|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:11, 12 Maj '07
Temat postu: Prasa n.t. wyroku TK w sprawie lustracji w wersji PiS |
|
|
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,8858881,wiadomosc.html
Cytat: |
Prasowi komentatorzy różnie oceniają wyrok TK ws. lustracji
Sobotnie gazety na czołowych kolumnach opisują wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy lustracyjnej i analizują polityczne i społeczne skutki decyzji sędziów.
"Dziennik"
W artykule "Los lustracji w rękach Kaczyńskiego i Tuska" komentator pisma, Piotr Zaremba pisze, że PiS i PO mogłyby przeforsować wspólnie projekt lustracji, którego Trybunał nie zdołałby obalić. Fiasko stworzenia koalicji PiS i PO doprowadziło do tego, że teraz za lustracyjnym projektem widać było wyłącznie twarze Kaczyńskiego, Giertycha i Leppera. To mobilizowało zaciekły opór inteligenckich środowisk, podsycany jeszcze chyba zbyt szerokim zasięgiem lustracji. Chwilami można było odnieść wrażenie, że premier Kaczyński, eskalujący słowne bitwy z Trybunałem, bardziej był zainteresowany kolejnym rozdziałem budowania polaryzacji "złe elity kontra dobre społeczeństwo" niż skutecznie przeprowadzoną lustracją. Zwłaszcza, że wcześniej nie dopilnował własnych parlamentarzystów, aby napisali spójny, trudniejszy do zakwestionowania projekt. Środowiska antylustracyjne są bliskie wygrania kolejnej potyczki. Ale wojny i tak nie wygrają. Każdy dokument prędzej czy później pojawi się w Internecie - konkluduje Zaremba.
"Rzeczpospolita"
Pod tytułem "Ozdrowieńczy wstrząs jawności" Bronisław Wildstein pisze na łamach "Rzeczpospolitej", że częściowe uchylenie ustawy lustracyjnej nie jest niespodzianką. Debata w Trybunale Konstytucyjnym, a zwłaszcza stosunek większości jego członków do lustracji, nie pozostawiała w tej mierze żadnych wątpliwości. Obecna sytuacja domaga się nowego rozwiązania prawnego. Zdaniem komentatora gazety najlepsze byłoby upublicznienie akt, oczywiście z wyłączeniem informacji dotyczących spraw intymnych poszkodowanych. Pełna jawność uniemożliwiłaby grę teczkami, szantaże, przecieki i temu podobne działania. Upublicznienie archiwów IPN oddałoby społeczeństwu jego własność, gdyż materiały te stanowią najpełniejszy zasób wiedzy o komunistycznej Polsce. Byłby to wstrząs, ale wstrząs ozdrowieńczy. Doprowadzi pewnie do przewartościowania wielu postaci i środowisk, ale oznaczać będzie to jedynie, że obecnie istniejące hierarchie ufundowane zostały na fałszu, konkluduje Wildstein.
"Gazeta Wyborcza"
"Lustracja to nie zemsta" tytułuje swą relację "Gazeta Wyborcza". W komentarzu Jarosław Kurski pisze, że Trybunał Konstytucyjny zmasakrował ustawę lustracyjną. Jej kilkadziesiąt przepisów uznał za niekonstytucyjne. To przeciw nim protestowała polska inteligencja. Przebieg rozprawy potwierdził, że PiS chciał rządzić za pomocą teczek. Użył ich nawet przeciw sędziom Trybunału. Bezskutecznie. Trybunał udzielił władzy surowej lekcji praworządności. Pokazał na czym polega różnica między prawem a zemstą, między oczyszczeniem a odwetem. To wielka porażka PiS. Sędziowie unicestwili sztandarowy projekt całego obozu powszechnej lustracji. Ustanowili twarde konstytucyjne ramy lustracji, których nie wolno naruszyć. Trybunał oparł się potężnej presji PiS i obronił rządy prawa w Polsce. Za to sędziom należy się szacunek i wdzięczność - podkreśla komentator "Wyborczej".
"Życie Warszawy"
"Trybunał posłał bubel dekady do kosza" - to tytuł z "Życia Warszawy". A w komentarzu "wściekły" Krzysztof Szwałek pisze, że sądząc po wielokrotnych publicznych wystąpieniach działaczy PiS, mógł się spodziewać, że dla Prawa i Sprawiedliwości załatwienie sprawy lustracji jest najważniejszym z politycznych postulatów. "Mogłem mieć nadzieję, że PiS tak swoje dziecko wypieści, by podniesiona na nie ręka każdemu więdła. Niestety, pis tę sprawę kompletnie zlekceważyło. Prace nad ustawą w Sejmie partia ta powierzyła amatorom i zapomniała, by patrzeć im na ręce" - pisze komentator.
"Trybuna"
"Masakra IV RP" - tak tytułuje komentarz w sprawie wyroku "Trybuna". Gazeta podkreśla, że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego "nie dali się złamać kaczystom, powstrzymali triumf IV RP". Chociaż nie uchylili całej ustawy lustracyjnej, to jednak wyrwali jej serce i zęby. Po takim werdykcie nie da się już lustrować setek tysięcy Polaków w taki sposób, w jaki chcieli to robić PiS-owcy. Trybunał zdruzgotał całą PiS-owską wizję polityki i państwa, opartą na rozliczeniach, bo ogłosił, że lustracja nie może być zemstą historyczną, ani karą, ani narzędziem uprawniania polityki. To poważny cios dla PiS-u, który uwierzył własnej propagandzie - że Polska to kraj uśpionych agentów.
"Fakt"
Na łamach "Faktu" Michał Karnowski pisze, że sędziowie Trybunału postanowili zagrać mocno i spotkali się z jeszcze mocniejszą odpowiedzią. W tym sporze obie strony grały brutalnie, a używana przez antylustracyjne lobby argumentacja, niestety także za granicą, nie wystawia nam dobrego świadectwa. " Zaryzykowałbym tezę - pisze komentator "Faktu" - że przyczyną tak widocznej niechęci sędziów do wszelkich lustracji jest przyjęcie założenia, iż historyczna amnezja jest fundamentem systemu ustrojowego III RP". (PAP)
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:13, 12 Maj '07
Temat postu: |
|
|
To sie chujki wściekli że im Trybunał obalił taką fajną ustawę
Teraz obwiniają go o to, że w Polsce nie ma już żadnej ustawy lustracyjnej
Ale czy to wina Trybunału, że sejmowi debile wycofali poprzednią ustawę zastępując ja nową - "Masakrą IV RP"
Trybunał jest od tego, żeby stwierdzać zgodność z Konstytucją a nie analizować konsekwencje niezgodności...
Za konsekwencje powinni odpowiedzieć posłowie.
Szkoda, że TK nie ma mocy prawnej odebrania im wszystkim diet za ostatnie 6 miesięcy Powinni oddać diety i dopłacić jeszcze drugie tyle za konsekwencje bubli prawnych jakie tworzą.
Albo od razu powinno sie ich wszystkich zamknąć za próbe zamachu na Konstytucję RP. A od TK im wara bo to jest już chyba ostatnia ostoja polskiej demokracji jaka nam pozostała. Przynajmnije na razie - dopóki żydki nie wymienią mu wszystkich sędziów na swoich.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:49, 12 Maj '07
Temat postu: |
|
|
Ruch na Rzecz Demokracji - Wałęsa, Kwaśniewski i Geremek - pożal się boże ostoja demokracji... sory bimi, ale TK działa w określonych interesach wydając czasami absurdalne orzeczenia, chociażby to uwalające ustawę o planowaniu rodziny autorstwa sld... TK to politycy w togach sędziowskich...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:12, 12 Maj '07
Temat postu: |
|
|
Czy przypadkiem obecnego przewodniczącego TK nie wybrał sobie niedawno sam PiS?
Więc skoro ten przewodniczący, jak mówisz, jest politykiem to dlaczego nagle zacząłby grac od przeciwnej bramki? Czyżby przeszedł do partii Jurka?
Moim zdaniem jest po prostu zawodowym sędzią i potrafi czytać prawo. W przeciwieństwie do 99,99% Polaków.
Jeśli ktoś jest profesjonalistą w dziedzinie interpretacji prawa polityka ma nie niego niewielki wpływ gdy musi wyciągnąć wnioski wraz z innymi profesjonalistami - dla profesjonalisty interpretacja prawa jest prosta i trudniej w niej o brak obiektywizmu, niż w przykładowych wiadomościach TV, czy poblicystyce Rzeczpospolitej.
Prawo i sądy, które znamy dzis wymyślili (na szczęście) Rzymianie - skoro korzysta się z niech 2tys lat później to znaczy że stoi za nim coś więcej niż tylko swoboda interpretacji w zależności od upodobań politycznych.
I podoba mi się że TK nie poddał się jeszcze aż tak systemowi jak media - myślę, że jak na razie, pomimo ogromnej presji, udaje mu się zachować swój profesjonalizm.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:29, 14 Maj '07
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Orzeczenie Trybunału ws. lustracji to bełkot
Senator Zbigniew Romaszewski powiedział, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie lustracji to "bełkot", tak samo jak - jego zdaniem - znaczna część wniosków SLD o uznanie ustawy lustracyjnej za sprzeczną z Konstytucją.
Zdaniem senatora PiS ustawa lustracyjna nadal obowiązuje, w związku z tym należy składać oświadczenia lustracyjne.
Jak mówił senator w radiowej "Trójce", "Dziennik Ustaw" z orzeczeniem TK dotyczącym ustawy lustracyjnej ukaże się prawdopodobnie 16-17 maja. Tymczasem 15 maja to termin, kiedy do IPN powinny wpłynąć oświadczenia lustracyjne.
W ocenie Romaszewskiego, w związku z orzeczeniem TK, ustawa lustracyjna "jest zablokowana na trzy, cztery miesiące", w ciągu których trzeba uzupełnić braki.
Romaszewski pytany, czy "możliwa jest taka niespodzianka, że IPN korzystając z tego krótkiego okresu, właśnie publikuje listy tzw. agentów, czyli różnych form współpracy", odparł, że "w zasadzie nie ma nic, co by mogło temu przeszkodzić".
Według niego, orzeczenie TK jest "bełkotem", ponieważ nie jest jasna jego koncepcja, a ponadto powstają tam sprzeczności między poszczególnymi uregulowaniami oraz z poprzednim orzecznictwem. Niektóre z elementów orzeczenia TK senator uznał za niekonstytucyjne.
Romaszewski stwierdził, że jednym ze sposobów, aby opublikować listy agentów, jest proponowane przez premiera Jarosława Kaczyńskiego wprowadzenie "ustawy organicznej", przyjmowanej kwalifikowaną większością głosów. Ponadto według senatora, także ustawa o Trybunale Konstytucyjnym powinna być "ustawą organiczną". Jego zdaniem, w ustawie o TK powinno być m.in. zapisane, że wyroki przyjmowane są przez sędziów "kwalifikowaną większością głosów np. 2/3 lub 3/4".
Romaszewski wskazał, że potrzebne jest także polepszenie kontaktów między TK a Sejmem, tak aby posłowie mogli m.in. składać prośby o dokonanie wykładni podczas tworzenia przepisów.
Z kolei według posła Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny, nie ma innej możliwości, by zakończyć proces "dzikiej lustracji", jak otworzyć archiwa. - Albo wszystko niszczymy, albo wszystko ujawniamy - powiedział w RMF FM. - Dziś, po kilkunastu latach i po fiasku ustawy i polityki PiS-u- musimy powiedzieć wprost: otworzyć wszystkie archiwa - powiedział Schetyna. Według niego należy ujawnić wszystkie informacje, nawet te z tzw. sfery intymnej: - Cały pakiet zastrzeżonych informacji także będzie w dziki sposób lustrowany. Tu nie ma dobrego wyjścia.
Grzegorz Schetyna mówił, że światło dzienne powinny ujrzeć również informacje z życia prywatnego. - Jeśli ujawnimy zasoby archiwalne, zaczerniając czy usuwając z nich tzw. sprawy intymne, to nie ma pewności – powiem więcej – jest pewność, że w perspektywie następnych dni czy tygodni będą przecieki i pojawią się w mediach - twierdzi sekretarz generalny PO.
- SLD jest za otwarciem teczek osób publicznych z wyłączeniem tak zwanych danych wrażliwych - poinformował przewodniczący klubu parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Jerzy Szmajdziński.
Poseł powiedział, że teczki pozostałych osób powinny trafić do Archiwum Akt Nowych i być udostępniane na normalnych zasadach. Szmajdziński uznał Instytut Pamięci Narodowej za niepotrzebny. Powiedział, że jego istnienie leży w interesie władzy, która chce wykorzystywać zasoby archiwalne do swoich celów. Dodał, że IPN nie gwarantuje, iż nie będzie "dzikiej lustracji".
Jerzy Szmajdziński oświadczył, że jeśli orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie zostanie opublikowane przed 15 maja, to będzie to oznaczało działanie na szkodę państwa. Premier Jarosław Kaczyński, od którego zależy decyzja o publikacji orzeczenia, powiedział, że sprawa zostanie załatwiona w zwykłym trybie.
Szmajdziński nie zgodził się z opinią, że Trybunał Konstytucyjny jest przeciwny lustracji. Podkreślił, że orzeczenie Trybunału dotyczy tylko nieprawidłowości prawnych w ustawie, a nie samej lustracji. |
http://wiadomosci.onet.pl/1534733,11,item.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:01, 14 Maj '07
Temat postu: |
|
|
Ja straciłem poważanie dla Trybunału Konstytucyjnego od czasu orzeczenia, że wprowadzenie religii do szkół na podstawie instrukcji MEN (!) było zgodne z konstytucją, czyli od dość dawna - były to lata 1991/92. Trzeba tutaj dodać, że wprowadzenie religii do szkół w ten sposób naruszało 3 ustawy: zasadniczą, ustawę o systemie oświaty, ustawę o stosunku państwa do kościoła katolickiego. Później był podobny numer ze sprawą aborcji (Zoll) - znów na modłę Krk.
W teorii, taka instytucja jak Trybunał Konstytucyjny jest potrzebna, ale w praktyce Najjaśniejszej Pomrocznej stała się narzędziem sprawowania władzy przez aktualne ekipy, będące pod silną inspiracją watykańczyków. Przypadek z lustracją jest szczególnego rodzaju, ale nadal ta sama jest dążność Kaczorów do pozakonstytucyjnego podporządkowania sobie tej instytucji.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:25, 18 Maj '07
Temat postu: |
|
|
Cytat: | B. sędzia TK: Trybunał naruszył konstytucję
PAP 05:55
Trybunał Konstytucyjny naruszył konstytucyjną zasadę jawności jeśli chodzi o dostęp do akt IPN i zasadę równości w przypadku lustracji wykładowców, twierdzi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" były sędzia Trybunału Wiesław Johann.
Rozmówca dziennika jest przeciwny wpisaniu zasad lustracji do konstytucji, tylko po to, by Trybunał Konstytucyjny nie mógł poddać ich kontroli.
Johannowi nie podoba się to, co Trybunał zrobił z ustawą lustracyjną, bo jego orzeczenie zablokowało na jakiś czas wszelką lustrację. Zdaniem sędziego Trybunał złamał w tym względzie konstytucyjną zasadę jawności życia publicznego. TK naruszył również konstytucyjną zasadę równości, orzekając o innych prawach wykładowców uczelni publicznych i niepublicznych.
Krytycznie rozmówca "Rzeczpospolitej" odniósł się do uzasadnienia wyroku Trybunału, wygłoszonego przez jego prezesa. Zdaniem Johanna była to "polityczna publicystyka". Dodał, że przyjmuje każdy zakład, że pewnych określeń z uzasadnienia ustnego w pisemnym nie będzie.
Sędzia Johann skrytykował także decyzję o wyłączeniu z rozprawy dwóch sędziów. Jego zdaniem było to wielkie nieporozumienie, albo totalna głupota. W ustawie o Trybunale jest bowiem ściśle określone w jakich sytuacjach można wyłączyć sędziego. To nie prezes powinien taką decyzję podjąć, tylko Trybunał w przynajmniej trzyosobowym składzie. (ak) |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|