Ten przekaz uważasz za pozytywny? Mnie to przeraża. Jak chcą żyć jak dzikusy to niech jadą na Syberię, a nie demolują infrasturkturę podtrzymującą życie w miastach. Jak podoba się im demolka to niech odwiedzą Gazę, zobaczymy jak długo wytrzymają bez bieżącej wody, jedzenia, energii elektrycznej, opieki medycznej... Lubię jeździć w lipcu pod namiot na tydzień, dwa, ale nie aż tak, żeby spalić za sobą wszystkie mosty narzucając innym swój wymarzony styl życia...
Zdecydowanie jestem przeciwny zachowaniom które sugerują powyższe rysunki. Nie chce by moje pokolenie zapisało się w kartach historii jako te które cofnęło ludzkość cywilizacyjnie do epoki kamienia łupanego.
Jeżeli nie jest to prowokacja ze strony władz - a jestem tego niemal pewien - to znaczy, że jest to dzieło jakiegoś krótkowzrocznego smarkacza nie zdającego sobie sprawy z konsekwencji jaki niesie za sobą w dzisiejszych czasach zrezygnowanie z owoców postępu technicznego (produkcji przemysłowej, organizacji, transportu...)... na rzecz jakiejś utopijnej wioski nudystów.
Ten ostatni obrazek jest szczególnie naiwny... "i żyli długo i szczęśliwie".
6 MLD ludzi do wyżywienia, odziania, ogrzania, dostarczenia wody pitnej odprowadzenia nieczystości itd bez dzisiejszej infrastruktury? Wyglądało by to prędzej tak:
Wybaczcie, że tak brutalnie ściągam was na ziemię, ale w pracy widzę jak czasem jedna sprężynka potrafi unieruchomić na kilka dni część linii produkcyjnej która produkuje dodatek do ważnego składnika substancji niezbędnej do produkcji... itd. To się nazywa lewar. Mała sprężynka pęka 3 fabryki mają przez kilka dni problem. Rozumiecie o co mi chodzi? Nasze, życie zależy od tego systemu i naszym celem nie ma być jego demolka, lecz transformacji systemu finansowego na bardziej przejrzysty, sprawiedliwy, w rękach ludzi ponoszących konsekwencje za swoje czyny.
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl