Temat ludzi jaszczurów jest oczywiście głupi.
Ale sam temat bicia monet "jubileuszowych" jest bardzo ciekawy.
Z punktu widzenia państwa jest to chamstwem, w stosunku do obywateli.
Państwo specjalnie co jakiś czas wypuszcza serię monet,
których liczba jest mocno ograniczona, czyli nie wszyscy mogą je mieć.
Dochodzi więc do takich absurdów, że za monetę wartą przysłowiowe "gówno",
niektórzy skłonni są dać grube pieniądze.
Robi się sztuczne unikaty z czegoś co nie ma wartości historycznej, ani żadnej innej.
Monety nie są jedyną tego rodzaju metodą, na nakłanianie podatników do płacenia za nic.
Jednak nie dziwię się Państwu.
Skoro niektórzy są w stanie wydać grubą forsę za zebranie kolekcji, to czemu tego nie robić.
Szkoda tylko, że wszyscy nie możemy bić monet..., tzn możemy...
, ale szkoda że nie bijemy.