Brytyjskie soki zawierają trujące pestycydy
Soki i napoje owocowe sprzedawane w Wielkiej Brytanii zawierają najwięcej pestycydów na świecie - pisze londyn.gazeta.pl, powołując się na brytyjski "The Times".
Wyniki przedstawione w najnowszym raporcie na temat rynku soków owocowych są alarmujące - brytyjskie napoje zawierają większe ilości pestycydów niż soki sprzedawane gdziekolwiek indziej na świecie. Do badań wykorzystano próbki ponad 100 napojów z 15 krajów. W sokach pochodzących z rynku brytyjskiego stężenie szkodliwych substancji było średnio 34 razy wyższe od dopuszczalnego. Niektóre soki zawierały 300 razy więcej pestycydów, niż przewidują normy dla wody pitnej.
Przedstawiciel brytyjskiej agencji dbającej o standardy żywności (Food Standards Agency) uważa, że wyniki badania przeprowadzonego przez hiszpański uniwersytet w Jaen nie dają powodów do niepokoju. Według reprezentanta organizacji poziom pestycydów w brytyjskich sokach jest "stosunkowo niski" i nie stanowi ryzyka dla konsumentów. W Wielkiej Brytanii nie ma norm określających maksymalne stężenie pestycydów w sokach owocowych.
Peter Melchett z Soil Association - wiodącej brytyjskiej organizacji certyfikującej ekologiczną żywność - powiedział: - Brytyjski rząd nie przywiązuje wagi do ochrony konsumentów przed szkodliwymi dodatkami do żywności. Powinno się przeprowadzać więcej badań na temat kumulacyjnego efektu działania pestycydów zawartych w różnych produktach na organizm ludzki.
Przeprowadzający badanie Hiszpanie kupili napoje w losowych sklepach między innymi w Stanach Zjednoczonych, Rosji, Włoszech, Niemczech, Francji i Szwajcarii. W Wielkiej Brytanii pod lupę trafiły soki z Londynu, Cambridge i Edynburga.
Jak czytamy na stronie londyn.gazeta.pl, Poziom pestycydów w napojach był porównywany z normami dla wody pitnej obowiązującymi w Unii Europejskiej, które wynoszą 0,1 mikrograma na litr dla każdego pestycydu i 0,5 mikrograma na litr dla całkowitego stężenia szkodliwych substancji. W brytyjskich sokach stężenie pestycydów wynosiło średnio 17,4 mikrogramów na litr. Na niechlubnym drugim miejscu uplasowała się Hiszpania z wynikiem 12,3 mikrogramów na litr, a na trzecim Francja (4,9 mikrogramów na litr). Najniższy poziom pestycydów zawierały napoje kupione w Stanach Zjednoczonych, Maroku i Rosji.
Georgina Downs z UK Pesticides Campaign tak skomentowała wyniki przedstawione w raporcie: - Dzieci nie powinny mieć kontaktu z takimi ilościami pestycydów. Wyniki badania są alarmujące i mam nadzieję, że firmy produkujące soki owocowe wezmą je pod uwagę."
Brytyjskie Stowarzyszenie Producentów Napojów Bezalkoholowych (British Soft Drinks Association) wydało natomiast oświadczenie, że sprzedawane na Wyspach soki są bezpieczne.
http://wiadomosci.onet.pl/1884997,28350,wiadomosceu.html