To było oczywiście do przewidzenia...
Pakistanu i Iranu też się czepiają, więc będzie podobnie. Chyba, że dadzą w łapę władzom, które się zgodzą na "współpracę" z USA.
Jeszcze mnie ciekawi jaki pomysł już mają z Wenezuelą, bo na pewno mają plany jak ich zgarnąć pod siebie. Już raz USA obaliło rząd Wenezueli. Na szczęście społeczeństwo Wenezueli jest silne i powstało.
Zapraszam tu:
http://video.google.com/videoplay?docid=-7804847028067404785
odnośnie obalenia rządu w Wenezueli.
UPDATE:
Właśnie przeczytałem topic:
viewtopic.php?t=4987
Czyli wojska USA na bank nie wejdą do Pakistanu (atak na Pakistan = problem z wojskiem chińskim).
http://www.tvn24.pl/-1,1577793,0,1,pirac.....omosc.html
Cytat: |
Rada Bezpieczeństwa dała zielone światło atakom na bazy somalijskich piratów z lądu i powietrza. Nie było głosu sprzeciwu na sali. W tym samym czasie, piracie uprowadzili cztery jednostki.
Dotąd legalne były operacje prowadzone jedynie na morzu. Uchwała zaś to roczny mandat na "zastosowanie wszelkich niezbędnych środków", by przeciwdziałać piractwu i innym formom zbrojnej napaści na morzu. A zatem, regionalne i międzynarodowe siły będą odtąd mogły prowadzić działania na terytorium Somalii, gdzie wielu piratów ma bazy.
Obecna na sali sekretarz stanu Condoleezza Rice nie chciała spekulować, czy Waszyngton w najbliższym czasie zdecyduje o rozlokowaniu własnych żołnierzy. - Nasza marynarka jest zaangażowana w ten wysiłek [przeciwdziałanie piractwu - red.] - mówiła dziennikarzom Rice. - Co zrobimy, albo czego nie zrobimy, w przypadku gorącego pościgu - zobaczymy.
Somalia przyklasnęła
Piraci znów atakują
Piraci znów zaatakowali. W ich ręce wpadły dwa statki - indonezyjski... czytaj więcej »
Tymczasowe władze w Mogadiszu ucieszyło przyjęcie rezolucji. - Te akty piractwa są kategorycznie nie do przyjęcia i powinno się im położyć kres - powiedział somalijski minister spraw zagranicznych Ali Ahmed Dżamal.
To już czwarta uchwała Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie piractwa wokół somalijskiego wybrzeża.
ONZ głosuje, piraci porywają
W dniu przyjęcia uchwały, piraci uprowadzili kolejne jednostki w Zatoce Adeńskiej - dwie jednostki handlowe, jacht i chiński kuter. Na razie nieznane są szczegóły. Przedstawiciel kenijskiego urzędu morskiego Andrew Mwangura, który poinformował o porwaniu, nie mógł podać nawet kraju pochodzenia jednostek. Wiadomo jedynie, że na porwanym jachcie znajdowały się dwie osoby.
W sumie to już dobrze ponad 100 uprowadzonych statków tego roku, w tym saudyjski supertankowiec "Sirius Star". Obok 25-osobowej załogi na jednostce wielkości lotniskowca znajdował się ładunek ropy o wartości blisko 2 mln dolarów. Teraz piraci żądają za niego okupu 25 mln dolarów.
Zobacz infografikę Yusuf Siyad, znany z powiązań z piratami i uprowadzeniami w płd. Somalii
Będzie łatwiej UE
Rezolucja ułatwi pracę jednostkom patrolującym tamtejsze szlaki morskie, w tym flotylli pływającej pod unijną banderą. Obok UE, która przejęła odpowiedzialność za eskortowanie statków z pomocą humanitarną i handlowych od NATO, są obecne jednostki m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Malezji i Rosji.
W jednym z ostatnich ataków, siłom indyjskim udało się zatrzymać 23 podejrzanych o piractwo. Poza 12 Somalijczykami i 11 Jemeńczykami, marynarka indyjska schwytała dwie niewielkie łodzie, ale ze "znaczącymi ładunkami broni i sprzętu" - poinformowało indyjskie wojsko.
jjb/ bea
|