Informacja dla tych co maja/ moga miec kredyty nieruchomosciowe, przychody, koszty wyrazone w walutach obcych.
Cytat: |
Od 24 stycznia 2009 r. zawieranie umów w walutach obcych nie podlega dotychczasowym ograniczeniom. Przestała obowiązywać zasada walutowości, czyli przymus wyrażania zobowiązań w złotym.
Zgodnie z nowelizacją kodeksu cywilnego i prawa dewizowego zobowiązania mogą być wyrażane zarówno w walucie obcej jak i w złotym. Nowelizacja ta umożliwia przedsiębiorcom prowadzącym działalność gospodarczą w Polsce dokonywanie rozliczeń i prowadzenie rachunków w walutach wymienialnych. Nie trzeba już, jak dotychczas, uzyskiwać każdorazowo zezwolenia prezesa Narodowego Banku Polskiego na tego typu transakcje. Procedura ta mocno komplikowała kwestie związane z płatnościami pomiędzy firmami.
- Dotychczasowe rozwiązanie prawne rodziło szereg wątpliwości oraz utrudniało obrót pieniężny - ocenia Bogumił Sieczkowski, prawnik z kancelarii BSO Prawo & Podatki. Było to tym bardziej istotne, że wyrażenie zobowiązania pieniężnego (np. zobowiązania do zapłaty ceny za dostarczony towar) w innej walucie niż polska mogło doprowadzić do nieważności czynności prawnej (np. umowy dostawy).
Nowe przepisy są też bezpieczniejszym wariantem dla zabezpieczenia umów zawieranych przez kontrahentów w Polsce, aniżeli opcje walutowe. Pozwolą bowiem osiągnąć ten sam efekt przy znacznie mniejszym ryzyku.
Po jakim kursie należy przeliczyć wartość zobowiązania?
Świadczenie wyrażone walucie obcej może zostać spłacone w niej, lub w złotych, po kursie średnim NBP z dnia wymagalności roszczenia. Wybór waluty w tym przypadku należy do dłużnika.
- Jednakże, gdyby dłużnik zwlekał z zapłatą, wierzyciel będzie mógł żądać np. zapłaty ceny, według średniego kursu z dnia, w którym zapłata będzie dokonana bądź według kursu z dnia wymagalności roszczenia - podkreśla Patryk Laskorzyński, radca prawny, senior associate z kancelarii DLA Piper.
Oznacza to, że w razie zwłoki dłużnika, wierzyciel będzie miał wybór, po jakim kursie dłużnik dokona przeliczenia świadczenia z waluty obcej na walutę polską - z dnia wymagalności świadczenia czy też z dnia zapłaty.
Raport Money.pl
Strony mogą również zastrzec w umowie, że świadczenie musi zostać spełnione w walucie obcej.
W opinii resortu gospodarki nowelizacja wprowadza mniej obowiązków związanych m.in. z przeliczaniem i księgowaniem operacji finansowych. Tym samym spełnia oczekiwania sektora Małych Średnich Przedsiębiorstw. Według ekspertów ministerstwa zmiany w prawie dewizowym i kodeksie cywilnym pozwalają także ograniczyć eksporterom ryzyko kursowe w prowadzonej działalności. Wpłyną zatem korzystnie na ich konkurencyjność na rynkach Unii Europejskiej.
W 2009 roku rząd zamierza wyczyścić prawo
Ministrowie zapowiadają drugi etap wspierania przedsiębiorczości. Narzędziem będą w większości nie nowe ustawy, ale uchylanie bubli i ograniczeń w już istniejących aktach prawnych
Zmiany te mają bardzo duże znaczenia dla przedsiębiorców. Ułatwią rozliczenia z kontrahentami w kraju, w sytuacji, w której do tej pory cenę musieli określać w walucie polskiej a za surowce bądź komponenty do produkcji płacili w walutach obcych. - Przede wszystkim ograniczą one ryzyko kursowe co jest istotne zwłaszcza w związku z problemem tzw. opcji walutowych - uzupełnia Laskorzyński.
Od wejścia w życie nowelizacji nie tylko przedsiębiorcy, ale wszystkie osoby fizyczne i prawne mogą wyrażać zobowiązania pieniężne (np. zapłata ceny, wynagrodzenia, czynszu) w walucie obcej. - Również wykonywanie zobowiązań pieniężnych będzie możliwe w walutach obcych bez konieczności uzyskiwania zezwoleń dewizowych. - ocenia Sieczkowski. - Odejście od zasady walutowości na rzecz swobody umów oraz swobody obrotu dewizowego należy przyjąć z dużą aprobatą.
|
http://msp.money.pl/wiadomosci/prawo/art......html?p=mf