Mars presently has an atmosphere that is less than 1% of Earth's atmospheric density at sea level. It is composed almost entirely of carbon dioxide, although nitrogen and argon make up about 3%, with trace elements less than 1/10%. The temperatures on Mars vary from a maximum of 20° C (68° F) and a minimum of -140° C (-220° F).
Atmosfera na Marsie jest mniej niz 1% gestosci co na Ziemi, jesli myslisz ze z tego mozna cos zrobic w najblizszej przyszlosci to bez watpienia jestes straszny optymista lub kompletny ignorant. Poza tym po h.j zajmowac sie atmosfera Marsa. Moze bardziej logicznie bylo by dbac o ta na Ziemi?
No ale ja moge sie mylic, byc moze warto aby cala populacja ziemska pracowala po to tylko aby na Marsie przybywalo 1000 litrow powietrza kazdego roku.
No ale jak jestes tak bystry to wytlumacz, jaki porzytek mozna miec z atmosfery Marsa?
Chinczykow chcialbys tam wyslac? Na Mont Everest jest wielo,wilo, wielokrotnie wiecej powietrza i jakos nikt tam nie chce mieszkac, na biegunach i na pustyniah tez jest sporo miejsca. No a tak na margineie to kto mialby finansowac to dotlenianie Marsa? Opodatkowal bys Marsjanow? Czy moze w kosciele do puszki ludzie by wrzucali pieniadze na terraformizacja czerwonej planety.
Cytat:
nawet nie umiesz korzystać automatycznej poprawy ortografii
a jeździsz po ludziach którzy zrobili w życiu więcej niż ty.
Gdybym zastosowal automatyczna poprawe ortografi to muj komputer moglby zapalic sie z przeciazenia
A tacy cwaniacy co zeruja na podatnikach i pierdolacy o terraformizacji innych planet to sa dla mnie pasozyty, anie wartosciowi ludzie.
I juz tak na marginesie, jak ci sie nie podoba wytlumaczenie, podane przez barana i ciemniaka, dlaczego komety eksploduja to znajdz lepsze geniuszu. A jestem pewien ze gowno znajdziesz.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
CNN/11:25
"Ekscytujące" odkrycie. "Druga Ziemia" to piekło
CoRoT-7b
Naukowcy potwierdzili odkrycie pierwszej planety podobnej do Ziemi poza naszym Układem Słonecznym.
- To pierwsza, potwierdzona, skalista planeta istniejąca w innym układzie – powiedział telewizji CNN astronom Artie Hatzes, zestawiając ją z planetami, które nie mają konsystencji stałej, lecz gazową, jak Jowisz, czy Saturn. Ale odpowiednim terminem jest również określenie "planeta ziemska" lub "ziemiopodobna" (ang. "Earthlike").
Skład tej planety może być podobny do Ziemi, ale jego środowisko bardziej przypomina piekło – powiedział naukowiec, którzy przewodniczył prowadzonym badaniom.
Planeta znajduje się tak blisko gwiazdy wokół której orbituje, że "miejsce to może wyglądać bardziej jak Piekło Dantego, z temperaturą w ciągu dnia sięgającą do 2 tysięcy stopni Celsjusza oraz minus 200 stopni nocą" – powiedział Didier Queloz z Genewskiego Obserwatorium w Szwajcarii, który prowadził cały projekt.
Hatzes, wyjaśniając, że jedna strona planety zawsze odwrócona jest w stronę słońca, a druga zawsze znajduje się w cieniu, powiedział, że strona "wystawiona na działanie słońca, jest prawdopodobnie stopiona. Druga strona mogłaby mieć z kolei lód", jeśli na planecie istnieje woda.
- Uważamy, że nie ma ona atmosfery, która rozprowadza ciepło – powiedział Hatzes, który w tej chwili przebywa w Barcelonie w Hiszpanii, gdzie bierze udział w konferencji "Drogi prowadzące do nadających się do zamieszkania planet" (ang. "Pathways Towards Habitable Planets").
Astronomowie byli zadziwieni tym, że odkryto skalistą planetę w tak bliskiej odległości do gwiazdy – dodał naukowiec.
- Nigdy nie sądziliśmy, że znajdziemy skalistą planetę tak blisko – powiedział. - Ich rok trwa mniej niż nasz jeden dzień.
Planeta, znana już pod nazwą CoRoT-7b, została odkryta w zeszłym roku, ale potrzebne były miesiące obserwacji, aby ustalić, że jej konsystencja jest podobna do ziemskiej – czytamy w oświadczeniu European Southern Observatory.
Naukowcy byli w stanie zmierzyć wymiary planety obserwując, jak przesuwa się w stosunku do gwiazdy, wokół której orbituje. Później przez około 70 godzin badano wpływ planety na gwiazdę, aby określić jej masę. Posiadając takie informacje, naukowcy byli w stanie obliczyć jej gęstość – i to odkrycie okazało się wielkim zaskoczeniem – powiedział Hatzes.
- To, co sprawia, że odkrycie jest ekscytujące to fakt, że porównując gęstość tej planety do planet w naszym Układzie Słonecznym, to tylko Merkury, Wenus i Ziemia są podobne – powiedział Hatzes z obserwatorium Thuringer w Niemczech.
Naukowcom pomagał fakt, że CoRoT-7b znajduje się stosunkowo blisko Ziemi – około 500 lat świetlnych, w gwiazdozbiorze Jednorożca.
- To nasze bliskie sąsiedztwo – zażartował Hatzes. - Zadanie było łatwiejsze, ponieważ planeta jest stosunkowo blisko i gwiazda jest stosunkowo jasna. Gdyby ta gwiazda była znacznie dalej, nie bylibyśmy w stanie zrobić takich pomiarów.
Mając prawię pięć razy większą masę niż Ziemia, jest to najmniejsza planeta zauważona dotychczas poza naszym Układem Słonecznym. Ma też najszybszą orbitę. Planeta okrąża swą gwiazdę ponad siedem razy szybciej niż porusza się Ziemia i jest 23 razy bliżej swojej gwiazdy niż Merkury do swego słońca.
Planetę wykryto po raz pierwszy na początku 2008 roku z pomocą satelity Corot, należącego do Europejskiej Agencji Kosmicznej i działającego od grudnia 2006 roku w celu wykrywania właśnie planet skalistych istniejących poza naszym Układem Słonecznym.
Przy projekcie brało udział co najmniej 42 naukowców z 17 różnych instytucji znajdujących się na trzech kontynentach. Ich wnioski opublikowane będą w specjalnym wydaniu dziennika "Astronomy and Astrophysics", który ukaże się 22 października pod tytułem: "The CoRoT-7 Planetary System: Two Orbiting Super-Earths" (z ang. "System Planetarny CoRoT-7: dwie orbitujące Super-Ziemie").
Tłumaczenie: Onet.pl
Widzę że i w Polsce niektórzy odrabiają pracę domową w zakresie poszukiwań planety X - czasem z niezłymi wynikami:
lukup
WTF? jesteś taki tępy czy jak? Kto mówił coś o terraformowaniu?!
Sprawa z tobą wygląda następująco.
Tak jak kiedyś patrzono na pioruny i nie wiedzino skąd one tam się znajdują.
Jakaś grupa ludzi powiedziała że to Bogowie nimi uderzają z niebios.
No i im uwierzono.
Bo nikt inny z lepszym wytłumaczeniem tam się wtedy nie pojawił.
Tak samo Ty. Zaślepiony nawet nie dopuszczasz możliwości swojej pomyłki.
Albo raczej gdyby odpowiedź była inna pewnie szybko stałbyś się gorącym zwolennikiem innej teorii :/
Do tego piszesz jakieś posty bez sensu...
Jaki Mars , i jaki pożytek z atmosfery?...
Ehh.. co do filmu Privv.
Tutaj mamy zdjęcie czegoś , wydzielającego ciepło.
Pamiętam że kiedyś to zaznaczyłem na na google earth.
To nic nowego.
Raz wklejasz zdjęcia iż karła / Nibiru widać gołym okiem , potem znów zdjęcia drobiny gdzieś daleko w kosmosie.
(kiedy oddalisz powiększenie na max ten punkt staje się bardzo mały , nie większy od gwiazd)
To ta nibiry / planeta x jest teraz daleko że nie da się jej zrobić zdjęcia niczym poza teleskopami ośrodków obserwacyjnych , czy na tyle blisko iż można zrobić jej zdjęcie w biały dzień aparatem w komórce?...
_________________ Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.
lukup
WTF? jesteś taki tępy czy jak? Kto mówił coś o terraformowaniu?!
A ja mysle ze cos tobie skleroza sie klania czy tylko nacpales sie troszke a moze nie umiesz czytac ze zrozumieniem
skoro ja napisalem wczesniej:
Cytat:
3.
Cytat:
Czy wiecie że Sir Arthur Clarke,znany lepiej jako autor serii "Odyseja Kosmiczna" był jednym z założycieli projektu NASA którego celem jest terraformizacja Marsa i zmiana go w planetę na której mogliby żyć ludzie?
Takie mrzonki sa niewiele warte gdy "naukowcy" nie rozumieja mechanizmow rzadzacych swiatem
a twoja reakcja byla:
Cytat:
"Takie mrzonki sa niewiele warte gdy "naukowcy" nie rozumieja mechanizmow rzadzacych swiatem. "
nawet nie umiesz korzystać automatycznej poprawy ortografii
a jeździsz po ludziach którzy zrobili w życiu więcej niż ty.
To w koncu nie wiem o co ci chdzi , znaczy wiem ze ortografia ci sie nie podoba, ale WTF z tymi naukowcami od pieciu bolesci.
Moze bledow ortograficznych ty nie robisz, ale ch.j wie co chcesz powiedziec, a moze ty chcesz gadac a nic nie mowic? Byc moze nie masz nic ciekawego do powiedzenia.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Nie pisałem nigdzie że mam pewność że obiekt uwidoczniony na filmie jest-lub nie jest-Nibiru,
ale podkreśliłem fakt że ludzie zamiast ignorować temat lub polegać na szczątkowych informacjach zaczynają go badać na własną rękę,a to może bardzo pomóc w ostatecznym rozgryzieniu go.
A dzisiaj Starviewer podsumowuje teorie dotyczące hipotetycznego rewersu biegunów:
Jak wytłumaczyć istnienie na pólnocnym biegunie Saturna formacji o kształcie idealnego sześciokąta?
Wystarczy zapoznac sie z teoria Swiata Elektrycznego i juz nie bedzie takich niespodzianek
Nalezy pamietac ze plazma zachowuje sie proporcionalnie, takie same formy sa w laboratorium jak i w skali galaktyk.
polecam przeczytac:
Po ostatnich anomaliach od kilku dni strona SOHO została wyłączona bez żadnego oficjalnego wyjasnienia ani bez stanowiska co właściwie przedstawiają ostatnie zarejestrowane obrazy:
Saturday, 19 September 2009
Latest images from Stereo. SOHO website offline
The unidentified object in the Solar system, or perhaps a gigantic explosion, or both, is just remaining in the photos coming from Stereo Ahead. The lack of SOHO images and any official comment on the object, only confirm the suspicion this is unprecedented event. A brief look at Mercury (a little circle at the top of the halo, better seen on previous photos), or Antares at the center, shows the object is with remarkable size - probably as big as Jupiter if not bigger. The Sun located just outside the right frame, would probably appear with the same size, because of its greater distance. But that means the object is nearer than the Sun??? Or farther than the Sun but also bigger than the Sun???
Stereo B below also shows some sun flares in front of Venus, that are not an "everyday event". The black circle appeared recently.
It is an absolute craziness the lack of any official scientific comment on that event. The president should address the nation instead, as we see on movies.
That is valid for other nations besides America, that have comparable technical capabilities to detect such a big object.
Soon we will be able to see it with unaided eye, if it is a Jupiter-size object near Mercury or so.
Jak pisałem poprzednio od kilku dni strona projektu SOHO jest zamknieta i nie ma żadnego komentarza NASA w tej sprawie.Na szczęście znalazł się ktoś kto zapisał na swoim dysku ostatni obraz przesłany przez satelitę przed tym tajemniczym wyłączeniem projektu dla internetowej społeczności.
Normalnie to nie wygląda - fakt.
Ale czy "winnie"?
Kurka wodna - napisz raz wprost co sugerujesz? Masz większą wiedzę i obeznanie w temacie i interpretowaniu tych enigmatycznych dla mnie obrazków i uwierz mi, że Twoją analizę i/lub sugestię co do interpretacji wezmę za cenną.
Dołączył: 13 Mar 2009 Posty: 149
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:23, 21 Wrz '09
Temat postu:
Ma ktoś zapisane to "winne" zdjęcie bo za nic w świecie nie mogę się połączyć z tą stroną... please.
Prrivan, czeka jeszcze na parę dowodów, potem się ogłosi - byleby nie po fakcie... chociaż zarys by się przydał bo z naszej perspektywy ta mnogość danych przez Ciebie wyszperanych powodować może zapędzenie w kozi róg, wskazanie toku rozumowania by się przydało.
SOHO USE SITE OUTAGE
Weekends of 18-20 and 25-27 September
Due to electrical power maintanance activities at our site, the SOHO website will be unavailable over the next two weekends: September 18-20 and 25-27.
The outages will also affect the SOHO European mirror site which will be accessible, but not updated.
Oczywiście komentarz na stronie SOHO to tylko pretekst ""Wielkiej Anomalii"" i nadlatującego brązowego karła z 1957r.
Wg. wszelkich danych pierwsza gwiazda typu brązowy karzeł odkryta została w ... 1995r.
Że zdjęcie dziwne bo przedstawia błąd systemów to wcale nie należy robić z tego wielkiej afery, może osobny temat załóżmy, proponuje: "Nasze `Dziwadła` z SOHO" (najlepiej w pierdolni) . Dorzućmy tam jeszcze Nibiru, które widać w Nokii tylko w jednym miejscu, poza miastem, o wschodzie słońca.
Jak dla mnie mój aparat nie kłamie (sprawdzałem, jest 'czysto' )
Mam też kamere HD, zamiast brudnej nokii z kieszeni.
Wszystko cudnie Patu,tyle tylko że to ogłoszenie o konserwacji strony pojawiło się już po jej ponownym uruchomieniu,to raz,a dwa że projekt był wyłączony od 15 września a nie od 18.
Poza tym własnie wysłałem maila z prosbą o analizę zdjęcia do dwóch niezależnych miejsc w których zanalizują mi je bez propagandowej amerykańskiej papki,a za to z dużą dawką fachowosci jak mniemam,a mianowicie do:
EDIT:Zaraz zaraz,ja się wczytałem w ten komunikat ze strony SOHO i tam tylko pisze coś o konserwacji systemów elektrycznych na stronie a nie o awarii satelity czy aparatu,tak w ogóle
A poza tym,jak sami piszą:
Cytat:
The outages will also affect the SOHO European mirror site which will be accessible, but not updated.
Ale kogo pytasz? Toż my Ci mówili, że my ignoranty.
To się nazywa "wykręcanie się sianem"...
A ja jak mam się odnieść, skoro nie mam kontekstu, tylko suche fakty, których nie umiem zinterpretować?
Widać jak na dłoni, że Twoje "tylko pytanie" ma intencję. Zwerbalizuj ją proszę, to pogadamy zamiast wytrzeszczać gały na coraz to nowe newsy i foty.
Cały szkopuł tkwi w tym że ludzie nie znoszą zbyt wielkiej dawki autorytatywnych opinii i lepszy efekt mozna uzyskać zmuszając ich do myślenia niewygodnymi pytaniami na które sami muszą sobie odpowiedzieć niż stwierdzaniem czegoś z pozycji mędrca.
Mam swoje przekonanie w kwestii Planety X ale wolę pozostawić je dla siebie przedstawiając tutaj jedynie kawałki prawdy które każdy sam sobie poskłada wedle własnego uznania,jak na razie tyle w temacie.
ludzie nie znoszą zbyt wielkiej dawki autorytatywnych opinii i lepszy efekt mozna uzyskać zmuszając ich do myślenia niewygodnymi pytaniami na które sami muszą sobie odpowiedzieć niż stwierdzaniem czegoś z pozycji mędrca.
Mylisz się. Ludzie uwielbiają jasno i klarownie postawioną teorię, nawet autorytarnie postawioną (zobacz ilość postów w wątkach autorytatywnego Prawdziwego). A w pozycji mędrca właśnie się nam sam stawiasz wymyślając wyrafinowane, sokratejskie sposoby "doprowadzenia nas do prawdy".
Twój odnosnik do wątków Prawdziwego tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu że wybrałem lepszą metodę na dyskusję w temacie.Zadawanie pytań i wspólne dochodzenie do prawdy jest o wiele ciekawsze niż stawianie się w pozycji siły.
Poza tym nie mogę nikogo doprowadzić do prawdy skoro sam nie mam stuprocentowej pewności gdzie takowa leży-więc nie chcę nikogo prowadzić na manowce.
Jak ktoś chce zmuszać do myślenia , zostawia sobie potem furtkę w razie porażki:
"Ale Ja nic takiego nie mówiłem, sami tam pomyśleliście"
Jedyne co mnie wkurza na tym forum to kilkoro ludzi którzy są przekonani o swej nieomylności i wiedzy przekraczającej naszą.
Ukłony dla Gosi , Oriona , ślepych kato-lików.
_________________ Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów