|
Autor
|
Wiadomość |
Veritatis
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1065
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:21, 21 Gru '08
Temat postu: Kaczyński świętuje |
|
|
...tyle że nie Boże Narodzenie.
http://wiadomosci.onet.pl/2682,1885014,z.....kalne.html
Cytat: | W warszawskiej synagodze im. Nożyków wieczorem zapłonęła pierwsza świeczka chanukowa, umieszczona w specjalnym ośmioramiennym świeczniku zwanym "chanukija". Uroczystość ta rozpoczęła obchody Chanuka - żydowskiego święta Światła, które potrwają osiem dni.
Pierwszą świeczkę chanukową zapalił prezydent Lech Kaczyński. Następnie naczelny rabin Polski Michael Schudrich odmówił błogosławieństwo.
Podczas ceremonii, zorganizowanej przez Gminę Wyznaniową Żydowską, odmówiono uroczyste modlitwy za pomyślność państwa polskiego oraz z okazji 90. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. |
Żydzi modlą się o pomyślność Polski... Święta to rzeczywiście czas cudów.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Waldek
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 1253
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:26, 21 Gru '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Veritatis
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1065
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:35, 21 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Jeszcze coś - czy prezydent Izraela zamierza w Wigilię przełamać się opłatkiem z jakimś polskim księdzem?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Waldek
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 1253
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:44, 21 Gru '08
Temat postu: |
|
|
U naszego prezia to już tradycja, w zeszłym roku też świętował
_________________ Waldek1984.info
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Raynold
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 339
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
pazuzu
Dołączył: 07 Gru 2008 Posty: 130
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:03, 22 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Kaczyński jest z domu Kalkstein, żadna tajemnica,
mnie bardziej interesuje co to za ludzik po środku
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
merdek_69
Dołączył: 14 Sty 2008 Posty: 332
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:34, 22 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Nie żydom w synagogach i innych świetych miejscach dla żydów zakłada się na głowę jarmułkę w kolorze białym.Jak widać na załączonym obrazku Lechu ma czarną.
Voltar ten po środku to Indianin bo przecież żydów w Polsce nie ma
Cytat: |
"Należy się z tego bardzo cieszyć. Jak mnie czasami zagranicą pytają skąd tylu wybitnych ludzi w Polsce, także i polityków, to ludzie żydowskiego pochodzenia odpowiadam prosto: taki kraj. I niech tak już pozostanie. Tego wam, ale i naszej wspólnej ojczyźnie Rzeczpospolitej najszczerzej życzę" - powiedział Lech Kaczyński. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Waldek
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 1253
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:38, 22 Gru '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
porfirij
Dołączył: 09 Gru 2008 Posty: 507
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Veritatis
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1065
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Waldek
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 1253
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:56, 22 Gru '08
Temat postu: |
|
|
z innej beczki:
Cytat: | Szczególna aktywność Lecha Aleksandra KACZYŃSKIEGO przypada na okres po jego wizycie złożonej w Izraelu w maju 2008 roku i rozmowach przeprowadzonych z władzami tego kraju, a także audiencji u szefa MOSSADU! Nazajutrz po zakończeniu tej wizyty udaje się na Litwę, a następnie do Gruzji. To znamienne i bardzo wymowne i nie powinno podlegać komentowaniu.
http://raportnowaka.pl/news.php?typ=news&id=389 |
_________________ Waldek1984.info
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
porfirij
Dołączył: 09 Gru 2008 Posty: 507
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
merdek_69
Dołączył: 14 Sty 2008 Posty: 332
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:58, 22 Gru '08
Temat postu: |
|
|
porfirij,opisy opisami ale rzeczywistość jest trochę inna.Idz do synagogi i powiedz że jesteś gojem .Zobaczysz jaką czpusię dostaniesz .A cha! Koniecznie zapytaj czemu akurat dali białą.
Miłego zwiedzania
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
suspenser
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:39, 25 Gru '08
Temat postu: . |
|
|
Hmm tak sobie wymyśliłem, że możnaby zapytać go podczas jakiejś debaty wprost czy jest żydem i nalegać na odpowiedź.
Czy odważyłby się zaprzeć swej wiary jeśli faktycznie nim jest ?
A może zmieniłby temat i nie odpowiedział ?
Swoją drogą ciekawe, że w debacie przedwyborczej różne rzeczy kandydaci sobie zarzucali, lecz nie pamiętam, że by któryś zarzucił innemu, że jest żydem, a jak wiadomo zdyskredytowałoby to mocno przeciwnika (coś jak dziadek w Wehrmachcie).
Ciekawe jakby wyglądała wizyta wszystkich posłów sejmu w synagodze
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
DarkTech
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:48, 26 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | #
Lech Kaczyński - Kalkstein - polonofob, dywersant, mason, aktywista żydowski; w latach 80-tych bliski współpracownik Lecha "Bolka" Wałesy; zbrodniarz - uczestnik porozumienia ponad głowami narodu polskiego ze zbrodniarzami PZPR i SB - tajne rozmowy w Magdalence, "okrągły stół", pomiędzy żydowskim przywództwem drugiej [po stanie wojennym] 'Solidarności', której był vice-przewodniczącym - zastępcą "Bolka", a elitami SB i PZPR; Od grudnia 1988 r. w Komitecie Obywatelskim przy Lechu Wałęsie; w 1990 roku został I zastępcą przewodniczącego, powstałego po stanie wojennym, z inicjatywy żydokomuny drugiego związku NSZZ "Solidarność"-bis, nie mającego nic wspólnego, oprócz nazwy z pierwszym związkiem i ruchem społecznym;
były szef NIK; jako minister sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka, nie dopuścił do ekshumacji zwłok w Jedwabnem, co uniemożliwiło ustalenie prawdy o ilości ofiar i prawdziwych sprawców zbrodni na żydach; bł. prezydent Warszawy [2002 r.], - jako prezydent Warszawy rozpoczał projekt budowy tzw. "Muzeum kultury żydowskiej" przyznając ziemię pod budowę tegoż muzeum; obecnie jako prezydent PRL-bis wspiera i asekuruje budowę tego muzeum; zacieśnia stosunki z Izraelem, prowadzi politykę pro-Izraelską i pro-żydowską w pełnym syjonistycznym tego słowa znaczeniu. Reprezentuje sprawy i interesy żydowskie, ale żadną miarą nie interesy polskie;
członek żydomasońskiej organizacji "Grupa Windsor" - finansowana przez zagraniczne organizacje żydomasońskie. Grupa Windsor utrzymuje kontakty z tzw. Międzynarodowym Funduszem Republikanskim i Heritage Foundation; prezydent PRL-bis III Kaczyński-Kalkstein w Polsce odznaczył wszystkich żydokomunistycznych trockistów z KOR-u krzyżami i orderami; tak jak poprzedni anty-polscy prezydenci, odznacza największych wrogów Polski najwyższymi odznaczeniami państwowymi m.in. odznaczył "Orderem Orła Białego" żydowskiego syjonistę Alexa Storożynskiego, dziennikarza ze zdominowanej przez żydów gazety "New York Sun" - organ "neo-konserwatystów" - syjonistów; prezydent PRL-bis III wszystkich żydów "polskich" |
Źródło - Polonica.
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
misio
Dołączył: 24 Gru 2008 Posty: 125
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:20, 27 Gru '08
Temat postu: |
|
|
z dużym zaciekawieniem przeczytałem wasze wypowiedzi i tak mi się jakoś gorąco zrobiło. nie darzę Kaczyńskich jakąś szczególną sympatią i jestem ateistą . chce tylko zapytać grzecznie czy gdyby Lech Kaczyński publicznie przyznał się że jest żydem - to co?
odcinając się od kwestii prezydenta. większość zapytanych o to ludzi miała by poważny dylemat. ujawnić się czy nie?
oto jest pytanie.
dlaczego dylemat?
bo żyjemy w kraju rasistów i antysemitów a żywym dowodem na to jesteście Wy.
pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Loko
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 291
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:36, 27 Gru '08
Temat postu: |
|
|
misio, jezeli ktos sobie zmienia nazwisko z Ozjasz Szechter na Adam Michnik to ma jakis w tym cel. Czy Kowalski jak wyjedzie do Anglii i zmieni nazwisko na Smith poczuje sie lepiej?
Czy ktos wlasnie zna odpowiedzi tych ludzi na pytanie dlaczego zmieniali nazwiska? Czy w ogóle ktos o to ich pytał?
_________________ Limit postów na żądanie - 1
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:54, 27 Gru '08
Temat postu: |
|
|
DarkTech napisał: | Cytat: | #
Lech Kaczyński - Kalkstein - polonofob, dywersant, mason, aktywista żydowski; w latach 80-tych bliski współpracownik Lecha "Bolka" Wałesy; zbrodniarz - uczestnik porozumienia ponad głowami narodu polskiego ze zbrodniarzami PZPR i SB - tajne rozmowy w Magdalence, "okrągły stół", pomiędzy żydowskim przywództwem drugiej [po stanie wojennym] 'Solidarności', której był vice-przewodniczącym - zastępcą "Bolka", a elitami SB i PZPR; Od grudnia 1988 r. w Komitecie Obywatelskim przy Lechu Wałęsie; w 1990 roku został I zastępcą przewodniczącego, powstałego po stanie wojennym, z inicjatywy żydokomuny drugiego związku NSZZ "Solidarność"-bis, nie mającego nic wspólnego, oprócz nazwy z pierwszym związkiem i ruchem społecznym;
były szef NIK; jako minister sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka, nie dopuścił do ekshumacji zwłok w Jedwabnem, co uniemożliwiło ustalenie prawdy o ilości ofiar i prawdziwych sprawców zbrodni na żydach; bł. prezydent Warszawy [2002 r.], - jako prezydent Warszawy rozpoczał projekt budowy tzw. "Muzeum kultury żydowskiej" przyznając ziemię pod budowę tegoż muzeum; obecnie jako prezydent PRL-bis wspiera i asekuruje budowę tego muzeum; zacieśnia stosunki z Izraelem, prowadzi politykę pro-Izraelską i pro-żydowską w pełnym syjonistycznym tego słowa znaczeniu. Reprezentuje sprawy i interesy żydowskie, ale żadną miarą nie interesy polskie;
członek żydomasońskiej organizacji "Grupa Windsor" - finansowana przez zagraniczne organizacje żydomasońskie. Grupa Windsor utrzymuje kontakty z tzw. Międzynarodowym Funduszem Republikanskim i Heritage Foundation; prezydent PRL-bis III Kaczyński-Kalkstein w Polsce odznaczył wszystkich żydokomunistycznych trockistów z KOR-u krzyżami i orderami; tak jak poprzedni anty-polscy prezydenci, odznacza największych wrogów Polski najwyższymi odznaczeniami państwowymi m.in. odznaczył "Orderem Orła Białego" żydowskiego syjonistę Alexa Storożynskiego, dziennikarza ze zdominowanej przez żydów gazety "New York Sun" - organ "neo-konserwatystów" - syjonistów; prezydent PRL-bis III wszystkich żydów "polskich" |
Źródło - Polonica. |
Ludwik Kalkstein-Stoliński, pseudonim Hanka (ur. 13 marca 1920 w Warszawie - zm. ?) - agent Gestapo w Armii Krajowej.
W 1939 ukończył gimnazjum, we wrześniu wyjechał do Wilna, gdzie prawdopodobnie działał w konspiracji. W styczniu 1940 powrócił do Warszawy, gdzie wszedł w skład wywiadu ofensywnego ZWZ-AK. Działał w sieci wywiadowczej Stragan. Po roku działalności wywiadowczej awansowany na stopień podporucznika i odznaczony Krzyżem Walecznych.
Wiosną 1941 zorganizował własną grupę Hanka (tzw. siatka "H"), zajmującą się wywiadem lotnicznym. Aresztowany przez Niemców w 1942 zgodził się z nimi współpracować, przypominając sobie swoje niemieckie pochodzenie.[1] Z więzienia w Alei Szucha w Warszawie wyszedł w październiku 1942, jako agent nr 97 - nosił nazwiska Paul Heuchel i Konrad Stark.[1] Do siatki wywiadowczej Gestapo wciągnął E. Świerczewskiego (męża swojej siostry) i swoją przyszłą żonę Blankę Kaczorowską. Jego grupa przyczyniła się do aresztowania w dniu 30 czerwca 1943, gen. Stefana Roweckiego ps. Grot. Bilans dzialalności L. Kalkstaina w okresie 1942-1943 to ponad 500[1] aresztowanych dowódców i współpracowników wywiadu Armii Krajowej (który okresowo został rozbity w Warszawie).
W 1943 kontrwywiad AK zdemaskował L. Kalksteina i E. Świerczewskiego jako agentów Gestapo. W końcu 1943 Sąd Specjalny AK wydał na nich wyrok śmierci za zdradę. E. Świerczewski został wkrótce potem zlikwidowany, natomiast L. Kalkstein schronił się do strzeżonej zamkniętej dzielnicy niemieckiej. W powstaniu warszawskim walczył w szeregach SS.[1] Po 1945 uciekł z Niemcami na Zachód, po czym powrócił do Łodzi z misją dywersyjną (z której prawdopodobnie zrezygnował). Pod koniec lat 40. zmienił nazwisko kolejno na Święcki, Świerk,[2] Świerkiewicz[1] i zamieszkał w Szczecinie. Pracował tam jako dziennikarz "Kuriera Szczecińskiego", pisząc socrealistyczne teksty o rybakach i marynarzach. Polskie Radio Szczecin emitowało jego słuchowiska.[2] Został również przyjęty przez Jerzego Andrzejewskiego, do Związku Literatów Polskich w Szczecinie.[2]
W PRL, został rozpoznany i aresztowany przez UB w sierpniu 1953, następnie skazany na dożywocie m.in. pod zarzutem wydania gen. Roweckiego. Wyrok zamieniono wkrótce na 12 lat więzienia. Zwolniony w 1965 na mocy amnestii dotyczącej przestępstw wojennych. W 1973 zamieszkał pod Piasecznem, gdzie prowadził kurzą fermę,[2] a następnie w miejscowości Utrata pod Jarocinem miał wielką fermę świń.[2] W 1981 lub w 1982 wyjechał do Francji, gdzie zamieszkał jego syn (ze związku z B. Kaczorowską). Rodzina twierdziła, że zmarł we Francji w latach 80.[2]
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Fred
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 192
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:45, 27 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Misio może poczytasz sobie kiedyś żydowskie bajki,
ujmujące miłością bliźniego (Polaka) i wpajające w dzieci
najwyższe wartości.
Cytat: | W bajce "Mały sędzia" żydowski chłopczyk z Pińczowa idący do chederu słyszy nagle "szorstki głos: - A dokąd to, dokąd, żydziaku?" i wyciągają się ku niemu czyjeś "łapska".
"Jonatan od razu poznał, z kim ma do czynienia. Był to Polak, Jacek, co sprzedawał kradzione konie, postrach wszystkich żydowskich dzieci. Największą radość sprawiało mu, kiedy słyszał ich skomlenie, tłukł je więc, ilekroć tylko mógł".
Jonatan też dostaje tęgie lanie - "nie widać go było spod sińców i zadrapań" - lecz jednocześnie przechytrza głupiego Jacka, który zostaje wkrótce przykładnie ukarany - niestety, nie przez innych Polaków, ale przez bliżej narodowo nieokreślone "straże" i "sąd".
W dalszej części sprytny Jonatan pomaga rozstrzygnąć "wielki spór". Oto "pewien polski rzeźnik obwinił swojego żydowskiego sąsiada, zielarza, że ukradł mu pieniądze". Choć jednak "polski rzeźnik" ma na swe usługi fałszywych świadków oraz "złych ludzi", którzy Żydom w nocy wybijają szyby, Jonatan znowu tryumfuje.
Leo Pavlát, autor "Ośmiu świateł", zapewnia we wstępie, że "opowieści Żydów pełne są (...) pobożności" oraz "poszukiwania dobra". Przypuszczam jednak, że polska opowieść, w której żydowski karczmarz upijałby polskiego kowala, aby tym łatwiej mógł go oszukać żydowski lichwiarz, nie zostałaby uznana, zwłaszcza w kręgach ludzi rozumnych, za szczególnie pobożną i dobrą.
W kolejnej bajce, tym razem dziejącej się "w Krakowie, sławnym polskim grodzie", wspominany jest, zupełnie bez związku z dalszą akcją, cudotwórca Eliasz Hasofer.
"Kiedy przed dawnymi laty krakowscy studenci z nienawiści do Żydów wrzucali do nurtu Wisły ich dzieci, stanął Eliasz Hasofer na brzegu rzeki, rozkazał, by pozostawiła przy życiu niewinne dzieci - i wody go posłuchały. Wyrzuciły dzieci na brzeg, a złych studentów wciągnęły w swoje wiry".
Czy byłby to cud równie wspaniały, gdyby w rzece potonęli źli Żydzi za - jak głoszą utrzymane w podobnym duchu legendy - przerabianie niewinnych chrześcijańskich dzieciątek na macę?
Opis obyczajów krakowskich studentów ma wszakże również pewien walor poznawczy. Nareszcie staje się zrozumiałe, dlaczego akurat po Krakowie hula najczęściej Liga Republikańska, zaś JE minister Wiatr był w tym "sławnym polskim grodzie" prześladowany tak boleśnie i niegodziwie.
Postanowiłem jednak, że z moim synem nie będę na razie rozmawiał o polityce. |
Czytaj więcej
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gerwazjana
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:54, 27 Gru '08
Temat postu: Re: . |
|
|
suspenser napisał: |
Ciekawe jakby wyglądała wizyta wszystkich posłów sejmu w synagodze |
Poslowie nie musieli odwiedzac synagogi.. synagoga przyszla do poslow..
----> http://www.wrzuta.pl/film/pZShQXM7ta
misio napisał: |
dlaczego dylemat?
bo żyjemy w kraju rasistów i antysemitów a żywym dowodem na to jesteście Wy. |
prawda..ja osobiscie jako liberalistka to do Zydow nic osobistego nie mam.. mam tylko zastrzezenia do tych co wystepuja przeciwko interesowi narodowemu mojej ojczyzny.. choc prawde trzeba przyznac, ze mienie nalezaloby Zydom oddac.. nie patrzcie przez chwile na sprawe z emocjami.. pod wzgledem prawnym byli jego wlascicielami, wyobrazcie sobie odwrotna sytuacje gdyby to Polacy starali sie odzyskac zgrabione mienie przez Niemcow..(powiecie- juz obecnie tak jest.. tyle, ze my rowniez jestesmy w posiadaniu dawnych miast niemieckich..) problem jedynie polega na tym do jakich taktyk Zydzi sie uciekaja, by to mienie odzyskac i jaki los nam zgotuja gdy je odzyskaja.. bedziemy ich niewolnikami..w sumie juz jestesmy..
Loko napisał: | Kowalski jak wyjedzie do Anglii i zmieni nazwisko na Smith poczuje sie lepiej? |
hehe Polacy juz zmieniaja;) choc porownanie jest cokolwiek nietrafne jako ze wiekszosc Polakow mieszka w Angli od jakis 2 - 3, 4 lat.. Zydzi w Polsce mieszkali calymi pokoleniami..
a tu masz art. nt. zmian przez Zydow nazwisk.. to chyba normalne, ze kazdy sie adaptuje do miejsca zamieszkania..
Oto fragment, pod spodem masz linka.. Na marginesie- ciekawa jestem ilu z was odnajdzie tu swoje nazwiska lub swoich znajomych- z pozoru polskich
Cytat: | V. Poznaj Żyda po nazwisku!
W roku 1938 ukazała się pomnikowa praca "Polacy-chrześcijanie pochodzenia żydowskiego" autorstwa Matthiasa Miesesa, pioniera syjonizmu i propagatora języka jidisz. Wydana w Warszawie u Fruchtmana książka jest dziś absolutnie białokrucza. I zapomniana - gdyż dociekania Miesesa tak naprawdę wciąż nikomu nie są na rękę.
Niełatwa to lektura i pełna anachronicznej publicystyki, jednak materiał historyczny zawiera pierwszorzędny. Mieses nie pisze bowiem o ludziach, których żydowskość była w jego czasach oczywista - jak Tuwim, Słonimski, Staff, Brzechwa, Lechoń, Ważyk czy Jastrun.
Skupia się na przypadkach kontrowersyjnych - w rodzaju Boya-Żeleńskiego. Które, pomimo upływu lat, dzięki otaczającemu w Polsce te kwestie tabu wciąż takie pozostają. Bowiem, wedle panującej cichej umowy, żydowskość to rodzaj kalectwa. Którego wypominać ludziom przecież nie wypada.
Gdyby polscy antysemici książkę Miesesa znali, swoją obłąkańczą listę mogliby w sposób istotny uzupełnić. Tak naprawdę, o znaczną część ludności Polski.
Mieses podaje na przykład klucz do rozpoznawania nazwisk, przyjmowanych przez chrzczonych, a następnie często uszlachcanych Żydów. Jego zdaniem, istnieją w Polsce nazwiska typowo żydowskie. Choć, na pozór, typowo polskie.
1. Imię Abraham i jego pochodne, więc Abramowicz, Abramowski.
2. Nazwiska od nazw miesięcy, np. Majewski, Lutyński, Lipski, Czerwiński, Grudziński, Wrzesiński.
3. Nazwiska od dnia tygodnia, np. Niedzielski, Poniedzielski - zawsze sztuczny twór, wskazujący na chrześcijańskie zobowiązanie.
4. Wszelkie nazwiska na "nowo", np. Nowakowski, Nowicki.
5. "Z dobrej woli", np. Dobrowolski.
6. nazwiska od "krzyż", np. Krzyżanowski, Krzyżecki.
7. od "nawracania się", np. Nawrocki.
Oczywiście trzeba tu dodać typowo żydowskie nazwiska, będące wynikiem niewielkiej pomysłowości urzędników. Którzy, rejestrując pod zaborami przymusowo Żydów nie posiadających rodowych nazwisk w ogóle, dawali im nazwiska pospolite (Karp, Śledź, Cukier, Żółtko) albo pochodzące od nazw miast (Poznański, Krakowski, Gdański). Oczywiście, Mieses uogólnia. Nie każdy Krzyżanowski to Żyd. Ale, zarazem, nie wszyscy polscy Krzyżanowscy pochodzą z rodowej wioski Krzyżanów.
VI. Sławni polscy Żydzi: Mickiewicz, Słowacki, Chopin, oraz... Stanisław August Poniatowski
O żydostwie Mickiewicza święcie przekonany był Zygmunt hrabia Krasiński, który do Cieszkowskiego pisał tak:
Mickiewicz - to doskonały Żyd. Czy wiesz, że matka jego była Żydówką, która się przechrzciła przed pójściem za ojca jego? Niezawodnie. Stąd w tym człowieku taki zakrój. Kabała, Talmud, Dawid... energia... wszystko razem. Miłość ojczyzny i Wallenrodyzm.
Nie zgadzał się z tym wybitny polonista, profesor Juliusz Kleiner - swoją drogą... Żyd. Twierdził on, że pomylono matkę Mickiewicza z jego żoną, która była z frankistów. Ale nie jest to wcale takie pewne. Mickiewicz do żydostwa miał się przyznać hrabiemu Xaweremu Branickiemu, a nawet wyrazić z tego powodu dumę. Matka poety była podobno również z frankistów, jako córka Hillela (Mateusza) i Anny Majewskich.
Zgodnie z religią mojżeszową żydowskość dziedziczy się po matce. Stąd spory wokół pochodzenia matki Słowackiego, Salomei Januszewskiej, jakoby... Ormianki. Swoją drogą jako Ormianka przedstawia się również uporczywie... Julia Tymoszenko, na Ukrainie powszechnie "podejrzewana" o ukrywanie, że jej ojciec był łotewskim Żydem. Zabawne jest to, że u Tołstoja i Turgieniewa żydowski handlarz z reguły podaje się właśnie za Ormianina.
Polscy heraldycy konsekwentnie nie wymieniają rodu szlacheckiego Januszewskich, zaś sam Słowacki wykazuje w swej twórczości wielką fascynację Żydami. Na przykład "Król-Duch" to w gruncie rzeczy popularny wykład filozofii Jakuba Franka.
Sprawa Chopina jest najmniej jasna. Żydowskość poprzez matkę, Justynę Krzyżanowską, przypisywał mu w każdym razie Antonii Lange w roku 1911. Czy możliwe jest natomiast, że mieliśmy Żyda za króla?
Pochodzenie książęcego rodu Ciołków-Poniatowskich jest niejasne. Pierwszym pewnym protoplastą jest dziadek króla, Franciszek. Postać tajemnicza: nie piastujący żadnych tytułów w świecie, w którym każdy szlachcic jakiś tam urząd czy tytuł posiadał. Był zbyt świeżego rodu? Magnaci zwalczający króla Stasia zawsze twierdzili, że to Żyd. Tego rodzaju pogłoski, dziś trudne do zweryfikowania, powtarzały jednak w XIX wieku również liczne opracowania angielskie i francuskie.
VII. Wszyscy jesteśmy... Żydami?
To teza naturalnie na wyrost - jednak po ośmiu wiekach współistnienia doprawdy trudno byłoby znaleźć dość anachroniczne naukowo dziwo, jakim byłby "czysty etnicznie Polak".
Prawda jest chyba taka, że jakąś domieszkę "żydowskiej krwi" mają miliony z nas. Łącznie z wielką polską arystokracją. Z Żydówkami żenili się bowiem Radziwiłłowie, Potoccy i Lubomirscy. Zaś wyłącznie żydowskich antenatów mają Lanckorońscy i Hutten-Czapscy.
Oraz czołowi polscy antysemici. Jak Stanisław Piasecki, redaktor żydożerczego tygodnika "Prosto z mostu". Syn Gizeli Silberfeld, córki Izraela Silberfelda i Szajndli z Austerweilów Silberfeldowej.[/b] |
zrodlo: http://www.pardon.pl/artykul/5827/ukryci_zydzi_rzadza_polska_jest_ich_6_milionow
Fred napisał: | Misio może poczytasz sobie kiedyś żydowskie bajki,
ujmujące miłością bliźniego (Polaka) i wpajające w dzieci
najwyższe wartości. |
hehe zabawna ta bajeczka- choc musze przyznac.. nieco manipulujesz..
W taki sposob to tez sobie moge wziac wybrana literature polska i ukazac w niej negatywny obraz Zyda..prosze bardzo:
Cytat: | Już w czasie renesansu powstały pierwsze literackie negatywne opinie o Żydach. "Wiersz o Żydach" Jana Dantyszka oskarża synów Izraela o wiele niegodziwych cech. Sebastian Klonowic w "Roksolanii" natomiast porównuje naród żydowski do pijawki zdolnej pochłonąć wszystkie bogactwa polskie. Dzieła te zapoczątkowały funkcjonowanie negatywnego stereotypu Żyda jako tego, który chce i może zaszkodzić naszemu narodowi.
Aby uzyskać dobre miejsce w społeczeństwie polskim wielu Żydów odchodziło od swej religii i starało się jak najmocniej zasymilować z ludnością polską. Jednak ich próby okazywały się daremne. W "Nie-Boskiej Komedii" Zygmunt Krasiński wyznaczył im rolę ludzi wyzbytych jakichkolwiek ideałów, którzy rewolucję chcą wykorzystać do sobie znanych celów.
Bolesław Prus w powieści zatytułowanej "Lalka" potwierdził tezę o wzrastającej niechęci do ludności żydowskiej. Jeden z subiektów pracujących w sklepie Wokulskiego, Klein, był nieustannie szykanowany wyłącznie z powodu swego pochodzenia. Prus stworzył postać Szlangbauma, subiekta odrzuconego przez pozostałych pracowników. Dla nich nie miał znaczenia patriotyzm Żyda, porzucenie praktyk religijnych i zamieszkanie z dala od społeczności żydowskiej. Dzięki swej pracowitości oraz oszczędności zaoszczędził sporą sumę pieniędzy i dzięki temu mógł kupić sklep Stanisława. Jego czyn został oczywiście źle odebrany przez mieszkańców Warszawy. Szlangbaum w końcu zrezygnował ze swych dążeń asymilacyjnych i postanowił, że będzie współpracował ze swoimi rodakami.
Wzrastającą powoli, ale systematycznie niechęć do ludności pochodzenia żydowskiego odnotowuje również Stanisław Wyspiański. W "Weselu" pokazał oprócz sporów chłopsko - mieszczańskiego również konflikt polsko - żydowski. Pan Młody chce wierzyć, że przyjaźni się z Żydem prowadzącym we wsi karczmę, ale karczmarz szybko pozbawia go tej iluzji. Stan niezgody potwierdzają chłopi. Zadłużeni u Żyda, głośno narzekają na to, że plemię Dawida stanowi coraz większe zagrożenie dla Polski.
Stosunki polsko - żydowskie w historii polskiej nigdy nie były pomyślne. Często obciążone negatywnymi stereotypami i typową dla narodu polskiego zazdrością, stawały się przyczyną wielu dramatów. Żydzi w świadomości Polaków byli narodem, który nie zasługiwał na równe traktowanie. Niechęć do Żydów budziła przede wszystkim zazdrość o pieniądze, które Żydzi, dzięki swym umiejętnościom kupieckim szybko pomnażali. Dlatego wizerunek Żyda w literaturze polskiej zazwyczaj nie był pozytywny. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Rep
Dołączył: 20 Paź 2008 Posty: 613
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:53, 27 Gru '08
Temat postu: |
|
|
oj
potwierdza sie ze Żydzi rządzą Polakami?
Ja tam nie jestem rasista i nie mam nic do uczciwych Żydów.
Nie podoba mi sie tylko ze nie uczciwi niby Zydzi (Khazarowie):
- sie pchają by rządzić Polakami,
- robią to ukrywając swoja prawdziwa tożsamość,
- robią to ukrywając swoje prawdziwe zamiary,
- robią to w porozumieniu ala mafijnym,
- działają na szkodę narodu polskiego,
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
DarkTech
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:27, 27 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Posłużę się gotowym tekstem z którym w pełni się utożsamiam:
Cytat: | Pranie mózgów:
Jest bardzo pilna potrzeba aby uświadomić polskiemu społeczeństwu, zwłaszcza młodemu pokoleniu, oszukaństwa praktykowanego na wielką skalę w tysiącach artykułów publicystycznych, książek oraz filmów zarówno amerykańskich jak i polskich, gdzie przedstawia się Żydów jako osoby wyłącznie szlachetne i tragiczne. Natomiast Polaków przedstawia się jako ich nieprzejednanych wrogów, nikczemnych zawistników, którzy za okazane im dobro (ciekawe jakie?) odpłacają się zoologiczną wprost nienawiścią. Nierzadko przedstawia się też Polaków ("Malowany ptak") jako zwyrodniałych zbrodniarzy, gorszych nawet od niemieckich oprawców. Poza tym Polacy to wobec Żydów hołota, biedota, nędza, która potrafi tylko reagować nienawiścią, zamiast zdobyć się na szacunek dla lepszych od siebie, bardziej wykształconych, inteligentniejszych.
Niedawno nawet "Gazeta Wyborcza" wystąpiła z tezą ("dowody" zaczerpnięto ze zbiorów Żydowskiego Instytutu Historycznego), jakoby powstańcy warszawscy mordowali w celach rabunkowych Żydów, którzy zdołali przetrwać okupację. Odzew w prasie, na te jawne kalumnie, był zdumiewająco nieśmiały. Czemu dziwić się nie można, gdyż niemal wszystkie polskojęzyczne mass-media znajdujące się pod przemożnym wpływem Żydów.
Podobnie, a właściwie identyczne tendencje reprezentuje ponad wszelki rozsądek nagłaśniany film "Lista Schindlera", który kręcono w Polsce, przy współudziale polskich (tanich) aktorów, a który ma wyraźną antypolską wymowę. Mimo to przez niby polską krytykę filmową został okrzyczany arcydziełem, jeszcze zanim go ktokolwiek obejrzał. Taki stosunek do Polaków jest wynikiem jednolitego frontu żydowskiego przeciwko Polakom i Polsce, który został ustalony przez Żydów w Stanach Zjednoczonych i jest narzucany całemu światu, w tym również i naszemu społeczeństwu. Polacy to pokornie i niemal bezkrytycznie przyjmują, ledwie tu i ówdzie pojawiają się jakieś anemiczne słowa sprzeciwu i wołanie o sprawiedliwą ocenę i prawdę. Ten słaby głos protestu jest dla opinii urabianej przez Żydów jeszcze jednym argumentem na to, że sami Polacy tak uważają, skoro nie protestują. Jest to hucpiarskie kłamstwo.
Więcej - jest to plucie w twarz zakneblowanemu narodowi, gdyż, jak wspominałem, wszystkie wielkie mass-media w Polsce, gazety, telewizja, rozgłośnie radiowe, zostały wypuszczone w pacht, lub po prostu sprzedane obcemu, najczęściej żydowskiemu kapitałowi.
Co ciekawe: krytyka polska (czy rzeczywiście polska?) już dawno ogłosiła temat wojenny za zużyty. Tymczasem temat ten w odniesieniu do Żydów jest w coraz większym rozkwicie. Pojawia się coraz więcej dzieł literackich i filmowych na ten temat. Pisarze i reżyserzy innych narodowości, w tym także i Polscy, zapominając o historii własnego narodu, w sposób służalczy podejmują go zgodnie z narzuconymi schematami: tragiczni, piękni i szlachetni, oczywiście, niczemu nie winni Żydzi i podli, chciwi polscy antysemici. Przy czym Niemcy, właściwi autorzy i wykonawcy zbrodni holocaustu, nikną gdzieś w rozmywającym sie tle, zastępuje się ich enigmatycznymi "nazistami", SS-manami, "hitlerowcami", którzy nierzadko - jak u Spielberga w "Liście Schindlera" mówią po polsku. Celowe, łajdackie niedopatrzenie.
Wymaga to korekty samo pojęcie antysemityzmu. Żydzi stanowią 8% narodów semickich, które na ogół nie budzą takich emocji jak Żydzi. Żydzi to pojęcie zawłaszczyli do określenia antyżydowskości i ono funkcjonuje pod pojęciem antysemityzmu. Antysemityzm jest zupełnie inaczej rozumiany przez Żydów i nie-Żydów. Na ogół uważamy zgodnie z zasadami logiki, że antysemitą jest ten, kto nienawidzi Żyda tylko dlatego, że jest Żydem, dopuszcza się lżenia i wyśmiewania narodu żydowskiego, jego kultury i tradycji, tylko dlatego, że jest inna i obca mu. Natomiast Żydzi za antysemitów uważają już tych, którzy krytykują postępowanie Żydów, potępiają ich występki a zwłaszcza gdy opowiadają się za tym, aby naród był w swoim państwie gospodarzem: Rosjanin w Rosji, Polak w Polsce, Niemiec w Niemczech. Cyceron był uważany za antysemitę tylko dlatego, że bronił w sądzie kogoś, kogo Żydzi oskarżali.
Na początku Polski Ludowej wystarczyło rozpoznawać Żyda, aby być antysemitą, a to oznaczało poważne przykrości, nierzadko utratę wolności a czasem i życia. Jak się zdaje, wiele racji miała Maria Dąbrowska - autorka skądinąd bardzo przychylnie nastawiona do Żydów - która stwierdziła, że "trzeba życie oddać za Żyda, aby nie narazić się na zarzut antysemityzmu".
W amerykańskich mass-mediach Żydzi zamieszkujący Polskę przed wojną pokazywani są jako prawdziwi dobroczyńcy państwa, zasobni, szlachetni i mądrzy. Oczywiście, jest to bzdura. Żaden film, żadna powieść nie pokazuje Żyda takim, jakim go np., pokazał Szekspir w "Kupcu weneckim", czy J.I. Kraszewski w powieści "Żyd".
Pomija się też milczeniem zdecydowanie antypaństwową działalność Żydów-komunistów. Nikt nigdy i nigdzie nie pokazuje Żyda przestępcy, kryminalisty.
Czyżby takich nie było? A może stanowili tak nikły procent, że w ogóle nie warto o tym wspominać? Oddajmy głos faktom.
|
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Fred
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 192
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:11, 27 Gru '08
Temat postu: Re: . |
|
|
gerwazjana napisał: |
hehe zabawna ta bajeczka- choc musze przyznac.. nieco manipulujesz.. |
Nie mam zamiaru nikim manipulować, jedynie przedstawiam fakt, że nie tylko Polacy
są antysemitami ale i Żydzi są antypolscy.
Drugą sprawą jest to, że ja rozróżniam Żyda od syjonisty.
Syjoniści są wyznawcami talmudu, który jest zaprzeczeniem Tory uznawanej przez Żydów.
To syjoniści wymyślili lichwę czyli kredyt bankowy,
która to jest zakazana przez Torę.
We wszystkich krajach, które zamieszkują próbują skłócić naród, wynajdując wciąż nowe problemy.
Będąc przy władzy i jednocześnie w opozycji tak manipulują aby doprowadzić do jak
największego wzbogacenia się kosztem gojów.
Syjoniści doprowadzili do powstania państwa Izrael, które doprowadziło do wysiedlenia
rdzennej ludności arabskiej z terenu Palestyny, którą od setek lat zamieszkiwali.
Od 60 lat okupują tereny arabskie, a walczących z okupantem nazywają terrorystami.
Żydzi wyznawcy Tory są w Izraelu prześladowani tak samo jak ludność arabska.
Niemieccy okupanci Polski naszych partyzantów też nazywali bandytami i terrorystami.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|