W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Człowiek na Księżycu  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
10 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Odsłon: 60796
Strona:  «   1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 25, 26, 27   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy człowiek wylądował na Księżycu?
Oczywiście - jestem co do tego przekonany
23%
 23%  [ 29 ]
Nie wiem - powątpiewam w to, nie dam za to głowy
34%
 34%  [ 44 ]
Nie wylądował - wiem, że to ściema
42%
 42%  [ 53 ]
Wszystkich Głosów : 126

Autor Wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:54, 17 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam takie pytanie:
Czy ktokolwiek po 1973 roku choć by obleciał Księżyc i wrócił?
Już nawet nie piszę o braku lądowania od ponad 43 lat ale czy ktokolwiek choć zbliżył się w pół drogi do Księżyca?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kyoumass




Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 409
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:37, 17 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W mitologii new age zdołali nawet wylądować po ciemnej stronie księżyca i wydobyć nawet ciało monalizy z wraku statku kosmicznego kosmitów.

Ale pytasz tak serio? Wczoraj przy piwie znajomi nagle weszli na temat chemtrails ze tego nie robią ludzie nawet. Ile tego jest? Bo ja widze ze sporo tych niedomowien.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:26, 18 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:
Mam takie pytanie:
Czy ktokolwiek po 1973 roku choć by obleciał Księżyc i wrócił?
Już nawet nie piszę o braku lądowania od ponad 43 lat ale czy ktokolwiek choć zbliżył się w pół drogi do Księżyca?


Jeśli masz na myśli loty załogowe, to po 1972r do Księżyca nie poleciał żaden statek z ludźmi. Natomiast, sond automatycznych wysłano w tym czasie sporo, niektóre działają tam do dziś (np. LRO).

Wykaz wszystkich misji księżycowych masz w linku.

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_missions_to_the_Moon
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:29, 18 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I nie jest to zastanawiające?
Mija 40 parę lat, technologia przeszła kilka epok, mamy inne materiały, inne komputery.
A człowiek nawet nie zbliżył się do księżyca.
Ponoć pierwsze lądowanie na księżycu odbyło się zaledwie 8 lat po tym jak pierwszy raz człowiek poleciał w kosmos (1961) i 12 lat wcześniej człowiek wystrzelił cokolwiek w kosmos.
Po tych wydarzeniach pionierskich mija 12 lat i amerykanie lądują na księżycu jak by tam byli średnio co tydzień.
Po ponad 40 latach, nikt nawet nie jest w stanie zbliżyć się do księżyca, mimo, że kosmonauci spędzają po kilka czy kilkanaście miesięcy w kosmosie.
Czy to nie zastanawiające? Co do kosztów, to bądźmy racjonalni, technologia z lat 60 siątych ubiegłego wieku, dziś kosztuje grosze. Takich Apollo można by produkować za cenę jednej wyrzutni rakiet dalekiego zasięgu.
Coraz bardziej misje na Księżyc z przełomu lat 60/70 przypominają film...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:08, 19 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Do kogo ty to mówisz?
Dla moońka nie jest zastanawiające nawet to w jaki sposób trzy wieże WTC rozpadły się w drobny mak, 11 września 2001.

Żeby się nad czymś zastanawiać, to trzeba mieć rozum, zamiast gąbki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Krzyzak




Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 487
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:55, 19 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:
Mija 40 parę lat, technologia przeszła kilka epok, mamy inne materiały, inne komputery.

tylko w kwestii komputerowej wypowiem się w ten sposób, że niestety nie ma to wiele do rzeczy gdyż złożoność algorytmów nie jest tu problemem a fakt, że promieniowanie kosmiczne potrafi - w pewnych warunkach przenosić elektrony między warstwami dielektryka, który w najnowszych produktach może mieć grubość tylko kilku atomów co oznacza nieporządaną zmianę bitów i przekłamania
sprzęt z sondy Pathfiner zawierał np. procesor Intel 80C85 z zegarem 2 MHz - 8 bitowy sprzęt wynaleziony 40 lat temu
dochodzi oczywiście prądożerność i jedyne źródło energii w kosmosie (słońce)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wkurwiony




Dołączył: 05 Sty 2013
Posty: 609
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:05, 23 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale bzdury Very Happy
Czyli zamiast 2 MHz 8bit mamy procesory 2 GHz 64bit i mozemy na nich co najwyzej w GTA pograc albo zdjecia obrobic bo na wycieczki ksiezycowe ten sprzet jest za slaby. Czyli cofnelismy sie w rozwoju i mamy gorsze technologie niz w latach 60'-70'. Niezle argumenty aby obronic to globalne oszustwo..
_________________
www.youtube.com/channel/UCI3vDM6Hf57cufFRgHA76-w/videos
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:16, 23 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyjdźcie z dualizmu - było lądowanie lub go nie było.

Lądowanie było, ale to co nam zaprezentowano to zwyczajna ściema i dezinformacja.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:03, 23 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co masz na myśli - dokumentację z lądowań?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Krzyzak




Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 487
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:28, 23 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak wyraźnie napisałem - sprzęt nie jest tu problemem. I nie chodzi o jakąś obronę, bo przecież na orbicie są satelity - szpiegowskie, telekomunikacyjne, GPS itd. - one też muszą korzystać ze sprzętu. Więc nie słabość technologi IT jest problemem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tosemja




Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:12, 28 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niewiele sie zmienilo w kwestii napedu, kupe energii trzeba na wyniesienie odpowiedniego rozmiaru (i masy) ladownika ksiezycowego na orbite okoloziemska a potem ksiezycowa, posiadajacego zapas paliwa na ladowanie na ksiezycu i powrot na ziemie. Wydaje sie ze najrozsadniejszym wytlumaczeniem jest brak uzasadnienia dla kosztow takiej misji. O ile w latach 60tych motywatorem byly aspiracje kosmicznych mocarstw i decyzje polityczne o tyle dzisiaj takie "zbedne" wydatki ciezko byloby uzasadnic opinii publicznej.
Ciekawa jest historia radzieckiej N1 - rakieta nosna porownywalna do amerykanskiego Saturna V - w zasadzie wydawaloby sie dobry projekt polozony przez brak funduszy w koncowej fazie, nie kontynuowany ze wzgledu na... przegrany przez Zwiazek Radziecki wyscig kosmiczny - braklo uzasadnienia na olbrzymie koszty kontynuowania projektu.
Na dzien dzisiejszy Ksiezyc moze liczyc na wizyte jakiegos Chinczyka, o ile w ogole na kogokolwiek Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:08, 29 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Do tosemja - dzięki za sensowną i logiczną wypowiedź. Kumasz, o co chodzi. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 20:49, 29 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeszcze raz napiszę.
Obecnie mamy technologię o kilka epok lepszą od tej z przed 40 lat.
Materiały kompozytowe, znacznie lżejsze.
Mamy stację kosmiczną która lata od iluś tam lat.
Nie sądzę by koszty były bezpośrednim problemem, a aspekt technologiczny.
Na moje technologia lat 60 siątych była niewystarczająca na taką misję.
Pomijając już lądowanie na księżycu, od ostatniego lądowania nikt nawet nie opuścił orbity okołoziemskiej, nikt nawet nie obleciał księżyca...
Nadal dla mnie jest niezrozumiałe, jak w 12 lat od wystrzelenia pierwszego sztucznego satelity, człowiek ponoć lądował na Księżycu a po 40 za chwile 50 latach nie może się nawet zbliżyć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:58, 30 Wrz '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Nadal dla mnie jest niezrozumiałe, jak w 12 lat od wystrzelenia pierwszego sztucznego satelity, człowiek ponoć lądował na Księżycu a po 40 za chwile 50 latach nie może się nawet zbliżyć.


A ty byś się wybrał na taką wycieczkę, wiedząc że drobny błąd w obliczeniach... - i odlatujesz w pizdu - w stronę słońca; ...a może neptuna? scratch Jakie znowu "okrążanie księżyca"? Sorry, kogo ja pytam. Kogoś, kto wierzy w jakieś "stacje kosmiczne" Applause



Zrozumiał, że filmiki z lądowania na księżycu to bajeczki dla dorosłych dzieci, ale nadal wierzy w opowieści o garncu złota na końcu tęczy Applause



Kiedy ktoś nie zna prawdy, wszystkiemu się dziwi. Ale jak już się zrozumie przekręt wszechczasów układanka jest naprawdę prosta.
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
tosemja




Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:22, 04 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



20% oszczednosci na paliwie - balistyczne przechwycenie obiektu przez pole grawitacyjne ksiezyca. Wow!

http://www.cds.caltech.edu/~koon/papers/koon.pdf

Manewr wykorzystany praktycznie w 1991 przez Japonskiego HITENa
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hiten

Gdyby nie ziemska atmosfera (tarcie) moznaby doslownie wystrzeliwac sondy na orbite okoloksiezycowa - bez koniecznosci zabierania na ich poklad duzych ilosci paliwa do przejscia z orbity transferowej na ksiezycowa. Jedyny minus to bardzo dlugi czas lotu, eliminujacy praktycznie loty zalogowe (w przypadku HITENa "statek osiągnął kołową orbitę okołoksiężycową, ale zajęło to pięć miesięcy, zamiast kilku dni").

Niemniej istnieja entuzjasci budowania "amatorskich" rakiet, wydaje sie ze zapakowanie kamery i nadajnika radiowego w celu wystrzelenia ich na orbite okoloksiezycowa byloby osiagalne dla ambitnego zespolu majsterkowiczow - takie Raspberry Pi mogloby dac rade Smile

Motywacja jest - udowodnic ze ksiezyc istnieje, a prawa fizyki dzialaja Smile


Cos w ten desen, ale z wiekszym rozmachem
https://www.kickstarter.com/projects/zac.....ce/updates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:14, 05 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

13,14 ... listopada dzieci nie zapomnijcie o supermoońku

mam nadzieje że nie będzie chemitralsów he he

za to w grudniu pełnia księżyca i deszcz Geminidów
nie przegapcie



Pierwsza kwarta 7 listopad 2016 20:52:48
Pełnia 14 listopad 2016 14:53:38
Ostatnia kwarta 21 listopad 2016 09:34:58
Nów 29 listopad 2016 13:19:35
Pierwsza kwarta 7 grudzień 2016 10:03:58
Pełnia 14 grudzień 2016 01:06:55
Ostatnia kwarta 21 grudzień 2016 02:56:45
Nów 29 grudzień 2016 07:54:18
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 18:40, 07 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki Scorpio za przypomnienie o wielkiej pełni! Very Happy

Drugą nacją po Amerykanach która wyląduje na na Księżycu, będą Chińczycy.

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wkurwiony




Dołączył: 05 Sty 2013
Posty: 609
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:38, 11 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oby te dwa dni okazaly sie bezchmurne Smile
_________________
www.youtube.com/channel/UCI3vDM6Hf57cufFRgHA76-w/videos
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rafal811




Dołączył: 04 Cze 2011
Posty: 345
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:14, 11 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tosemja napisał:

Niemniej istnieja entuzjasci budowania "amatorskich" rakiet, wydaje sie ze zapakowanie kamery i nadajnika radiowego w celu wystrzelenia ich na orbite okoloksiezycowa byloby osiagalne dla ambitnego zespolu majsterkowiczow - takie Raspberry Pi mogloby dac rade Smile


ale człowieku, o czym tym piszesz? co miałoby dać radę raspberry pi na którym "idzie quake", grałem w quake i to był rok około 2000. "Lot na księzyc "dał radę w 1969 z kalkulatora.
Po co piszesz bzdury o których nie masz pojęcia? Do policzenia i kierowania silinikami itp, wystarczy prosty mikrokontroler, nie potrzeba mocy obliczeniowej ileś tam flopsów. Nic dziwnego, że Nasa zdobywa coraz więcej wiernych, jeśli kibicują im "tacy fachowcy". Zrobiłeś chociaż program jakikolwiek i wbiłeś do kontrolera? Nie. Inaczej nie przeżywałbyś takich bzdur jak raspberry pi z linuxem. Żenujące wypociny.

Ale dobrze, to poczekamy i zobaczymy "ten kosmos" z amatorskich kamer. Będzie fiasko z kosmosem. Jak zwykle. No skąd to wiedziałem? Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gea




Dołączył: 23 Lut 2015
Posty: 937
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:05, 12 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:
Jeszcze raz napiszę.
Obecnie mamy technologię o kilka epok lepszą od tej z przed 40 lat.
Materiały kompozytowe, znacznie lżejsze.
Mamy stację kosmiczną która lata od iluś tam lat.
Nie sądzę by koszty były bezpośrednim problemem, a aspekt technologiczny.
Na moje technologia lat 60 siątych była niewystarczająca na taką misję.
Pomijając już lądowanie na księżycu, od ostatniego lądowania nikt nawet nie opuścił orbity okołoziemskiej, nikt nawet nie obleciał księżyca...
Nadal dla mnie jest niezrozumiałe, jak w 12 lat od wystrzelenia pierwszego sztucznego satelity, człowiek ponoć lądował na Księżycu a po 40 za chwile 50 latach nie może się nawet zbliżyć.


Od momentu poznania Praw Natury i przeżycia SZOKU, jak nauka została zmoderowana w medycynie, zaczęłam się zastanawiać KTO i DLACZEGO tak to "powykręcał".

Oraz jak to się stało.
Mogę tylko zacytować I punkt z Art of War Sung Tzu : wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Jest dla mnie OCZYWISTYM, że po 60 latach od "pierwszego lądowania na xiężycu", wycieczki turystyczne na" srebrny glob" powinny być tak dostępne (do robienia selfie przez majętnych) jak na Wyspy Galapagos.
A skoro nie są, to jest to niemożliwe.
A w przeszłości odbył się event dla krasnoludków.

O ile mnie nie interesuje, co się koło czego kręci, o tyle hucpa mordowania ludzi przy pomocy medycyny konwencjonalnej - TAK.


Czytaj www.learninggnm. com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tosemja




Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:17, 13 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

rafal811 napisał:
tosemja napisał:

Niemniej istnieja entuzjasci budowania "amatorskich" rakiet, wydaje sie ze zapakowanie kamery i nadajnika radiowego w celu wystrzelenia ich na orbite okoloksiezycowa byloby osiagalne dla ambitnego zespolu majsterkowiczow - takie Raspberry Pi mogloby dac rade Smile


ale człowieku, o czym tym piszesz? co miałoby dać radę raspberry pi na którym "idzie quake", grałem w quake i to był rok około 2000. "Lot na księzyc "dał radę w 1969 z kalkulatora.
Po co piszesz bzdury o których nie masz pojęcia? Do policzenia i kierowania silinikami itp, wystarczy prosty mikrokontroler, nie potrzeba mocy obliczeniowej ileś tam flopsów. Nic dziwnego, że Nasa zdobywa coraz więcej wiernych, jeśli kibicują im "tacy fachowcy". Zrobiłeś chociaż program jakikolwiek i wbiłeś do kontrolera? Nie. Inaczej nie przeżywałbyś takich bzdur jak raspberry pi z linuxem. Żenujące wypociny.

Ale dobrze, to poczekamy i zobaczymy "ten kosmos" z amatorskich kamer. Będzie fiasko z kosmosem. Jak zwykle. No skąd to wiedziałem? Smile

Z rozczarowaniem stwierdzam ze nie zrozumiałeś, przyjacielu...
Podsunąłem ci pomysł jak mógłbyś udowodnić swoje wybitne przemyślenia, ale ty jak zwykle udowadniasz ze jesteś idiotą Smile
Nie moją rolą jest udowadniać że piszesz bzdury, udowodnij że masz rację.
Goral ma racje - po 60 latach technologia poszła do przodu, na dzień dzisiejszy te same wyzwania powinny być zdecydowanie łatwiejsze niż wtedy. Ty masz nawet łatwiej - nie musisz lądować na księżycu żeby udowodnić że jest płaski/tekturowy/przezroczysty... wystarczy że twoja konstrukcja z Raspberry Pi nie przebije się przez tą kopule na firmamencie w którą wierzysz, albo że dotrzesz do tego słońca co jest takie małe i tak bliskie. To byłoby cos - dowód na prawdziwość twoich mądrych pomysłów, znacznie powżniejszy niż wklejane przez ciebie obrazki Smile Widać znasz się nawet na tym jak mało kto (ba, to oczywiste, przecież znasz sie na wszystkim!), od razu rozpoznałeś że nie wbijałem nic nigdy w żaden kontroler Very Happy
Obserwuję cię od jakiegoś czasu i już prawie jesteś moim guru wiedzy o wszystkim... taki dowód, niezmiernie dla ciebie łatwy do przedstawienia przy całym ogromie i bogactwie twej wiedzy, byłby kropką nad i twojego geniuszu!
Śmiało, postaw ją!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
rafal811




Dołączył: 04 Cze 2011
Posty: 345
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:05, 14 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tosemja napisał:
Raspberry Pi[/url] mogloby dac rade Smile...

Z rozczarowaniem stwierdzam ze nie zrozumiałeś, przyjacielu...
ależ zrozumiałem doskonale.
Ty natomiast wcale nie zrozumiałeś - ja powiedziałem wyraźnie - nie potrzeba raspberry pi, wystarczy zwykły sterownik atmega 8bit za 10pln +plytka i pare elementów


tosemja napisał:

Podsunąłem ci pomysł jak mógłbyś udowodnić swoje wybitne przemyślenia, ale ty jak zwykle udowadniasz ze jesteś idiotą Smile
w którym miejscu? doboru sterownika, czy to wynika z poprzednich postów w temacie Antarktyda.. Smile ?
To są logiczne rozważania poparte mocnymi przesłankami, bo dowodów nikt nie ma, zwłaszcza nasa...

tosemja napisał:

..
Goral ma racje - po 60 latach technologia poszła do przodu, na dzień dzisiejszy te same wyzwania powinny być zdecydowanie łatwiejsze niż wtedy.
powinny być ale nie są i wszyscy to wiemy.

tosemja napisał:

Obserwuję cię od jakiegoś czasu i już prawie jesteś moim guru wiedzy o wszystkim... taki dowód, niezmiernie dla ciebie łatwy do przedstawienia przy całym ogromie i bogactwie twej wiedzy, byłby kropką nad i twojego geniuszu!
Śmiało, postaw ją!
zdecyduj się czy jestem jednak guru Smile

Ta kropka to koszt najtańszej 65tys. Jak masz wolną kropkę w kieszeni to zgadajmy się na priv, nie ma problemu. Zatankować troche aluminium, prosty sterowniczek, żadne raspberry pi nie jest potrzebne.

http://innpoland.pl/116203,17-latek-chce.....i-amatorow
Koszt rakiety największej w Polsce w klasie "amatorów" to jedyne 65tys. PLN Smile 65 tysiaków w piach

A zasięg max do krańców troposfery a co dalej? Przeci po troposferze jest już próżnia i tam potrzebne są silnik na próżnię bez gazów, na co patent ma jedynie nasa no i jakiś tajemniczy konstruktor od gps w europie.Wyobrażasz sobie ile kosztuje silnik działający w próżni ??? (przetestowany laboratoryjnie na ziemi) . Ilość cyfr po prostu by cię przygniotła. To o czym mamy dyskutować?
Rakieta odrzut spalonego paliwa i gazy działają w atmosferze, jak doskonale wiesz, w troposferze już nie jest tak lekko a ona jest najszersza, pomijając jeszcze inne kwiatki po drodze jak mezosfera i czyt starczy paliffka, to jest to zabawa typu głupota Smile Życzę powodzenia w kosmo-próbach, przy najrzadszej części atmosfery ilośc powietrza może być niewystarczająca i rakieta o ile tam w ogóle dotrze, nie przedostanie się do próżni, a dalej droga też nie jest łatwa bo trzeba pokonać silnikiem "próżniowym" jakies kilka tysięcy km aby porobić porządne fotki które kategorycznie określą wygląd Ziemi.

Nie wiadomo co tam jest, bo nikt tam nie dotarł Smile ale to już rozważania dla "koneserów" nie amatorów rakiet sportowych dla zabawy

Reasumując: ty i góral stanowicie niezły duet. Prawie jak dumb & dumber. Niby oczytani, a co z podstawami?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:35, 14 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha!!! Nie potrzeba emotikonów!!! Chłopcze rafałku, uświadom sobie wreszcie, że bredzisz!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rafal811




Dołączył: 04 Cze 2011
Posty: 345
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:36, 14 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mooniek napisał:
Ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha!!! Nie potrzeba emotikonów!!! Chłopcze rafałku, uświadom sobie wreszcie, że bredzisz!
oprócz dobrego humoru, masz jeszcze coś do przekazania? Jak na razie to się nie popisałeś hehehe.

Jak rzekomo lądowano na księżycu? wożąc ze sobą tony utleniacza i paliwa rakietowego, tylko gdzie to zabrali, zobacz rozmiary kapsuły, przez 3 doby kilku facetów załatwiało się, i pociło w małym pomieszczeniu, pewnie nieźle by tam śmierdziało Smile
Do tego 2 łaziki chyba na sznurkach, o czym chcesz się pośmiać? o wierze w kosmos? Bronisz moonhoax czy po prostu masz ochotę przykleić mi łatkę, bez sensu bo bez sensu ale tak chcesz, tak jak nasa chce żeby naiwni ludzie wierzyli w ich brednie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tosemja




Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:35, 14 Lis '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

rafal811 napisał:

http://innpoland.pl/116203,17-latek-chce.....i-amatorow
Koszt rakiety największej w Polsce w klasie "amatorów" to jedyne 65tys. PLN Smile 65 tysiaków w piach

Fajnie widziec ze ludzie sie realizuja i cos faktycznie robia, a nie tylko siedza na forach tu i tam i walkuja w kolko te same tematy Smile

Fajnie byloby sprobowac okreslic co by musialo poleciec w taka misje zeby miala ona sens, ile by to wazylo, jake manewry trzebaby wykonac zeby zblizyc sie do ksiezyca / wpakowac sie na orbite / przygrzmocic z hukiem (nieslyszalnym w prozni oczywiscie) w powierzchnie... Ile by to wymagalo paliwa...
Taka podroz "palcem po mapie", z ciekawosci czystej. Zawsze jakas ciekawa wiedza do glowy przy okazji wpadnie a byc moze nawet sie utrwali Smile Nawet jesliby projekt ten, mniej lub bardziej sensowny, nigdy nie ujrzal Kickstartera. To jednak wymaga troche wiedzy i zdolnosci...

rafal811 napisał:

A zasięg max do krańców troposfery a co dalej? Przeci po troposferze jest już próżnia i tam potrzebne są silnik na próżnię bez gazów (...)


Moze sie na tym nie znam, ale "od bidy" w prozni moglbys nawet pluc jadem i to sprawiloby ze nieznacznie, ale mierzalnie, mialbys wplyw na swoje w niej polozenie (lub przynajmniej zaczalbys sie obracac).
Na moj chlopski rozum wydaje mi sie ze nawet taki "zwykly" silnik rakietowy uzywany w gestej ziemskiej atmosferze moglby dzialac i w prozni (moge sie tu mylic, prosze o wybaczenie jesli to nieprawda) - lecz zapewne efektywnosc jego pozostawialaby wiele do zyczenia.

rafal811 napisał:

(...) na co patent ma jedynie nasa no i jakiś tajemniczy konstruktor od gps w europie (...)


Spacex, ESA, Chinska, Japonska agencja kosmiczna, Roskosmos, byc moze inni... Nie wiem czy to kwestia patentu, nie znam sie, ale jakos ciezko mi uwierzyc ze tylko w NASA moga konstruowac silniki "na proznie bez gazow" (tu chyba nie rozumiem o co ci chodzi, szczerze mowiac z ta proznia bez gazow/ czy silnikiem bez gazow, na proznie? Nie ogarniam...).

rafal811 napisał:

Życzę powodzenia w kosmo-próbach, przy najrzadszej części atmosfery ilośc powietrza może być niewystarczająca i rakieta o ile tam w ogóle dotrze, nie przedostanie się do próżni (...)


A ja myslalem ze im wyzej tym latwiej - bo jest brak oporow powietrza przy wysokich predkosciach, tak niebezpiecznych dla integralnosci pojazdu...
Ale czekaj, ty chyba nie mylisz tutaj napedu rakietowego ze smiglowym czy odrzutowym, co?

rafal811 napisał:

a dalej droga też nie jest łatwa bo trzeba pokonać silnikiem "próżniowym" jakies kilka tysięcy km aby porobić porządne fotki które kategorycznie określą wygląd Ziemi.


Wlasnie najpiekniejsze w braku atmosfery poza jej granicami jest to ze jej tam nie ma. Serio. Brak oporu powietrza sprawia ze gdy raz sie odpowiednio rozpedzisz (kierujac strumien czastek obdarzonych masa w tym samym kierunku lecz przeciwnym zwrocie do oczekiwanego przyspieszenia) to przez reszte drogi nie musisz juz tego silnika w ogole uzywac! W zasadzie jesli nie masz zamiaru u celu hamowac, to w ogole juz silnika nie bedziesz potrzebowal! Warunkiem koniecznym jest jednak rozpedzenie sie do odpowiednio duzej predkosci - nie umiem tego policzyc samemu, ale ty pewnie bys umial - chodzi o to zeby grawitacja Ziemi nie zawrocila pojazdu spowrotem na jej powierzchnie (gdzie prawdopodobnie wysoka predkosc i gwaltowne hamowanie w atmosferze spowodowalaby nieplanowana dezintegracje pojazdu).

rafal811 napisał:

Nie wiadomo co tam jest, bo nikt tam nie dotarł Smile ale to już rozważania dla "koneserów" nie amatorów rakiet sportowych dla zabawy


Wlasnie to w tym najciekwsze, to jest sedno sprawy! Co tam jest? (a czego nie ma) Ta ciekawosc napedza tych ktorzy probuja... A nawet tych ktorzy nie probuja. Nie masz jej w sobie?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 25, 26, 27   » 
Strona 19 z 27

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Człowiek na Księżycu
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile