Kajfi8
Dołączył: 10 Lip 2009 Posty: 52
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:17, 11 Lip '09
Temat postu: Wychodowali plemnika |
|
|
Cytat: |
Świat obiegła sensacyjna informacja o wyhodowaniu w laboratorium plemnika. Czy to już naprawdę koniec ojców?
|
Cytat: | Koniec ery ojców?
Informacja o wytworzeniu ludzkiego plemnika z komórek macierzystych jest bardzo ekscytująca, ale mężczyźni nie staną się jeszcze niepotrzebni.
I znowu to samo. „Czy to koniec mężczyzn?” – pyta jeden z tabloidów. „Ludzkie życie stworzone z komórki skóry” – wykrzykuje inny. Wszystko to słyszeliśmy ponad dziesięć lat temu, gdy Sir Ian Wilmut i jego zespół ujawnili istnienie owieczki Dolly, sugerując, że możliwe stanie się sklonowane człowieka z dojrzałej komórki.
Teraz po raz pierwszy ludzki plemnik został wytworzony dzięki wykorzystaniu komórek macierzystych pobranych z pięciodniowego embrionu, o czym donosi profesor Karim Nayernia z Uniwersytetu Newcastle oraz Instytutu Komórek Macierzystych NorthEast England, współpracujący z Miodragiem Stojkovicem, naukowcem z Hiszpanii.
Można by spekulować, kiedy nadejdzie dzień, gdy pary gejowskie będą mogły mieć swoje biologiczne potomstwo albo snuć bardziej dziwaczne scenariusze, od samoreprodukcji (gdy mężczyzna mógłby na przykład wytworzyć własne komórki jajowe) po sugestie, że płatek łupieżu prezydenta Obamy mógłby trafić do laboratorium samotnego naukowca, gdzie po dziewięciu miesiącach powstałoby nieślubne dziecko.
Jednak by te wizje mogły się spełnić, trzeba byłoby połączyć najnowsze osiągnięcia z tymi wykorzystywanymi do stworzenia Dolly (klonowanie, czyli „transfer jądra komórki somatycznej”, gdzie DNA pobierane jest z jądra komórki somatycznej i wprowadzane do komórki jajowej pozbawionej DNA; przeprogramowana komórka jajowa stymulowana jest do podziałów, dzięki czemu powstaje zarodek) lub oprzeć się na nowszej, opracowanej przez Japończyków metodzie cofającej dojrzałe komórki do stadium embrionalnego. W chwili obecnej jest to wielka niewiadoma. Cokolwiek mówią nagłówki gazet i bez względu na to, gdzie wydają się zmierzać badania, te wszystkie możliwości nie są na razie niczym innym jak przebłyskiem pomysłowości autorów nagłówków gazet.
Choć brzmi to tak jakby naukowcy „bawili się w boga”, istnieją poważne powody, dla których produkuje się sztuczne gamety (to specjalistyczne określanie odnoszące się do komórek jajowych i plemników). Najnowsze osiągnięcie pomoże nam dowiedzieć się, jak w rzeczywistości powstają takie komórki, rzucając nowe światło na przyczyny niepłodności. To z kolei może pomóc naukowcom zrozumieć dlaczego chemioterapia czyni mężczyzn niepłodnymi. Dalej postępy te dają nadzieję na to, że znajdziemy sposoby na to, by niepłodni mężczyźni i kobiety mieli biologiczne potomstwo.
Zespół profesora Nayernii wykorzystał potencjał komórek embrionalnych do różnicowania się w 200 lub więcej różnych typów tkanek naszego ciała. Jego zespół pobrał komórki i poddał je hodowli w obecności pochodnej witaminy A, by skłonić je do przekształcenia się w komórki matczyne plemników. Naukowcy zabarwili komórki zielonym znacznikiem fluorescencyjnym wychwytującym młode komórki plemnikowe i odpowiednio je posortowali.
W wyniku wzrostu dojrzały komórki wyglądające jak plemniki i co ważne – zawierające połowę ładunku genetycznego normalnej komórki. (Ponieważ komórka jajowa i plemnik łączą się tworząc zarodek, muszą mieć wyjściowo połowę normalnego kompletu materiału genetycznego, co jest możliwe dzięki kluczowemu procesowi zwanemu mejozą).
Wszyscy zgadzają się, że mężczyźni powinni być zdolni do wytwarzania tym sposobem komórek jajowych, choć nie byłoby to takie łatwe (istnieje ryzyko nieprawidłowości chromosomalnych). We wcześniejszych wywiadach prof. Nayernia powiedział, że uważa, iż może być nawet możliwe wytwarzanie plemników przez kobiety. Zatem męskie pary gejowskie mogłyby, dzięki matce zastępczej, mieć własne biologiczne dziecko.
Wielu naukowców pozostaje nieprzekonanych do tego, że kobiety mogłyby produkować plemniki. Uważają, że chromosom Y (męski) ma kluczowe znaczenie w powstawaniu plemników. Ostatnie doświadczenia pokazały, że jedynie męskie komórki embrionalne różnicują się w plemniki. Choć żeńskie komórki embrionalne skłoniono do przekształcenia się we wczesne komórki plemnikowe – tak zwane spermatogonia – nie wykazywały one dalszych oznak rozwoju.
Wskazuje to, że geny chromosomu Y mają kluczowe znaczenie. Prof. Nayernia w obliczu tak jednoznacznego impasu jednak się nie poddaje. Powiedział tygodnikowi „New Scientist”, że może być możliwe dostarczenie krytycznych genów chromosomu Y w sposób sztuczny, by popchnąć rozwój żeńskiego plemnika. Pozostawiając te spekulacje na boku, wielu naukowców już teraz jest rozczarowanych szczegółami badania opublikowanego w czasopiśmie „Stem Cells and Development”. Mając do czynienia z nieostrymi zdjęciami czegoś, co wygląda jak wijący się pod mikroskopem plemnik, nawet jeden z członków zespołu profesora Nayernii - Miodrag Stojkovic – przyznaje, że jest „zbyt wcześnie, by twierdzić, że te zróżnicowane komórki są plemnikami”.
Dr Allan Pacey, starszy wykładowca andrologii na Uniwersytecie Sheffield, ujmuje to w ten sposób: - Jako biolog zajmujący się od 20 lat plemnikami nie jestem przekonany. Tak, komórki te wykazują pewne molekularne cechy plemnika, ale szczegóły i materiały wideo nie są wystarczająco przekonujące.
Jak dodaje profesor fizjologii i reprodukcji z Uniwersytetu Cambridge, Azim Surani, największe znaczenie ma zrozumienie oddziaływania męskich i żeńskich genów na rozwój zarodka. -Te sztucznie wytworzone z komórek macierzystych komórki plemnikopodobne mają daleką drogę, by stać autentycznym plemnikiem.
Dowodem na to, że zespół z Newcastle dokonał istotnego postępu, byłaby możliwość użycia wyhodowanego w laboratorium plemnika do stworzenia potomstwa, choć to nie jest obecnie dopuszczalne, przynajmniej w Wielkiej Brytanii. |
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,16925,1565733,1,czasopisma.html
A ja zacytuje za JOHN'em THE SAVAGE
Cytat: | BRAVE NEW WORLD, BRAVE NEW WORLD!!! |
|
|
|