Witam wszystkich poszukiwaczy, zwolenników i miłośników PRAWDY!
Jest to mój drugi post na tym forum, pierwszy napiszę w dziale "O nas", ale to troszkę później
Współpracując z Wami chcę zająć się sprawą przekrętów robionych przez badaczy nastrojów i opinii społecznych. Korzystając z forum i współpracując z chętnymi forumowiczami chcę stworzyć sieć niezależnych centrów badań nastrojów społecznych w kraju. Badania dotyczyłyby istotnych zjawisk społecznych, nastrojów, nastawienia do polityki czy np świadomości społecznej nt. NWO, WTC11.09, Illuminati, stosunku do przewidywanej III wojny światowej, zawirowań politycznych i gospodarczych. Irytuje mnie "trzęsienie tyłkami" (lub świadoma współpraca?) szefów OBOP, CBOS przed władzami politycznymi i naginanie wyników sondaży. "Kaczyński 45%, TUSK 55%" - mówiły sondaże przedwyborcze w 2005 r. gdy głosowaliśmy na prezydenta Polski. A jaki był wynik każdy wie. Taki błąd badawczy musiał być zamierzony i subtelnie można go określić manipulacją a dosłowniej totalnym skurwysyństwem... (przepraszam, ale musiałem). Do tego podawanie wyników po wyborach parlamentarnych 2005, co było już totalnym chamstwem: "elektorat PIS to ludzie bezrobotni, niewykształceni, bez perspektyw... Elektorat PO ludzie z wyższyzm wykształceniem, zadowoleni z życia ludzie sukcesu". Do tego teraz wiemy (sondaż OBOP z listopada br.), że żaden inny rząd nie był lepszy od obecnego... 49% poparcia dla Tuska i jego PO? To bezczelne! Gdzie to poparcie? Chyba w parlamencie!
Każdy z nas wie, że PO założył A. Olechowski, szef polskiej masonerii. Czy możliwe, że dlatego pomyłka na korzyść PO była tak duża??
Jedynie stworzenie niezależnego środka badań (zrzeszenie nieinteresownych i uczciwych badaczy) może dać naprawdę solidny obraz naszego społeczeństwa. Należy stworzyć pierwszy rzetelny i niezależny ośrodek badawczy. Potrzebne będą kartki i ksero, dobra i uczciwa współpraca, trochę czasu wolnego, zaangażowanie no i komunikacja... Metodologia jest do opracowania w każdym przypadku. Wyniki naszej pracy będzie można sprawdzić najlepiej podczas zawirowań wyborczych czy też referendów.
Zapytacie po co to wszystko? Być może ktoś się nami zainteresuje. Prasa, media... Oczywiście te "niepolityczne". Jeżeli raz czy drugi uda się zrobić rzetelne badania i wyjdzie nam ta akcja, inicjatywa ta zostanie doceniona. To ważne, ponieważ sondaże przedwyborcze to perfidna manipulacja, a od zwalczenia manipulacji trzeba by zacząć... Co o tym myślicie drodzy forumowicze?
Pozdrawiam i liczę na konstruktywne!