1. Więcej wojska w Afganistanie
Prezydent elekt Barack Obama zapowiedział znaczne zwiększenie kontyngentu w Afganistanie. Strategia surge (wezbrana fala) polega na wysłaniu na wojnę dużej liczby żołnierzy w celu zmniejszenia przemocy. Strategia przyniosła pozytywne skutki w Iraku i dlatego teraz ma zostać przeprowadzona również w Afganistanie. Prawda jest jednak taka, że akcja ta rozpoczęła się jakiś czas temu. Do Afganistanu wysłano już 21 tysięcy amerykańskich żołnierzy w pierwszej połowie 2008 roku.
2. Kolumbia produkuje więcej koki
Pomimo prowadzonej od 10 lat przez Amerykanów akcji „Kolumbia”, produkcja kokainy w Kolumbii wzrosła. Akcja ta miała zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć uprawę koki i przywrócić w kraju nękanym przez wojnę domową porządek. W tym celu niszczono krzewy i rozpylano opryski nad plantacjami. Takie działanie przyniosło krótkotrwałe skutki. Jak podaje amerykańskie Biuro Kontroli Rządu w latach 2000-2006 uprawa koki wzrosła o 15 procent. Z danych ONZ wynika, że obszar na którym uprawia się tę roślinę wzrósł o 27 procent. Rolnicy nie zrezygnowali z interesu, bo nie mają innej równie lukratywnej alternatywy.
3. Sudan drugim Darfurem?
Konflikt w Darfurze nie zyskał w mediach należnej mu uwagi, a kryzys w Sudanie grozi katastrofą humanitarną. Punktem zapalnym jest Kordofan Południowy, prowincja obejmująca Góry Nubijskie, utworzona w 2005 roku na granicy z autonomicznym Sudanem Południowym. Burza wisi w powietrzu, kto tylko może zbroi się. „Niezadowolenie zamienia się w furię i w powszechnym przekonaniu wojny w Górach Nubijskich nie da się uniknąć”- ostrzega Small Arms Survey. Konflikt przypomina ten, który miał miejsce w Darfurze. Nubijczycy od dawna są lekceważeni przez arabski rząd Sudanu. W czasie wojny domowej w latach 80-tych wielu Nubijczyków chwyciło za broń, sprzeciwiając się oficjalnej władzy. W 2005 roku zawarto pakt pokojowy między Północą a Południem, który miał zakończyć spory. Jednak lud Nubii uznał, że rząd Sudanu Południowego sprzedał go Północy w zamian za koncesję na wydobycie ropy naftowej. Dziś cierpliwość jest na wykończeniu. W październiku Międzynarodowa Grupa Kryzysowa (ICG) alarmowała, w sporach o prawo do uprawy i wypasu zwierząt śmierć poniosło już kilka tysięcy ludzi. Tak jak w Darfurze prawo do żyznych gleb i ich uprawy roszczą sobie zarówno arabscy nomadzi jak i nubijscy rolnicy.
4. Nowa Tarcza w Indiach
Kontrowersje w sprawie amerykańskiej tarczy antyrakietowej zostały skoncentrowane wokół głośnych protestów Rosji wobec umieszczania tarczy w Europie Wschodniej. Tymczasem być może szykuje się jeszcze większy kryzys.
27 lutego 2008 roku amerykański sekretarz obrony Robert Gates w czasie swojej wizyty w New Dehli, dyskretnie ogłosił, że rozpoczęły się negocjacje w sprawie umieszczenia amerykańskiej tarczy na ziemiach Indii. Tak jak rozmowy w sprawie amerykańskich tarcz na terenie Polski wywołały spięcia na linii Waszyngton – Moskwa. Tak tarcza w Indiach może wywołać napięcia między mocarstwami i przyczynić się do ochłodzenia stosunków amerykańsko-chińskich. Pekin podejrzewa, że zachowanie Amerykanów ma na celu zmniejszenie jego wpływów w Azji. Gates gościł w Indiach, Australii i Indonezji – te kraje miały stanowić przewagę dla Chin na wypadek popsucia się ich stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. Bardziej niepokojący jest fakt, że tarcza w Indiach może stać się przyczynkiem do konfliktu między Indiami a Pakistanem.
5. Rosja podbija Afrykę
Rosja podbija Afrykę zawierając coraz więcej kontraktów na dostawę ropy i gazu. Liczy, że w ten sposób będzie sprawować jeszcze większą kontrolę nad globalnym rynkiem energetycznym. We wrześniu Gazprom zdobył koncesję na wydobycie gazu w Nigerii, gdzie znajdują się największe złoża gazu na ziemi. Gazporom ma udzielić pomocy w wybudowaniu transsaharyjskiego gazociągu do Europy. We współpracy z włoskim koncernem Eni Rosja chce sfinansować budowę gazociągu pod Morzem Śródziemnym, który przesyłałby gaz z Libii do Europy, a także chce kupić złoża tego kraju i najlepszych libijskich ekspertów ds. wydobycia. Jeśli to zamierzenie stanie się faktem, to Rosja będzie kontrolowała całą dostawę gazu do Unii Europejskiej.
6. Panele słoneczne groźne dla środowiska
Podczas produkcji paneli słonecznych wytwarza się gaz cieplarniany, który jest 17 tys. razy bardziej niebezpieczny dla atmosfery niż dwutlenek węgla. Trójfluorek azotu, czyli NF 3 stosowany jest do czyszczenia w czasie produkcji nowoczesnego sprzętu elektronicznego: ekranów LCD, iPhonów, i cienkich paneli słonecznych. Gaz ten nie został uznany za niebezpieczny dla środowiska i nie umieszczono go w protokole Kioto. Tymczasem badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine uznali trójfluorek azotu za niezwykle niebezpieczny: „NF 3 może mieć większy wpływ na globalne ocieplenie niż nawet największe elektrownie węglowe świata”.
7. Gruzja: wojenne spa
Stany Zjednoczone bardzo szybko zdeklarowały swoją pomoc dla Gruzji. Ofiarowały zrujnowanemu krajowi przez wojnę z Rosją miliard dolarów. Jak wyraziła się Condoliza Rice pieniądze miały „pomóc Gruzji się pozbierać”. Jednak te fundusze nie zostały przeznaczone na odbudowę miast. 176 mln dolarów przekazano na pożyczki dla biznesu, w tym 30mln dla dewelopera na budowę luksusowego hotelu.
8. Szanghaj: miękkie wieżowce
W Szanghaju stoi ponad 900 futurystycznych wysokościowców, setki innych jest w budowie. Być może wiele z nich nie przetrwa długo, gdyż wykonane są z bardzo kruchych materiałów. W marcu anglojęzyczna „Shanghai Daily” doniosła, że połowa stali, którą można kupić w Shanghaju nie spełnia podstawowych norm. Prawie połowa próbek nie przeszła testu nacisku. Oznacza to, że budynki z których zostały one pobrane nie wytrzymają trzęsienia ziemi i szybciej ulegną zniszczeniu. Budowy, na których wykorzystano stal gorszej jakości miały zostać wstrzymane, ale niestety rząd nie ujawnił jakie to budowy.
9. Amerykanin skazany za tortury
Od 1994 roku Departament Sprawiedliwości ma prawo sądzić amerykańskich obywateli za przestępstwa popełnione za granicą. Dopiero w 2008 roku sąd wykorzystał to prawo. 30 października sąd federalny skazał Charlesa „Chuckie” Taylora juniora syna byłego prezydenta Liberii za tortury, konspirację i posiadanie broni.
10. Amerykanie sprzedają Chinom „hałas bojowy”
Po masakrze na placu Tinanmen w 1989 roku, USA nałożyły embargo na handel bronią z Chinami. Jednak amerykańska spółka całkowicie legalnie sprzedaje Chinom urządzenie emitujące silne fale akustyczne. Głośność fal dochodzi do 150 decybeli, na tyle dużo, żeby wywołać panikę, ból, a nawet doprowadzić do utraty słuchu. Urządzenie wykorzystuje się do rozpędzania protestów. Urządzenie dźwiękowe dalekiego zasięgu (LRAD) wyprodukowane przez American Technology Corporation (ATC) zauważył w kwietniu dziennikarz David Hambling na wystawie sprzętu pekińskiej policji.
http://www.media.wp.pl/kat,38198,wid,10726574,wiadomosc.html
punkt 4 i 5 fajny...nawet tutaj nie doczytałem o tym
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
