interpretować. Bardziej mnie interesują badania Wiliama Bramleya, Texe Marsa, Grega Bradena, Dana Wintera.
Interpretacja jest zawsze indywidualnym procesem, bez własnych badań nie możemy mieć własnego zdania tylko polegać na cudzym. Do tego nas zachęca Icke, aby zadawać pytania szukać głębiej i głębiej, mówi o tym niemal w każdym swoim wywiadzie. Ufam tylko tym którzy nie zamykają mi furtki, na możliwość odrzucenia ich teorii.
Cytat:
"Uwolnij swój umysł oznacza po prostu otworzenie umysłu na wszystkie możliwości.
I wtedy zdecydowanie którą część ze wszystkich możliwości wybierzemy
i zaakceptujemy jako rzeczywistość.
Więc nie robię dziś, stojąc tutaj:
"Mam wszystkie odpowiedzi, bierzcie je sobie, oto kolejny system wierzeń".
Są to informacje które zebrałem, konkluzje do których doszedłem
podczas ostatnich 20-stu lat pełnoetatowych badań.
W jakichś 45-ciu krajach, ale jest to informacja,
nie macie w nią wierzyć tylko dlatego, że ja to powiedziałem."
Dołączył: 02 Sty 2008 Posty: 872
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:11, 06 Lut '09
Temat postu:
redmuluc napisał:
Co do Alexa Jonsa był też taki jeden i miał mieć super kompromitujące materiały na jego temat niejaki Kontroverski , umarł.., no ale tych "przerażających" materiałów jakoś nie widać na temat Alexa.
Chodzi o Kentroversy ale jakoś nie słyszałem żeby umarł a jego rzekome materiały n/t Alexa są raczej g...uzik warte bo... ich po prostu nie pokazał, gdyż... nie może
Jaaasne, litości...
On też podawał pewniaka, że Clinton zostanie prezydentową. I co? Chała.
nie umarł ale raczej zaniknął pod ciężarem swoich "dowodów" co nie oznacza automatycznie, że Alex jest dla mnie "czysty" tym bardziej, że ostatnio coraz częściej zapala się u mnie "czerwona lampka" wobec tzw. "poszukiwaczy prawdy" z megafonami, których wszędzie pełno i jakoś nic się nie dzieje.
Z uporem maniaka podaję przykład Schneidera, który przekroczył o stopień za daleko.
Dołączył: 08 Wrz 2008 Posty: 462
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:22, 06 Lut '09
Temat postu:
rEvolution napisał:
Chodzi o Kentroversy ale jakoś nie słyszałem żeby umarł a jego rzekome materiały n/t Alexa są raczej g...uzik warte bo... ich po prostu nie pokazał, gdyż... nie może
On też podawał pewniaka, że Clinton zostanie prezydentową. I co? Chała.
Chodziło mi o Kenta Daniela Bentkowskiego który zmarł po ciężkiej chorobie na przełomie lipca/sierpnia 2008. Kurcze tak czytałem.
H. Clinton jest w ekipie Obamy tak czy inaczej jest na topie. I nie zapomnij że się tajemniczo wycofała z kandydatury
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:12, 06 Lut '09
Temat postu:
Moim zdaniem Alex Jones gra na uczuciach ludzi takich jak większość z Was, ma głeboko w pewnym miejscu to wszystko, chodzi mu tylko o kase lub o podsycenie w ludziach strachu przed tymi wszystkimi śmiesznymi stowarzyszeniami i 2012 rokiem...
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:04, 06 Lut '09
Temat postu:
pcw napisał:
myślę, że potrafię to wyjaśnić
Takie wyjasnienie i watpliwosci co do Jones'a to ja mam od dawna i niejednokrotnie tu na forum o nich pisalam, chodzilo mi raczej o przedstawienie kontrargumentow co do wskazanych przeze mnie urywkow filmu..
redmuluc napisał:
H. Clinton jest w ekipie Obamy tak czy inaczej jest na topie. I nie zapomnij że się tajemniczo wycofała z kandydatury
Hillary Clinton to o ile sie nie myle nie otrzymala po prostu nominacji demokratow, nie tak bylo? a poza tym skoro ten typ twierdzil, ze ona ma zostac prezydentem to jest to raczej naciagane by mowic ze i tak jest w ekipie Obamy, bo zajela tylko stanowisko Secretary of State.. wiec raczej slabo strzelil.. mogl raczej powiedziec- wygraja demokraci, wtedy mialby 50% szans na podanie prawidlowego wyniku
Dołączył: 02 Sty 2008 Posty: 872
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:12, 06 Lut '09
Temat postu:
redmuluc napisał:
Chodziło mi o Kenta Daniela Bentkowskiego który zmarł po ciężkiej chorobie na przełomie lipca/sierpnia 2008.
O tym samym gościu piszemy - nickname "Kentroversy", być może rzeczywiście już nie żyje - tego akurat nie wiedziałem (o ile faktycznie tak jest) ale jak sam piszesz z powodu choroby a nie kontrowersyjnej wiedzy.
JAR napisał:
Moim zdaniem Alex Jones (...) chodzi mu tylko o kase lub o podsycenie w ludziach strachu przed tymi wszystkimi śmiesznymi stowarzyszeniami i 2012 rokiem.
Na 2012 jest też karta z gry illuminati ale w zestawie podanym w temacie przez Hoo nie ma jej akurat (i kilku innych też brakuje), oczywiście, że komuś chodzi o wywołanie histerii, paniki w celu zwiększenia bezwładności ludzi - podtruć, otępić umysłowo, zakręcić wzajemnie wykluczającymi się informacjami etc.
Jednak co do - jak piszesz - "śmiesznych stowarzyszeń"... hmmm tak się akurat składa - jak Ciebie zapewniam - że bardziej wpływają i decydują o Twoim życiu niż Ty na ich.
Mniej więcej wygląda to tak jakby mrówka wygrażała słoniowi, że mu jeszcze pokaże, jednocześnie nie precyzując co; skutek oczywisty.
Robią co chcą i kiedy i nie masz na to najmniejszego wpływu mogąc jedynie - co najwyżej - pooglądać w tv transmisję z sejmu a to trochę za mało żeby samostanowić o swoim własnym życiu.
(spróbuj nie zapłacić podatku, spróbuj zarejestrować samochód na napęd inny niż dozwolony etc.)
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:29, 06 Lut '09
Temat postu:
Nie stwierdzilem, ze te śmieszne stowarzyszenia nie mają "wpływu" na moje życie - jestem w jakimś stopniu niewolnikiem jak wszyscy inni. Chodzi mi o to, że narazie wciąż jedyną odpowiedzią ludzkości na centralizację władzy przez tą całą hołotę bankiersko-polityczną jest również centralizacja sprzeciwu, gdzie jakiś "niepewny" Jones czy Icke prawią swoje kazania a tłumy słuchają. Nie wygramy z mafią bankową, FED-em, Iluminati, Tuskami, itd. jeżeli będziemy siedzieć na Youtube czy oglądać telewizję cały czas. Potrzebna jest decentralizacja sprzeciwu na jak najniższe szczeble społeczeństwa, sprzeciwu podejmowanego z inicjatywy poszczególnych jednostek w sposób pozwalający na przeprowadzenie określonych działań bez uciekania się do tworzenia stowarzyszeń, organizacji, itp. Każdy z nas może w pojedynkę walczyć z tym faszystowskim systemem. Nie kupować byle czego i byle jak, zminimalizować stopień swojego uzależnienia od banku, zminimalizować czas poświęcany na oglądanie telewizji, propagować wśród swoich bliskich i znajomych pewne etyczne zachowania ekonomiczne, nie brać dopłat unijnych, dbać o środowisko naturalne itd. Od tego należy zacząć... A co dalej, zobacz moje dwa posty poniżej...
Dołączył: 02 Sty 2008 Posty: 872
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:35, 06 Lut '09
Temat postu:
Trafiłeś w sedno, można działać w pojedynkę tworząc jednocześnie większą całość (siła całości w różnorodności:) bojkotować i ignorować pewne rozwiązania a przede wszystkim skupiać się na alternatywie np. bank czasu.
Uniezależniać się jak tylko się da i kiedy się da a przyjdzie może czas kiedy będziemy mogli kopnąć to całe towarzystwo w czterylitery czyli sp... dziady
Chciałem jeszcze odpowiedzieć Tobie w temacie do którego kierujesz ale mam już limit do północy, ten post jest ostatnim do wieczora jutro.
Odnośnie mojej propozycji stworzenia bazy danych informacji o "złych" politykach, urzednikach i biznesmenach, tak sobie myślę że jesteśmy jako obywatele (przepraszam za to słowo) upoważnieni, żeby wiedzieć wszystko o wierchuszce, tak samo oni wiedzą już prawie wszystko o nas... A będą wiedzieć jeszcze więcej
Tego typu projekt może dać zwykłym ludziom nadzieje i otworzyć jednocześnie oczy na wiele spraw. Kluczem jest to aby projekt miał ręce i nogi, tj. odpowiednie, wyczerpujące wszelkie możliwości naruszeń prawa i reguł dział Warunki i postanowienia (potrzebny dobry prawnik, żebyśmy wiedzieli jakie rodzaje informacji możemy zbierać o urzędnikach czy politykach, a jakich nie możemy); odpowiedni, przyjazny interfejs; umiejętnie i wiarygodnie przedstawiona idea stojąca za powstaniem projektu; właściwy dobór moderatorów nadzorujących aby wszystko było zgodne z wcześniej uzgodnionymi wcześniej zasadami. No i potrzebni ludzie żeby stworzyli skrypt strony i ją opublikowali według wcześniej uzgodnionych zasad? Ja mogę nakreślić Warunki i postanowienia i O nas, itp. Ale na początek potrzebny byłby prawnik... Jacyś chętni? Działajmy póki mamy jeszcze "wolny" internet..., he he
Dołączył: 08 Wrz 2008 Posty: 462
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:39, 06 Lut '09
Temat postu:
pcw napisał:
a tu mnie zaskoczyleś, fraser szczególowo i na spokojnie analizuje przypadek icke'a, przywołuje nieścisłości, sprzeczności i zbiegi okoliczności. nie wiem, gdzie tu widzisz niedorzeczności. poza tym nie wygląda to na paszkwil, bo f. kilka razy podkreśla, że moze być w błędzie "I may be wrong. If I am, I apologise unreservedly for casting aspersions on those who may be genuine. " itp. to nie jest a. jones, kt. najpierw przeprowadza wywiad z icke'iem, a potem rzuca na niego niepoparte solidnymi argumentami "solidne" oskarżenia.
Cytat:
Before I watched the video I dowsed the box with a pendulum and asked questions. I don�t usually use dowsing, but considered it may be useful to evaluate this case from as many angles as I could because if I was correct in my gut feeling then I had stumbled upon some very significant realisations. The basic questions were:
Was she going to be telling me the truth? Yes. Wow! I hadn�t expected that.
Was she also going to be telling lies? Yes. Ah!
As I thought she was a Multiple Personality, I assumed that she had been set up. So I asked, �Is she going to deliberately misinform David?� Yes. This made me curious because I thought she would be doing it from programming.
I always like to ask questions I know the answers of now and then to check whether I am interpreting the pendulum correctly.
So I asked a question I was sure of the answer to: �Is she a programmed multiple?� No. That was absolutely the last thing I expected. I couldn�t see how she could be lying to deliberately misinform and not been a set-up multiple stooge.
�Then she isn�t a multiple?� Yes.
�So has she ever been programmed as a multiple?� No.
�She is going to lie deliberately in full awareness?� Yes.
No weź wybacz, facet macha wahadełkiem nad kaseta Video i wysuwa wnioski że Arizona Wilder kłamie... przepraszam bardzo, ale to nie jest rzeczowa argumentacja.
Cytat:
Does anybody have any direct proof of any of the wild claims being made? For example, if Mutwa has captured greys and eaten them, then are there any remains, photographs or corroborating witnesses to present? For, until some actual evidence of this story appears, all we have is a very good draft of a science fiction novel that still needs careful work to iron out the inconsistencies in the plot.
Tak jasne najlepiej mieć watpliwości bo mu Credo Mutwa pod nos zdjęcia nie podsunął kiedy szamali szarka na kolacje. Ja też bym w to nie uwierzył.
Cytat:
But oddly, in an interview with Jeff Rense on his Sightings radio show on 14 October 1999, Mutwa claimed that the figure of Darth Maul - the alien �baddie� in the latest Star Wars movie � is an absolute dead ringer for one of these �gods�, right down to the colour. As yet, I have not heard of the mass demise of George Lucas or the Star Wars makeup department and design team.
Ma wątpliwości bo mu George Lucas nie potwierdził że Darth Maul nie był wzorowany na starożytnym zuluskim bogu i charakteryzatornia tego nie potwierdza.
Szkoda czasu na komentowanie tego rzeczowego artykułu Frasera.
Dołączył: 20 Paź 2008 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:18, 08 Lut '09
Temat postu:
gerwazjana napisał:
po pierwsze: jakim CUDEM Alex i jego ziomek przedostali sie do tak scisle strzezonego osrodka, w ktorym przebywaja najscislej chronione VIPy i liderzy swiata polityki i businessu i siedzieli tam przez 4 GODZINY- to jakies jaja? a teraz najwazniejsze pytanie: Zatrzymajmy filmik na 9:16- co widzimy??? Caly TLUM LUDZI stoi tam sobie po drugiej stronie rzeki razem z Alexem.. ale to tylko ulamek sekundy, musimy zpauzowac zeby ich zobaczyc, bo Alex nie jest zbyt gorliwy aby nam o nich cokolwiek opowiedziec w tym materiale, mimo ze rozgaduje sie przez cale 2 GODZINY o ludziach zza drugiej strony rzeki.. czyz to nie dziwne? moglby choc wspomniec o tych obok ktorych WLASNIE STOI? nie stara sie ich takze pokazac.. poza tym, na 6:48 mozemy uslyszec jak ci ludzie wokol niego klaszcza..Alex twierdzi przeciez ze razem ze swoim kolega ukryli sie w krzakach! to jakis zart.. i od wlasnie momentu kiedy zobaczylam to wideo na YT wiarygodnosc Alexa strasznie zmalala w moich oczach.. niewiem, moze potrafi to ktos jakos wyjasnic?
Na zjazd przyjeżdża ponad 2000 osób, po drugiej stronie jeziora siedzi widownia (razem z Alexem), chyba wszyscy nie zmieściliby się na ołtarzu. BG nie jest wymysłem dla filmów Alexa o tym zjeździe były już opublikowane dużo starsze materiały.
W pełnym momencie filmu Alex powiedział, że podają się oni za znajomych Bushów dodał jeszcze, że ze względu na teksański akcent, wkręcili się w tłum. Do samego miejsca przedostali się lasem najpierw lądując na parkingu. Dla mnie już na początku przedstawienia było oczywiste, że Alex znajduje się na widowni razem z innymi gośćmi, być może stoi aby ukryta kamera chwytała obraz ponad głowami innych.
Zaczynam dostrzegać, że jednak coś takiego jak nagonka na tego reportera istnieje,
na początku brałem pod uwagę te teksty o emocjach, kontroli odgórnej ale jak się konfrontuje z materiałami na podstawie których były te wnioski wyciągane to zauważam za dużo nie przemyślanej interpretacji tylko z założonego punktu widzenia.
Niektóre zarzuty chłostają go już za to, że zachowuje się inaczej niż sobie by te osoby wyobrażały, być może jest na usługach SS, może jest zastraszany ale weźmy podliczmy plusy i minusy jakie osiągnęła ta osoba na rzecz ruchu antyNWO. Zdaje sobie sprawę z tego, że w świecie gdzie wszystko jest na opak wynik nie będzie jednoznaczny.
Nie słuchajcie plot od innych myślcie samodzielnie w tej kwestii tylko na sobie możemy polegać.
_________________ http://zakazaneowoce.pl/imgs/banery/baner-zakazaneowoce-350x20.jpg Zdolność do dziwienia się jest początkiem do mądrości
Prawa jednego człowieka kończą się tam, gdzie zaczynają się prawa drugiej osoby.
W jedności siła nie w budowanych murach!!!
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 32
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:49, 09 Lut '09
Temat postu:
sonic3 napisał:
zachowuje się inaczej niż sobie by te osoby wyobrażały,
nie rozumiem, skąd się bierze problem z zajarzeniem tej kwestii. nikt temu kolesiowi nie wytyka pieprza na nosie. chodzi o to, że jego zachowanie (niektórym) nie wydaje się naturalne i skłania (nie tylko ono) do ostrożności w odbiorze tego pana.
sonic3 napisał:
być może jest na usługach SS, może jest zastraszany ale weźmy podliczmy plusy i minusy jakie osiągnęła ta osoba na rzecz ruchu antyNWO. Zdaje sobie sprawę z tego, że w świecie gdzie wszystko jest na opak wynik nie będzie jednoznaczny.
sonic, nie jesteśmy w stanie podliczyć plusów i minusów, bo naprawdę nie rozumiemy sytuacji w jakiej się znaleźliśmy. przekonanie, że zostaliśmy oświeceni i już idziemy właściwą drogą jest w najlepszym wypadku ryzykowne. a co jeśli cia sprawdza (na pewno to robi), kto zagląda na strony jonesa i po ogłoszeniu stanu wyjątkowego w pierwszej kolejności odwiedzi jego "fanów"?
sonic3 napisał:
Nie słuchajcie plot od innych myślcie samodzielnie w tej kwestii tylko na sobie możemy polegać.
dokładnie dlatego należy zachować ostrożność m.in. w odbiorze a. jonesa i mieć wyostrzoną uwagę na takie sprawy jak wiarygodność psychologiczna "aktywisty antyNWO"
podziele się jeszcze inną wątpliwością nt. jonesa, kt. mi utkwiła w pamięci po seansie endgame. jeśli dobrze pamiętam, bo oglądałem to dość dawno, jones twierdzi, że "iluminaci" są panteistami. to już mi się wydaje wierutną bzdurą. chcą wymordować 90% populacji, bo wierzą w gaję (co zresztą nijak się ma do panteizmu)?
w tej kwestii znacznie bardziej dowierzam icke'owi i tym, kt. uwzględniają "czynnik pozaziemski"
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów