"Lokalna żywność”
Helena Norberg-Hodge
Todd Merrifield
Steven Gorelick
Fargment:
Na całym świecie żywność znalazła się w sercu bitwy. Na Północy w rekordowym tempie upadają gospodarstwa rolne, na Południu miliony farmerów jest wyrzucanych ze swoich
ziem. Coraz częściej pojawiają się obawy dotyczące jakości żywności i coraz więcej ludzi
zastanawia się czy to, co jedzą jest bezpieczne. Rośliny transgeniczne zostały wprowadzone
do uprawy na dużych obszarach w USA, wywołując złość konsumentów i obrońców
środowiska oraz spór o dostęp do rynku z Europą i Japonią. Korporacje zwiększają swój
udział w światowej produkcji żywności, co sprawia, że rolnicy i inni obywatele zaczęli
wzywać do bojkotów, atakować sieci fast-foodów i wyrywać genetycznie zmodyfikowane
uprawy.
Cały ten niepokój ma swoje źródło w uprzemysłowieniu i globalizacji żywności i
rolnictwa.
Wraz ze zredukowaniem żywności do surowca na niestabilnym rynku, rolnictwo
staje się coraz bardziej wyspecjalizowane, wymagające inwestowania dużego kapitału,
oparte o zaawansowane technologie, a marketing żywności - coraz bardziej globalny.
Konsekwencje tych trendów są katastrofalne dla konsumentów, rolników, lokalnych
gospodarek i dla środowiska, lecz pomimo tego, większość rządów wciąż ma zamiar ten
proces przyspieszać poprzez politykę, której celem jest zwiększanie eksportu, usuwanie
barier w handlu, wzrost zużycia środków chemicznych i większe zastosowanie inżynierii
genetycznej.
Istnieje jednak przeciwny trend - niewielka, lecz gwałtownie rosnąca fala poparcia
dla lokalnego sytemu żywności. Konsumenci i rolnicy budują między sobą więzi, by
promować rolnictwo na małą skalę1), bardziej różnorodne i przyjazne dla środowiska. Te
grupy wybierają żywność uprawianą lokalnie, zamiast produktów globalnego przemysłu,
wytwarzanych gdzieś na drugim końcu świata.
Ruch ten zdobywa coraz większą popularność wśród zwykłych ludzi, czego najlepszym
dowodem jest rosnący popyt na żywność ekologiczną, coraz większa liczba kupujących na
targowiskach, gdzie sami rolnicy sprzedają lokalne odmiany świeżych warzyw i owoców,
jak również rosnące zaangażowanie farmerów i aktywistów, zarówno z Północy, jak i
Południa, w poszukiwanie sposobów rozwoju zrównoważonego rolnictwa.
Ruch ludzi wybierających lokalną żywność jest tym bardziej ważny, że nie ma wsparcia
ze strony ustawodawców. Rządy zmierzają w odwrotnym kierunku i promują na całym
świecie dalszą globalizację żywności. Torują drogę, i to zarówno dosłownie jak i w przenośni,
dla wielkich supermarketów, które sprzedają żywność, która objechała pół świata."
wiecej
http://www.scribd.com/doc/10161396/Lokalnazywnosc