Waldek
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 1253
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:59, 20 Gru '08
Temat postu: FED, Lokomotywa |
|
|
http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=538
gyloosh:
Cytat: | Stoi u Bena drukarska maszyna
Ciężka, ogromna i farba z niej spływa -
Tłusta oliwa.
Stoi i sapie, dyszy i dmucha,
Szmal z rozgrzanego jej brzucha bucha:
Bush - jak gorąco!
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
Uff - jak gorąco!
Już ledwo sapie, już ledwo zipie,
A jeszcze Hank papier w nią sypie.
Taśmy do niej podoczepiali
Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali,
I każda twarz do innego wagona,
A w jednym Franklina, a w drugim Jacksona,
A w trzecim siedzą same grubasy,
To dla nich drukuje się tyle kasy.
A czwarty wagon pełen bankierów,
A w piątym stoi sześciu maklerów,
W szóstym armata, o! jaka wielka!
Wyrzutnia dolarów prezesa Benka
W siódmym zielonym wypchane szafy,
W ósmym projekty, ulgi, rabaty,
W dziewiątym - same uczone świnie,
W dziesiątym - kufry, paki i skrzynie,
A tych wagonów jest ze czterdzieści,
Sam nie wiem, ile się w nich jeszcze zmieści.
Lecz choćby przyszło tysiąc prezesów
I każdy powiedziałby tysiąc frazesów
I każdy nie wiem jak się natężał,
To nie wytłumaczą - taki to ciężar!
Nagle - gwizd!
Nagle - świst!
Para - Bush!
Koła - w ruch!
Najpierw
powoli
tą zieleń
ociężale
Ruszyła
maszyna
dolarów pierzyna
się ściele.
Szarpnęła indeksy i ciągnie z mozołem,
I kręci się, kręci się koło za kołem,
I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej,
I dudni, i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
Po trendzie, po trendzie, po trendzie, przez wzrost,
Przez młoty ,przez kliny, przez głowę, ramiona
I spieszy się, spieszy, by czas pokonać,
Do taktu turkoce i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to,
Gładko tak, lekko tak toczy wartka,
Jak gdyby piłeczka, nie gospodarka,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz raszka, igraszka, zabawka blaszana.
A skądże to, jakże to, czemu tak gna?
A co to to, co to to, kto to tak pcha?
Że sypie, że daje, drukuje, buch-buch?
To para gorąca wprawiła to w ruch,
To para, co z kotła rurami do tłoków,
Farbę drukarską leje z dwóch boków
I gnają, i pchają, i farsa się toczy,
Bo para te tłoki wciąż tłoczy i tłoczy,,
I koła turkocą, i puka, choć nie może już
Kim jest ta para? To Bernanke i Bush! |
_________________ Waldek1984.info
|
|
|