W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Kolejna sekta w polskim Kościele   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
6 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 2672
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jelonek




Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 35
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:45, 20 Lut '09   Temat postu: Kolejna sekta w polskim Kościele Odpowiedz z cytatem

Przykład do czego może doprowadzić ślepa wiara, brak racjonalnego myślenia i fanatyzm.

Cytat:
Nie do wiary: polski Kościół wyhodował sobie... sektę!

Na własnym łonie. Autentyczną: z praniem mózgów, skubaniem wiernych i kontrolą umysłu. Skandal z Ruchem Rodzin Nazaretańskich (RRN) zmusił pod koniec stycznia arcybiskupa Kazimierza Nycza do bardzo radykalnych posunięć.

Afera jest z prawdziwego zdarzenia - bardzo smakowita i właściwie aż niewiarygodna. Zaczęło się w roku 1985 w Warszawie. Ksiądz Tadeusz Dajczer założył diecezjalne publiczne stowarzyszenie wiernych Ruch Rodzin Nazaretańskich. Słowem, prawną instytucję Kościoła katolickiego. Jak przypomina w "NIE" Waldemar Kuchanny (który opisał aferę jako pierwszy), prymas Glemp, ówczesny arcybiskup warszawski, bardzo lubił katolickie stowarzyszenia i ruchy. Pamiętamy, jak usilnie promował Akcję Katolicką - dogorywającą dziś po parafiach.

Ponieważ ruchy lubił, lubił też Ruch. Wielokrotnie wypowiadał się, że RRN jest fajny. Bez mrugnięcia okiem zatwierdził jego statut. Nie interesowało go, że dokument jest całkowicie niezgodny z prawem: zarówno kanonicznym, jak i ustawą o stowarzyszeniach. W statucie nie ma ani słowa o formule prawnej RRN, siedzibie, władzach, celu, finansach i ich rozliczaniu, majątku, oraz sposobie kontroli przez władze kościelne.

Ale to jeszcze nic. Ruch Rodzin Nazaretańskich z wierzchu i z początku wyglądał niewinnie. Miał dążyć do "radykalnego oddania się Bogu" poprzez rekolekcje, spotkania modlitewne i praktycznie nieustanną spowiedź u "kierowników duchowych". Wszystko szło w miarę normalnie do roku 1996.

Wtedy to założyciel, ksiądz Dajczer, zaczął zachowywać się dziwnie. Przestał wykładać na Akademii Teologii Katolickiej, pozrywał kontakty, nie wychodził z domu i zaczął żyć właściwie w ukryciu, kontaktując się ze światem wyłącznie za pośrednictwem zaufanych emisariuszy z RRN. Ci rozpowszechniali legendy, że ksiądz Dajczer to człowiek święty i nawiedzony, który na pograniczu życia i śmierci cierpi, odkupując grzechy członków swego Ruchu.

Ale to wszystko nic. Cierpiący za miliony ksiądz Dajczer przekazał władzę w Ruchu Rodzin Nazaretańskich w ręce niejakiego Sławomira Bieli. Pan Biela, choć człowiek świecki, posiadał tak zwany charyzmat. Otóż jego ustami przemawiała ni mniej, ni więcej tylko Matka Boska. Dlatego RRN pana Sławka żywił i bronił - jako tzw. charyzmatyka, który "użyczył swej twarzy Maryi" i kiedy mówił Sławek, "mówiła Matka Boska". Swoim własnym głosem Biela przemawiał podobno tylko podczas spowiedzi.

Księża z Ruchu przesłania Matki Boskiej via pan Sławek nagrywali i wydawali w postaci książkowej. Książki te za każdym razem miały... imprimatur Warszawskiej Kurii Metropolitalnej. Słowem, bez wiedzy Watykanu polski Kościół zatwierdził w Polsce prywatne objawienia maryjne pana Sławka. Które wyglądały tak oto.

U mnie też Matka Boska działa przez charyzmat. Jeżeli Ona mówi w danej chwili, to jest obecna w tej chwili. Nieważne, czy ma taką czy inną postać. Nieważne jest, czy ma wąsy, czy łysieje lekko na skroniach, czy jest w krawacie, czy w koszuli. Ona posługuje się tylko tą maską, atrapą w tej chwili. Oczywiście nie chodzi o to, że my, tak jak kiedyś to opowiedziane, mamy się modlić do Sławka czy do Matki Bożej. No to może do Matki Bożej, ale Matka Boża w pewnym momencie działa przez tego Sławka, ale to Ona działa, to nie jest rola Sławka, to jest rola Niepokalanej. Czyli patrzenie na Sławka, który mówi, musi być wiarą, że Niepokalana jest przez niego tutaj obecna. To Ona do nas mówi, nie ja.

Ale ponownie to wszystko nic. Ruch nabrał cech regularnej sekty. Tajemnicę, że przez pana Sławka przemawia Matka Boska, przekazywano członkom RRN podczas spowiedzi, pod sankcją grzechu ciężkiego. Na posłuchanie u samego pana Sławka czekało się godzinami. Bywało, że ludzie modlili się do Bieli na kolanach. Ale przed oblicze Sławkowe dopuszczano nie wszystkich. Były... różne kręgi wtajemniczenia. Jak w sekcie. Przed Sławkiem można było dokonać "aktu oddania siebie Maryi" tudzież wstąpić w "strumień łaski specjalnej". Oczywiście wszystko to było drastycznie sprzeczne z oficjalnym nauczaniem Kościoła.

Obowiązywało bezwzględne posłuszeństwo "kierownikowi duchowemu". Uległość miała wieść "na skróty do świętości". Krnąbrnych straszono konsekwencjami w postaci cierpień i nieszczęść. Członków RRN namawiano też do "uwolnienia się" spod wpływu więzów towarzyskich, a nawet rodzinnych (!). Księża ruchu "formowali" kleryków z warszawskiego seminarium duchownego. Po wyświęceniu ludzie ci szli bezpośrednio do Rodzin Nazaretańskich i mieli kontakt już tylko z nimi.

Dużo? Zaprawdę powiadam wam - to wszystko nic. W sekcie istniała... dziesięcina. Członkowie RRN obowiązani byli do wpłacania na jego rzecz dziesiątej części swych dochodów. Ponieważ w statucie nie ma nic o finansach, nie wiadomo, ile kasy zebrano i na co poszła. Nie wiadomo też, ile osób ruch "złowił".

Sekciarska istota RRN była ukrywana przed władzami kościelnymi. Arcybiskup Nycz dowiedział się o tym wszystkim przez przypadek. Księża działający w RRN pożarli się o władzę. Nycz dowiedział się więc - i podobno dostał szału. Przede wszystkim powołał we wrześniu roku 2007 nadzwyczajną komisję teologiczno-prawną, która przesłuchała księdza Dajczera, pana Sławka i wiele innych osób.

Biela zwalił wszystko na Dajczera, który miał jakoby wmówić mu "charyzmat maryjny". Dajczer się wyparł. Jednak dochodzenie komisji ukazało tak wiele przypadków psychomanipulacji i praktyk właściwych podobno tylko sektom (jak kłamstwa, oszczerstwa i pomówienia "w imię Boże", izolacja nieposłusznych, ścisła kontrola życia członków, naruszanie wolności osobistej, uzależnianie ich od Ruchu, błędy doktrynalne i wypaczona interpretacja Pisma świętego) iż arcybiskup Nycz musiał działać radykalnie.

Na podstawie raportu komisji (polecamy, pyszna lektura) arcybiskup Nycz wystosował 28 stycznia br. w sprawie RRN dekret nr 314/A/2009, który trafił do 40 diecezji w Polsce i na świecie. RRN rozkwitał bowiem również w Ameryce Południowej, w USA i na Filipinach. (Swoją drogą Sławomir Biela wciąż głosi rekolekcje i wydaje książki na całym świecie - choć komisja powołana przez Nycza jasno stwierdziła, że jego "charyzmat" jest nieprawdziwy.)

Nycz zakazał w trybie natychmiastowym księdzu Dajczerowi i większości kapłanów RRN działalności duszpasterskiej i skierował ich na zamknięte rekolekcje. Wszystkie książki i broszury ruchu nakazał wycofać ze sprzedaży i zniszczyć. Likwidacja samego Ruchu Rodzin Nazaretańskich byłaby przyznaniem się do koszmarnej kompromitacji, więc Ruch zostanie "zreformowany" i "oczyszczony z niebezpiecznych naleciałości", również poprzez zmianę kierownictwa. Tak z podobnymi, podejrzanymi wspólnotami katolickimi bywało już nieraz.

Czyli władze kościelne zadziałały i wszystko wróci do normy. Ale trudno będzie zapomnieć o tym, że przez 24 lata w łonie polskiego Kościoła katolickiego bez przeszkód działała klasyczna, psychomanipulacyjna sekta. Już druga po kazimierskich betankach - których przełożona też słyszała głosy.

W tym samym czasie Kościół ostrzegał z całą surowością przed Świadkami Jehowy, Towarzystwem Świadomości Kriszny i innymi, na ogół nieszkodliwymi związkami wyznaniowymi. Które nie namawiają ani do zerwania z rodziną, ani płacenia dziesięciny.

Słowem - cudze ganicie, swego nie znacie. Antyklerykałowie od lat mówili z emfazą, że Kościół to sekta. Ale było w tym sporo przesady. Tylko część Kościoła była sektą. I tylko przez ćwierć wieku.

Magda Hartman

http://www.pardon.pl/artykul/7836/nie_do.....obie_sekte
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:46, 20 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Artykuł ok, ale Magda H. znowu się lekko zagalopowała:
Cytat:
W tym samym czasie Kościół ostrzegał z całą surowością przed Świadkami Jehowy, Towarzystwem Świadomości Kriszny i innymi, na ogół nieszkodliwymi związkami wyznaniowymi. Które nie namawiają ani do zerwania z rodziną, ani płacenia dziesięciny.
Że ŚJ czy Kriszna to nieszkodliwe ruchy wyznaniowe? Laughing Znam byłych ŚJ i naprawdę NIE WIERZĘ w czyste zamiary przywódców tego ruchu.
Ale mniejsza o to. To, o czym jest artykuł to kolejny dowód na to, że najlepsza religia to jej brak, w życiu chodzi o coś zupełnie innego niż o ilość zmówionych zdrowasiek compress .
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aya Sophia




Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1227
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:02, 20 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ŚJ to Amway, ta sama struktura, te same cele...
_________________
"W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
pazuzu




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:30, 20 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aya Sophia napisał:
ŚJ to Amway, ta sama struktura, te same cele...



jakie?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:35, 20 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pazuzu napisał:
jakie?

Takie jak w większości religii- zniewolenie i kontrola, różnią się tylko formy i natężenie indoktrynacji. U ŚJ to kontrola umysłu i portfela.
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pazuzu




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:23, 20 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

iaro napisał:
pazuzu napisał:
jakie?

U ŚJ to kontrola umysłu i portfela.


chyba czerpiesz informacje z goscia niedzielnego.
przy calej indoktrynacji akurat sj nie nakladaja na swoich zadnych obowiazkow finansowych. nie ma tez co laska przy obrzedach bo nie ma platnych obrzedow. kazdy daje ile chce.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aya Sophia




Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1227
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:08, 20 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pazuzu napisał:
iaro napisał:
pazuzu napisał:
jakie?

U ŚJ to kontrola umysłu i portfela.

chyba czerpiesz informacje z goscia niedzielnego.
przy calej indoktrynacji akurat sj nie nakladaja na swoich zadnych obowiazkow finansowych. nie ma tez co laska przy obrzedach bo nie ma platnych obrzedow. kazdy daje ile chce.


No to mój drogi wyprowadzę Cie z błedu. SJ jest to sekta pod którą kryją sie tzw Badacze Pisma Świetego. Jest tam kilka odłamów na ktorych wymienienie nie mam czasu w tej chwili. Prawda jest natomiast ze najwiekszym odłamem jest Zwiazek Wyznaniowy Świadów Jehowy. Doktryny tez Ci wykładał nie bede (zaprzaszam na PW jesli chcesz). Ogólnie "Strażacy" mają łudząco podobną strukturę koscioła do piramidy;) A kto nie ma ? :D

Sa wiec grypy naganiaczy, menadzerów, szefostwo menadzerów itd. Zbór ŚJ ma swoje miejsca w wielu miastach Polski, proponuje przejsc sie i zasiegnać informacji. Jako poczatkujący, masz za zadanie "uczyc sie i wspomagać zbór ŚJ" jak tylko mozesz - pomoc przy budowie, i przy nabozeństwach, praca uswiadamiajaca, kolportaz etc. W efekcie długotrwałej wspolpracy "awansujesz" wyzej - nie zajmujesz sie juz kolportażem WatchTower np ale jestes kims w rodzaju dzielnicowego heheh;) Od tej pory masz nakaz wspomagania materialnie swojego koscioła/zboru/wspolnoty % swoich zarobków (jak u muzułmanów mniej wiecej). To ile, jest uzaleznione do Twojej poprzedniej dzialanosci, im wiecej "nagonisz" tym mniej % oddajesz. Zbór ŚJ jest bardzo hermetyczny, da sie z nimi jednak pogadać i wyciągnąć kilka informacji o strukturach.

Pozdrawiam serdecznie ;]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
pazuzu




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:49, 20 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aya Sophia napisał:

No to mój drogi wyprowadzę Cie z błedu.


niekoniecznie. studiowalem biblie ze sj przez dluzszy czas. moja rodzina do dzis utrzymuje znajomosci z nimi, trwajace dlugie lata. przez kilka lat przyjaznilem sie ze starszym zboru. potem nasze drogi sie rozeszly bo sie przeprowadzilem. ten starszy zboru zreszta odszedl stamtad. sam nigdy nie zostalem sj i uwazam, ze jest to prymitywna religia, ale znam ja od wewnatrz i smiesza mnie te wszystkie rzeczy ktore czytam w internecie - pochodzace ewidentnie z zewnatrz co mozna poznac po uzywanym slownictwie - m. in. takim jakie stosujesz.
grupy naganiaczy i managerow. kazdy jest w pewnym sensie naganiaczem, bo glowna praktyka sj polega na gloszeniu ewangelii, wiec szeregowi swiadkowie chodza i naganiaja. nad nimi sa tzw. sludzy pomocniczy (ci tez chodza) - odpowiednik diakonow z wczesnego chrzescijanstwa a nad nimi starsi zboru, odpowiednik biskupow (rowniez chodza). z kolei nad nimi rozni rejonowi szefowie (nie znam osobiscie, ale z tego co wiem chodza nawet wiecej niz inni). tak jest w kazdej organizacji, w kosciele kat. tez, nie mowiac o innych. podobienstwo do amwayu efektowne ale nic nie wnosi.
co moze budzic watpliwosci. to, ze umieszczeni wyzej w hierarchii czyli kontrolujacy duze obszary, nie pracuja zawodowo ale zajmuja sie tylko religia. sa utrzymywani przez zbory. jak ksieza albo biskupi.

Cytat:
To ile, jest uzaleznione do Twojej poprzedniej dzialanosci, im wiecej "nagonisz" tym mniej % oddajesz.


calkowita bzdura. z niczym takim sie nie spotkalem ani nie slyszalem. ten nakaz jest nieegzekwowalny bo nikt nie zapisuje ile sie daje. dzialalnosc polegajaca na gloszeniu ewangelii nie ma zwiazku z dochodami. robi sie to za darmo i nie jest sie wynagradzanym ani wyplatami ani znizkami wplat.

wszystko co robisz robisz z wlasnej woli.

zastanawiam sie co ja teraz robie. bronie swiadkow jehowy ktorych niedawno spuscilem po kancie i bylem zafascynowany ich niedouczeniem. ale coz, w koncu to forum prawda.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:55, 21 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niby dajesz z własnej woli, ale jak nie dasz to jesteś pod presją.
Tak jest u świadków jehowy tak jest i w kościele.

Nie masz żadnej wolnej woli u świadków jehowy.
Nie możesz np nie chcieć łazić po domach i nauczać, skoro wybrałeś tę religię to musisz to robić. Musisz u siebie w domu organizować spotkania itp.
Jest masa rzeczy.
To religia jak każda inna.
Wyzysk człowieka i tyle.
Nie jest jeszcze tak nachapana, jak KK więc muszą świecić przykładem. Ale gdyby liczba wiernych wzrosła kilkaset razy, to i oni zaczeli by doić z grubej rury.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pazuzu




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:21, 21 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

AQuatro napisał:

Nie masz żadnej wolnej woli u świadków jehowy.


nie chcesz czegos robic - odchodzisz. znam takich.
sprobuj miec wolna wole w pracy czy gdziekolwiek, gdzie panuje organizacja.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pazuzu




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:25, 23 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

na wikipedii jest ciekawe foto - grob zalozyciela. na pewno zainteresuje uzytkownikow forum.

a poza tym... statystyki im spadaja...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tom Ash




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 86
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:18, 23 Lut '09   Temat postu: piramidka Odpowiedz z cytatem

Czyżby Towarzystwo Strażnica wstydziło się tego?

Czy może chciałoby ukryć ten fakt przed Świadkami Jehowy i przed nami?

http://www.brooklyn.org.pl/cheopswb.htm



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Kolejna sekta w polskim Kościele
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile