W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Uwaga! Znajdujesz się w jednej z sekcji autorskich forum.
Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za ewentualną cenzurę w tym wątku.
Moderatorem tego tematu jest jego założyciel czyli autor pierwszego posta.

jesli nie rewolucja to co?  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
4 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Autorskie Odsłon: 1811
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haloocyn




Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 44
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:31, 05 Sty '09   Temat postu: jesli nie rewolucja to co? Odpowiedz z cytatem

wydaje sie ze sporo uczestnikow forum czy ludzi w ogole ma przeswiadczenie o tym ze cos jest nie tak, ze sa oklamywani, zle im sie zyje, ze ten system (ekonomiczno-gospodarczy swiata) po prostu nie dziala. i to jest dobry sygnal imho.

posrod wszystkich informacji na temat nwo, swoistego wyzysku intelektualo-ekonomicznego i dazenia pewnych grup polityczno-ekonomiczych do wladzy absolutnej jest wiele prawdy, jednak jak mi sie wydaje ginie ona w szumie teorii konspiracyjnych.

kiedy czlowiek zaczyna myslec za siebie, wpada w zlosc na swiat, w "chaotyczny romantyzm" pragnienie zmian, dostrzega ze istnieja mozliwosci zmian. w istocie mozliwosci jest wiele.

marzy sie niektorym jak mniemam globalna rewolucja, przebudzenie ludzi przeciwko wladzy i obecnemu porzadkowi swiata lub kierunkowi w ktorym zmierza. wielu ludzi upatruje nadzieje w roku 2012 na ktorego tema napisano juz wiele i wiele jeszcze teorii na ten temat powstanie. moim zdaniem wlasnie tego typu odlegle, tak na prawde trudno (jezeli wogole) osiaganlne globalne kamienie milowe ludzkiego rozwoju sa jedynie mzonkami romantykow upatrujacych zmian.

problem w tym ze zmiany o podlozu rewolucyjnym sie nie sprawdza z prostej przyczyny - "przeciwnik" jest zbyt silny. czy nazwiemy tu przeciwnikiem system ekonomiczny, ludzki egoizm, powszechny hedonizm lub ignorancje.

to jakby na sile probowac uszczesliwaiac ludzi (najlatwiej trafic do tych nieszczesliwych ale co z tymi szczesliwymi?) obiecujac system ktory w obecnym stanie nie ma prawa na skale globalna w ogole zaistniec. struktura tego swiata sie opiera na kontroli energrtycznej, finansowej, produkcji i handlu "dobrami" materialnymi dla calych rzesz konsumentow i ich wygodnictwie.

chcialbym uslyszec argument ktory obala caly wspomniany porzadek swiata POKOJOWO, i pozwala w imie wspolnego ludzkiego dobra ustanowic preznie dzialajacy system jednoczesnie przekonujac jego edit. przeciwnikow.

to sie moi drodzy nazywa utopia lub w najlepszym przypadku religia.

dlaczego nie podoba mi sie pomysl rewolucji? ano dlatego ze sama w sobie jest pulapka ideologiczna, zaklada gwaltowne zmiany, przekonywanie "na sile" i ludzkie cierpienie. (mam nadzieje ze obejdzie sie w odpowiedzi infantylizmow typu "jak chce sie zrobic omlet to trzeba zbic kilka jajek")

jezeli nie rewolucja to co? nie da sie ludzka reka wprowadzac zmian na skale globalna. zakladajac ze powyzsze to prawda, trzeba zaczac lokalnie i to ultralokalnie. zaczac od podstaw. od siebie. nie od siebie jako rewolucjonisty ale jako bodowniczego. przewijaly sie pomysly o zakladaniu stowarzyszen do walki z jeszcze raz powiem - nie tedy droga.

sa na swiecie miejsca gdzie ludzie ktorzy maja podobne poglady na temat swiata zyja razem, pracuja razem i pozyskuja dla swoich spolecznosci dobra, energie, zywnosc wlasnymi prawie niezaleznymi metodami. dodam ze w wiekszosci wypadkow sa to miejsca gdzie ludzie nie maja wygorowanych potrzeb, bez wspomnianych jachtow i niepotrzebnych dobr materialnych. wykorzystuja swoje mozliwosci jakie dala im natura do samorozwoju (duchowego, artystycznego).

musicie zadac sobie pytanie do czego tak na prawde dazycie i co od zycia chcecie - jezeli chcecie odrzucic panujacy shcemat, nie wprowadzajcie swojego na sile. zrobicie wiecej szkody niz porzytku. zacznijcie budowac swoj wlasny zaczynajac od malych niezaleznych grup ludzi. jezeli dacie przyklad ze sie sprawdza, inni pojda za wami.

jezeli sami, korzystajac z rozwoju aktualnego systemu jestescie w stanie zapewnic wlasnej grupie potrzebne do zycia srodki, juz wygraliscie walke.

kwestia czasu bedzie powiekszanie sie grupy i spolecznosci.

caly rewolucyjny gniew przeciw swiatu mozna skierowac w inna strone. zamiast utopijnych globalistycznych mzonek - konkrety!

na marginesie - jezeli bedziecie chcieli sila wprowadzac swoje prawdy, sam stane na barykadzie przeciwko. zacznijcie od siebie.
_________________
"na swiecie sa tsy prowdy. jest swieto prowda, tys prowda i gowno prowda."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Upierz




Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 68
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:46, 05 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W czas się skapłeś Laughing

Poza tym do kogo ty chcesz przemawiać tutaj? Połowa forum to spam boty, zbijające wszystkich z logicznego trybu myślenia. Oprócz kilku "pożądnych graczy intelektualnych" (mam tu na myśli grupkę dosłownie kilku użytkowników wypowiadających się dośc często i logicznie na forum), to cała reszta nadal będzie siedziała w najgorszym, 2 stanie. Łykanie "prawdy" i ubolewanie jaki ten świat jest straszny.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
JA




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1549
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:12, 05 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hehe może to i dobra droga, ale czasochłonna, a my możliwe, że już wiele czasu nie mamy, niestety. Oczywiście popieram takie pomysły i sam bym wziął udział bardzo chętnie w budowaniu takiej społeczności.
A co do rewolucji, że to ślepa uliczka - to tak niestety do końca nie jest. Wszystkie rewolucje jakie wybuchały zawsze dawały ogromne wolności ludziom i za każdym razem wybuchały gdy ucisk elit na społeczeństwo się wzmagał. Poczynając od Spartakusa, którego rewolucja niestety upadła podam wiele nowożytnych wybuchów:
-Rewolucja Cromwella, czego następstwem była jego dyktatura, która upadła, ale praw ludziom już nie zabrano. Powodem były głównie naciski klas rządzących na ludność mieszczańską.
-Rewolucja Amerykańska, dzięki której Ameryka była wyśnionym rajem przez te 100 lat, aż do przejęcia władzy przez bogaczy.
-Rewolucja Francuska, która dała Europie takie prawa ludziom o jakich wcześniej nawet nie śnili.
-No i oczywiście Rewolucja Bolszewicka, o której w książkach jest więcej kłamstw niż prawdy... to samo się tyczy Nazistów.

Ogólnie rzecz biorąc, gdyby nie rewolucje to mielibyśmy dalej feudalizm w Europie, a ludzie nie mieli by żadnych praw. Teraz możemy się cieszyć tym co mamy w porównaniu do średniowiecza.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kapitan_Nemo




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:28, 27 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem gdzie to wrzucić, więc spróbuje tutaj by chyba będzie pasowało.

Może zacznę od tego jak ja widzę ten cały bajzel. Trzeba pamiętać jedynie o kilku rzeczach:

1. WIEDZA
-Wiedza. Są rzeczy o których wiemy, że wiemy (albo są pewne, np. że jest grawitacja, albo wynikają z empirycznie zdobytej wiedzy albo zweryfikowaliśmy coś dowodami i uważamy je na tyle przekonujące żeby w nie wierzyć)
-Wiedza o której wiemy, że nie wiemy - czyli np. fizyka kwantowa - zdajemy sobie sprawę, że coś istnieje, ale nie mamy o tym bladego pojęcia.
-Wiedza o której nie wiemy, że nie wiemy - czyli cokolwiek o czym wcześniej nigdy nie słyszeliśmy albo uznaliśmy za totalny absurd nie weryfikując.

Przy zdobywaniu wiedzy powinniśmy więc głównie szukać w 3 kategorii gdyż to pozwala poszerzać nasze horyzonty i widzieć jakby więcej, każdy kolejny aspekt pozwoli zauważyć rzeczy, których wcześniej nie uznawaliśmy za znaczące i nowo podejmować oceny własnej rzeczywistości.

Wiedza 1 i 2, która została nam przekazana przez system, czyli może być prawdą ale także kłamstwem, trzeba dokonać weryfikacji.

Jeżeli podejmiemy te kroki możemy zacząć myśleć, że żyjemy w racjonalny sposób. Bez tego decyzje podjęte wcześniej jak i teraz i później są podejmowane na podstawie większości nie wiadomych, jak x w równaniu (bo niestety większość wiedzy wymaga weryfikacji). Jeżeli przyrównamy życie do równania z wieloma niewiadomymi jedynie zdobywanie nowej wiedzy i odkrywanie kolejnych niewiadomych może dać nam pozytywny wynik na końcu(co by to nie było).

2. Biblia Jesus i te sprawy
Nawet jeżeli założymy, że Jesus żył (bo ja nie wiem, ale uważam, że jest to bez znaczenia), to Chrześcijaństwo szerzyło się po świecie przez maksymalnie 325 w swojej pierwotnej postaci. Czyli Jesus przekazał swoim uczniom informacje, która posiadała taką moc, że ludzie, którzy ją słyszeli porzucali swoje tymczasowe życie i je radykalnie zmieniali. Czym ta informacja była nie wiem, nie potrafiłbym podejść dzisiaj do muzułmanina i przekonać go do zmiany swojego światopoglądu w radykalny sposób, potrafiłbym go zmienić w kilku jedynie sprawach, które są mało istotne. Czemu 325 lat - może i mniej, ale na początku Rzym walczył z plagą chrześcijan a następnie przejał niby jego nauke. Nauka Chrześcijan, mówi o pokoju za wszelką cenę ,brak przemocy, tolerancja dla innych, braterska miłość. Ale już 325 roku naszej ery był sobór w Nicei i Cesarz powiedział że ma wizje ,że Jesus mu powiedział żeby pod znakiem Krzyża zdobywał narody ziemi - ZONK - pierwotni chrześcijanie by go wyziali i my raczej też bo nie klei się jedno z drugim.

Biblia została napisana przez Iluminatów a nawet jeżeli nie to dobór pism był dopiero bo 325, możemy je więc uznać za źródło wiedzy nie weryfikowalnej i nie uwzględniać jej przy rozwiązywaniu równania życia, bo może być kłamstwem.

Według mnie celem moim i tych, którzy zdają sobie sprawę z błędów systemu, w którym istniejemy powinno być szukanie właśnie tej informacji pierwotnych chrześcijan. Bo 1. Nie wiemy co głosili (tolerancja, braterwstwo, pokój nie są głoszone przez żadne z religii dzisiaj - więc żadna z nich nie kryje odpowiedzi) 2. Bo zdobycie tej informacji pozwalałoby dokonać zmiany światopoglądu wielu ludzi jedynie poprzez przekazanie im jej i mogłoby powstrzymać niepotrzebne konflikty. 3. Nie bardzo wiemy co innego robić, zdajemy sobie sprawę z błędów gdzie one leżą i możemy przekonać ludzi do swoich światopoglądów ale jedynie w niewielkim stopniu, a jeżeli nie pospieszymy się i ktoś tego nie wymyśli, różne filmiki z prawdą (jak zawsze trzeba weryfikować, a mało kto to robi) będą powodowały kolejne podziały wśród ludzkości bo każdy będzie wierzył w swoją prawdę.

Coś więcej o tej pierwotnym przekazie:
Załóżmy, że mamy wiedzę na temat jak przetransportować wodę. 1. Wiaderkiem 2. Za pomocą Rurociągu (jest różnica)
Tak samo jest z religiami one są wiaderkiem a ta informacja jest jak rurociąg gdzie każdy kto ją przeczyta będzie wiedział, że jest ta prawidłowa (No i to jest mesjasz, bo o ile nie wiem czy Jesus istniał, wiem, że istniała idea mogąca przekonać ludzi do zmiany swojego postępowania. Wiem też, że wiedza rodzi wiedze, nie ma więc powodu dla, którego powinniśmy myśleć, że któryś z nas nie jest wstanie zdobyć czy wykreować tej informacji).


Jeszcze co Davida Icke:
Zdajecie sobie sprawę z tego co znaczy, że wszyscy jestęśmy jednością, świadomością i tak dalej.

Mówi wprost, że nie jesteś ciałem. Jesteś myślą uwięzioną w ciele. 5 zmysłów to otwory które pozwalają dotrzeć do Ciebie jako myśli i musisz weryfikować każdą informacje bo inaczej będziesz widział świat nie takim jakim jest poprzez zaakceptowanie nie prawdy.


Czemu ziemia była płaska w średniowieczu?
. Bo nazwa ziemia nie odnosiła się do naszej planety po pierwsze, a po drugie perspektywa patrzenia była nie z ciała a ducha. Jeżeli więc założymy, że myśl istnieje w ciele to cały jej świat składa się z informacji, które wpada przez 5 otworów. Zdobywając informacje pływasz po oceanie wiedzy i jeżeli przypadkiem zdobędziez wiedze, która nie pozwoli Ci istnieć (np. znam kilka osób, które palą trochę za dużo trawki i zdobywają informacje, ale jedynie ich to zniechęca od życia), spadniesz do piekła i stwierdzisz, że wszystko jest bez sensu a i tak będziesz musiał coś robić żeby przeżyć.
To co do tej kwestii, możemy więc założyć, że papież i władza się śmiali z reszty i ich niewiedzy


Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Autorskie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


jesli nie rewolucja to co?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile