Meteoryt Planety X?

Prrivan

Naszła mnie ochota na odrobinę analizy starych przepowiedni i powiązanie ich z nowszymi,od wczoraj nie daje mi to spokoju i cała noc zamiast na spaniu zeszła na dumaniu.Ale od początku,najpierw wypunktuję te elementy układanki które budzą mój niepokój,dopiero potem połączę je zgodnie z tokiem moich myśli:

-przepowiednia Nostradamusa:
centuria 10,czterowiersz 72:
"Rok 1999, siódmy miesiąc,
Z nieba nadejdzie wielki Władca Terroru:
Wskrzesi wielkiego króla Mongołów,
Przed i po Marsie by panować szczęśliwie"

centuria 3, czterowiersz 34:
"Kiedy pojawi się zaćmienie słońca,
Podczas dnia pojawi się potwór
Wielu będzie się różniło w interpretacji,
Nieoczekiwane ceny: nikt nie będzie przygotowany"

centuria 6, czterowiersz 6:
"Pojawi się w kierunku północy
W pobliżu Raka brodata gwiazda:
Susa, Sienna, Beocja, Eretria,
Wielki z Rzymu umrze, koniec nocy"

centuria 2, czterowiersz 41:
"Przez siedem dni wielka gwiazda będzie płonąć,
Chmura spowoduje ze pojawią sie dwa słońca,
Duży mastif będzie wył przez całą noc,
Kiedy wielki arcykapłan zmieni kraje"

-przepowiednia Filipka na dzień 9 września 2009:
"ALE OSTATECZNY POTOP NADEJDZIE GDY TRZY DZIEWIĄTKI STANĄ OBOK SIEBIE - WÓWCZAS I LEW KŁODZKI PYSK W WODZIE UMOCZY..."

-przepowiednia Jackowskiego:
Jest tam powiedziane że prawdziwy kryzys,ten globalny,zacznie się w Lipcu i to co widzimy obecnie jest tylko jego preludium.

-Zaćmienie słońca,najdłuższe w tym stuleciu,które ma nastąpić 22 lipca tego roku:
http://en.wikipedia.org/wiki/Solar_eclipse_of_July_22,_2009

-Budowa sieci podziemnych schronów na całym świecie

Mój mózg jakims cudem połączył te fakty i wykombinował,że po pierwsze mimo iż w 1999 roku nie nastąpił żaden kataklizm,zawsze istnieje prawdopodobieństwo niewłaściwego odczytania przepowiedni,i tak jeżeli zamiast tej liczby umieścić 9.9.9 wtedy mogłoby nabrać głębszego sensu.Nadejście króla terroru ma nastąpić w roku w którego siódmym miesiącu nadejdzie całkowite zaćmienie.Co do analizy przepowiedni,polecam
http://www.ndw.v.pl/forum/zobacz_artykul.php?id_artykulu=10570 ,
powiem jedynie że rzeczywiście idea nadlatującego prosto od słońca lub pod bliskim kątem a przez to niewidocznego ciała kosmicznego które może zostać zauważone jedynie poprzez zakrycie tarczy słońca jest możliwa.Jeżeli teraz Jackowki przepowiada załamanie gospodarki na lipiec,może być to reakcja świata na informację o zbliżającej się katastrofie-wtedy nikt nie myslałby o forsie raczej.Na dodatek Jackowski w jednym z ostatnich wywiadów,opisując sytuację Polski,bąknął krótko "Polska pozostanie sucha" i szybko zmienił temat.Dodając do tego miksu wizję Filipka,lipcowe zaćmienie z wyjątkowo obfitującym w dziwiątki roku oraz informacje o gotowości podziemnych baz-arek,można wysnuć różne wnioski,nie uważacie?

Nie bierzcie tego zbyt serio,ot,wynurzenia starego paranoika Laughing

Fanalityk

jesli chcecie wyliczenia to wam podam jak tylko kolega odda mi ksiazke z takowymi.. sam nie jestem az taki dobry.. wtedy mozecie sobie sprawdzac tak jak ja to zrobilem..

Prrivan ja mysle podobnie, moj mozg tworzy podobne ciagi logiczne..
tez czasami siedze przed kompem i dumam godzinami..

no jeszcze 4 miechy i Nemesis powinno byc widoczne na Pd krancu Ameryki Pd.. mam nadzieje ze ktos zrobi jakies zdjecia..
kurde ale beda jaja na tym forum i nie tylko..
ciekawe co zrobia zeby to ukryc, a moze juz to robia?
_________________
www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.

Prrivan

@Fanalityk

W kwestii nazewnictwa mam pytanie,bo część źródeł podaje wymiennie nazwy Nibiru i Nemezis podczas gdy inne twierdzą iż Nibiru to planeta krążąco po niezwykle ekscentrycznej orbicie wokół gwiazdy-prawdopodobnie brązowego karła-o nazwie Nemezis,masz więcej info w tej kwestii?

Według mnie to oczywiste że szykują się od dawna na pojawienie się takiego ciała niebieskiego,te wszystkie schrony,całkowita cisza medialna na pewne tematy,wycinanie kawałków map nieba z Google Sky...tylko czy te schrony budują dla mas czy tylko dla wyselekcjonowanych elit?

Naznaczony

dla elit , ale pewnie znajdzie się miesce dla kogoś spoza elity co by po katastrofie od razu mógł byc wcielony do niewolniczej pracy

Prrivan

Ciekawi mnie tylko jak niby będzie to wprowadzenie do arek następowało...

Heh,to po to nakręcili "Dzień Zagłady" z czarnym prezydentem Laughing

Loko

Naznaczony napisał:

dla elit , ale pewnie znajdzie się miesce dla kogoś spoza elity co by po katastrofie od razu mógł byc wcielony do niewolniczej pracy

Najlepszym rozwiązaniem będzie historyczna kumulacja w totka. Oddajesz wszystko co masz a w zamian dostaniesz los i szanse na przeżycie.

forrest_

Do poczytania na temat Nibiru:

raczej Hoax ale fajnie się czyta

http://www.detailshere.com/tripledoctoratefulldisclosure.htm
_________________
13:13 13.09.1979 Caulbearer Smile

Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............

Prrivan

Panie i panowie,czwarta obserwacja w ciągu tygodnia:

http://spaceweather.com/

Cytat:

FIREBALL SIGHTING: Observers in Massachusetts and Rhode Island are reporting a "huge, pulsating blue-green fireball" sighted within minutes of 8:48 pm EST on Jan. 23rd. It was bright enough to be seen through heavy cloud cover, according to one witness. Readers, if you saw or photographed the event, please submit a report.

No takiego deszczu gwiezdnych skał dość dużych żeby rozświetlić całe niebo to nie pamiętam... Rolling Eyes

Edit:Jeszcze w kwestii zjawisk dziejących się na niebie.Wczoraj wieczorem wyczaiłem pewien artykuł na temat najbliższego,obrączkowego zaćmienia słońca,tak zwanego rzadkiego Ra-shape które nastąpi 26 stycznia.Artykuł wydawał mi się na tyle ciekawe że posprawdzałem jego prawdziwość w kilku niezależnych źródłach które zdają się potwierdzać wagę wydarzeń o których mówi.Well,enjoy.

http://www.whatdoesitmean.com/index888.htm

Cytat:

January 26th ‘Messiah’ Solar Eclipse To Plunge World Into Total Chaos

“Since I entered politics, I have chiefly had men's views confided to me privately. Some of the biggest men in the U.S., in the field of commerce and manufacturing, are afraid of somebody, are afraid of something. They know that there is a power somewhere so organized, so subtle, so watchful, so interlocked, so complete, so pervasive, that they had better not speak above their breath when they speak in condemnation of it.” Woodrow Wilson (1856-1924) 28th President of the United States

23 January 2009

These stark words of warnings given to the American people by their President Woodrow Wilson just prior to his death, and after his having been made by these ‘unseen powers’ to sacrifice tens of thousands of his Nations young soldiers on the poison gassed and bloodstained battlefields of World War I, are nearly completely lost to history, but stand truer today than even on that fateful day they were uttered.

So enraged against these ‘unseen powers’ had President Wilson become, that as the European Continent lay in the ruins of a catastrophic war no one really knew what started it, and was still in the grip of the Spanish Flu Pandemic that would claim a further 90 million lives, and by the force of his will alone, he was able to forge among the World’s Nations a League of Nations to prevent these ‘monsters’, as he referred to them, from ever manipulating our human race into such a tragic war ever again.

President Wilson’s dream of defeating these monsters, however, was smashed upon his being struck down on October 2, 1919 while traveling his Nation to convince the American people of the dangers our entire human race was facing and gaining their support for his League of Nations.

Though today’s history books, which are always written by the victors, state that President Wilson was struck down by a stroke, those closest to him knew that he was poisoned by these ‘unseen powers’, and which began one of the strangest periods in American history when his wife, Edith Wilson, became the defacto American President, and of which we can read:

“For seventeen months the enfeebled President lay in his bed on the brink of death, barely able to write his own name. The outside world knew none of this. All communication with the President went through his wife. She entered the sick room with messages and emerged with verbal instructions or the scrawl of a signature on a piece of paper. Edith Wilson called the period her ‘stewardship’. Later, others called her the first woman President.”

Until his death on February 3, 1924, the fragile, and greatly weakened, President Wilson never forgave himself for having been made to lie the American people into war and his failure to stop these ‘unseen powers’ from manipulating the United States Senate into rejecting the League of Nations Treaty he knew would protect our entire World from another Global War.

But though dead, President Wilson’s efforts to protect his Nation did not stop as his legacy lived on through the efforts of his powerful wife Edith who joined with the wife of President Warren G. Harding, Florence "Flossie" Mabel Kling-DeWolfe-Harding, who with the aid of the most powerful Astrological Clairvoyant in America at the time, known as Madame Marcia Champney, produced one of the most astounding books ever written and titled, “Astrological Guide For American Presidents: 1930-2012” and which since its private publication has been rumored to have been passed down to every American First Lady upon their husbands taking the Oath of Office to become President of the United States.

The high regard held by these American First Ladies towards Madame Marcia Champney stemmed from her accurate prediction of President Harding’s impending death when upon her being summoned to the White House by Florence Harding stated that “death was stalking the air we breathe in Washington” and that President Harding would not live to see the end of his term, and which he didn’t as he died on August 2, 1923, and who many believed at the time was, like President Wilson before him, murdered for opposing these ‘unseen powers’ from destroying the United States.

In one of the most telling examples of the power of Madame Marcia Champney’s association and collaboration with Americas First Ladies Harding and Wilson, her legacy has been nearly eradicated from history, with one exception being the 1988 publication of the “The President's Astrologers” that detailed the close association every US President’s wives have had with astrologers.

And judging by the contents of the mysterious book “Astrological Guide For American Presidents: 1930-2012”, and the threat it still poses to this day to these ‘unseen powers’, it is little wonder as its astrological predictions detailing the lives, and deaths, of every American President until what is stated as “the last to be elected in 2008 will be called a Messiah who upon his death the New Age will have already begun”.

It is important to note at this point that our Orders association, and knowledge, of the book “Astrological Guide For American Presidents: 1930-2012” was gained through the direct association of the Sorcha Faal’s meeting with Edith Wilson in 1955, at a seminar held by the Woodrow Wilson Foundation in Dublin and where the Sorcha Faal recorded both her knowledge of this book and Mrs. Wilson’s stating to her that she had personally put it into the hands of every American First Lady, and which as history has shown included the wife of President John F. Kennedy upon his taking the Oath of Office on January 20, 1961, and which was the last Presidential Inauguration to be attended by Mrs. Wilson as she died on December 28, 1961, at the age of 89, and what would have been her late husbands President Woodrow Wilson’s 105th birthday.

And of the notes that the Sorcha Faal has left to us of this book, and its particular relevance to the new American President Barack Obama, I quote directly from her personal archive notes dated 18 November 1955:

“To the last President she [we assume this to be in reference to Madame Marcia Champney] wrote that he will usurp the will of the Eye of Ra and seek upon the coming solar eclipse to follow the old moon, not the new, which will raise against him the greatest enemy of the kings and bring the earth near to the destruction he knows must come before its renewal.”

Now what is most significant about these words, and like this mysterious book had accurately predicted, following the murders of Presidents Wilson and Harding the astrological path of the United States was indeed changed by these ‘unseen powers’ and as shown by their adopting as one of their National symbols the Eye of Ra, and which in 1935 was ordered by their then President, and 32° Scottish Rite Mason, Franklin D. Roosevelt, to be put upon their most used currency the One Dollar Bill and re-named the ‘all seeing’ Eye of Providence surrounded by the words “Annuit Cœptis”, meaning “He approves (or has approved) [our] undertakings,” and “Novus Ordo Seclorum" meaning "New Order of the Ages”.

But, to its most ancient historical meaning we can read: “In its current form, the symbol first appeared in the west during the 17th & 18th centuries, but representations of an all-seeing eye can be traced back to Egyptian mythology and the Eye of Horus. However, it is first in Buddhism that the eye is associated with a triplicity. Buddha is also regularly referred to as the "Eye of the World" throughout Buddhist scriptures and is represented as a trinity in the shape of a triangle known as the Tiratna or Triple Gem.”

[Note: For the greatest understanding of these most ancient of symbols being brought forth into our modern World in the 1930’s by the United States (Eye of Ra) and Germany (Swastika), Sister Sonam Tashi’s book, “The Power Of Things: The Aryan Symbols Of Hope” is highly recommended to the serious scholar and researcher wishing greater knowledge.]

Further to be noted as significant is that in 1933 President Roosevelt also caused the changing of the taking of the Oath of Office of the American Presidency from its original planned date of March 4th in the House of Pisces to its present date of January 20th in the House of Aquarius, and when added to the United States putting itself under the ‘Eye of Ra’ did, in fact, point to the ‘path of destruction’ President’s Wilson and Harding sought to protect their people from, and forewarned about by Mrs. Harding and Mrs. Wilson in their book of warning to all subsequent American First Ladies, and written with the guidance and help of Madame Marcia Champney.

So, it is with no coincidence that on January 20th, in the House of Aquarius, at 12:00 Noon (EST), while in the ‘void’ of the Moon, the new American President, Barack Obama, ‘flubbed’ the Oath of Office which caused him to retake it on January 21st, in the House of Aquarius, at 7:35 PM (EST) in the ‘rising’ of the Moon currently rushing towards its apocalyptic eclipsing of the Sun on January 26th.

Even more critical to note is that during President Obama’s retaking the Oath of Office, he did so without placing his hand upon the Christian Bible, a meaning not lost to those ‘unseen powers’ knowing that the symbolism inherent in such an overt act is a total rejection by the new American President of their false Christian religion they have long used to manipulate the peoples of the United States into participating in their own destruction.

The most important thing for everyone reading this to know, however, it is that it is nearly impossible for you to either gain the knowledge, or know how to utilize this knowledge for your protection, before the greatest catastrophes to come befall you. But then again, that is what our mission is, and has been for a time going back to when this gigantic struggle first began.

But, we can’t continue, let alone complete, our mission to help you unless YOU help us. And, the only question you have to ask yourself, right now, is this…who else is telling you the truth?

Do not think for a second either that we don’t know how hard it is for you to accept these truths, we do. But, just because you’ve spent your life in slavery doesn’t mean that you have to keep acting like one.

Sure, you are free to turn away from us and ignore this most urgent of appeals for help and fall back into the sordid web of lies continually spun around you by your governments, entertainment and news medias, and all of those other methods used to keep you ignorant…but ask yourself…are they teaching you anything? Are they preparing you to assist in your own survival?

NO! What they are doing is using you to protect themselves and their families at YOUR expense and soon to come, your, and YOUR family’s very lives!

A Coward is defined as a person who lacks courage in facing danger, is timid and easily intimidated.

A Hero is defined as a person of distinguished courage or ability, admired for their brave deeds and noble qualities.

What I am asking for you to be now is a HERO, and for maybe the first time in your life, stand up for what you know to be the truth and defend it.

This is NOT an easy battle that we are all fighting, and unlike you, WE are on the front lines of this battle and daily face extermination for daring to go against those ‘unseen powers’ Presidents Wilson and Harding warned you about.

Our ONLY ally is you…the person who thinks they don’t even matter, but who if joined by thousands of other likeminded, and heroic, people can become the most powerful force ever known.

And how hard is it for you to help us in our hour of need? If every single one of you reading these words assisted us with just $20.00, our expenses would be met for an entire year!

That’s right…the amount of money you’re going to spend anyway on some mindless movie, or video game, or fast food meal…all of which do nothing more than poison your mind and body…is all we’re asking for to keep providing to you knowledge and information that no one else is bothering to give you, and couldn’t care less if you knew. After all, ignorant slaves are always the best ones…

Are you one of them???

With God,

Sister Rabea

Hehe,końcówka tylko brzmi trochę ironicznie z tymi prośbami o datki ale w końcu jakoś trzeba stronę utrzymać Wink

forrest_

A ja zapodam bardziej tajemniczą sprawę:

Cytat:

Astrophysicist's South Pole Death Remains a Mystery After Eight Years

In May 2000, Australian astrophysicist Dr Rodney David Marks died from acute methanol poisoning whilst stationed at the US Amundsen-Scott South Pole Station. He was a 32 year old "brilliant and witty" scientist, whose death shocked his family and friends. The media jumped on this story, citing the tragedy as the "first South Pole murder," but there was little evidence to suggest anyone else was involved. Unfortunately it appears that New Zealand investigators have been hampered by a lack of co-operation by the organizations that run the facility, so it remains unclear whether Marks' death was the result of foul play or tragic accident…

Dr Marks was employed by the Smithsonian Astrophysical Observatory, working on the Antarctic Submillimetre Telescope and Remote Observatory project. The Amundsen-Scott South Pole Station is maintained by the US National Science Foundation (NSF) and US contractor Raytheon Polar Services, and is the southernmost continually inhabited settlement on Earth. With this exotic location comes a high degree of risk; after all, if there's an accident or emergency, you can't just find the nearest hospital. Although the facility has good medical support, should something unexpected happen, the scientists living right on top of the South Pole are at the mercy of the extreme weather and isolated location.

In the month of May 2000, medical staff at Amundsen-Scott were confronted with a baffling problem when a distressed Rodney Marks came to them three times during a 36 hour period. On May 11th, he had felt sick and vomited blood when travelling back from the remote observatory to base. On returning, his condition took a rapid turn for the worse. Baffled by the situation, medical staff sought advice via satellite, but they were too late. On May 12th, the astrophysicist had died.

For six months, officials had to wait until Marks' body could be flown to New Zealand for an autopsy where it was found that the 32 year old had suffered from acute methanol poisoning. As New Zealand has jurisdiction over the incident, investigators from the nation took on the task of working out how Marks could have become poisoned.

According to a recent article in the New Zealand Herald, the investigators may never get to the bottom of this Antarctic mystery. On September 24th, coroner Richard McElrea released his findings behind the death of Dr Marks, airing his frustrations that the police investigation had been hampered by the lack of co-operation by the NSF and Raytheon Polar Services.

The police officer assigned to investigating the case, Detective Grant Wormald, even remarked, "Despite numerous requests, I am not entirely satisfied that all relevant information and reports have been disclosed to the New Zealand police or the coroner." Dr Marks' family have also been disappointed by the lack of communication they have received by the organizations responsible for the safety of their researchers.

"And I don't think we are going to try to find out any more in regards to how Rodney died. I'd see that as a fruitless exercise [...] For heaven's sake, a man has died in your care. Why wouldn't you help the police? ." – Paul Marks, Dr Marks' father.

Originally, suicide was thought to be at the root of this mystery, but it was quickly ruled out as it didn't fit with Dr Marks' profile. He was a happy scientist who was engaged to Sonja Wolter, a young maintenance specialist, who had signed up to the station to be with her fiancé. According to the Detective Wormald, "Sonja and Rodney were a great couple. It is so rare to see people that seem so perfectly matched. And they were extremely happy together."

It was also suggested that Marks may have consumed the methanol deliberately, to get a "recreational high," even though there was a plentiful supply of genuine liquor and beer at the facility. Dr Marks was a social young man who "always said was that the solution to any problem is to go down to the pub and have a few drinks," according to one of his friends, Andrew Walsh. Even though he may have enjoyed a few drinks and could be considered to be a binge drinker, it is strange to think he would willingly consume the dangerous substance for fun.

There are some sinister overtones to this mystery however. According to a 1996 report, Dr Robert Thompson, the first doctor to examine Marks when he came to the medical facility for help, said the astrophysicist was "nervous, anxious and upset." What's more, he noted two needle marks on his arm, but decided not to ask about them.

Had Marks been murdered by one of the 49 members of staff at the Amundsen-Scott South Pole Station? Unfortunately, we may never know whether Marks' death was deliberate or by accident. According to the US agencies, an investigation had been carried out, but Detective Wormald has not been privy to the conclusions. "It is impossible to say how far that investigation went or to what end," he said.

The Herald reporter apparently approached Raytheon, but the company would not comment and an NSF spokesman referred any questions to the NSF offices in Washington DC.

It looks like everyone is remaining tight-lipped about the events on May 11th-12th 2000, ensuring the world may never get to the cause behind the tragic death of this talented and friendly astrophysicist.

źródło: http://www.universetoday.com/2008/09/26/.....ght-years/
_________________
13:13 13.09.1979 Caulbearer Smile

Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............

Fanalityk

kolejny meteoryt tym razem nad Saudi Arabią z 7 stycznia widziany przez tysiace ludzi..

http://www.4shared.com/file/79740974/61df3196/shhab.html?dirPwdVerified=56cd4996

pojawiaja sie teorie ze sa to obcy poruszajacy sie nieznana swietla technologia.. choc jestem zdania ze to po prostu meteoryty z pasu asteroidow
_________________
www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.

Prrivan

Jeszcze jeden i jeszcze raz,tym razem nie w atmosferze.
Właśnie odkryto asteroidę która...śledzi Ziemię poruszając się po dokładnie takiej jak naszej planety orbicie.

Te przypadki,ach te przypadki...

http://spaceweather.com/

Cytat:

STRANGE ASTEROID: Newly-discovered asteroid 2009 BD is slowly passing by Earth today only 400,000 miles away. The small 10m-wide space rock poses no threat, but it merits attention anyway. The orbit of 2009 BD appears to be almost identical to the orbit of Earth. 2009 BD may be a rare co-orbital asteroid, circling the sun in near-tandem with our planet. Extrapolating the motion of 2009 BD into the future, we see that it remains in the vicinity of Earth for many months to come, never receding farther than 0.1 AU (9.3 million miles) until Nov. 2010. Future observations may reveal the nature of this strange asteroid; stay tuned!

Sorry wszyscy ale pytałem jednego speca od astronomii który na dodatek zna się na analizie matematycznej i powiedział jasno:Prawo serii określa prawdopodobną częstotliwość wystąpienia serii asteroid na raz na 7 miliardów lat.

Chyba że są to ciała poprzedzające "coś naprawdę wielkiego i coś znajdującego się naprawdę blisko".

Naznaczony

więc można uzkać za fakt planete X ? już mogę się cieszyć? Very Happy

Prrivan

Na razie nie można tego stwierdzić bezpośrednio,ale wyniki metody dedukcyjnej dają sporo do myślenia.

Jeżeli mamy serię potężnych meteorów w tak krótkim czasie,która statystycznie występuje po raz drugi lub trzeci od powstania Ziemi,i jeżeli weźmiemy pod uwagę wizje ludzi na całym świecie,z każdej grupy społecznej i etnicznej(czyżby ostrzeżenie globalnej świadomości?) to możemy chyba uznać że coś się wydarzy.Co i kiedy pozostaje na razie zagadką,zostaje uważna obserwacja niebo i lektura portali poświęconych astronomii.

Wszystko przed nami w każdym razie.

forrest_

Coś ten Twój kolega niedomaga, powinien się dłużej edukować.
Przypomnę meteoryt który w ubiegłym roku pojawił się na ekranach 25’go i eksplodował gdzieś we wczesnych godzinach 26’go.
Mieliśmy raptem kilka godzin na obserwację, heh a co będzie jeśli pojawi się prawdziwy Monster.
Ile będziemy mieli czasu ???, 2 dni w porywach.
_________________
13:13 13.09.1979 Caulbearer Smile

Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............

Prrivan

Ten kolega mial na mysli nie wielkosc asteroid z ostatniej serii tylko fakt ze w 2 tygodnie spadlo ich 6 lub 7 co wedlug skali astronomicznej dla obiektow wiekszych niz mikroskopijne jest ogromna czestotliwoscia.To ze zaden nie okazal sie dosc duzy by wywolac zniszczenia jest jedynie kwestia szczescia.

Jesli mowa o wiekszych cialach niebieskich,mysle ze nawet w przypadku wykrycia takowego spoleczenstwa zostalyby powiadomione w ostatniej chwili...albo wcale.
Skoro gospodarka mialaby sie zalamac to chyba lepiej maksymalnie to opoznic,nachapac sie i zwiac do schronu w ostatnim momencie,nie?

Manix

Waldek napisał:

Cytat:

1. http://www.google.com/sky/#lat.....1&oI=1
2. http://rok2012.koon.pl/arty/nasaX.htm

Często są takie dziury w Google Sky?

Tutaj masz to co wycieto z tego miejsca:

http://www.disclose.tv/action/viewvideo/.....uary_2008/

Tiesto12

Asteroidy spadaly i beda spadac, moze faktycznie jest cos na rzeczy ale musie=cie pamietac ze dawniej nie bylo takiej techniki i nie bylo mozliwosci relacjonowania takich spektakularnych zdarzen jak to. Nie szukajcie sensacji na sile jeszce nie czas zeby to sie zaczelo dziac, jeszcze za wczesnie.
_________________
Stop islamskim imigrantom

JA

Właśnie miałem napisać o tym, że dzisiaj będzie zaćmienie Słońca, ale widzę, że ktoś to wcześniej napisał. Nie sądziłem, ze dyskusja się rozwinie w tak ciekawym kierunku.
Wracając to z tym czarnym prezydentem i dniem zagłady... genialne:D.
Tiesto12, ale to matematycznie idzie wyliczyć, bo serie takie się zdarzają niezwykle rzadko, a to dlatego, że żeby taką serię stworzyć musiałbyś wiele ateroidów wysłać na orbitę, która byłaby kolizyjna z Ziemią, a na takie wielkie odległości nawet Twoje kichnięcie na powierzchni takiej małej ateroidy miałoby ogromny wpływ i asteroida minęłaby wtedy Ziemię na miliony kilometrów. Dlatego mało prawdopodobne jest, żeby spadła w ciągu dwóch tygodni seria dużych ateroidów z tego samego kierunku(?) (swoją drogą warto sprawdzić, czy asteroidy nadleciały z jednego kierunku, czy też nie). Jest to prawie niemożliwe, a im więcej takich asteroidów tym bardziej nieprawdopodobne to jest. Jedna asteroida zwiększa nieprawdopodobieństwo o astronomiczne liczby. Takie wydarzenia zdarzają się dość, często, ale tylko wtedy jeśli są to właśnie asteroidy poprzedzające lub z rozpadniętego większego obiektu np. Szumejker lewi 9 (nie wiem jak się to pisze) uderzające w Jowisza i zostawiające kratery wielkości Ziemi Very Happy

Rep

Fanalityk

Cytat:

no jeszcze 4 miechy i Nemesis powinno byc widoczne na Pd krancu Ameryki Pd.. mam nadzieje ze ktos zrobi jakies zdjecia..
kurde ale beda jaja na tym forum i nie tylko..
ciekawe co zrobia zeby to ukryc, a moze juz to robia?

Na youtube mozna zobaczyc film wskazujacy na to ze chemtrails to zaslona dymna majaca opoznic wykrycie planety X

http://www.youtube.com/watch?v=O1Xs4rY_idQ

sa inne tez
http://www.youtube.com/watch?v=uWUHx9a8uIA

DarkTech

Jednak w obliczu zagrożenia ludzkości, znajdują się już tacy którzy ogłaszają się przyszłymi(?) szefami... I tak na stronie www.xsat.pl w dziale "O nas" czytamy:
Skład Grupy XSAT:
Nishroch - Główny Dyrektor XSAT ds. Narodów i Miast
Anael - 1 z-ca dyrektora XSAT ds. Narodów i Miast
Raquel - 2 z-ca dyrektora XSAT ds. Narodów i Miast
Naszym celem jest pomoc informacyjna, która może uratować nawet miliony istnień.
Tutaj jest ciekawy wywiad - radio TokFM
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

coyote

No raczej nie przyszłymi, a tylko i wyłącznie aktualnymi w obrębie swojego projektu XSAT.
Po nickach można pomyśleć, że to czytelnicy "Władców pierścieni", ale cel mają szczytny, tylko ta czarownica na miotle Smile

Naznaczony

w sumie bez przesady ! : D to jest juz heavyhardcore theory Fanalityk Smile

DarkTech

Waldek napisał:

1. http://www.google.com/sky/#latitude=-6.1.....1&oI=1
2. http://rok2012.koon.pl/arty/nasaX.htm

Często są takie dziury w Google Sky?

Tutaj inne źródło. Ciekawe. Cóż za podobieństwo... Wink

_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

Prrivan

W tym wszystkim powinniśmy pamiętać że to właśnie nie samo Nibiru stanowi niebezpieczeństwo lecz obiekty towarzyszące,pole elektromagnetyczne gwiazdy planety X,czyli Nemezis oraz...o ile sumeryjskie mity mówią prawdę...mieszkańcy tej planety.
Po co właściwie NASA miałaby ukrywać istnienie jakiegoś ciała niebieskiego które bądź co bądź prawdopodobnie nie znajdzie się bliżej niż orbita Jowisza jeżeli nie wchodziłby w grę jakiś czynnik "paranormal"?

A pojawił się właśnie pewien nowy film na temat Nibiru...
http://www.disclose.tv/action/viewvideo/16864/Nibiru__planet_X__Eris/

Kacper

Zero napisał:

Tak jak się spodziewałem, prawie cały "zachód" układu słonecznego odsłonięty, z wyjątkiem Saturna wszystkie gazowe giganty po drugiej stronie Słońca, jedynie on na "południe" od Ziemi która jest na mniej więcej 7-8, imho sytuacja idealna dla wszelkiego badziewia zza Plutona aby trochę pospadać nam na głowy. No i całkiem możliwe, że moje obserwacje są nic niewarte a ostatnio widziane obiekty pochodzą z pasa pomiędzy Marsem a Jowiszem czy jeszcze innego źródła.

Spojrzałeś na układ słoneczny "z góry". Patrząc "z dołu" jesteśmy osłonięci. W tej skali co zachód a co wschód to kwestia umowna, wszechświat jako taki nie ma ani dołu ani góry, przynajmniej nie można tego w żaden mądry sposób określić. Skąd wiadomo z której strony nadlatuje rzekoma nibiru?

Ps. Umbriel (księżyc Urana) "cenzurowany" Laughing

Już wiem skąd Laughing