Chciałbym, żeby w tym wątku skoncentrować się na samoobronie przed systemem. Czy to wojsko, czy policja czy jeszcze jakiś inny państwowy aprat ucisku. Zakładamy oczywiście hipotetycznie, że dyplomatyczne środki już wykorzystaliśmy i nie przyniosły one oczekiwanych rezultatów.
Innymi słowy broń biała, broń palna, łuki, kusze, materiały wybuchowe, sztuki walki, sprawność fizyczna etc.
Na początek link do strony traktującej o tym co z czym zmieszać i jak, żeby zrobić bum.
http://vmc.org.pl/
No i mam nadzieję nie muszę mówić, że zanim zabierzemy się za robienie czegokolwiek - trzeba znać conajmniej podstawy i rozumieć co się robi. Już nie wspominam o zachowaniu maksymalnych środków bezpieczeństwa, bo to oczywiste. Innymi słowy - jak nie wiesz o co chodzi, to się dowiedz, zanim zaczniesz eksperymentować. I upewnij się, że się dobrze dowiedziałeś.
PS. Będę sobie pozwalał dorzucać swoje trzy grosze zieloną czcionką - będę wdzięczny za nieużywanie tego koloru w tym wątku.
Peace.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.