W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Meteoryt Planety X?  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
43 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 43723
Strona:  «   1, 2, 3 ... 28, 29, 30, 31   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zsc




Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 81
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:34, 26 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.tvn24.pl/12692,1625741,0,1,at.....omosc.html

cyt.
"Wątpliwości ekonomistów rozwiali jednak... geolodzy, którzy po południu zbadali tajemniczy krater i zgodnie orzekli: to oszustwo. Dziurę zrobił nie meteoryt, tylko łopaty w rękach ludzi."


kolejny fake, ale to bylo do przewidzenia... jak sie patrzy na fote rzekomego krateru to juz widac, ze to po zadnej eksplozji tylko wykopana recznie lopatami - krater po eksplozji na pewno nie mialby na brzegu usypane rowniotkie ziemne waly : ) a filmik jest tez mega mocno podejrzany... podpalono jakas latwopalna ciecz na dnie wykopanego krateru i tyle
ale miasteczko w lotwie zyskalo spora swiatowa reklame, moze nawet turysci beda jezdzic ogladac ten krater ; )
moze niedlugo narodzi sie nowa moda - kraterow po meteorytach, cos jak dawniej znaki w zbozu... ; )
tak samo jak niby dziwna chmura nad moskwa, ktora w ponad 10 mln moskwie sfilmowala 1 osoba i to jadac samochodem zaledwie przez 1,5 minuty zamiast, nakrecic maksymalnie dlugi material z tym zjawiskiem...
i zal tutaj jest do mediow, ktore pozniej kopiuja takie niezweryfkiowane bzdury i powielaja, robiac ludziom w mozgach zamet...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ropppson




Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 512
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:36, 26 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a może stamtąd coś wystartowało Question Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PrawdoWyszukiwato




Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 183
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:43, 27 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A moze juz przeleciała Nubiru? Zrobiła co miała zrobić, ale na polu świadomości planety i naszej własnej. Tak czy owak są to rewolucyjne zmiany, których konsekwencje dopiero poznamy. Smile



http://www.ufo-blogger.com/2009/07/physicist-nassim-harameinnibiru-has.html

Nassim Haramein (Jego świerze przetłumaczone filmy "http://prawda2.info/viewtopic.php?t=9533") to postać szczególna i trudno zaklasyfikować go jako oszołama albo niedouczonego amatora. Jest on twórcą i dyrektorem jednej z bardziej futurystycznych i stricte naukowych placówek w USA - fundacji The Resonance Project, która skupia grono wybitnych fizyków, którzy rozwijają teorię jednolitego pola (United Field Theory) oraz możliwości jej aplikacji do naszej dzisiejszej rzeczywistości. Rozwijają też teorię Einsteina i, co ciekawe, twierdzą, że znaleźli nowe możliwości interpretacji słynnego równania e=mc2. Zainteresowanych odsyłam do strony macierzystej Resonance Project.

W marcu 2009 Nassim ogłosił, że Nibiru OMINĘŁA ostatniej zimy nasz układ słoneczny. Twierdzi on, że Planeta X jest kometą, która dotarła w rejon naszego układu słonecznego w roku 2003 i że zdokumentowany tor jej lotu celował PROSTO w nasze Słońce. Na poniższym filmiku publikuje on zdjęcia dwóch MEGAFLAR, które w lutym 2003 roku zostały wystrzelone ze Słońca w kierunku nadlatującej komety i ZMIENIŁY tor jej lotu.

Kometa, o której mówi Nassim była/jest dwukrotnie większa, niź Jowisz, największa planeta naszego układu słonecznego. Gdyby uderzyła w Słońce, nie mielibyśmy szansy publikować tej wiadomości…

http://sohowww.nascom.nas.../C2_Apr01sm.mov - Filmik z 2001 roku. końcówka filmu

http://sohowww.nascom.nas...transcut_sm.mov - 2002 r. i tu też końcówka filmu

Może rzeczywiście przeleciała i tak jak w filmie "wielki obraz" Facet nawija że nibiru to tylko odwrócenie naszej uwagi od codziennego życia, no dla mnie ciekawie ciekawie.

Wyjebane mam czy była czy będzie, a tak ogólnie śmieszą mnie ludzie którzy boją się tego i se już bunkry załatwiająVery Happy Tymczasem tutaj coś o nibiru a jutro do budy zapierdalać trzeba z rańca i weź tu bądź normalny
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:50, 27 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W każdym razie ciekawy pomysł z tym kraterem-bo jak wspomniałem wykopać dziurę o takim kształcie w krótkim czasie,wywieźć ziemię i zdążyć tak zgrać w czasie wezwanie służb aby palące się "cokolwiektobyło" na dnie nie zdążyło zgasnąć jest niezłym wyczynem.

A swoją drogą dementi prasowe jest znanym od dawna sposobem na wyciszenie tematu,nieprawdaż Smile

A co to się wczoraj podziało na Słońcu?





Pewnie SOHO przechodzi następną "planowaną przerwę",albo doszło do kolejnej "drobnej usterki technicznej"...jak to juz nieraz bywało Laughing

A może to sprawka burzy na naszej gwieździe?

http://translate.google.pl/translate?hl=.....octubre%2F

Często mówi się że nie zagraża nam zadna asteroida,ponieważ zostałaby wykryta na długo przed impaktem a fakt ten zostałby z pewnoscią ogloszony-a skoro nic takiego sie nie dzieje...ale niestety realia mają swoje zasady...

http://urbas.blog.onet.pl/6790841,393426.....forum.html

Cytat:

Przerywam logikę Pana wywodu.

http://en.wikipedia.org/wiki/4581_Asclepius
http://tiny.pl/hqbkt
Wielkość: 300 m
Przecięcie z orbitą Ziemi: 22.03.1989
Odległość: 700 tys. km (droga w czasie 6,5 h obiegu Ziemi wokół Słońca)
Data wykrycia: 31.03.1989 ...

http://en.wikipedia.org/wiki/2007_TU24
http://tiny.pl/hqbkl
Wielkość: 250 m
Zbliżenie do Ziemi: 29.01.2008
Odległość: 554 tys. km (droga w czasie 5 h obiegu Ziemi wokół Słońca)
Data wykrycia: 11.10.2007...

A swoją drogą nazwa ostaniej asteroidy i data jej zbliżenia do Ziemi coś mi przypomina Wink


oraz...

http://urbas.blog.onet.pl/6790841,393426.....forum.html

Cytat:

Podkreślam spekuluję.

Zakładam, że niebezpieczny bolid istnieje.
Nie jest ani za mały (niegroźny), ani za duży (podejmowane są kroki zakładające przetrwanie ludzi na Ziemi, większa łatwość wykrycia). Pozwala to oszacować że ma kilka km i to raczej bliżej 1 km.
Bolid można zlokalizować albo gdy jest bardzo blisko, albo gdy się wie gdzie szukać. W drugim wariancie wiedza z dużym wyprzedzeniem może pochodzić praktycznie tylko z przekazów starożytnych (Egipt, Sumer). W pierwszym tejamnica pryśnie, gdy natkną się na niego jacys naukowcy spoza kręgu tajemnicy (absolutna więszkość) lub amatorzy. Jeżeli bolid TU24 (250 m) wykryto w 2007 na 3,5 miesiąca przed zblizeniem 29.01.2008 to można wyszacować, że bolid ok. 10 razy większy zostanie prawdopodobnie wykryty ok. 36 mc-y wcześniej. I tu stanąłem. Jeżeli data oficjalnego wykrycia to koniec tego roku, to impakt nastąpiłby...
Podkreślam to spekulacja.


A na dodatek wykryto pewien ciekawy,orbitujacy naokolo Ziemi obiekt:

http://spaceweather.com/


Cytat:

MYSTERY OBJECT: Yesterday, astronomers in Arizona, New Mexico and Spain, all hunting for near-Earth asteroids, discovered a "mystery object" orbiting Earth. Temporarily named "9U01FF6," it is small and in an elongated, 31-day orbit. Experts say it is probably a piece of an Apollo-era Moon mission. We'll get a closer look on Oct. 29th when it zips past Earth about 82,000 km (0.2 lunar distances) away. Advanced amateur astronomers can find it using this ephemeris.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:48, 27 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po dość długim okresie osłupienia,NASA właśnie ujawniła fakt iż 8 października nad Indonezją eksplodowała wchodząca w atmosferę asteroida.Eksplozja była trzykrotnie silniejsza niż wybuch bomby atomowej nad Hiroszimą i nie spowodowała strat tylko ze względu iż nastąpiła około 20 kilometrów nad powierzchnią Ziemi:

http://www.newscientist.com/article/dn18.....ences.html



Cytat:

Asteroid blast reveals holes in Earth's defences

* 22:54 26 October 2009 by David Shiga
* For similar stories, visit the Comets and Asteroids Topic Guide

As the US government ponders a strategy to deal with threatening asteroids, a dramatic explosion over Indonesia has underscored how blind we still areMovie Camera to hurtling space rocks.

On 8 October an asteroid detonated high in the atmosphere above South Sulawesi, Indonesia, releasing about as much energy as 50,000 tons of TNT, according to a NASA estimate released on Friday. That's about three times more powerful than the atomic bomb that levelled Hiroshima, making it one of the largest asteroid explosions ever observed.


However, the blast caused no damage on the ground because of the high altitude, 15 to 20 kilometres above Earth's surface, says astronomer Peter Brown of the University of Western Ontario (UWO), Canada.

Brown and Elizabeth Silber, also of UWO, estimated the explosion energy from infrasound waves that rippled halfway around the world and were recorded by an international network of instruments that listens for nuclear explosions.

The explosion was heard by witnesses in Indonesia. Video images of the sky following the event show a dust trail characteristic of an exploding asteroid.

Sudden impact

The amount of energy released suggests the object was about 10 metres across, the researchers say. Such objects are thought to hit Earth about once per decade.

No telescope spotted the asteroid ahead of its impact.
That is not surprising, given that only a tiny fraction of asteroids smaller than 100 metres across have been catalogued, says Tim Spahr, director of the Minor Planet Center in Cambridge, Massachusetts. Yet objects as small as 20 or 30 metres across may be capable of doing damage on the ground, he says.

"If you want to find the smallest objects you have to build more, larger telescopes," says Spahr. "A survey that finds all of the 20-metre objects will cost probably multiple billions of dollars."

The White House must develop a policy to address the asteroid hazard by October 2010 under a deadline imposed by Congress. It is likely to be influenced by a report from the National Research Council on the asteroid problem, which is expected by year's end.


I zdjęcia z indonezyjskiej tv:

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:10, 28 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeszcze o obiekcie z Indonezji:

http://spaceweather.com/

Cytat:

INDONESIAN ASTEROID: Picture this: A 10-meter wide asteroid hits Earth and explodes in the atmosphere with the energy of a small atomic bomb. Frightened by thunderous sounds and shaking walls, people rush out of their homes, thinking that an earthquake is in progress. All they see is a twisting trail of debris in the mid-day sky:

This really happened on Oct. 8th around 11 am local time in the coastal town of Bone, Indonesia. The Earth-shaking blast received remarkably little coverage in Western press, but meteor scientists have given it their full attention. "The explosion triggered infrasound sensors of the Comprehensive Nuclear-Test-Ban Treaty Organization (CTBTO) more than 10,000 km away," report researchers Elizabeth Silber and Peter Brown of the Univ. of Western Ontario in an Oct. 19th press release. Their analysis of the infrasound data revealed an explosion at coordinates 4.5S, 120E (close to Bone) with a yield of about 50 kton of TNT. That's two to three times more powerful than World War II-era atomic bombs.

The asteroid that caused the blast was not known before it hit and took astronomers completely by surprise. According to statistical studies of the near-Earth asteroid population, such objects are expected to collide with Earth on average every 2 to 12 years. "Follow-on observations from other instruments or ground recovery efforts would be very valuable in further refining this unique event," say Silber and Brown.

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:25, 28 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://urbas.blog.onet.pl/Kiedy-stan-wyjatkowy,2,ID393529229,n

Cytat:

28 października 2009
Kiedy stan wyjątkowy?

Po ogłoszeniu stanu zagrożenia władze Stanów Zjednoczonych zdradziły kolejny krok w kierunku wprowadzenia stanu wyjątkowego. Zamierzają cenzurować internet poprzez blokowanie jego części składowych. Jest to kolejna przesłanka uprawdopodobniająca teorię prezentowaną na blogu.

Dostrzegamy również pierwsze kroki podejmowane być może w celu zmniejszenia rozmiarów katastrofy. Na dniach NASA dokona próbnego startu nowej rakiety Ares I. Oficjalnym powodem budowy nowego systemu rakietowego jest załogowy lot na Księżyc oraz na Marsa. Naszą uwagę przykuwa jednak wyjątkowo szybkie tempo realizacji misji, którą ogłoszono zaledwie w 2004 r., a już w 2007 r. zlecono budowę rakiety.

Uważamy, że załogowe loty na Księżyc i Marsa są przykrywką kontrwywiadowczą dla obecnego priorytetowego celu jakim jest stworzenie systemu wyniesienia w przestrzeń kosmiczną ładunków pozwalających przynajmniej zmienić tor lotu obiektu, którego istnienia podejrzewamy. Administracja Baracka Obamy publicznie zapowiedziała ograniczenie wydatków na misję na Księżyc planowanych na lata 2011-2013. Tymczasem nie słyszymy ani o cięciu wydatków na lata 2009-2010, ani o odwołaniu prób z rakietami Ares.

Ładunek, który oficjalnie może wynieść Ares I to 25 t, co przy założeniu wykorzystania ładunków nuklearnych może być wystarczające dla realizacji misji. Program charakteryzuje się intensywnymi testami, nawet po kilka w ciągu roku. Pozwala to swobodnie zaplanować start dla osiągnięcia rzeczywistego celu.

Zwracamy również uwagę na symbolikę. Ares to grecki bóg wojny, w Rzymie nazywany Marsem. To ostatnie ma nawiązywać do planu lotu na Marsa. Ale czy sama wojna też nie jest tu elementem symbolicznym? Na oficjalnym emblemacie programu dostrzegamy, że symboliczna rakieta jest wymierzona w jedną z 11 gwiazd, która cechuje duża jasność, co w realiach astronomicznych oznacza istotne zbliżenie do Ziemi.

http://republika.pl/blog_zu_4546847/6790841/tr/ares-logo.jpg

Spadające gwiazdy w naszej kulturze to mityczne określenie meteroidów, które wdzierają się w ziemską atmosferę. Przy tej interpretacji pozostałe 10 obiektów to Układ Słoneczny (Słońce, Merkury, Wenus, Ziemią, Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun, Pluton).

Podkreślamy, że w związku z tajemnicą spowijającą wydarzenia ostatnich kilku lat w życiu społecznym i gospodarczym na świecie, nasze tezy mają charakter przypuszczeń. Jest jednak zastanawiające, że zaczynają one mieć coraz wyraźniejszy punkt wspólny.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:05, 29 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znowu nadchodzi sztorm słoneczny:

http://translate.google.com/translate?hl.....l-26-27%2F

Z bardziej mainstreamowych wiadomosci,mamy dzisiaj coś takiego:

http://wiadomosci.onet.pl/2068503,16,uda.....,item.html



Cytat:

PAP, PG/06:36
Udało się zobaczyć przeszłość. Niezwykłe odkrycie astronomów

Astronomowie zajrzeli w najdalszą przeszłość - poinformowała agencja Reutera, opisując przeprowadzone przez naukowców pomiary światła gwiazdy (GRB 090423), która eksplodowała 13 mld lat temu, "tuż po świcie wszechświata" - o odkryciu astronomów napisał dziennik "Nature".


Gwiazda zgasła 630 mln lat po Wielkim Wybuchu sprzed 13,7 mld lat - podaje AFP. Przebłysk światła, świadczący o jej eksplozji obserwowały dwa zespoły naukowców. W Wielkiej Brytanii badaniem "poświaty" pozostałej po gwieździe zajmował się zespół Uniwersytetu w Leicester pod kierownictwem Niala Tanvira; we Włoszech fenomen ten badał zespół Rubena Slavaterra z Krajowego Instytutu Astrofizyki.

W kwietniu ślady tego wybuchu odnotował amerykański satelita "Swift" i liczne teleskopy na ziemi; wtedy to - po podróży, która trwała 13 mld lat - dotarły do nas fotony z wygasłej gwiazdy.

Według pomiarów zespołu Tanvira wybuch gwiazdy nastąpił, gdy Wszechświat miał mniej niż pięć procent swojego obecnego wieku - pisze Reuters.

Do tej pory ślady najstarszego zaobserwowanego obiektu astronomicznego to światło galaktyki młodszej o 150 mln lat od opisanej właśnie gwiazdy - przypomina AFP.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:37, 29 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://urbas.blog.onet.pl/Wujek-Sam,2,ID393572712,n

Cytat:

29 października 2009
Wujek Sam, Smok i Misza


Kolejne przesłanki wskazują, że zaburzenia, w tym gospodarcze ostatnich kilku lat są bezpośrednim wynikiem zagrożenia impaktem asteroidy.

W dniu 29 września 2009 r. Barack Obama upoważnił Sekretarza Handlu do eksportu amerykańskiej techniki rakietowej do Chin. Eksport ma dotyczyć sekcji 1512 ustawy 105-261 z 1998 r. Sekcja 1512 znajduje się w podtytule B – kontrola eksportu satelitów. Innymi słowy prezydent Stanów Zjednoczonych upoważnił swojego ministra do eksportu do Chin wyposażenia rakietowego mogącego osiągnąć przestrzeń kosmiczną.

Mimo tradycyjnego konfliktu Chiny-USA wykluczamy chorobę psychiczną prezydenta Stanów Zjednoczonych. Uważamy, że Chiny będą jednym z uczestników próby ograniczenia skutków impaktu asteroidy, którego prawdopodobieństwo istotnie wzrosło. Podejrzewamy, że przedmiotem eksportu będzie technologia Ares I, aby poprzez zwielokrotnienie ataku zwiększyć prawdopodobieństwo jego sukcesu. Stany Zjednoczone i Chiny od kilku lat prowadzą zaskakująco koherentne programy kosmiczne, z oficjalnym identycznym celem lotów załogowych na Księżyc i Marsa. W szczególności równolegle dokonywały sztucznych impaktów na powierzchni Księżyca (Chiny marzec 2009, Stany Zjednoczone październik 2009), które mogły być testem systemów naprowadzania i penetracji powierzchni.

Technologia, która będzie przedmiotem eksportu jest najbardziej zawansowana technologicznie i z definicji może mieć natychmiastowe zastosowanie militarne. Dowodzi to nadzwyczajności sytuacji i odwagi prezydenta Stanów Zjednoczonych, mimo poważnych wątpliwości co do intencji Chińczyków. W tym kontekście może zajść potrzeba weryfikacji oficjalnych przesłanek przyznania Barackowi Obamie pokojowej Nagrody Nobla.

Sądzimy, że ujawniana przez nas sprawa będzie głównym tematem rozmów przywódców Stanów Zjednoczonych i Chin w Pekinie w dniach 15-18 listopada 2009 r.

Ze snu budzi się również niedźwiedź. W dniu 28 października 2009 r. prezydent Dmitryj Miedwiediew pogonił rosyjski rząd Władymira Putina do pracy, żądając natychmiastowego znalezienia pieniędzy na nuklearny statek kosmiczny. Według ujawnionych informacji Rosjanom pilnie potrzeba na projekt 600 mln dolarów.

W ten sposób mamy dowody na zbieżne w czasie zainteresowanie czołowych mocarstw atomowych identyczną problematyką. W tych wszystkich „przypadkach” jest coraz mniej przypadku. Chyba czas, aby światowi przywódcy wyjaśnili "co nieco" wszystkim narodom na świecie.

Wiele wskazuje, że na tym blogu jako pierwsi na świecie odkryliśmy skrywaną przed narodami tajemnicę. Apelujemy o przyłączenie się do nas w celu odkrywania Prawdy. Bez aktywności ochotników, którzy poświęcają swój prywatny czas na poszukiwanie źródeł i ich interpretację postęp nie byłby możliwy. Blog, a zwłaszcza zamieszczane przez czytelników komentarze dokumentuje ten proces. Wszystkim gorąco dziękujemy i zachęcamy do dalszego wspólnego wysiłku, aby zmienić oblicze Ziemi, tej Ziemi.
Nie lękajmy się.
Tomasz Urbaś


Jakby w rezonansie z powyzszym pozostaje informacja iż Rosja planuje budowę załogowego statku kosmicznego o napędzie atomowym.Projekt jest traktowany jako pilny...

http://www.msnbc.msn.com/id/33506086/ns/.....20%20om/ET

Cytat:

Russian president backs nuclear spaceship
Space chief tells government preliminary design could be ready by 2012

updated 8:54 p.m. ET Oct. 28, 2009

Russia laid out its ambition to gain an edge in the space race by building a nuclear-powered spaceship.

But the plan outlined to a government meeting Wednesday left key questions unanswered, U.S. engineers were skeptical, and a Russian Greenpeace activist voiced concern.

Federal Space Agency chief Anatoly Perminov told the meeting that the preliminary design could be ready by 2012. He said it would then take nine years and 17 billion rubles ($600 million) to build the ship.

At the meeting on new communications and space technologies, televised live, President Dmitry Medvedev hailed the plan and ordered the Cabinet to find the money for it. But the stated ambition contrasted with slow progress on building a replacement to the mainstay Russian spacecraft, sounding more like a plea for extra government cash than a detailed proposal.

"It's a very serious project," said Medvedev. "We need to find the money."

"It's one of a series of sucker-bait trial balloons looking for some government or corporation in the West with more dollars than sense," said James Oberg, an engineer in Houston who is an expert and consultant in the Russian space program.

‘Unique breakthrough project’
Perminov said his plan was "a unique breakthrough project" that would put Russia ahead of foreign competitors in space. But he offered few details or make clear what the nuclear-powered ship's mission would be: whether it would be used near Earth like the existing Soyuz spacecraft, or for voyages into deep space.

Stanley Borowski, a senior engineer at NASA specializing in nuclear rocket engines, said that in deep space they are twice as fuel-efficient as conventional rocket fuel and would have many advantages on such missions as taking astronauts and gear to Mars.

But launched from Earth, they could expose crew and people near the blastoff site to potential radiation that would escape the confines of the rocket, he said.

"We never talk about using them for Earth-to-orbit launch," Borowski told The Associated Press. "The way they have always talked about it in NASA missions is for use in deep space."


Perminov said the ship will have a megawatt-class nuclear reactor, as opposed to reactors in Cold-War era Soviet satellites that produced just a few kilowatts of power and lasted about a year.

One of them, the derelict Cosmos-954 nuclear-powered satellite, scattered radioactive debris over northern Canada on its fiery re-entry in 1978, but caused no injuries in the lightly populated area.

"It's dangerous to put nuclear materials in space. They pose risks at re-entry."said Greenpeace's Vladimir Chuprov.

The U.N. outer space treaty, in force since 1967 and ratified by 105 countries including Russia and the U.S., was designed to keep outer space free of nuclear weapons. It makes no mention of using nuclear energy for nonmilitary purposes.

NASA also used small amounts of plutonium in deep space probes, including those to Jupiter, Saturn, Pluto and beyond.

Upcoming NASA missions powered by plutonium include the over-budget and delayed Mars Science Laboratory, set to launch in 2011, and a mission to tour the solar system's outer planets scheduled to go up in 2020.

The only planetary mission considered by Russia is a probe to one of Mars' twin moons, Phobos. It was set to launch this year, but was delayed.

The Russian space agency also has weighed missions to the moon and Mars but has set no specific time frame.


Perminov and other officials have previously said the Soyuz craft need a successor model for missions in Earth orbit, but so far have only talked about a ship powered by a conventional fuel.

Russia sends crews to the International Space Station using Soyuz capsules and booster rockets developed 40 years ago. Development of a replacement vessel using conventional propellant has dragged on with no end in sight.

But Russia stands to take a greater role in space exploration in the coming years. NASA's plan to retire its shuttle fleet next year will force the United States and other nations to rely on the Russian spacecraft to ferry their astronauts to the International Space Station and back to Earth until NASA's new manned ship becomes available.


Jak to było w "Dniu Zagłady"?
Czarny prezydent,ruski statek o napędzie atomowym... Laughing

Na Słońcu coraz goręcej...

http://wiadomosci.onet.pl/2068625,16,trw.....,item.html

Cytat:

PAP, JG/12:00
"Trwają rozbłyski" na Słońcu. Pojawiły się plamy

Wątpliwe jest, aby obserwowany obecnie wzrost aktywności Słońca spowodował bardzo silną burzę magnetyczną na Ziemi, jak prognozują to niektóre media. - Żadnego szczególnego niebezpieczeństwa na razie nie ma - powiedziała Natalia Połuchina, sekretarz naukowy Instytutu Fizyki Rosyjskiej Akademii Nauk. Poinformowała, że Instytut rejestruje tylko mikrowybuchy na Słońcu.


Z kolei szef laboratorium rentgenowskiej astronomii Słońca Instytutu Fizyki Siergiej Kuzin oświadczył, że "aktywność słoneczna bezwarunkowo wzrosła".
- Występuje ona na tle tego, że generalnie Słońce zachowuje się niezwykle pasywnie. Rzecz w tym, że do chwili obecnej powinno występować maksimum 11-letniego cyklu, jednakże dotychczas obserwowaliśmy opóźnienie. Z czym jest ono związane, nie wiadomo. I oto teraz pojawiła się w końcu grupa plam, która rozwija się dość burzliwie - powiedział naukowiec.

Plamy słoneczne - wyjaśnił Kuzin - są wskaźnikami aktywności naszej gwiazdy. Sama aktywność uzewnętrznia się w zwiększonych wytryskach materii, które przyjęto nazywać wybuchami. Kiedy takie wytryski mają miejsce materia porusza się po liniach pola magnetycznego Słońca. Linie, które wychodzą od naszej gwiazdy na tak zwanym zachodnim limbusie, przecinają orbitę Ziemi. W takim wypadku materia słoneczna jak gdyby po torach dociera do naszej planety. Właśnie w chwili obecnej następuje przesuwanie plam do tego limbusu.

Jednakże na razie jest zbyt wcześnie, aby się niepokoić. - Obecnie trwają rozbłyski - zaznaczył Kuzin. - Dość nieduże, ale jest ich wiele - dodał.

A co czeka mieszkańców Ziemi, jeśli aktywność Słońca będzie się nadal nasilać? Czy będzie to niebezpieczne dla astronautów przebywających na Międzynarodowej Stacji kosmicznej (MSK)? Odpowiadając na te pytania Siergiej Kuzin zażartował: - Jeśli idzie o kosmonautów, to kiedy wyjdą oni w kosmos bez skafandra, promieniowanie rentgenowskie może im zaszkodzić. Jednak na stacji znajdują się oni pod podwójną osłoną - pola magnetycznego Ziemi i własnych powłok ochronnych MSK.


Gwałtowne burze na Jowiszu mogą świadczyć o raptownych zmianach klimatycznych na najwiekszej(oficjalnie hehe)planecie Układu Słonecznego:

http://www.disclose.tv/frameset.php?url=.....ange-.html

Cytat:

October 28, 2009
Do Jupiter's Red Storms Signal Massive Climate Change?

Iojupiter The Hubble Space Telescope and Keck Observatory images may support the idea that Jupiter is in the midst of violent global climate change.

This theory was first proposed in 2004 by Phil Marcus, a professor of mechanical engineering at the University of California, Berkeley. The planet's temperatures may be changing by 15 to 20 degrees Fahrenheit, with the giant planet getting warmer near the equator and cooler near the South Pole. Marcus predicted that large changes would start in the southern hemisphere around 2006, causing the jet streams to become unstable and spawn new vortices as has been proven out by the emergence of new swirling red storms.

Jupiter's atmosphere has a zig-zag pattern of twelve jet streams which make up its signature pastel-toned bands. Earth, by comparison, has only two jet streams. The Great Red Spot is sandwiched between two of these jets streams, forcing the winds that power those perimeter winds to deflect around the spot.

Spacecraft observations of the way bands of high winds scream past the Red Spot show how the spot -- inaccurately described as a storm -- is actually far calmer at its center than other parts of the Jovian atmosphere. The winds at the center are just 9 or 10 miles per hour, whereas around the perimeter they exceed 200 miles per hour.

A new, third red spot, which is a fraction of the size of the two other red spots, has been observed on Jupiter to the west of the Great Red Spot in the same latitude band of clouds. The visible-light images were taken on May 9 and 10 with Hubble's Wide Field and Planetary Camera.

The new red spot morphed from a white oval-shaped storm to a red color indicating its swirling storm clouds are rising to heights like the clouds of the Great Red Spot. Astronomers surmise that one possible explanation is that the red storm is so powerful it dredges material from deep beneath Jupiter's cloud tops and lifts it to higher altitudes where solar ultraviolet radiation -- via some unknown chemical reaction -- produces the familiar brick color.

Because all three oval storms are bright in near-infrared light, they must be towering above the methane in Jupiter's atmosphere, which absorbs the Sun's infrared light and so looks dark in infrared images.

Turbulence and storms first observed on Jupiter more than two years ago are still raging, as revealed in the latest pictures. The Hubble and Keck images also reveal the change from a rather bland, quiescent band surrounding the Great Red Spot just over a year ago to one of incredible turbulence on both sides of the spot.

The Great Red Spot has persisted for as long as 200 to 350 years, based on early telescopic observations. If the new red spot and the Great Red Spot continue on their courses, they will encounter each other in August, and the small oval will either be absorbed or repelled from the Great Red Spot. Red Spot Jr. which lies between the two other spots, and is at a lower latitude, will pass the Great Red Spot in June.

Posted by Casey Kazan. Image: Jupiter and Giant Red Spot seen from its moon, Io. Vistapro Landscape Imagery Rendered by Jeff Bryant.

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:59, 29 Paź '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak się okazuje pomiędzy fizyką kwantową a psychologią świadomości nie ma większych różnic:

http://wiadomosci.onet.pl/2068734,16,nau.....,item.html

Cytat:

Polskie Radio, AG/13:53
Naukowcy: niepojęta liczba wszechświatów

Kosmolodzy Andrei Lindle i Vitaly Vanchurin z Uniwersytetu Stanforda twierdzą, że liczba istniejących wszechświatów jest zależna od zdolności ludzkiego umysłu
- donosi Polskie Radio. Nie jest istotne, ile powstało równoległych kosmosów, ważniejsze, ile sami umiemy ich zaobserwować.
Naukowcy - podaje Polskie Radio - policzyli liczbę wszechświatów równoległych kalkulując, ile mogło być tak zwanych kwantowych fluktuacji, które pojawiły się tuż po wielkim wybuchu.

W trakcie procesu zwanego inflacją, gdy świeżo narodzony wszechświat rozszerzał się w ogromnym tempie, owe fluktuacje, jak piszą naukowcy, "zamroziły się". Dziś każda z tych zamrożonych fluktuacji może być osobnych, równoległym wszechświatem.

Ile więc może być równoległych wszechświatów? Nie chodzi tu o liczbę kwantowych fluktuacji, ale liczbę informacji, które gromadzą się przez życie w naszym umyśle. Nie może istnieć więcej kosmosów niż informacji, które może zgromadzić ludzki umysł. 10 do potęgi 10 do potęgi 16 - taką informacyjną pojemność ma nasza głowa.

Są na tym świecie rzeczy, które nie śniły się filozofom. Ta fraza doskonale pasuje do niektórych odkryć fizyki teoretycznej.


Gdyby ktoś miał wątpliwości na temat tego rosyjskiego statku z napędem atomowym,opracowywanie jego planów już trwa:

http://news.xinhuanet.com/english/2009-10/29/content_12352173.htm

Cytat:

Russia to build spacecraft with nuclear engine
www.chinaview.cn 2009-10-29 00:46:57 Print

MOSCOW, Oct. 28 (Xinhua) -- Russia is developing manned spacecraft powered by nuclear engines, the head of the Russian Federal Space Agency said on Wednesday.

The development of Megawatt-class nuclear power systems for manned spacecraft was vital if Russia intended to maintain its leading position in the space industry, Anatoly Perminov said in a meeting of the presidential commission on the modernization of the Russian economy.

"The project is aimed at implementing large-scale space exploration programs," Perminov was quoted as saying by RIA Novosti news agency.

He said the draft design of the spacecraft would be finished by2012, and that at least 17 billion rubles (more than 580 million U.S. dollars) were needed for further development over the next nine years.

Analysts believe the key scientific and technical problem in sending manned missions to the Moon and Mars is the development of new propulsion systems and energy supplies with a high degree of energy-mass efficiency.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aro_klb




Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 1484
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:03, 01 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Asteroida miała na pewno średnicę ok. 10 m. Wszystko wydarzyło się 8 października br., kiedy to kosmiczny gość wszedł w atmosferę z prędkością ok. 70 tys. km/h. Asteroida spaliła się na wysokości 20 km, co wytworzyło potężną falę energii. Cały problem polega na tym, że żadne obserwatorium astronomiczne na świecie nie zauważyło zbliżającego się meteorytu.

"The Daily Telegraph" poinformował, że żaden ziemski teleskop nie dostrzegł meteoru, który wszedł w atmosferę nad Indonezją. Gdyby obiekt był tylko dwukrotnie większy, zniszczenia były by ogromne.

W swoim tekście „The Daily Telegraph” zadał pytanie, czy jesteśmy w stanie obronić się, czy choćby rozpoznać zagrożenie kosmiczną katastrofą. Naukowcy z University of Western Ontario uważają, że wystarczyło by, aby tylko obiekt był tylko dwukrotnie większy od tego, który spalił się nad Indonezją by spowodować ogromne zniszczenia.
- Niewiele obiektów, które mają mniej niż 100 m średnicy udaje się nam dostrzec. Żeby przewidzieć katastrofę spowodowaną mniejszymi skałami musimy budować nowe, bardziej precyzyjne teleskopy. To może kosztować miliardy dolarów - mówi Tim Spahr, dyrektor Minor Planet Center w Cambridge dla "The Daily Telegraph".

źródło: http://www.nautilus.org.pl/?articlesid=1940
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:22, 02 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://urbas.blog.onet.pl/Wozek,2,ID393678203,n

Cytat:

31 października 2009
Wózek

Trzy lata temu rozpoczęła się moja przygoda z historią. Poszukiwałem korzeni rodziny Urbasiów. Sądziłem, że nie sięgnę głębiej niż do XVIII w. Czytałem, że nazwiska rodzin chłopskich – góralskich powstawały i stabilizowały się mniej więcej w tym okresie. Stąd sądziłem, że głębiej z przyczyn obiektywnych nie da się sięgnąć. Dokładnie 31 października 2006 r. po raz pierwszy poczułem smak poznania nowego. Szperając w internecie natknąłem się na czeskim serwerze na legendę. Jej bohaterem był chłop Urbaś, a opisywane w niej realia historyczne pozwoliły umiejscowić czas akcji na koniec XVI lub początek XVII w. To był przełom. Czarno na białym dowiedziałem się, że Urbasie są wzmiankowani źródłowo już od ok. 400 lat. I wtedy zaczęło się, to co doprowadziło mnie również do ustaleń opisywanych na blogu.

Pomyślicie Urbasia wzięło na wspomnienia. Pewnie troszkę tak. Ale jest jeszcze coś.

Coraz więcej poszlak wskazuje, że jesteśmy bardzo blisko prawdy o grożącej Ziemi impaktowej katastrofie. W naszą teorię wpisują się wczorajsze słowa Papieża Benedykta XVI. Uważamy, że Papież rozpoczął przygotowania teologiczne do ujawnienia tajemnicy. Jeżeli istotnie jesteśmy tak blisko, znając przeciwników, powinniśmy spotkać się z kontrreakcją wobec naszych planów. Na blogu były już podejmowane próby zdezintegrowania naszych dociekań. Pojawili się antysemiccy filosemici, miotacze epitetów, osoby sprawiające wrażenie niezrównoważenia. Jednak z powodzeniem zneutralizowaliśmy te zamierzenia. W szczególności pokazałem osobom nieprzychylnym na czym m.in. polega Prawda, jako jeden z fundamentów nadchodzącego przełomu cywilizacyjnego. Storpedowałem stosowanie rozwijanych przez wiele lat metod socjotechnicznych. Takich nietypowych niespodzianek o charakterze fachowo rzecz ujmując kontrwywiadowczym będzie więcej.

Oni już z tego zaczynają sobie zdawać sprawę. Skoro ośmieszanie i zniechęcanie nie dało rezultatów, to zaczęły pojawiać się ostrzeżenia. Rzućcie okiem na dwa zamieszczone na forum komentarze z dnia 29 oraz 30 października 2009 r. Odpowiedzcie sobie na pytanie kto najprawdopodobniej sformułował takie tezy? Tezy, które sprowadzają się do szantażu: wiemy jak uratować świat, nie wtrącajcie się, jesteśmy właściwymi ludźmi na właściwym miejscu. Tezy te powodują ruiną całej demokratycznej fasady i odsłaniają piąty poziom tajemnicy. Nie stanowi to dla nas zaskoczenia. Wcześniej, czy później to musiało nastąpić. Z uwagi na tempo naszych postępów nastąpiło to chyba szybciej, niż oni zakładali.

Śmiało możemy postawić tezę, że wąskie elity znające wcześniej okoliczności, które teraz odkrywamy zdecydowały się na numer Faraona. „Wiemy, uratujemy świat i dlatego mamy prawo rządzić, niewolić, robić przekręty, okradać całe narody. Ciemne masy mają być nam bezwarunkowo podporządkowane. Na wieki wieków.”. Nie budzi wątpliwości, że oparcie naszego działania o prawdę, śmiertelnie godzi w ich strategię. A na razie są potężni. Czy zatem jesteśmy skazani na porażkę?

Zasadniczo tylko niepoprawny optymista mógłby odpowiedzieć na to pytanie „nie”. Ale. Jest coś czego oni nie przewidzieli, coś co im się wymyka, coś co budzi ich niepokój. Tym czymś jest to, że z jakiegoś powodu odkryliśmy część Prawdy. Obiektywnie jest to zdarzenie praktycznie niemożliwe. Ale jednak stało się. Ich misterne plany ujawnienia tajemnicy w aureoli zbawców świata zaczynają się chwiać. Postawię nawet dalej idącą tezę, oni zaczynają się bać. Oni też widzą znaki, które linkujemy na lewej kolumnie bloga. Każdy dzień przynosi następne. Oto ostatnia noc. Nagle umiera jedna z kluczowych postaci niewolącego Polaków systemu. I zadają sobie pytanie, czy to tylko przypadek?

Każdy z nas sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czy to, co dokumentuje ten blog oraz to co się dzieje poza nim to tylko seria przypadków. W szczególności dotyczy to naszych przeciwników. Odpowiedź na to pytanie nie będzie łatwa. Oni uważają, że zgłębili tajemnicę Wszechświata, że niczym Bogowie mogą, jak zechcą, uratować ludzkość lub przynajmniej jej część z własnymi osobami oczywiście na czele. W pierwszych miesiącach pracy na blogu również byłem przepełniony pychą. Kolejne odkrycia uświadomiły mi, że dążenie do Prawdy będzie rodzić i poznanie, ale i nowe pytania.

Tak właśnie stało się dzisiaj.

Odkryłem związek pomiędzy planetoidami, ruchami tektonicznymi i erupcjami wulkanicznymi na Ziemi, przebiegunowaniami, nagłymi zmianami klimatycznymi, Słońcem, budową Układu Słonecznego. Związek ten ma charakter stricte naukowy. Jest oparty o znane prawa przyrody. Materialne dowody tego związku są doskonale widoczne. Ta teoria znów urzeka prostotą, logiką i pięknem. Najbardziej zdumiewające są wnioski wypływające z tej teorii. Ziemia może przestać istnieć w każdej chwili w ciągu sekund, może kilku minut. Zagrożenie impaktem przy tym co dostrzegłem jest relatywnie mało groźne. Relatywnie, bo impakt wywoła katastrofę globalną, ale nasza Planeta nadal będzie istnieć. Natomiast siły, których działanie odkryłem mogą rozerwać Ziemię momentalnie na strzępy.

Nie mamy żadnej szansy, aby dzięki współczesnej technologii wyeliminować takie ryzyko. Może zdarzyć się tak, że po sukcesie walki z asteroidą (ocenianym nawet nie uniknięciem impaktu, ale ograniczeniem jego skutków), godzinę po tym triumfie pozostaną po nas kolejne rodziny planetoid.

Aby ludzkość przetrwała nie mamy innej opcji jak sięgnąć do gwiazd. W Układzie Słonecznym nie ma już (celowo użyłem tego słowa) miejsca ewakuacji. Nie mamy innej opcji (najwytrwalsi czytelnicy pamiętają kto i kiedy użył takiego sformułowania w kontekście załamania banków) niż pokój na całym Świecie, niż zapewnienie każdemu człowiekowi w każdym zakątku Ziemi pożywienia, niż edukacja wszystkich ludzi, niż promowanie talentów gdziekolwiek się narodzą, niż rozwijanie nauki, niż oparcie gospodarki o wolność gospodarowania.


Proszę Was, abyście w takim kontekście czytali następne artykuły. Mimo nowego odkrycia nie zmieniam kolejności publikacji. Najpierw zapoznacie się z analizą sytuacji w Chinach. Zachodzą tam podejrzane zjawiska ekonomiczne, które przemawiają albo za niezwykle zawansowanymi przygotowaniami do impaktu, albo za przygotowaniami do wojny światowej. Ponieważ kwestię impaktu już naświetlamy, to kolejny artykuł będzie dotyczył analizy strategicznej konfliktu zbrojnego z udziałem Chin. Mając te dwa scenariusze (kataklizm naturalny, wojna światowa) zaproponuję rozwiązania korygujące istniejące systemy gospodarcze, aby ludzkość mogła pokojowo zjednoczyć wysiłki w celu sięgnięcia do gwiazd. Jednocześnie ta wizja programowa i jej realizacja będzie tym, co zmieni pozycję Polski na świecie. Następnie zaprezentuję wzmiankowane dzisiaj odkrycie. Po czym powrócę do kontynuowania cyklu „Dziedzictwo”. Wnioski z tego cyklu są również ważnym elementem koniecznej zmiany postrzegania Świata i zmniejszenia ryzyka wojen w przyszłości. Po tej publikacji będziecie mogli zobaczyć i zrozumieć całość zamierzenia, którego celem jest rozpoczęcie nowej ery w dziejach ludzkości.

Czy to jest w ogóle możliwe, czy to jest blef lub mitomaństwo. Wielokrotnie pisałem, że nie mamy innej metody niż dokonanie oceny po owocach. Z punktu widzenia zdroworozsądkowego to przecież jest niemożliwe. W ogóle, a zwłaszcza teraz i jeszcze dodatkowo w Polsce przez Polaków. Część z Was już wie, że to jest możliwe. Wiecie jak powstają moje skojarzenia, wiecie kiedy podsuwaliście mi źródła, pomysły, które potem odnajdywaliście w artykułach. W tej płaszczyźnie artykuły i komentarze na blogu stanowią niezwykle cenny dokument. Jeżeli chcecie ocenić wiarygodność przed zapowiedzianymi publikacjami, jedyną metodą obiektywnej oceny jest zapoznanie się z historią naszych osiągnięć.

Plan pracy przedstawiam również dlatego, aby Ci z Was którzy zaufali najbardziej, w tym wymiarze finansowym nie byli zaskoczeni. My nie błądzimy, a zbieramy kolejne elementy, z których budujemy niezwykle trwałą budowlę. Szczególny udział w niej mają Ci którzy dzięki swoim darowiznom umożliwili przyspieszenie prac. Za to jeszcze raz Wam dziękuję.

Wspomniałem o odpowiedziach, które rodzą nowe pytania. Odkryte zjawiska przyrodnicze, niszczące w jednej chwili całą Planetę, to również nowy rodzaj broni. Planetarnej. Daleko komukolwiek z nas do jej stworzenia, ale teoretycznie może ona powstać. Zastanawiam się, a tę wątpliwość kieruję m.in. do przeciwników, czy jak to określił jeden z czytelników w komentarzu, istnieje jakiś „administrator”, który naciśnięciem jednego przycisku może nasz cudowny Świat zamienić w kupę przemierzającego Kosmos gruzu z cząstkami organicznymi, jako jedynymi wspomnieniami po życiu na Ziemi? A następnie wyświetlić napis „Game Over”?

Lecimy na tym samym wózku.
Tomasz Urbaś


Nie żebym się chwalił,ale jeśli czytacie uważnie moje posty to pewnie zauwazyliscie że o wpływie aktywności magnetycznej Słońca na tektonikę pisałem z miesiąc temu.
Albo dochodzimy do podobnych wniosków albo moje spostrzeżenia jednak się na coś przydają,i każda z tych mozliwosci jest mi miła Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:51, 07 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wczorajszego wieczora w odległości zaledwie 15000 kilometrów od Ziemi (1/20 odległości Księżyca)przeleciała asteroida 2009 VA wykryta...15 godzin wcześniej.Ależ mamy genialne systemy ostrzegania,no nie?

http://spaceweather.com/

Cytat:

ASTEROID NEAR MISS: On Nov. 6th at 2132 UT, asteroid 2009 VA barely missed Earth when it flew just 14,000 km above the planet's surface. That's well inside the "Clarke Belt" of geosynchronous satellites. If it had hit, the ~6-meter wide space rock would have disintegrated in the atmosphere as a spectacular fireball, causing no significant damage to the ground. 2009 VA was discovered just 15 hours before closest approach by astronomers working at the Catalina Sky Survey.


Mała bo mała,ale do myslenia daje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dysputant




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 803
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:13, 07 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tia, astronomowie powinni poświęcać więcej czasu na szukanie
kamieni tak małych że nawet nie dotkną ziemi...

Nie daje do myślenia.
A słoneczko? Zobaczymy za rok lub dwa.
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:20, 09 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Problem polega na tym że różnica wielkości pomiędzy asteroidą która rozpadnie się w atmosferze a taką która wyjebie Manhattan w kosmos jest na tyle niewielka że nie mozna jej ignorować.

Czy mi się wydaje czy zaniknięcie południowego bieguna magnetycznego nie jest czymś codziennym?

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dysputant




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 803
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:41, 09 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prriv.
My do końca nie wiemy o co chodzi na tych wykresach jak i ty.
Zaniknięcie?
Są pętle biegnące do bieguna południowego.
Prędzej obstawiam braki w danych , albo ktoś nawalił wykreślając dane.
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:50, 09 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wykresy są wykreślane automatycznie i w czasie rzeczywistym na podstawie danych przesłanych przez satelitę,nie ma mowy o pomyłce ani o zakłóceniach.

Mów za siebie jezeli nie wiesz co oznaczają poszczególne wykresy,tak się składa że ja rozumiem ich wymowę-a jest ona prosta i oczywista:
-wykonane są przedwczoraj o 14:32
-przy zerowej aktywności magnetosfery Słóńca
-widać na nich praktyczny zanik ziemskiego pola magnetycznego w południowej hemisferze

Pytanie brzmi,i powtórzę je ponownie-co mogło spowodować taki efekt?
Jeżeli byłby to czynnik zewnętrzny,to jak potężny musiałby być?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PrawdoWyszukiwato




Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 183
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:52, 16 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Arwena




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 593
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:49, 19 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak na marginesie...

mowi sie, ze obiekt kosmiczny o srednicy 10km doprowadzilby do zaglady zycia na Ziemi.
Wiem, ze na ten temat byly setki opracowań naukowych. Mimo wszystko jednak jak sobie uswiadomić ze 10km asteroida ma sie tak do Ziemi jak pyłek o rozmiarze 0,2 milimetra do 30 centymetrowego arbuza to logika podpowiada zupelnie co innego. Chocby niewiem do jakich wielkich predkosci ten pylek rozpędzic.

Dopuszcam taka realna mozliwosc, ze duze kosmiczne impakty obiektow srednicy kilku-kilkunastu km to jedno, a impakty lub inne zjawiska powodujące zaglade gatunkow to dwie rozne sprawy.
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jozo2009




Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 149
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:17, 19 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Owszem masz rację - dość nieproporcjonalnie. Sprawa wygląda następująco, Ciałkiem spory 10-cio kilometrowy obiekt nie jest może jakoś szczególnie groźnie wyglądający, jednakże jego wielkość sprawia iż nie zdąży spalić się w Ziemskiej atmosferze - co najmniej straci kilka do kilkunastu procent masy. Reszta to wystarczająco dużo. Do czego? Nie wiem - pół biedy kiedy uderzy w ocean - powstanie zapewne tsunami ale nie tak duże żeby wybić 90% gatunków z nami włącznie - całej ziemi nie zaleje.

Sprawa ma się inaczej gdy impakt nastąpi w centrum lądu - powinien w takim przypadku wzbić do atmosfery dostatecznie dużo pyłów - tworząc wystarczająco długo trwającą i półprzepuszczalną warstwę dla promieni słonecznych. A jak wiadomo jeżeli dotrze do nas mniej słońca nastanie epoka lodowcowa, paskudna pogoda Wink - nic nie będzie chciało rosnąć - część gatunków zacznie wymierać z powodu zmian atmosferycznych - być może i ludzie silnie uzależnieni wbrew pozorom od stałości ekosystemów. Naprawdę nieciekawie.

Sam nie za bardzo jestem przekonany by 10km nas unicestwiło, ale wraz z nieznacznym wzrostem średnicy nasze szanse maleją wykładniczo. A przecież tego syfu lata tam dużo i to jeszcze większego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dysputant




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 803
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:47, 20 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Railguny już w produkcji.
2mm kuleczki w broni ręcznej wymyślono już chyba w falloucie.

Z tego co wiem kawałek stali rozpędzony do 7km/s robi większe zniszczenia niż najnowsze wielofazowe-wielopowłokowe głowice przeciwpancerne...

I pamiętaj że te 10 km nie unicestwia całej planety.
To jedynie wzbija "kurz" na jej powierzchni.
A małe istotki takie "roztocza" giną biedaki, przez brak światła,
jedzenia itp.. itd.
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
C0LD F34R




Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 261
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:14, 21 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Włączam sobie TV, a tu taka reklama Smile
Niestety na YT znalazłem tylko wersję rosyjską.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FreeFighter




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 154
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:20, 21 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Z tego co wiem kawałek stali rozpędzony do 7km/s robi większe zniszczenia niż najnowsze wielofazowe-wielopowłokowe głowice przeciwpancerne...


Przepraszam ale może podałbyś źródło informacji?
A ponadto co to jest "wielofazowe-wielopowłokowe głowice przeciwpancerne". Czy ty wiesz w ogóle o czym ty piszesz?
Zasięgnijcie trochę fachowej wiedzy militarnej zanim coś napiszesz w podobnym tonie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dysputant




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 803
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:30, 21 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To nie forum militarystyczne.

Źródło to chyba Future-Weapons z Discovery.
Rozważali oni tam właśnie broń elektromagnetyczną.
I tak właśnie facet powiedział.
Nie jest to wątek b.ważny więc i wykładu na jego temat nie robię.

Jak ktoś chce poczytać to b.problemu znajdzie co i jak.
Jak nie to po kiego mam tu zaśmiecać temat działaniem
działa elektromagnetycznego lub głowic bojowych. :/
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patu




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 110
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:58, 24 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patu do Hiroyuki Shinagawa, nict.go.jp napisał:

Hi.
I have a question about Earth's magnetic field shape:

http://www2.nict.go.jp/y/y223/simulation.....064201.jpg

Why it is so twisted ? What can affect it so strong?

Shouldn't it look like

www.bo.astro.it/universo/venere/Sole-Pianeti/planets/terimm/magsol1.jpg
?

Thanks for reply


Odpowiedzieli w końcu:

Cytat:
We are sorry for late reply.
Thank you for your interest in our real-time simulator.
The following is our answer to your question.

The twist of the earth's magnetic field lines is a result of
the interplanetary magnetic filed (IMF) conditions.
When the y component of the IMF, which directs perpendicular to the image,
is large, the earth's tail magnetic field lines are twisted as shown
in the image.
The image in "www.bo.astro.it" is a case without the y component.

We hope you are satisfied with our answer.

Sincerely,

Hiroyuki Shinagawa


Chodzi o obrazek przedstawiający "wykręcone" pole magnetyczne Ziemi wstawiony przez Privvana. Brakowało tam bodajże południowego pola.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 28, 29, 30, 31   » 
Strona 29 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Meteoryt Planety X?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile