W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Wprowadzić ustawę Wilczka   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
3 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Odsłon: 1170
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przebudzony




Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 968
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:59, 03 Sty '09   Temat postu: Wprowadzić ustawę Wilczka Odpowiedz z cytatem

Dla przypomnienia. Ustawa wilczka zapewniała całkowitą wolność gospodarczą. Potem przyszedł Balcerowicz i wszystko spieprzył.

Cytat:
Uchwalona 20 lat temu ustawa o działalności gospodarczej jest w ponad 90 proc. zgodna z prawem UE - powiedział Marek Kaduczak, legislator ze służby prawnej Komisji Europejskiej.
Jak podaje "Dziennik", zdaniem Andrzeja Sadowskiego z Centrum im. Adama Smitha uchwalona 23 grudnia 1988 r. tzw. ustawa Wilczka stała się konstytucją wolnej przedsiębiorczości oraz zrewolucjonizowała ówczesny system prawny, otwierając drogę do powstania około 2 mln prywatnych firm.

Ireneusz Jabłoński, członek zarządu Centrum im. Adama Smitha, nie ma wątpliwości, że od czasu ustawy Wilczka Polska nie doczekała się lepszego prawa gospodarczego - czytamy w "Dzienniku".

- Kolejne rządy wydłużały listę zezwoleń i koncesji i ograniczały swobody, które wprowadziła ustawa Wilczka - mówi Sadowski.
http://finanse.wnp.pl/biznes-nie-doczeka.....1_0_0.html





Wprowadzona przez komunistyczny rząd Rakowskiego, w grudniu 1988 r. ustawa Wilczka o działalności gospodarczej, spowodowała aktywizację drobnych przedsiębiorców, którzy utworzyli tysiące nowych miejsc pracy. W 1990 roku dokonano zasadniczej zmiany likwidując stary system i 1 stycznia zastąpiono centralnie sterowaną gospodarkę systemem rynkowym. Proces ten na początku lat 90. przynosił Polsce sukcesy, nastąpiła dalsza ekspansja przedsiębiorczości ludzi, którzy wykorzystali szanse wynikające z wprowadzenia wolnej gospodarki. Oczywiście ustawa Wilczka pozwoliła nomenklaturze na nielegalne interesy i uwłaszczenie się, jednak jak twierdzi Robert Gwiazdowski, zamiast podjęcia kroków związanych z usprawnieniem kontroli i ściganiem przez odpowiednie organy działających nielegalnie i uwłaszczających się niezgodnie z prawem, uznano z czasem, że przepisy gospodarcze są zbyt liberalne. Efekt był taki, że nomenklatura żyła sobie dobrze, prowadziła działalność, a uczciwi przedsiębiorcy zostali stopniowo niszczeni przez kolejne ograniczenia, koncesje i zezwolenia.

Zdaniem Gwiazdowskiego, zmiany jakie dokonały się po 1989 r. rozbudziły nadzieje Polaków na to, że w ślad za przywróceniem swobód obywatelskich, wolności słowa itp., nastąpi rozwój gospodarczy, oparty na prawdziwej gospodarce rynkowej. Niestety nieliczne lub słabo słyszalne były głosy tych, którzy twierdzili, iż wprowadzenie sytemu politycznego wzorem demokracji zachodnich, nie gwarantuje również szybkiego osiągnięcia poziomu dobrobytu ich obywateli. Przede wszystkim, nie było w kolejnych rządach odważnych polityków, by powiedzieć Polakom co nas czeka jeżeli mamy stać się społeczeństwem o wysokiej stopie życiowej, a czekałyby nas krew, pot i łzy. Tylko dzięki nim, moglibyśmy nadrobić dystans, jaki dzieli nas od rozwiniętych państw Europy Zachodniej.

Sprawdziły się słowa profesora Miltona Friedmana, laureata Nagrody Nobla z ekonomii, który podczas swojej wizyty w naszym kraju radził, aby Polska nie wzorowała się na obecnej polityce państw najwyżej rozwiniętych, lecz raczej na tej, jaką stosują państwa najszybciej się rozwijające. Tę politykę kraje najlepiej rozwinięte stosowały wówczas, gdy znajdowały się na takim etapie rozwoju jak teraz Polska.

http://www.upr.org.pl/main/artykul.php?strid=1&katid=76&aid=2587
_________________
Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:26, 07 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

przebudzony napisał:
Dla przypomnienia. Ustawa wilczka zapewniała całkowitą wolność gospodarczą. Potem przyszedł Balcerowicz i wszystko spieprzył.

Zgadza się, ale dodałbym, że nie tylko spieprzył, ale wręcz przywrócił komunizm w gospodarce. Jak dalece musiała sięgać manipulacja społeczeństwa, dokonana przez różne afiliacje rządu światowego, że tego nie zauważyło? Rozważmy bowiem trzy istotne przykłady z początku działalności zbrodniarza gospodarczego, za jakiego uważam B.

1. Ustawa o uregulowaniu stosunków kredytowych.

W państwie prawa nie może być tak, że państwo ingeruje w treść umów cywilnoprawnych między bankiem i kredytobiorcą. Bank może wypowiedzieć umowę, ale nie może być tak, że ustawa zmienia oprocentowanie kredytu z 3% na 40% rocznie. To już nawet nie jest komunizm - to jest po prostu czysty bolszewizm. To posunięcie, juz na samym starcie transformacji, wykończyło na długie lata polską klasę średnią, eliminując ją jako konkurenta do przejęcia polskiego przemysłu.

2. Ustawa o podatku od ponadnormatywnych wynagrodzeń (tzw. "popiwek")

Czy w gospodarce rynkowej istnieje takie pojęcie, jak norma wynagrodzeń? Jeżeli B. był takim zadeklarowanym liberałem, orędownikiem gospodarki rynkowej, to w ramach istniejącej w niej zasad, nie powinna go interesować wysokość wynagrodzeń wypłacanych w przedsiębiorstwach. Jeżeli jakieś przedsiębiorstwo wypłacałoby więcej niż pozwalała na to sytuacja ekonomiczna, to samo doprowadziłoby do swojej upadłości. Był to jednak element ideologicznego programu dobijania przedsiębiorstw państwowych, bo firmy, w których państwo miało mniej niż 50% były zwolnione z "popiwku".

3. Dywidenda od wartości Skarbu Państwa.

Kolejny element dobijania przedsiębiorstw państwowych. Chodziło o to, że przedsiębiorstwa te musiały płacić haracz od dysponowanego przez siebie majątku państwowego (czyli praktycznie 100% majątku), co nazwano kłamliwie jako dywidendą od wartości Skarbu Państwa. B. wykorzystał pojęcie istniejące w prawie spółek handlowych, jednak w sposób bolszewicki, nie mający nic wspólnego z merytoryczną treścią tego pojęcia. Przede wszystkim - dywidenda jest wtedy, kiedy kiedy jest zysk, nie ma zysku - nie ma dywidendy. Ponadto - o sposobie zagospodarowania dywidendy organy statutowe spółki prawa handlowego decydują dopiero po sporządzeniu bilansu rocznego. Jak wiadomo, przedsiębiorstwa państwowe były wówczas w większości na deficycie, nie zawsze zresztą ze swojej winy i narzucanie im bezwzględnego płacenia z góry dywidendy to były jakieś żarty z zasad prawa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Wprowadzić ustawę Wilczka
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile