W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Kto widział Boga?  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
11 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Odsłon: 5278
Strona: 1, 2, 3, 4   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:17, 07 Sty '09   Temat postu: Kto widział Boga? Odpowiedz z cytatem

Kiedy ateiści głoszą ze Boga nie ma, co jest logiczne bo go nie widzą, zaraz są atakowani przez wierzących. Należy więc oddać głos wierzącym, żeby przedstawili swoje mocne dowody. Mówię o dowodach potwierdzonych doświadczeniem zmysłowym. I proszę nie podpierajcie się Biblią, wiarą, bo to nie są dowody. Podawajcie tylko mocne argumenty. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erydan




Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 117
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:53, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lara,

A jakie dowody potwierdzone doświadczeniem losowym Ty posiadasz, odnośnie tego, że Bóg nie istnieje?

Napisałaś, żeby nie podpierać się Biblią "bo to nie są dowody" Laughing Ok niech Ci będzie - załóżmy, że Biblii nie ma. Jak zatem udowodnić istnienie Boga? Bardzo prosto, wystarczy wyjść z domu i rozejrzeć się dookoła i popatrzeć na zwierzęta, gwiazdy, góry czy roślinność i pomyśleć logicznie. Czy to wszystko stworzyło się samo wskutek Wielkiego Wybuchu lub czegoś podobnego? To tak jakbym sądził, że mój dom czy komputer zbudowały się same. Czy tak zaawansowane stworzenia 'działające' według ściśle określonych praw mogły powstać samoistnie? Wiatru również nie da się zobaczyć - widać jedynie jego skutki. Podobnie jest ze Stwórcą Wszechświata. To, że żaden człowiek nigdy nie widział Boga jest bardzo logiczne. Popatrz na Słońce (tylko uważaj bo możesz uszkodzić wzrok już od samego patrzenia Smile ) posiada ono ogromną energię, jaką energię może zatem posiadać jego Stwórca? Bóg posiada NIEWYOBRAŻALNĄ moc, energię. Nie jesteśmy nawet w stanie pojąć jak wielką .

Pozdrawiam

Erydan
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
goldbug




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1202
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 02:06, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ufoludka widziała? Nie widziała! Laughing

A czy to, że nie widziała oznacza, że prawdopodobieństwo tego, że istnieje gdzieś we Wszechświecie jest zerowe?

Poza tym poznanie ludzkie na obecnym etapie może stanowić zaledwie niesamowicie niewielki ułamek prawdziwej wiedzy o Wszechświecie i prawidłowości jakie nim rządzą. Czyli tak jakby mrówka używając swojej mrówczej logiki twierdziła, że cała reszta rzeczywistości np. Układ Słoneczny nie istnieje bo jej dotychczasowe poznanie ograniczało się tylko do realiów mrowiska zaś zdolność zrozumienia złożoności limitowana była do tego właśnie poziomu.

Najpierw mi udowodnij, że obecna nasza wiedza o Wszechświecie i prawach jakie go determinują stanowi więcej niż 0,0001% całkowitej wiedzy ...

A jeżeli nie stanowi i jest zaledwie punktem na mapie poznania, wypełnionego ogromem białych plam. Wyciąganie wniosków bez znajomości wszystkich danych wejściowych może dawać wynik zupełnie nie przystający do faktów.
_________________
arrow Mossad did 9/11, ALL THE PROOF IN THE WORLD!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 02:10, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli mówimy o niewyobrażalnej mocy, energii to się zgodzę. Ale tutaj mowa jest o "wyobrażalnym" bogu, na którego obraz i podobieństwo rzekomo mamy być stworzeni. O takim który ma wszystko widzieć i słyszeć. Który dał nam przykazania i wtrąca do piekła. I którego istnienia tak bronią religie. Więc nie filozofujmy. Dawać tu dowody konkretne na istnienie takiego boga. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sober




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 135
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 02:23, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erydan napisał:
Napisałaś, żeby nie podpierać się Biblią "bo to nie są dowody" Laughing Ok niech Ci będzie - załóżmy, że Biblii nie ma. Jak zatem udowodnić istnienie Boga? Bardzo prosto, wystarczy wyjść z domu i rozejrzeć się dookoła i popatrzeć na zwierzęta, gwiazdy, góry czy roślinność i pomyśleć logicznie. Czy to wszystko stworzyło się samo wskutek Wielkiego Wybuchu lub czegoś podobnego? To tak jakbym sądził, że mój dom czy komputer zbudowały się same. Czy tak zaawansowane stworzenia 'działające' według ściśle określonych praw mogły powstać samoistnie?


Tja, świat jest taki piękny i doskonały, że nie mógł powstać przypadkowo. W szczególności piękne są te zaawansowane, mordujące się i okradające się stworzenia.

Jak dla mnie, nazwijmy to "wyjście z domu", rozglądnięcie się i użycie logicznego myślenia, może doprowadzić dokładnie do odwrotnego skutku, aniżeli uwierzenie w Boga.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erydan




Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 117
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 02:37, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lara napisał:
O takim który [...] wtrąca do piekła. Smile


Piekło nie istnieje, Bóg nigdy nie skazywał i nie będzie skazywał człowieka na wieczne męki. Unaoczniłaś mi właśnie Twój poziom wiedzy na temat Pisma Świętego! (bez obrazy oczywiście - jeżeli nie czytasz Biblii to Twoja sprawa)

Lara napisał:
Ale tutaj mowa jest o "wyobrażalnym" bogu, na którego obraz i podobieństwo rzekomo mamy być stworzeni


Smile Boga nie da się wyobrazić. Człowiek nie został stworzony na obraz i podobieństwo Boga w sensie fizycznym, ale duchowym. Chodzi mi konkretnie o dobro, miłość, myśli, wolna wola, uczucia!

sober napisał:
Cytat:
W szczególności piękne są te zaawansowane, mordujące się i okradające się stworzenia.


Nie dziwię się, że taka jest Twoja opinia. Świat nie jest obecnie piękny i kolorowy. Chcesz wiedzieć dlaczego ludzie mordują, kradną, kłamią i dlaczego to wszystko tak źle wygląda? Przeczytaj Biblię a potem stawiaj opinię. Tam znajdziesz odpowiedzi na wszystkie twe pytania. Nawet nie wiecie jak mnie denerwuje widok napisu "Bóg tak chciał" wyrytego na nagrobkach. Świadczy to o tym, że ludzie po prostu nie czytają Biblii. Wielu ją ocenia, ale niewielu czyta i studiuje.

Pozdrawiam

Erydan
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 03:14, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erydan, tylko gdzie ma być ten "płacz i zgrzytanie zębów"? /Mt. 8.12/. Smile Odnoszę wrażenie Erydan że się gubisz. Wierzysz w boga, wierzysz w biblię, a nie wierzysz w piekło. Wink To herezja. Inkwizycja by Cię spaliła. Evil or Very Mad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
miszcz_g




Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 18
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 06:10, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

poza tym jak wyjaśnić 2 RÓŻNE oblicza Boga odpowiednio w Starym i Nowym Testamencie - w tym pierwszym ciska On gromami z jasnego nieba zsyła powodzie, jest potężny i nieugięty, a w tym ostatnim przedstawiany jako istota przepełniona nieustającą miłością, zdolną znieść wszystko...

Dla mnie wygląda to po prostu na niespójność wynikającą z różnych okresów, w których oba Testamenty zostały napisane.

Zatem, skoro nasz tekst źródłowy jest niespójny, nie może on być argumentem, tudzież jego podporą...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:22, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ten wątek ma dużą szansę stać się kabaretem. Ba ! Już się nim stał. Bo jak inaczej nazwać sytuację, gdy Biblia jest dowodem na istnienie boga lub żądanie dowodzenia nieistnienia.
Lara dobrze zaczęła, a potem już się posypało/posypie.
Jak nie nazwać komedią , a raczej tragifarsą proces, gdy wiara próbuje zdominować rozum ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:34, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erydan napisał:
A jakie dowody potwierdzone doświadczeniem losowym Ty posiadasz, odnośnie tego, że Bóg nie istnieje?

To tak jakby poprosić o dowody na to, że w Polsce nie ma teraz lata.
Najprostszym dowodem na nieistnienie boga jest jego brak. Lub np. to, że gdy się modlę, to nikt do mnie nie odpowiada. Brak możliwości zbadania go.
To tak jak ze wsystkim co wymyślimy. Nie ma dowodu na to co w tej chwili wymyślił Kowalski.

Cytat:
Bardzo prosto, wystarczy wyjść z domu i rozejrzeć się dookoła i popatrzeć na zwierzęta, gwiazdy, góry czy roślinność i pomyśleć logicznie. Czy to wszystko stworzyło się samo wskutek Wielkiego Wybuchu lub czegoś podobnego?

Przecież wiadomo, że rośliny kiełkują z nasion, jeziora powstają na wskutek pęknięć lub innych przyczyn, przyczyny wypiętrzania gór też są znane.
Nawet człowiek nie narodzi się jeżeli nie zaistnieją konieczne ku temu stosunki.
Widzimy jak to się tworzy. Nieraz sami to tworzymy. Gdzie tu bóg ?

Cytat:
Wiatru również nie da się zobaczyć - widać jedynie jego skutki. Podobnie jest ze Stwórcą Wszechświata. To, że żaden człowiek nigdy nie widział Boga jest bardzo logiczne.

To nielogiczne. Bóg jest ponoć wszechmocny. Mógłby sprawić aby ludzie go widzieli ?...

goldbug napisał:
A ufoludka widziała? Nie widziała! Laughing A czy to, że nie widziała oznacza, że prawdopodobieństwo tego, że istnieje gdzieś we Wszechświecie jest zerowe?

Tak, tylko prawdopodobieństwo istnienia boga maleje wraz ze wzrostem ilości religii Smile Im więcej religii tym mniejsze szanse, że prawdziwy bóg jest właśnie bogiem, który wykreowała ta religia.

Cytat:
Najpierw mi udowodnij, że obecna nasza wiedza o Wszechświecie i prawach jakie go determinują stanowi więcej niż 0,0001% całkowitej wiedzy ...

Może nie stanowi.
Dziwne więc, że wiemy tyle o bogu.
Doskonale wiemy jaki jest, czego chce, że miał syna, że jest trójcą,
Wiedząc że nasza wiedza jest tak znikoma, czy nie lepiej założyć na wstępie, że bóg nie istnieje ? Jeżeli będzie chciał aby każdy w niego wierzył, to przyjdzie do niego osobiście ? No, chyba, że z jakiegoś powodu nie może ? Smile

Erydan napisał:
Chcesz wiedzieć dlaczego ludzie mordują, kradną, kłamią i dlaczego to wszystko tak źle wygląda? Przeczytaj Biblię a potem stawiaj opinię.

Zajebiście.
To nie da się tego ująć w zdaniu. Tylko trzeba czytać wielostronicową księgę ?
Ja czytałem biblię i stawiam opinię, że bóg to fikcja.
Może być ? Smile

Cytat:
Nawet nie wiecie jak mnie denerwuje widok napisu "Bóg tak chciał" wyrytego na nagrobkach.

Mnie też to denerwuje.
Denerwuje mnie dlatego, że ci biedni ludzie wciskają sobie ciemnotę, zamiast przyjąć do wiadomości, że boga nie ma a wszelkie zło i dobro jest rzeczą naturalną.
A dlaczego ciebie to denerwuje ? Smile

Jak mam rozumieć fakt, że dałem na mszę o zdrowie papieża, a papież umarł ?
(to tylko taki przykład - nie bierzcie mnie za głupiego - oczywiście, że nie dałem Smile))
Jak mam rozumieć sytuację, że komuś w dniu ślubu ginie żona lub mąż ?
Jak wytłumaczyć, że pobożny człowiek ginie przy budowie kościoła ?
Jak wytłumaczyć, że tsunami uśmierca dziesiątki tysięcy ludzi ?
Albo to że bóg "zmiata" autokar z pielgrzymami jadącymi do Częstochowy ?
Gdzie w biblii wytłumaczenia tych faktów ?
Czy anioł stróż wziął bezrobocie ? Smile
Pokieruj chociaż w której księdze szukać.
Ja też ci mogę kazać czytać mahabharatę i możesz sobie szukać jak masz czas i zdrowie. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
przebudzony




Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 968
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:31, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erydan napisał:
Lara,

A jakie dowody potwierdzone doświadczeniem losowym Ty posiadasz, odnośnie tego, że Bóg nie istnieje?



Kolega odpowiada pytaniem na pytanie. Ale ok.
Tylko że np. nie wierzymy w orków, gobliny, wiedźmy na miotłach, wróżki z bajek mimo że nie ma udowodnionego ich nieistnienia. Podobnie jest z Bogiem osobowym.

Ja osobiście zastanawiałem się nad tym zagadnieniem dość długo. Doszedłem do wniosku że wszechświat opiera się na pewnym rodzaju energii, który napędza grawitację, pole magnetyczne i sprawia że wszystko trzyma się kupy. Jest tym energia elektryczna niezbędna do zaistnienia wyżej wymienionych zjawisk. I na upartego cały ten prąd na którym trzyma się świat, można określić mianem Boga. Ale nie jest to Bóg osobowy, biblijny czy osądzający.
Na pewno nie. Biblia podobnie jak mitologia Grecka jest zlepkiem legend mitologicznych poprzeplatanych z niektórymi wydarzeniami historycznymi. Na pewno nie może to być wykładnik jakiejkolwiek prawdy.

Moim zdaniem model fizyczno- elektryczny jest bardziej logiczny.
_________________
Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:13, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chrześcijanie, wierzycie na podstawie księgi napisanej 2000 lat temu i zmienianej kilkadziesiąt razy, że istnieje istota wewnętrznie sprzeczna, która, jeśli będziesz dobry, zagwarantuje Ci życie w niebie, tak?? Dobrze mówię czy nie?
Cytat:
Piekło nie istnieje, Bóg nigdy nie skazywał i nie będzie skazywał człowieka na wieczne męki. Unaoczniłaś mi właśnie Twój poziom wiedzy na temat Pisma Świętego! (bez obrazy oczywiście - jeżeli nie czytasz Biblii to Twoja sprawa)

Skąd wiesz? Ahh... Ty uznajesz biblię za ,,prawdę objawioną". Nie Talmud, nie Koran, nie pisma dalekiego wschodu. Gdzież tam.... Ty już wiesz, że Biblia głosi prawdę, bo.... tak napisano w Biblii. Słaby argument :/. Chyba że uznajesz swoją ludzką niewiedzę za dowód na Jego istnienie.
Cytat:
A jakie dowody potwierdzone doświadczeniem losowym Ty posiadasz, odnośnie tego, że Bóg nie istnieje?

Mnogość Bogów, zły świat, źli ludzie, paradoks omnipotencji. Można też pomyśleć, że księga sprzed 2k lat nie gwarantuje istnienia Boga, ale to jest chyba jakaś moja fanaberia Wink.
Zresztą brak dowodów na nie istnienie nie czyni tego przedmiotu prawdziwym.
Masz dowody na nieistnienie różowych niewidzialnych jednorożców...? (Ja mam, przecież ich nie widzimy:lol: )
Cytat:
Napisałaś, żeby nie podpierać się Biblią "bo to nie są dowody" Laughing

Biblia tak samo udowodnia istnienie Boga, jak książka kucharska wielki wybuch. To tak, jakbyś napisał książkę o Twoich i innych spotkaniach z Fisiem i oczekiwał, że ludzie uwierzą w Fisia.
Cytat:
Bardzo prosto, wystarczy wyjść z domu i rozejrzeć się dookoła i popatrzeć na zwierzęta, gwiazdy, góry czy roślinność i pomyśleć logicznie. Czy to wszystko stworzyło się samo wskutek Wielkiego Wybuchu lub czegoś podobnego? To tak jakbym sądził, że mój dom czy komputer zbudowały się same. Czy tak zaawansowane stworzenia 'działające' według ściśle określonych praw mogły powstać samoistnie? Wiatru również nie da się zobaczyć - widać jedynie jego skutki. Podobnie jest ze Stwórcą Wszechświata. To, że żaden człowiek nigdy nie widział Boga jest bardzo logiczne. Popatrz na Słońce (tylko uważaj bo możesz uszkodzić wzrok już od samego patrzenia Smile ) posiada ono ogromną energię, jaką energię może zatem posiadać jego Stwórca? Bóg posiada NIEWYOBRAŻALNĄ moc, energię. Nie jesteśmy nawet w stanie pojąć jak wielką .

Bóg zapchajdziura?? To proponujesz?? coś w stylu: Nie wiem jak powstał ten krater, więc bez wątpienia był to bóg. Przypuszczam, że tak nie robisz w normalnym życiu, więc czemu próbujesz tak udowodnić istnienie świata. Niewiedzy nie można zapychać Bogiem. Tak mogli robić ludzie, którzy nie znali nauki. Takiego Mojżesza, jeśli istniał(w co wątpię), można usprawiedliwić, ale ty możesz szukać gdzie indziej. Na powstanie świata jest wiele teorii i nie widzę powód, by odrzucić wszystkie i uznać, że to PŚ mówi prawdę.
Polecam:
wiara
ateizm. życie jest za krótkie
Jeśli chodzi o to, co Cię otacza, o góry, lasy i jeziora, to najlepiej to przedstawi te porównanie: ,, Podobnie można sobie wyobrazić kałużę budzącą się pewnego ranka z myślą:
,, Ten świat, który mnie otacza, jest bardzo ciekawy. Jest tu bardzo ciekawa dziura, w której się znajduję. Właściwie to ta dziura jest idealnie do mnie dopasowana. Na pewno została stworzona po to, abym ja się w niej znalazła." Ta myśl jest tak silna, że nawet po wschodzie słońca, kiedy powietrze robi się cieplejsze, kałuża, choć robi się coraz mniejsza i mniejsza, ciągle myśli, że wszystko na pewno będzie dobrze, ponieważ ten świat został dla niej stworzony. Został zbudowany, aby on mogła istnieć. Więc moment, w którym znika, całkiem ją zaskakuje. Myślę że to coś, na co my, ludzie powinniśmy uważać. "
Gdzieś już to pisałem, ale się powtórzę. Jeśli wiedzę uznać za jeden koszyk, a religię za drugi, to 2000 lat temu mieliśmy koszyk religii prawie pełen. To nie była wiedza, a wymysły jakiś kapłanów, którym to się objawił Bóg/zeus/jednorożec. Jednak koszyk religii stawał się coraz uboższy i dziś zostało w nim tylko kilka jabłek, których wszystkie religie trzymają się jak ostatniej nadziei. Twój Bóg jest możliwie największym kuriozum. A nauka idzie do przodu.
Cytat:
Poza tym poznanie ludzkie na obecnym etapie może stanowić zaledwie niesamowicie niewielki ułamek prawdziwej wiedzy o Wszechświecie i prawidłowości jakie nim rządzą. Czyli tak jakby mrówka używając swojej mrówczej logiki twierdziła, że cała reszta rzeczywistości np. Układ Słoneczny nie istnieje bo jej dotychczasowe poznanie ograniczało się tylko do realiów mrowiska zaś zdolność zrozumienia złożoności limitowana była do tego właśnie poziomu.

Coś typowego dla religii przypisałeś nauce... Tak mam Cię rozumieć??
Cytat:
Najpierw mi udowodnij, że obecna nasza wiedza o Wszechświecie i prawach jakie go determinują stanowi więcej niż 0,0001% całkowitej wiedzy ...

Jak chcesz to policzyć, skoro wartość jest, jak sądzę, nie skończona. Znaczy się, że wolisz Biblie niż naukę? ;>
Teraz mam pytanie absolutnie poważne do chrześcijan: czemu nie wierzycie w Allacha, Zeusa, Krisznę, Mitrę, Buddę, św.krokodyla i różowe niewidzialne jednorożce??
Ja odpowiadam jako ateista, że nie ma sensu brać tych pism i tradycji ludowych na poważnie, ale Wy musicie odpowiedzieć coś innego, bo w końcu znajdujecie jakiś sens w innej księdze sprzed tysięcy lat. Tylko czemu nie w Koranie...? Lubię mówić polskim katolikom, że wierzę w ich Boga tak samo, jak oni wierzą w Allacha czy Krisznę.
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:33, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Astan napisał:

Polecam:
wiara
ateizm. życie jest za krótkie

Obejrzałem
Bardzo dobre filmy. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erydan




Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 117
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:41, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszyscy przeciwko mnie Smile

Laro, herezję to sieje KK. Nie ma on praktycznie nic wspólnego z Biblią.

Lara, miszcz_g, Aquatro i inni, przeczytajcie chociażby posty użytkownika KiaOra z tematu "Biblia i to czego o niej nie wiemy". Oto jego post z drugiej strony podanego wyżej tematu:

Podpisuję się pod nim obiema rękami.

Cytat:
Czy piekło według Biblii zostało zgotowane grzesznym ludziom?

Według katolickiej teologii TAK! Według tej samej nauki jaką powtarzają protestanci z całkowitego braku swojej własnej, kalkują dosłownie słowo w słowo dogmatykę katolicką i też ją powtarzają jako wymyśloną rzekomo przez siebie ! Jak natomiast przedstawia tą sprawę Biblia? Ano bardzo prosto.

Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, ZGOTOWANY DIABLU I JEGO ANIOLOM. Mat.25;41

Jak widać z tej wypowiedzi samego Jezusa Chrystusa piekło, czyli jezioro ognia ( Obj.21;10), przygotowane zostało dla korzenia i sprawcy wszelkiego zła, tj. dla diabła i jego aniołów, a nie dla człowieka! Tak więc Voltar i wy wszyscy znawcy Biblii, gdy następnym razem zabierzecie się za pisanie głupot o rzekomym piekle, w którym Bóg poprzez diabła będzie wiecznie męczył ludzi, to pojmijcie, że cytujecie katolicko-protestancką radosną twórczość, a nie Biblię! Tak więc Voltarku, to nie diabły rządzą w piekle jak chcesz to widzieć i obficie wypisujesz tony głupot w tym temaciku, powtarzając raz za razem katolicką dogmatykę, tak jakby ona miał kiedykolwiek, cokolwiek wspólnego z Biblią, tak jak nie ma z nią wspólnego dokładnie NIC!

Czy Bóg chce śmierci nawet bezbożników?

Lecz gdy bezbożny odwróci się od wszystkich swoich grzechów, które popełnił, i będzie przestrzegał wszystkich moich przykazań, i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość, na pewno będzie żył, nie umrze. Nie będzie mu się przypominać żadnych jego przestępstw, które popełnił, będzie żył przez sprawiedliwość, którą się kierował. Czy rzeczywiście mam upodobanie w śmierci bezbożnego – mówi Wszechmocny Pan – a nie raczej w tym, by się odwrócił od swoich dróg i żył? A gdy sprawiedliwy odwróci się od swojej sprawiedliwości i popełnia bezprawie, i czyni wszystkie te ohydne rzeczy, których dopuszcza się bezbożny, czy ma żyć? Nie będzie mu się przypominało tych wszystkich sprawiedliwych czynów, które spełnił; z powodu niewierności, której się dopuścił, i z powodu swojego grzechu, który popełnił, umrze! Dlatego każdego według jego postępowania będę sądził, domu izraelski – mówi Wszechmocny Pan. Nawróćcie się i odwróćcie od wszystkich waszych waszych przestępstw, aby się wam nie stały pobudka do grzechu! Odrzućcie od siebie wszystkie swoje przestępstwa, które popełniliście przeciwko mnie, i stwórzcie sobie nowe serce i nowego ducha! Dlaczego macie umierać, domu izraelski? Gdyż nie mam upodobania w śmierci śmiertelnika, mówi Wszechmocny Pan. Nawróćcie się więc, a żyć będziecie! Ezech.21-24.30-32

Polecam również przeczytać Ezech.33;10-20. Tyczy się tego samego problemu! Krwiożerczy Bóg, a nie sprawia mu żadnej przyjemności SMIERC NAWET BEZBOZNIKA??? To co to za krwiożerczy Bóg?

Czy Bóg krwiożerczy Bóg pragnie, żeby wszyscy zginęli?

Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” JAN 3,16

Co to za krwiożerczy Bóg, który kładzie samego siebie, za największych zbrodniarzy, grzeszników, mętów, ateistów, niedowiarków, złodziei, oszustów, itp. i mówi, że wystarczy, że w niego uwierzysz i NIE ZGINIESZ, ale będziesz razem z Nim żył przez całą wieczność.

Czy człowiek ma duszę nieśmiertelną?

Nakazuję ci przed obliczem Boga, który wszystko ożywia, przed obliczem Chrystusa Jezusa, który przed Poncjuszem Piłatem złożył dobre wyznanie, Abyś zachował przykazanie bez skazy i bez nagany aż do przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa, Które we właściwym czasie objawi błogosławiony i jedyny władca, Król królów, Pan panów, Jedyny, który ma nieśmiertelność, który mieszka w światłości niedostępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może; jemu niech będzie cześć i moc wieczna. Amen." 1 Tym. 6:13-16 BW.

Biblia 1600 razy używa słowa DUSZA, DUCH w stosunku do człowieka, ale ANI RAZUjako określenia jako czegoś odrębnego, niezależnego od jego ciała, rzekomo samoistnie nadal żyjącego po śmierci fizycznej człowieka. Czyj więc to jest koncept? Ano czysto pogański!, zadoptowany przez katolicyzm i protestantów! Bo sama Biblia czegoś takiego nie zna. Wypisywanie więc takich rzeczy, że nie opłaca się iść za Bogiem, by żyć wiecznie razem z nim, li tylko po to by unosić się na chmurkach, świadczy tylko o totalnym ignoranctwie autora(ów) wypisujących takie brednie o Biblii, gdy w rzeczywistości cytują katolicką dogmatykę, chcąc w ten sposób nadal uchodzić za znawców Biblii. Zenada!

Tu trochę więcej na ten temat: http://tylkobiblia.dekalog.pl/artykuly/dusza.htm

Archaiczne nauki, o piekle, niebie, Bogu, szatanie i zmartwychwstaniu Chrystusa według duńskich pastorów.

Ani oni pierwsi w tym nie są, ani też sądzę, że nie ostatni. Podniecają się tymi głupotami tych duńskich pastorów tylko małolaty, co mleko w tej dziedzinie mają jeno pod nosem. Biblia 2 tysiące lat temu najlepiej to i przepowiedziała, że takie rzeczy będą miały miejsce i że padać będą z ust rzekomo chrześcijańskich przywódców, i zarazem najlepiej to podsumowała. Tak, że chłopcy pomyślcie pierwej nad bzdurami wygadywanym przez tych Duńczyków, a nie popadajcie w szczeniackie zachwyty li tylko dlatego, że powiedzieli to jacyś pastorzy, bo to ZUPELNIE o NICZYM nie świadczy!

Albowiem przyjdzie czas,że zdrowej nauki nie ścierpią ,ale według upodobań nazbierają sobie nauczycieli,żądni tego co ucho łechcze. I odwrócą ucho od prawdy,a zwrócą się ku baśnią. 2 Tymoteusz 4;3-4

No więc drogie dzieci, jak taką macie woę, to możecie sobie zbierać, nawet codziennie, coraz to i nowych następnych takowych pastorów, biskupów, etc., itd., którzy będą wam mówili DOKLADNIE TO CO CHECIE USLYSZEC, tylko co to zmieni i co to wam da? Chwilowe uciszenie sumienia i równie chwilową poprawę waszego samopoczucia?


AQuatro napisał

Cytat:
Przecież wiadomo, że rośliny kiełkują z nasion, jeziora powstają na wskutek pęknięć lub innych przyczyn, przyczyny wypiętrzania gór też są znane.
Nawet człowiek nie narodzi się jeżeli nie zaistnieją konieczne ku temu stosunki.
Widzimy jak to się tworzy. Nieraz sami to tworzymy. Gdzie tu bóg ?


A skąd się wzięły nasiona wg Ciebie? Smile

Chętnie poznam Twój światopogląd Aquatro. Powiedz mi skąd wg Ciebie wziął się wszechświat, życie, co się dzieje z człowiekiem po śmierci, Co sądzisz o Bogu itp.

Ten temat do niczego nie prowadzi. Wy próbujecie mi udowodnić , że ja się mylę a ja czynie tak samo w stosunku do Was. Każdy jest odpowiedzialny za siebie i to w co wierzy jest jego sprawą. Obecnie obserwujemy dosłowny upadek ludzkości, między innymi pod względem moralnym. Kto ma rację? Mam nadzieję, że wkrótce się przekonamy i wtedy możecie mnie opluć i wyśmiać jeśli się mylę.

I powtarzam jeszcze raz. Nie oceniajcie czegoś czego nie czytaliście!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:42, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erydan, nie podałeś jeszcze ani jednego dowodu na istnienie Boga i kim on według Ciebie jest. Bo widzisz, jeśli ja patrzę do góry i widzę gwiazdy, to wierzę że one istnieją bo je widzę. A Boga nie widzę. Największym kłamstwem w dziejach ludzkości jest wpajanie ludziom wiary w coś, czego nie widać. Gdyby nie było wiary w osobowego Boga, nie byłoby religii i kościołów. Osobowy Bóg jest tylko tworem naszej wyobraźni. Gdyby naprawdę istniał, to by się nam pokazywał. A jeśli przyjąć że Bóg jest nieskończoną Energią i dlatego jest niewidzialny, to się zgodzę. Bo Energia objawia się wszędzie. Z tą różnicą że Energia nie widzi, nie słyszy, nie osądza, nie karze i jest bezosobowa. I do wiary w Energię nie potrzebna jest religia, kościoły ani biblia. I nie potrzeba się do niej modlić. Dowody na istnienie Boga-Energii mamy. Ciągle brak dowodów na istnienie biblijnego osobowego Boga. A właśnie tego Boga chcą narzucić całemu światu "wierzący". Exclamation
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erydan




Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 117
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:44, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dowody podałem tyle, że ty ich nie akceptujesz. Wyraziłem się też jasno odnośnie tego kim jest Bóg wg Biblii. Bóg nie jest energią, Bóg posiada energię. Zapewniam Cię, że słyszy wszystko - nawet Twoje myśli. Biblia to wielka księga mądrości, z której można czerpać niesłychane ilości wiedzy i pouczeń. Wiele ludzi jej nie rozumie i nigdy nie zrozumie! Tylko ludzie o otwartym sercu otrzymają poznanie. Dlaczego Bóg obecnie nie interweniuje, nie przemawia? Bóg obserwuje Nas i patrzy kto staje po Jego stronie, a kto po stronie Lucyfera. Raduje się kiedy widzi, że są ludzie którzy mimo swej niedoskonałości potrafią żyć zgodnie z Jego Słowem. Właśnie na tym polega nasze kruche życie. Trzeba dokonać wyboru pomiędzy dobrem a złem. Po śmierci nie ma piekła, czyśćca, nikt też nie wędruje do Nieba. Śmierć jest końcem istnienia. Pozostaję mieć nadzieję na zmartwychwstanie. Ścieżka prowadząca do Boga jest wąska i niewygodna , dlatego większość ludzi podąża szeroką i wygodną drogą, prowadzącą jednak do zguby. Cała sprawa wyjaśni się niedługo.

Wiem, że większość ludzi z powyższymi poglądami się nie zgodzi!

Pozdrawiam

Erydan
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:53, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ehhhh.... kolejna jałowa dyskusja z wyznawcą Maryi dziewicy.... No ale ok, jedziemy Laughing
Cytat:
Ten temat do niczego nie prowadzi. Wy próbujecie mi udowodnić , że ja się mylę a ja czynie tak samo w stosunku do Was. Każdy jest odpowiedzialny za siebie i to w co wierzy jest jego sprawą. Obecnie obserwujemy dosłowny upadek ludzkości, między innymi pod względem moralnym. Kto ma rację? Mam nadzieję, że wkrótce się przekonamy i wtedy możecie mnie opluć i wyśmiać jeśli się mylę.

Ale konwencja tego tematy jest lepsza od tematu geocentryzmu, w którym się wypowiadasz.
Jak ma wyglądać polemika wg Ciebie??!! Wszyscy mają się klepać po plecach, a jak ktoś komuś zaprzeczy to ban?? Shocked
Cytat:
A skąd się wzięły nasiona wg Ciebie? Smile

Się nie baw tylko mów o dowodach ontologicznych św. Tomasza z Akwinu... bo chyba o to Ci chodzi.
1. Jakakolwiek niewiedza nie udowadnia istnienia Boga
2. Przyjmując, że coś udowodnia to tak samo Twojego Boga, jak i Jahwe, Allacha, Krisznę, Buddę..... dupę maryny:)
3. Twoje rozumowanie prowadzi do nieskończonego regresu, którego rozwiązaniem wcale nie jest Bóg. To, że jest potrzeba takiego bytu, nie czyni tego bytu realnym.
4. Czemu bóg nie podlega temu regresowi?
5. Skąd pomysł, że jest dobry, wszechmocny, wszechwiedzący, że słucha Twoich modlitw, że Ci pomaga. Żadne pismo tego nie udowadnia, żebyś się nie powoływał na Biblię.
6. Kiedyś ludzie zastanawiali się nad tym, co się stanie, jeśli będą rozdzielać kawałeczki złota na coraz mniejsze. Dziś wiemy, że w pewnym momencie nie będziemy mieć złota, a jakiś inny pierwiastek.
7. Po co ja to piszę, skoro ten argument został już nieraz i nie dwa razy zniszczony przez prawdziwych myślicieli.

Cytat:
I powtarzam jeszcze raz. Nie oceniajcie czegoś czego nie czytaliście!

Co z tego??!! Co z tego, że w książce sprzed tysięcy lat, w której wszystko jest w ogromnym stopniu przekazem słownym, którą fałszowano, której nie potwierdza nic poza nią samą napisano, że istnieje Bóg. Ty przeczytałeś wszystkie księgi wszystkich religii?? Nie, ale zapewne nie wierzysz w Allacha! i proszę odnieś się do tego Smile
Tak czytałem Biblię i najchętniej bym ją spalił. Miałem nawet taki zamiar, ale ta sekciarska książka nie należała do mnie. Nie akceptuję książki, w której jakiś prorok sprzed tysięcy lat mówi, że trzeba(piszę z głowy, więc mogą być błędy):
-mordować nieposłuszne dzieci
-mordować krewnych, którzy nawracają Cię na inną religię
-mordować ludzi, którzy pracują w szabat
-mordować homoseksualistów
-nie szanować mężczyzn z długi włosami (WTF?!)
-mordować ludzi, którzy bluźnią imię Pana
-To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny. Oto dlaczego kobieta winna mieć na głowie znak poddania (1 Kor 11:8-10) coś dla Lary
-ciekawa opinia
-można sprzedawać córki jako niewolników.
-z oneta:
Cytat:
Noe:
Skoro Bóg wybrał Noego ze wszystkich ludzi by go ocalić, to z pewnością jest wspaniałym wzorem moralnym dla wszystkich ludzi. Ale czy na pewno? Przyjrzyjmy się bliżej historii Noego. Niedługo po potopie Noe upił się do nieprzytomności i kiedy leżał nagi w namiocie, jego syn Cham ujrzał przypadkiem jego nagość i powiedział o tym swoim braciom. Kiedy Noe się obudził i dowiedział się co uczynił mu jego syn, przeklął Chama i wszystkich jego potomków (Ks Rodzaju 9: 21-26). Myślę że ta historia nie wymaga komentarza. Szukamy więc dalej postaci biblijnej na której możemy oprzeć swoją moralność.

Lot:
Bóg uznał Lota za najbardziej moralną osobę wśród wszystkich mieszkańców Sodomy i Gomory. Kiedy dwaj aniołowie przyszli do domu Lota, by ostrzec go przed zagładą miasta, tłum mężczyzn domagał się by Lot wydał im swoich gości aby mogli z nimi poswawolić. Lot staną w obronie swoich gości i zaproponował, że odda im w zamian swoje córki, powiedział do tłumu: "Mam dwie córki, które jeszcze nie żyły z mężczyzną, pozwólcie, że je wyprowadzę do was; postąpicie z nimi, jak się wam podoba, bylebyście tym ludziom niczego nie czynili, bo przecież są oni pod moim dachem!" (Ks Rodzaju 19:Cool. Czytając dalej Biblie dowiadujemy się że Lot miał synów z kazirodczego związku ze swoimi córkami. Wyłączmy więc również Lota.

Mojżesz:
W Biblii czytamy : "Mojżesz zaś był człowiekiem bardzo skromnym, najskromniejszym ze wszystkich ludzi, jacy żyli na ziemi." (Ks Liczb 12:3). Pewnego razu Bóg polecił Mojżeszowi, aby wywarł pomstę na Madianitach. Mojżesz więc posłał 12 tys. żołnierzy na wojnę, którzy pozabijali wszystkich mężczyzn, a kobiety i dzieci wzięli w niewolę. Kiedy przyprowadzili cały łup i jeńców do Mojżesza ten rozgniewał się na nich i powiedział : "Jakże mogliście zostawić przy życiu wszystkie kobiety?". Chcąc nie chcąc musieli na rozkaz Mojżesza zabić wszystkich chłopców spośród dzieci, i wszystkie kobiety oprócz dziewic, które mogli zatrzymać dla siebie(wiadomo po co). (Ks Liczb 31:1-1Cool

polecam całe: link-przeczytaj to zaczniemy rozmawiać
-nie wiem, czy to dobrze wyłożę, ale spróbuję. Bóg stworzył świat i wiedział, że do tego, do czego doszło, dojdzie. Wiedział, że tworzy niedoskonałego człowieka, wiedział, że człowiek zabije Jezusa, stworzył Jezusa, dał się zabić i my w to wierzymy......... Laughing

Ponawiam pytanie: Czemu Ten Bóg, czemu ta księga?

Będę trochę bezczelny, ale kiedyś bawiłem się tezą Boga i doszedłem do wniosku, że skoro w tym wyimaginowanym świecie miałby istnieć Bóg, to sądzę, że bardziej będzie szanować mnie niż wszystkich teistów, bo Ja używam sceptycyzmu, mózgu, nie biorę niczego na wiarę, nie modlę się do niego, bo dobry bóg nie chciałby tego ode mnie, bo, koniec końców, wyposażył mnie w mózg, który (odpowiednio ukształtowany) neguje hipotezy, których nie da się potwierdzić. Z szacunkiem podchodzi do osoby, która nie tłucze zdrowasiek, która nie modli się do Boga opisanego w jakieś tam księdze. Sądzę, że jeśli bóg istnieje, woli naukowców niż księży czy Erydanów Very Happy
P.S. Jestem czymś pomiędzy agnostykiem a ateistą. Richard Dawkins dobrze to ujął, kiedy pokazał skalę wiary, na której 1 to była wiedza, że bóg istnieje, a 7 to wiedza, że bóg nie istnieje. On się usytuował na 6 i Ja również, choć bardzo blisko mi do 7. Jeszcze tą niepewność trzeba pomnożyć przez ilość bogów i tak dalej....
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:44, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zabawię się w wyznawce Zeusa czy Allacha (jak mi będzie pasować)
Cytat:
Dowody podałem tyle, że ty ich nie akceptujesz.

Poczytaj Koran, a znajdziesz w nim Allacha i poczujesz Go. Jest to dowód tylko Ty tego nie akceptujesz...
Cytat:
Wyraziłem się też jasno odnośnie tego kim jest Bóg wg Biblii.Wyraziłem się też jasno odnośnie tego kim jest Bóg wg Biblii.

Bóg w Twojej Biblii jest skurwielem jakich mało na tym świecie...
Cytat:
Bóg nie jest energią, Bóg posiada energię.

Zeus ma pioruny... Można to udowodnić poprzez objawienie Ateny łolaboga w Sparcie, gdzie powiedziała kapłance, że bóg ma pioruny....
Cytat:
Zapewniam Cię, że słyszy wszystko - nawet Twoje myśli.

To moje myśli mają dźwięk?? Zajebiście. Allacha wie, co pomyślisz, zanim jeszcze się urodzisz.
Cytat:
Biblia to wielka księga mądrości, z której można czerpać niesłychane ilości wiedzy i pouczeń.

Iliada i Odyseja(czy Koran) to wielkie księgi mądrości, w których nikt nie mówi o
Cytat:
-mordować nieposłuszne dzieci
-mordować krewnych, którzy nawracają Cię na inną religię
-mordować ludzi, którzy pracują w szabat
-mordować homoseksualistów
-nie szanować mężczyzn z długi włosami (WTF?!)
-mordować ludzi, którzy bluźnią imię Pana

Cytat:
Wiele ludzi jej nie rozumie i nigdy nie zrozumie!

A Ja Ci powiem, że Ty nigdy nie zrozumiesz Koranu, bo Allach mi się objawił i powiedział, że Koran to jego słowo, słowo Boga.
Cytat:
Tylko ludzie o otwartym sercu otrzymają poznanie.

Tylko ludzie o otwartym sercu utrzymują poznanie Allacha.
Cytat:
Dlaczego Bóg obecnie nie interweniuje, nie przemawia? Bóg obserwuje Nas i patrzy kto staje po Jego stronie, a kto po stronie Lucyfera.

Obecnie Allacha nie przemawia, ale czeka na koniec świętej wojny, aby mógł zobaczyć, kto dostanie 72 dziwce, a kto nie.
Cytat:
Raduje się kiedy widzi, że są ludzie którzy mimo swej niedoskonałości potrafią żyć zgodnie z Jego Słowem.

Raduje się, że, mimo iż prawie wszystkie religie są monoteistyczna, ma wyznawców.
Cytat:
Właśnie na tym polega nasze kruche życie.

Właśnie na tym polega nasze kruche życie. Na wielbieniu Allacha....
Cytat:
Trzeba dokonać wyboru pomiędzy dobrem a złem.

Trzeba dokonać wyboru pomiędzy Allachem a Jahwe. No i Ja nie mogę się zdecydować....
Specjalnie nie mówiłem miejscami o kogo mi chodzi, bo właśnie takie frazesy można przypisać wszystkiemu, co się chce.
Muszę powiedzieć, że i tak nic nie przebije tego:
Cytat:
Tego poranka ktoś zapukał do mych drzwi. Kiedy je otworzyłem, ujrzałem zadbaną, ładnie ubraną parę ludzi. Mężczyzna odezwał się pierwszy:
- Cześć! Ja jestem Jan, a to Maria.
Maria: - Cześć! Przyszliśmy by zaprosić cię, byś pocałował z nami dupę Henryka.
Ja: - Przepraszam?! O czym wy mówicie? Kim jest Henryk, i dlaczego miałbym chcieć całować jego dupę?
Jan: - Jeśli pocałujesz Henryka w dupę, da ci on milion dolarów; a jeśli nie, spierze cię na kwaśne jabłko.
Ja: - Co? Czy to jakieś wariackie rozruchy?
Jan: - Henryk jest miliarderem i filantropem. Henryk zbudował to miasto. Henryk posiada je całe. On może zrobić wszystko co zechce, i chce ci akurat dać milion dolarów, ale nie może póki nie pocałujesz go w dupę.
Ja: - To zupełnie bez sensu. Dlaczego...
Maria: - Kim jesteś by podawać w wątpliwość dar Henryka? Nie chcesz miliona dolarów? Czy nie są one warte małego pocałunku w dupę?
Ja: - No cóż, może, jeśli to prawda, ale...
Jan: - A wiec chodź pocałować z nami dupę Henryka.
Ja: - Czy często ją całujecie?
Maria: O tak, cały czas...
Ja: - I dał wam już ten milion dolarów?
Jan: - No cóż, nie, nie można dostać pieniędzy póki nie wyjedzie się z miasta.
Ja: - A więc czemu jeszcze z niego nie wyjechaliście?
Maria: - Nie możesz wyjechać póki Henryk ci nie pozwoli, bo inaczej on nie da ci pieniędzy i stłucze na kwaśne jabłko.
Ja: - Czy znacie kogokolwiek kto pocałował Henryka w dupę, wyjechał z miasta i dostał milion dolarów?
Jan: - Moja matka całowała Go w dupę całe lata. Rok temu wyjechała, i jestem pewien że dostała pieniądze.
Ja: - Nie rozmawiałeś z nią od tamtej pory?
Jan: - Oczywiście że nie, Henryk nie pozwala na to.
Ja: - Dlaczego więc sądzicie że ktokolwiek dostaje pieniądze, skoro nigdy z nikim takim nie rozmawialiście?
Maria: - No cóż, dostajesz troszkę przed wyjazdem. Może będzie to podwyżka, może wygrasz coś na loterii, może po prostu znajdziesz dwudziestaka na ulicy.
Ja: - A co to ma wspólnego z Henrykiem?
Jan: - Henryk ma pewne znajomości.
Ja: - Przykro mi, ale pachnie mi to jakimś monstrualnym oszustwem.
Jan: - Ale to przecież milion dolarów, czy możesz przepuścić taką szansę? Poza tym, pamiętaj że jeśli nie pocałujesz Henryka w dupę, zbije cię on na kwaśne jabłko.
Ja: - Może jeśli bym mógł zobaczyć Henryka, pogadać z nim, uzyskać więcej bezpośrednich informacji...
Maria: - Nikt nie widział Henryka, nikt z nim jeszcze nie rozmawiał.
Ja: - A wiec jak całujecie go w dupę?
Jan: - Czasem posyłamy po prostu całusa, myśląc o jego dupie. Czasem całujemy w dupę Karola, i on przekazuje to dalej.
Ja: - Kim jest Karol?
Maria: - Naszym przyjacielem. To on nauczył nas wszystkiego o całowaniu dupy Henryka. Wszystko co musieliśmy zrobić, to po prostu zaprosić go do nas kilka razy na obiad.
Ja: - I tak po prostu uwierzyliście mu na słowo, kiedy powiedział że jest Henryk, że Henryk chce byście pocałowali go w dupę, i że zostaniecie za to wynagrodzeni?
Jan: - O nie, Karol miał list który Henryk wysłał mu wiele lat temu, w którym wszystko zostało wyjaśnione. Tutaj jest jest jego kopia, sam ją zobacz.

Jan podał mi kserokopię ręcznie zapisanej kartki, w której nagłówku stało: "Z notatnika Karola". Było tam wypisanych jedenaście punktów.

1. Pocałuj Henryka w dupę, a dostaniesz milion dolarów gdy opuścisz miasto.
2. Używaj alkoholu z wstrzemięźliwością.
3. Bij na kwaśne jabłko każdego kto jest inny od ciebie.
4. Zdrowo jadaj.
5. Henryk osobiście podyktował ten list.
6. Księżyc jest zrobiony z zielonego sera.
7. Wszystko co Henryk powiedział jest prawdą.
8. Myj ręce po skorzystaniu z toalety.
9. Nie pij.
10. Jadaj swe parówki wyłącznie w bułkach, bez żadnych dodatków.
11. Pocałuj Henryka w dupę, bo inaczej zbije cię on na kwaśne jabłko.

Ja: - Ale to wygląda na pisane w notatniku Karola.
Maria: - Henryk akurat nie miał papieru.
Ja: - Mam wrażenie że gdybyśmy sprawdzili, okazałoby się to pismem Karola.
Jan: - Oczywiście, ale to Henryk to podyktował.
Ja: - Mówiliście przecież że nikt Henryka nie widział?
Maria: - Teraz nie, ale wiele lat temu przemawiał on do niektórych ludzi.
Ja: - Mówiliście że jest on filantropem. Co za filantrop bije ludzi na kwaśne jabłko tylko za to że są inni?
Maria: - Tego chce Henryk, a ma on zawsze rację.
Ja: - Skąd to wiecie?
Maria: - Punkt 7 mówi że 'Wszystko co Henryk powiedział jest prawdą'. To mi wystarczy!
Ja: - Może wasz przyjaciel Henryk po prostu zmyślił to wszystko?
Jan: - Nie ma mowy! Punkt 5 mówi 'Henryk osobiście podyktował ten list'. Poza tym, punkt 2 mówi 'Używaj alkoholu z wstrzemięźliwością', punkt 4 'Zdrowo jadaj', i punkt 8 'Myj ręce po skorzystaniu z toalety'. Każdy wie że te stwierdzenia są prawdziwe, a więc i reszta taka musi być.
Ja: - Ale punkt 9 stwierdza 'Nie pij', co nie pasuje zbytnio do punktu 2. Punkt 6 zaś mówi 'Księżyc jest zrobiony z zielonego sera', a to jest totalna bzdura.
Jan: - Nie ma sprzeczności miedzy 9 i 2; 9 po prostu uściśla 2. A co do 6, to przecież nigdy nie byłeś na Księżycu, a więc nie możesz wiedzieć na pewno.
Ja: - Naukowcy udowodnili przecież że księżyc jest zrobiony ze skał...
Maria: - Ale nie wiedzą czy przybyły one z Ziemi, czy z głębi kosmosu, więc równie dobrze może to być zielony ser.
Ja: - Naprawdę nie jestem tu ekspertem, ale wydawało mi się że teoria iż Księżyc powstał z fragmentów Ziemi została obalona. Poza tym, niewiedza skąd skała przybyła nie czyni jej jeszcze zielonym serem.
Jan: - Aha! Właśnie przyznałeś że naukowcy często się mylą, lecz my wiemy że Henryk zawsze ma rację!
Ja: - My wiemy?
Maria: - Oczywiście że tak, Punkt 5 przecież tak mówi.
Ja: - Mówicie że Henryk zawsze ma rację ponieważ tak mówi list, a list jest prawdziwy ponieważ Henryk go podyktował, ponieważ tak mówi list. To okrężna logika, w niczym nie różniąca się od stwierdzenia: 'Henryk ma rację, ponieważ powiedział że ma rację'.
Jan: - Wreszcie zaczynasz rozumieć! To takie radosne widzieć kogoś przybliżającego się do myśli Henryka.
Ja: - Ale... ech, nieważne. A co z parówkami?
Maria się zarumieniła Jan mi zaś odpowiedział: - Parówki, w bułkach, bez dodatków. To po Henrykowemu. Każdy inny sposób jest zły.
Ja: - A co jeśli nie mam bułki?
Jan: - Nie ma bułki, nie ma parówki. Parówka bez bułki jest zła!
Ja: - Bez przypraw? Bez musztardy?

Maria zamarła porażona. Jan krzyknął: - Jak ci nie wstyd używać takich słów! Wszelkie dodatki są złe!
Ja: - A więc wielki stos kiszonej kapusty z kawałeczkami parówek jest nie do przyjęcia?
Maria zatkała sobie uszy palcami, mrucząc: - Nie słyszę tego, la la la, la la, la la la...
Jan: - To obrzydliwe. Tylko jakiś potworny zboczeniec mógłby to jeść...
Ja: - To dobre! Ja jem to bardzo często.

Maria omdlała. Jan zdążył ją pochwycić i wysyczał: - Jeślibym wiedział że jesteś jednym z tycch, nie marnowałbym swego czasu. Kiedy Henryk zbije cię na kwaśne jabłko, ja tam będę, licząc swe pieniądze i głośno się śmiejąc. Na razie jednak pocałuję Henryka w dupę za ciebie, ty bezbułkowy, parówkokrojący pożeraczu kapusty!

Mówiąc to, pociągnął Marię do ich czekającego samochodu, i odjechał.

Napisał; Robert Anton Wilson [Amerykański myśliciel, ma swoją stronę w necie po ang.]
Tlumaczenie: Eimi Kion

http://geocities.com/ateizm7/wilson.html
Jeszcze kilka myśli o wierze, które mam na kompie:
,,Nawet gdyby pośród Greków znalazł się jakiś dostatecznie tępy człek, by uwierzyć, że bogowie zamieszkują posągi, to i tak jego wiara byłaby o wiele mniej mętna niż wiara w tego, kto głosi, że bóstwo wstąpiło w ciało dziewicy Maryi, stało się tam płodem, a po narodzeniu zostało owinięte w pieluszki"


,,Sprzeczność nr 1.
Biblijny Jahwe /tzw. Pan Bóg/ zabrania się gniewać ale sam się gniewa.

Sprzeczność nr 2.
Jahwe jest wg Biblii sprawiedliwy, miłosierny, mściwy. Nie można być jednocześnie sprawiedliwym i miłosiernym, o mściwości nawet nie wspominając. Albo 1. albo 2. albo 3.

Sprzeczność nr 3.
Raz chrześcijanie twierdzą, że Jahwe za dobro wynagradza a za zło karze a innym razem twierdzą, że w niebie będzie ten co podlizuje się bogu. To w końcu za co ma się to niebo? Za czynienie dobra czy za lizusostwo?

Sprzeczność nr 4.
Jahwe jest w 3. osobach. Jedna osoba nie może być w 3 innych. Bo jeśli jest w 3. osobach i każda będzie chciała robić co innego to się między sobą pobiją. To nie ma sensu. To bełkot.

Sprzeczność nr 5.
Samo rozmawianie o cechach jakiegokolwiek boga to sprzeczność. Skoro nie wiadomo nawet czy coś istnieje to jak można mówić, że to jest takie czy owakie?
Np. Nie wiadomo czy UFO istnieje więc nie ma sensu mówienie jakie ono jest. Bo na jakiej podstawie? Żeby coś zbadać to musi to istnieć na 100%. A jeśli ktoś będzie mówił jakie jest UFO albo bóg to w końcu w to uwierzy. Bo jeśli coś ma określone cechy to domyślamy się jego istnienia. "


,,Może i jest wiele rzeczy których nauka jeszcze nie wyjaśniła. Ale za to religia jeszcze niczego nigdy nie wyjaśniła."

,,Religia ,wczoraj wygoniona przez drzwi ... dzisiaj usiłuje wcisnąć się przez okna do naszych szkół, zamiast chemii proponuje alchemie, zamiast filozofii myślenie magiczne, zamiast historii mitologie, zamiast astronomii astrologie, zamiast biologii i medycyny cuda, anioły i duchy święte, zamiast archeologii teologie zamiast matematyki, fizyki, genetyki lotów na Marsa i księżyc ..religia proponuje ....Biblie"
P.S. Polecam traktat ateologiczny
P.S.S. Pamiętajcie, że nikt z Was nie układa życia na Biblii, bo gdyby uznać to, co Bóg w PŚ pochwala, musielibyśmy nie żyć. Biblia nie jest moralnie lepsza od Koranu.
Edit. Specjalnie sprowadzam tę rozmowę do kłótni, bo i tak lada moment na tym skończy.
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Erydan




Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 117
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:51, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Jahwe jest w 3. osobach. Jedna osoba nie może być w 3 innych. Bo jeśli jest w 3. osobach i każda będzie chciała robić co innego to się między sobą pobiją. To nie ma sensu. To bełkot.


I tu się zgadzamy. Nauka o Trójcy to katolicki (i nie tylko) bełkot, nie mający nic wspólnego z Biblią.

Co do islamu to poczytaj sobie o założycielu tej religii (Muhammad ibn Abdullah) a dowiesz się wszystkiego.

Pozdrawiam

Erydan
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:11, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lara napisał:

Boga nie widzę. Największym kłamstwem w dziejach ludzkości jest wpajanie ludziom wiary w coś, czego nie widać.


Jeśli nie widzisz Boga, znaczy, że Cię taką uczynił i to jest Jego suwerenna decyzja, z którą nie sposób polemizować.

Największym głupstwem ateizmu jest poleganie na zmysłach.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:16, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale łoczym Ty do mnie rozmawiasz??
Nie wierzysz w Allacha, więc nie dostąpisz łaski Bożej, która została opisana w Koranie.
Nie czytasz moich pozycji, to Ja nie zamierzam czytać Twoich...
Jeśli już jednak chcesz się pobawić w historyka, to sprawdź to:
cz.1
cz.2
cz.3
Najważniejszy wniosek to to, że biblia jest dosłownie gówno prawdą Smile.
Poczytaj o Apoliuszu z Tiany i całej reszcie ,,mesjaszy" z I w.p.n.e. na terenie Palestyny.
P.S. Bardzo ładnie wyszła Ci redukcja mojej wypowiedzi do 1 zdania.
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:25, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Największym głupstwem ateizmu jest poleganie na zmysłach.

Największym głupstwem teizmu jest poleganie na księgach sprzed tysięcy lat, które to mówią spotkaniach z Bogiem, którego(odziwo) dziś już nie ma, bo ot tak stwierdził, że zrobi sobie z nas jaja i przestanie się objawiać...
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:46, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Te odkrywcze myśli to rezultat obserwacji nieba przez lornetkę?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:53, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Te odkrywcze myśli to rezultat obserwacji nieba przez lornetkę?

Twoje to na pewno efekt dogłębnego przestudiowania wszystkich świętych ksiąg, jakie tylko powstały na świecie. Gratuluje wytrwałości, ale Ja sobie odpuszczę zgłębianie regionalnych mitów, które tylko z w wygody przyjęli jacyś królowie.
Swoją drogą to następnym razem nie zasypuj mnie takim ogromem argumentów, bo nie będę mógł wybrnąć.
Chyba że Ty znalazłeś Boga na niebie. Wtedy tylko mogę czuć szacunek do Ciebie, bo też jestem za legalizacją.
P.S. Nie wiem, co o mnie myślisz, ale nie uznaję lądowania na księżycu za haox....
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:03, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zwykle wolę krótko, szczerze i na temat. O Tobie nic nie myślę, bo Ciebie nie znam. Ale plusa u mnie masz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona: 1, 2, 3, 4   » 
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Kto widział Boga?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile