Czy Europejczycy byli niegdyś kanibalami? Okazuje się, że aż do końca osiemnastego wieku nieodzowny niemal składnik leków stosowanych w najróżniejszych przypadłościach stanowiło... ludzkie mięso.
popularny na tym forum dr kwasniewski zaleca jedzenie miesa wieprzowego jako najbardziej zblizonego biochemicznie do miesa ludzkiego. dlaczego w takim razie nie jesc miesa ludzkiego. pomijam aspekty prawne. interesuje mnie aspekt biologiczny. czy na ludzkim miesie mozna przezyc?
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:00, 03 Lut '09
Temat postu:
Nie wiedziałem, że jest tu popularny. Kwaśniewski gada wiele bzdur i wiele faktów. Fakty dotyczą higieny odzywiania i spraw biochemicznych. Reszta to bełkot.
O jedzenie ludzkiego mięsa lepiej zapytać tych od rawpaleodiet. To zazwyczaj bardzo otwarci, inteligentni ludzie.
Dołączył: 07 Gru 2008 Posty: 130
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:15, 03 Lut '09
Temat postu:
Cytat:
O jedzenie ludzkiego mięsa lepiej zapytać tych od rawpaleodiet. To zazwyczaj bardzo otwarci, inteligentni ludzie.
dzieki za info! poszukam, bo widze, ze tu dla odmiany glownie szare twarze. temat wisi chwile i juz dostal 4 niskie oceny. jakbym komus chcial zjesc mamusie.
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 1202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:48, 03 Lut '09
Temat postu:
Wiadomość jest na pierwszej stronie onetu sam tekst zaś ze Spiegel Pytanie, czy to nie jest swego rodzaju przygotowywanie ludzi na pewne scenariusze, które mogą mieć w przyszłości miejsce gdyby faktycznie zaczęły się zapowiadane przez Rothchild'a na CNBC problemy z żywnością na niektórych obszarach globu. Ted Turner szef Warner w jednym z wywiadów, co prawda w kontekście globalnego ocieplenia, też straszył kanibalizmem.
Trzeba będzie obserwować hollywoodzkie produkcje czy przypadkiem nie będą szły w stronę
W Petersburgu zatrzymano dwóch mężczyzn - z zawodu kwiaciarza i rzeźnika, których podejrzewa się, że utopili 16-letnią dziewczynę i zjedli część jej zwłok.
"W nocy z 19 na 20 stycznia Jurij Możnow, który pracuje jako kwiaciarz, i Maksim Gołowackich, rzeźnik, utopili młodą dziewczynę w łazience w mieszkaniu jednego z nich. Pokroili ciało ofiary na wiele części, niektóre z nich jedząc, a inne wyrzucając" - głosi komunikat służb śledczych rosyjskiej prokuratury.
Dziewczyna zaginęła 19 stycznia. Rosyjski portal internetowy poinformował, że mordercy należeli do jednej z subkultur, a ofiara była ich znajomą.
A na Ukrainie zbaili sąsiada, bo nie mieli czym zagryść wódy - w Angorze czytalem z 2 lata temu. . .
Co to w ogóle za pojebany temat? Autor po skłonności do jedzenia ludzi? W domu nie masz zwykłej kiełbasy? Aż tak cię kręci by spróbowac ludzkiego mięsa?
Cytat:
utnij sobie noge, ugotuj i sprawdź
Proponuje to co ma w czaszce bo tego i tak nie używa .. .
Dołączył: 07 Gru 2008 Posty: 130
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:56, 04 Lut '09
Temat postu:
nie tylko szare twarze ale przede wszystkim debile nieumiejacy czytac. i do tego agresywni. na szczescie przez siec mnie nie zjedza a na pewno byliby do tego zdolni. bon apetit.
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:43, 04 Lut '09
Temat postu:
Waflem się nie przejmuj. On w jaki wątek by nie wszedł - tam nasra. Najbezpieczniej dodać go do ignorowanych i od razu lżej się robi na sercu.
Co do kanibalizmu słyszałem, że jakieś plemiona w rejonach australijskich praktykujące kanibalizm jako właściwie jedyny element diety miały poważne problemy zdrowotne. Niestety nie pamiętam szczegółów, a znaleźć tego teraz nie mogę, więc za prawdziwość tego info nie ręcze. Natomiast osobiście wydaje mi się, że człowiek raczej nie jest dobrym materiałem na kompletny i zbilansowany posiłek.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 32
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:56, 04 Lut '09
Temat postu:
goldbug napisał:
Wiadomość jest na pierwszej stronie onetu sam tekst zaś ze Spiegel Pytanie, czy to nie jest swego rodzaju przygotowywanie ludzi na pewne scenariusze, które mogą mieć w przyszłości miejsce gdyby faktycznie zaczęły się zapowiadane przez Rothchild'a na CNBC problemy z żywnością na niektórych obszarach globu. Ted Turner szef Warner w jednym z wywiadów, co prawda w kontekście globalnego ocieplenia, też straszył kanibalizmem.
Trzeba będzie obserwować hollywoodzkie produkcje czy przypadkiem nie będą szły w stronę
Dołączył: 07 Gru 2008 Posty: 130
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:02, 04 Lut '09
Temat postu:
Aqualinespirit napisał:
Waflem się nie przejmuj. On w jaki wątek by nie wszedł - tam nasra. Najbezpieczniej dodać go do ignorowanych i od razu lżej się robi na sercu.
co tez niniejszym czynie.
Aqualinespirit napisał:
Natomiast osobiście wydaje mi się, że człowiek raczej nie jest dobrym materiałem na kompletny i zbilansowany posiłek.
to by przeczylo teorii dr kwasniewskiego, ze najlepiej spozywac bialka jak najbardziej zblizone do ludzkich.
kanibalizm interesuje mnie wlasnie od tej strony. ogladalem kiedys film sf "pozywka". byl tam motyw, ze ludzkosc zyjaca w takim futurystycznym nwo byla zywiona pokarmem robionym ze zwlok. przy zastosowaniu technologii to jest na pewno mozliwe.
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:13, 04 Lut '09
Temat postu:
pazuzu napisał:
to by przeczylo teorii dr kwasniewskiego, ze najlepiej spozywac bialka jak najbardziej zblizone do ludzkich.
Szczerze? Już sam ten fakt uznałbym za rozsądną przesłankę ku temu, że jednak mam rację. Moja opinia o diecie Kwaśniewskiego jest bardzo, ale to bardzo zła. Mam kilku znajomych, którzy tą dietę stosowali i wiem jak to się odbiło na ich zdrowiu, a odbiło się nieciekawie, ale nie róbmy Offtopa.
Wracając do kanibalizmu. Nie sądze, żeby logika jedzenie pokarmu przypominającego jak najbardziej nasz organizm była dobrą ściężką do podążania. Dlaczego? Otóż, ostatecznie można odżywiać się pompując odpowiednie składniki bezpośrednio do naszego krwioobiegu przez kroplówkę chociażby, ale robi się to z pominięciem układu pokarmowego. Gdyby tą samą kroplówkę pić - długo byśmy nie pociągneli. Innymi słowy odżywiając się trzeba patrzeć na to co nasz układ pokarmowy umie zamienić na potrzebne nam składniki pokarmowe, a nie patrzeć na to co z niego wychodzi już zamienione.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:31, 04 Lut '09
Temat postu:
Aqualinespirit napisał:
kanibalizm interesuje mnie wlasnie od tej strony. ogladalem kiedys film sf "pozywka". byl tam motyw, ze ludzkosc zyjaca w takim futurystycznym nwo byla zywiona pokarmem robionym ze zwlok. przy zastosowaniu technologii to jest na pewno mozliwe.
zwłok jesc nie mozna, czlowiek nie jest padlinozerca, zatrulby sie takim mięsem, wszystko musi byc swiezo zabite i dopiero wtedy przetwarzane.
wszystkiemu winna krew ktora od razu po smierci krzepnie w organizmie i bardzo przyspiesza jego rozklad tworzac trujace zwiazki chemiczne. jak tylko trup (zwierzecia czy czlowieka) ostygnie to, jesli jest w nim krew to juz nadaje sie tylko do spalenia.
podczas zabijania zawsze spuszcza sie krew przez co mieso mozna przechowywac.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:45, 05 Lut '09
Temat postu:
Cytat:
Eksperci z Instytutu Badań Mózgu Rosyjskiej Akademii Nauk zakwalifikowali zabójstwo uczennicy w Petersburgu jako akt masowej, zaraźliwej psychozy.
- W głośnym morderstwie petersburskiej dziewczyny, ciało której po śmierci zjedli zabójcy to przypadek zbiorowej psychozy – powiedziała kierująca Instytutem Badań Mózgu Julia Poliakowa.
Według psychiatry, jeden z podejrzanych mógł zarazić swoim psychopatycznym stanem drugiego przestępcę, kiedy zaczęli jeść ciało ofiary.
- Spotkałam się z kanibalami-uczestniczyłam w ekspertyzach medycznych i mogę powiedzieć, że w tym przypadku miał miejsce zbiorowa psychoza, która ma miejsce gdy jedna osoba zaraża drugą swoim psychopatycznym stanem - mówi psychiatra.
W nocy z 19 na 20 stycznia Jurij Możnow, który pracował jako kwiaciarz, i Maksim Gołowackich, rzeźnik, utopili młodą dziewczynę w łazience w mieszkaniu jednego z nich. Pokroili ciało ofiary na wiele części, niektóre z nich jedząc, a inne wyrzucając.
Dołączył: 07 Sty 2009 Posty: 222
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:25, 06 Lut '09
Temat postu:
Juz gdzies o tym wspominalem.
Cytat:
Co do kanibalizmu słyszałem, że jakieś plemiona w rejonach australijskich praktykujące kanibalizm jako właściwie jedyny element diety miały poważne problemy zdrowotne. Niestety nie pamiętam szczegółów, a znaleźć tego teraz nie mogę, więc za prawdziwość tego info nie ręcze.
Czytalem artykul o tym ze ci kanibale cierpieli na BSE (zmiekczenie mozgo) i pewnie jeszcze jakies inne schorzenia spowodowane niecodzienna "dieta". Podobnie krowy karmione maczka kostna na to cierpialy.
Chyba jasne jest dla wszystkich ze na przestrzeni tysiecy lat przerobilismy wszystko i nie bez powodu zdecydowana wiekszosc kultur kanibalizm zalicza do tematu "tabu" - czyli jako zakazane. Mysle ze nabrali madrosci z doswiadczenia i sie od tego odcieli.
Artykul na Onecie czytalem i jasno tam stalo ze chodzilo o skladnik leku. W tym przypadku chodzilo raczej o gleboka wiare w skutecznosc takiego "dodatku" dla zdrowia. Znane sa przypadki kanibalizmu w historii przy okazji wojen i kataklizmow, ale nie wyciagalbym wnioskow o wlasciwosci takiego dzialania.
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:41, 06 Lut '09
Temat postu:
Dark Raven, to dziwne, bo u zwierząt nie obserwuje się zmian wskutek kanibalizmu.
Nie dajmy się..w priony wrobić !!
Pamiętacie tą tragedię andyjską z samolotem i drużyną sportową w rolach głównych ? Przeżyli tylko Ci rozumni i świadomi, co zjedli swoich zmarłych tragicznie kolegów. Inni, którzy przeżyli upadek samolotu i jeść nie chcieli, zmarli straszliwą głodową śmiercią.
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 232
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:57, 06 Lut '09
Temat postu:
Ale moim zdaniem jest tak, że organizm w stanie krytycznym, przyjmował jakiekolwiek pożywienie. I nie obchodziło go wtedy co się wcina, ważne, że jest energia- jest życie.
_________________ Kochaj
A pro po kanibalizmu, jako taki został zakazany pporzez wprowadzenie
Karty Podstawowych Praw Człowieka - ONZ 1948
Zniesiono niewolnictwo, nawet dobrowolne jest zabronione i karane!
Człowiek nie może posiadać innego człowieka, nawet jego części - także "pośmiertnie"!!!!!
Śmierć, człowiek nieżywy (śmierć mózgowa) znowu zdefiniował mafijny syndykat medyczny.
Prawdziwy trup nie nadaje się do transplantacji organów.
Człowiek w tzw. śmierci mózgowej jest w dalszym ciągu człowiekiem żywym. Reagującym na fizyczne bodźce, oddychającym, ciepłym, reagującym na zapach itd.
Dlatego tak często, ludzi po wypadkach, którzy to, przy dobrej woli "polbogów w bieli" mogli by żyć, przeznacza się na "części zamienne" korzyść (dla medycznej mafi) jest 1000 krotnie wyższa!!!!
łamanie tego zakazu najlepiej uwidacznia dzisiejsza (stworzona przez mafijny syndykat medyczny) transplantologia - częściowe niewolnictwo!
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:41, 07 Lut '09
Temat postu:
Pazuzu, ja słyszałem o miesiącu bez jedzenia. Natomiast, jak tamci mogli przeżyć bez kalorii w środku masywów andyjskim na śnieznym plateau ?
Takie eksperymenty z postem, może jedynie przeprowadzać osoba bardzo gruba. Warto dodać, że wówczas każdy organizm jest na żywieniu tłustym, niskowęglowodanowym. Najpierw spala syf, czyli cukry, potem dlugo "jedzie" na nadmiarze własnego tłuszczu, aby zakończyć na samozżeraniu, czyli trawieniu własnego białka. Wtedy zaczyna się zjazd po równi pochyłej aż do śmierci głodowej. Tamci nie mogli pościć dłużej. To byli sportowcy (na węglowodanach, czyli na słabym, toksycznym dopalaczu), a więc nie mieli nadwagi. Szybko zaczęli trawić własny tłuszcz, którego dużo nie mieli. Głód, promowany przez mróz i stres, musiał pojawić się niezwykle szybko. Głod zaś ekstremalny, spowodowany metabolizmem własnych białek, zmusił co silniejszych do takiej a nie innej decyzji (strzeżcie się Panie i Panowie diet, w których pozyskuje się energię z białek !!!). Szkłem wykrawali kawałki zmrożonych ciał i w ten sposób uniknęli śmierci.
Nie wyobrażam sobie, bym miał w podobnej sytuacji pogardzić taką wątpliwą moralnie strawą. Ponadto, co mieli pić ? Śmieg ? Może na chwilę. Picie z trudem rozmrożonego śniegu, powoduje straty kaloryczne na jego ogrzanie w przewodzie pokarmowym. Nie opłaca się. Nie opłaca się też poświęcać siebie dla wymuszonej moralności. Ci ludzie, z którymi swego czasu przeprowadzono słynny już wywiad, zasługują na empatię.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów