http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4218295.html
Cytat: |
PRZEGLĄD PRASY. "Msza erotyczna" z występem roznegliżowanych tancerek uświetniła pięciodniowy zjazd niemieckich ewangelików w Kolonii - podaje "Rzeczpospolita". - Witamy w winnicy miłości - tak pastor Armin Beuscher witał wiernych, którzy przybyli do świątyni zakonu kartuzów.
Jak pisze "Rz", Beuscher namawiał wiernych do spełnienia swoich seksualnych pragnień. - Erotyzm nie jest oddzielony od Boga. Trzeba dać upust swej żądzy - mówił. Jego zdaniem, więcej seksu przydałoby się również pastorom. - Może wtedy nasze kazania byłyby ciekawsze? - zastanawiał się podczas mszy.
Potem uczestnicy mszy masowali się wzajemnie, a w rytm muzyki tańczyły skąpo ubrane tancerki - pisze dalej "Rz".
Na zakończenie zjazdu przewodniczący, Reinhard Hoeppner zażądał od polityków dialogu z terrorystami i talibami, za co został ostro skrytykowany przez CDU. - On zupełnie nie zna się na sytuacji w Afganistanie - powiedział Eckhart von Klaeden, poseł chadecji.
Media w Niemczech obawiają się, że "erotyczna msza" może zaszkodzić dialogowi ewangelików z Kościołem katolickim. |
hmm może warto by się nawrócić?