Wysłany: 18:37, 11 Paź '08
Temat postu: Stan wojenny w USA, wyborów nie będzie?
Cytat:
Stan wojenny w USA, wyborów nie będzie?
Plotka przetacza się przez blogi i internetowe fora: 4 listopada wyborów w USA nie będzie! Administracja prezydenta George'a W. Busha, pod pretekstem kryzysu finansowego, wprowadzi stan wojenny i przesunie głosowanie na później.
"Bogu dzięki za istnienie Internetu. Przywraca blask temu, co nazywamy October Surprise" - komentuje zamieszanie Alex Beam, felietonista "The Boston Globe". Mianem October Surprise, czyli Październikowej Niespodzianki, określa się w Stanach Zjednoczonych wydarzenie z ostatnich tygodni kampanii, które może odwrócić losy wyborów.
Internetowa pogłoska ma wymiar spiskowy. Według niej, wcale nie chodzi o kryzys finansowy; stan wojenny ma pozwolić republikanom - przegrywającym w sondażach - zablokować demokratycznemu kandydatowi Barackowi Obamie drogę do Białego Domu.
Zwolennicy teorii zwracają uwagę na pochodzącą z maja 2007 roku Prezydencką Dyrektywę nr 51, zakładającą prowadzenie polityki "ciągłości rządów" w przypadku stanu zagrożenia dla kraju. Stan zagrożenia definiowany jest jako "każde wydarzenie (...) które prowadzi do nadzwyczajnego poziomu ofiar, zniszczenia lub zamętu, poważnie wypływających na populację, infrastrukturę, środowisko naturalne, gospodarkę lub funkcjonowanie rządu Stanów Zjednoczonych". Wśród działań, które mają zapewnić ciągłość rządów, wymienia się zaś "zapewnienie przywództwa widocznego dla narodu i świata".
Jak tłumaczy cytowany przez "Boston Globe" rzecznik Białego Domu Scott Stanzel, dyrektywa powstała, by zastąpić stare memorandum w sprawie zagrożenia, pochodzące jeszcze z czasów Zimnej Wojny i "niepasujące do świata po 11 września". Nie przekonuje to internautów wyrażających swoje opinie na takich stronach, jak justanothercoverup.com czy abovetopsecret.com. Prezydencką dyrektywę, dostępną oficjalnie na stronie Białego Domu, nazywają "sekretną" i wieszczą rychłe wprowadzenie stanu wojennego, a nawet sugerują, że po kryjomu już to uczyniono. Według jednej z krążących plotek, Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) zgromadziła kilkadziesiąt tysięcy (a może i miliony?) trumien, wobec spodziewanych powszechnych zamieszek.
Największa irlandzka firma bukmacherska Paddy Power przyjmuje zakłady 20:1, że wybory w USA będą przełożone na rok 2009 lub nawet później. Jeszcze niedawno była gotowa płacić 40:1.
woda na mlyn jakby to powiedzial Riviera
jak czarni sie dowiedza to sie skumaja i bede 'czarne' zamieszki, a o to im chodzi.. sporo informacji krazy tez po necie jakoby obozy koncentracyje mialy w wiekszosci "goscic" czarnych lokatorow.
a oficjalna wersja glosi, ze beda one uzyte do przetrzymywania wiezniow, zatrzymanych w sprawie narkotykow (tzw Drug Cartel War), czyli???? ogolnie czarnych, bo to oni dominuja na tym rynku w usa.
_________________ www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.
Czołgi na ulicach, aresztowania spekulantów z Wall Street, Barack Obama uciekający za granicę, prezydent Bush ogłaszający stan wojenny. Czy tak będzie wyglądać najbliższa przyszłość USA?
Choć takie były plany, 4 listopada nie będzie wyborów w USA. Do tego George Bush wprowadzi stan wojenny. Na tym jednak nie koniec. W USA pojawią się... obozy koncentracyjne dla samych Amerykanów. Wszystko przez tzw. dyrektywę numer 51., która ma zapewnić "ciągłość rządów" w przypadku stanu zagrożenia kraju. A takim ma być obecny kryzys gospodarczy w USA. Prawda czy fałsz? Zwolennicy teorii spiskowej, a takich nie brakuje, są przekonani, że już wkrótce właśnie to nas czeka.
O bijącej rekordy plotce, która opanowała blogi i fora internetowe w USA napisał, opierając się na komentarzu znanego felietonisty "The Boston Globe", Alexa Beama, portal rp.pl. "Administracja Busha ma, wykorzystując kryzys finansowy, wprowadzić stan wojenny i przesunąć wybory na później" - zacytował krążące w internecie pogłoski Beam.
Plotka ta zakłada też istnienie spisku, który ma uniemożliwić dojście do władzy Barackowi Obamie, kandydatowi Demokratów. Republikanie przegrywają w sondażach, więc pod pozorem ratowania kraju, wprowadzą stan wojenny i w ten sposób zablokują drogę do Białego Domu Obamie.
Na tym jednak nie koniec. Niektórzy forumowicze uważają, że kryzys finansowy w USA, to wynik rządowego spisku. Ostatecznie problemy zaczęły się od krachu gigantycznej amerykańskiej agencji hipotecznej Fannie Mae, która cieszyła się poparciem rządu.
Ale skąd pomysł ze stanem wojennym? Autorzy teorii spiskowej opierają ją na "sekretnej" dyrektywie prezydenta, uchwalonej w maju ubiegłego roku. Określenie "sekretna" jest tu oczywiście na wyrost, bowiem dokument ten "wisi" na oficjalnej stronie Białego Domu i nikt ukrywać go nie zamierza. To jednak zwolennikom teorii spiskowej nie przeszkadza.
Co jest więc w dyrektywie, której nadano numer 51? Dokument ów zakłada prowadzenie polityki "ciągłości rządów" w przypadku stanu zagrożenia dla kraju. Stanem zagrożenia według dyrektywy jest zaś "każde wydarzenie, które prowadzi do nadzwyczajnego poziomu ofiar, zniszczenia lub zamętu, poważnie wypływających na populację, infrastrukturę, środowisko naturalne, gospodarkę lub funkcjonowanie rządu Stanów Zjednoczonych" - cytuje dokument portal rp.pl. Wśród działań, które mają zapewnić ciągłość rządów, wymienia się zaś "zapewnienie przywództwa widocznego dla narodu i świata".
Nie da się ukryć, że owo "widoczne przywództwo" USA jest coraz bardziej wątpliwe. Głównie ze względów ekonomicznych. Bo gdy rezerwy budżetowe Rosji, czy Chin - nawet mimo kryzysu - wciąż rosną, budżet USA jest na minusie. Amerykanie więcej wydają, niż zarabiają. I to nie tylko obywatele, ale również państwo.
Rzecznik Białego Domu, Scott Stanzel, cytowany przez "Boston Globe" tłumaczy, że dyrektywa powstała, by zastąpić stare memorandum w sprawie zagrożenia, pochodzące jeszcze z czasów Zimnej Wojny i "niepasujące do świata po 11 września".
Nie przekonało to internautów. Twierdzą, że już wkrótce Biały Dom wprowadzi stan wojenny. Są również tacy, którzy twierdzą, że to już się stało. Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) ponoć zgromadziła już kilkadziesiąt tysięcy trumien, które mają posłużyć dla ofiar spodziewanych zamieszek. W serwisie YouTube nie brakuje filmów, które mają to udowodnić.
Histeria internautów sięga zenitu - ponoć FEMA przygotowuje także miejsca na obozy internowania i - uwaga - obozy koncentracyjne.
Internauci postanowili się bronić: w sieci mnóstwo jest porad, jak się przygotować do ewentualnego stanu wojennego i jakie zapasy zrobić, by go przetrwać.
Jak informuje portal rp.pl, największa irlandzka firma bukmacherska Paddy Power przyjmuje zakłady 20:1, że wybory w USA będą przełożone na rok 2009 lub nawet później. Jeszcze niedawno była gotowa płacić 40:1.
A mi tu coś nie pasuje. Albo mamy do czynienia z obudzeniem świadomości mas ludzkich na niewyobrażalną wręcz skalę, albo celowo się powołują na Teorie Spiskowe, mając w zanadrzu inny plan. Osłabią nas na zasadzie, no widzicie - nic się nie stało, to tylko grupa szaleńców, a potem już będą mieli z nami święty spokój.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Mysle ze to ujawnianie takich info w komercyjnych mediach ma za zadanie jedynie uwiarygodnienie ich w oczach osob naiwnych. Pozniej kiedy zrobi sie goraco media beda sie pysznic "a nie ostrzegalismy was?". Z tym ze oni nigdy nie ujawnia pelni informacji, tylko karmia ludzkie owieczki zdawkowymi informacjami nie oddajacymi sedna sprawy. Nie liczcie na to ze spiker w Wiadomosciach pewnego dnia zapowie material w ktroym to 9/11 bedzie pokazany jako drugi pozar w Reichstagu.
Poza tym takie zdawkowe informowanie moze miec rownie dobrze inny skutek: powoli zdejmuja z nieoficjalnych teorii aure zakazanego owocu, co jak wiadomo moze wplynac na oslabienie atrakcyjnosci alternatywnego myslenia.
_________________ THE THREE FORCES
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 19:11, 12 Paź '08
Temat postu: Obama i marsz "zielonych koszul" na Waszyngton...
Czego potrzebują teraz obywatele USA?
ZMIAN. Chcą zobaczyć rewolucję, chcieli by kogoś obalić i postawić na tronie "mesjasza".
Czego potrzebuje korporacyjna elita?
HITLERA, STALINA... (Mussoliniego?) który poprowadzi naród do "wojny totalnej" i przekona ich jednocześnie, że muszą drastycznie zredukować standard życia.
Jak stworzyć "kult jednostki" w czasach kiedy wszyscy politycy bez wyjątku zostali zdyskredytowani?
Brzeziński, Kissinger, Rockefeller, Soros i reszta ekipy spod znaku CFR i komisji trójstronnej którzy po neokonserwatystach przejęli pałeczkę przygotowywali się na to od lat. Przygotowali już mesjasza... czarnego mesjasza.
Weźcie pod uwagę następujący scenariusz.
Poprzez manipulacje urządzeniami do głosowania wybory wygrywa Mc Cain. W mediach zaczynają się pojawiać informacje o sfałszowaniu wyborów, zaczynają się na ulicach zamieszki. Do akcji wkracza wojsko. Następują masowe aresztowania. Są zabici i ranni. Kryzys zaczyna zbierać żniwo - tysiące rodzin są siłą wyrzuca się z domów bo nie mogą dalej spłacać kredytów. Wprowadzony zostaje stan wojenny. W międzyczasie Obama "walczy" o należny mu stołek. Z pomocą przychylnych mu mediów mobilizuje masy i tuż przed zaprzysiężeniem Mc Cain'a organizuje "marsz na Waszyngton" (tak jak marsz Mussoliniego na Rzym).
Przejmuje władzę i ogłasza "zwycięstwo". W "słynnym" przemówieniu obiecuje... bla bla bla
Tak na prawdę jednak pod przykrywką "ekologii" będzie obniżał standard życia amerykanów, a pod przykrywką "pomocy" będzie dokonywał inwazji na kolejne kraje. Terror, opresje które zacznie McCain będą kontynuowane, lecz tym razem przemilczane przez korporacyjne mass media.
Dolar się załamie i Ameryka tak jak Rosja zamieni się w oligarchię. Klasa średnia niemal zniknie, będą tylko ubodzy i kilku miliarderów którzy teraz pod płaszczykiem "Plany Ratunkowego" wyprowadzają biliony dolarów z kraju.
Przypomnijcie sobie historię jak "eksperci" z US "pomogli" Rosjanom zbudować kapitalizm.
Wyprowadzanie pieniędzy > inflacja waluty > prywatyzacja, cięcie wydatków socjalnych > oligarchia. Rosja na tej przemianie (Polska również) straciła tyle samo co w wyniku działań wojennych 1939-45!!! Ten scenariusz Soros i spółka mają przetrenowany - teraz czas na USA! Zanim dolar zamieni się w papier toaletowy pojawi się nowa waluta - Nowy Dolar Amerykański (AMERO?) z przywróconym parytetem złota ( 1 oz = 500N$. ) Przez jakiś czas nowa i stara waluta będą funkcjonowały równorzędnie. Kurs wymiany? 1 000 000 $ = 1 N$? 1 bilion$ = 1N$? A może jak węgierski Pengo 1 kwadrylion $ = 1 N$ ?
Na temat Obamy posłuchajcie wywiadów z Webstar'em Tarpley'em.
Jeżeli chodzi o fałszowanie wyborów to jest to taka wieloletnia Amerykańska tradycja.
Polecam film z HBO "Hacking Democracy" oraz wykłady i wywiady z dziennikarzem śledczym BBC Gregiem Palastem.
_________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Wysłany: 19:19, 12 Paź '08
Temat postu: Re: Obama i marsz "zielonych koszul" na Waszyngton
JackBlood napisał:
zaczynają się na ulicach zamieszki. Do akcji wkracza wojsko. Następują masowe aresztowania. Pojawiają się pierwsze ofiary.
dobre, ale Stany to nie Poska czy nawet Rosja. To jest masa ludzi i do tego w dużej części uzbrojonych. I nie zmulonych komunizmem. Jeśli dojdzie do zamieszek na dużą skalę to wybuchnie wojna domowa i rząd będzie w dupie, bo większość wojsk ma związanych za granicą.
_________________ "Prawda jest kwestią formy" - Oskar Wilde
Nie ma znaczenia ile mają pieniędzy, jak zaawansowaną techniką dysponują, jak bardzo są zdeterminowani nie są w stanie przewidzieć wszystkiego. My podobnie jak Smedley Butler możemy skutecznie pokrzyżować im szyki... wystarczy że uwierzymy w to, że możemy tym starym pierdzielom z umysłami tkwiącymi w czasach zimnej wojny (Rockefeller, Brzeziński, Kissinger, Soros...) skopać tyłki, wywalić na śmietnik historii i zacząć budować lepszy świat dla naszych dzieci.
_________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
...
k*wa!
strach sie bać..
mowie wam to sie da zauwazyc, od kilku miesiecy policja ma wzmozona dzialalnosc.
wojska jeszcze nie widzialem, ale moze dlatego, ze moze ubieraja sie inaczej.. nie wiem.
Wiem natomiast ze robia czasem dzialania typu: zamykaja wszystkie ulice wjazdowe do miasta, przepuszczaja tylko w jednym miejscu, wyrywkowo kontrolujac. Dzialo sie to 6 razy w ostatnich 2 miesiacach.
_________________ www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.
Towarzystwo stojące za bushem nie oddaje raz zdobytej władzy. Co zrobią jest oczywiście zagadką, ale nie można nic wykluczyć. Nawet te "demokratyczne wybory" są im nie na rękę a to dlatego, że nikt z nich nie ma do drugiego zaufania i istnieje mała co prawda, ale zawsze możliwość, że jakieś kółko w maszynie zawiedzie tzn: zdradzi.
Wariant wg mnie mniej prawdopodobny, to że zabiją któregoś z "kandydatów" przed wyborami. Bardziej prawdopodobny to ten, gdzie dochodzi do walki po wyborach, jak napisał jack i dopiero wtedy ginie albo obama albo mccain, dochodzi do jawnej zbrodni i wybory zostają unieważnione a bush zostaje u władzy...takie coś mi chodzi po głowie...wybory 4 listopada....oskarżenia o oszustwo....zamach....stan wyjątkowy _________________ Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!
Tuz przed wyborami sprzątną Obamę, w momencie gdy bedzie mial znaczaca przewage nad McCainem. W tym samym czasie ledwo co chwiejaca sie ekonomia ostatecznie legnie w gruzach - na ulice wyjdqa nie tylko czarnoskorzy oburzeni zamachem na Obamie, ale wszyscy ci ktorzy nie beda mogli wyplacic swojej kasy. Zatluka sie miedzy soba, czarni, biali, latynosi... A wojsko, policja i Blackwater nie beda musialy nadto ingerowac, bo spoleczenstwo samo sie wybije... beda tylko aresztowac i wsadzac do osrodkow FEMA.
_________________ THE THREE FORCES
Czemu przytaczacie takie warianty, ktore w zasadzie sa absurdalne? Oznaczałoby to tyle, ze w ciagu najblizszych latach mialaby wybuchnac 3 WS. Bedzie kiepsko, ale zeby juz teraz...?
_________________ ...
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 18:38, 13 Paź '08
Temat postu:
albercik... nie chcę Cię martwić, ale okres "międzywojenny" dobiega końca. Jak długo chciałeś sobie hulać? Cofnij się pamięcią wstecz i zauważ, że niemal każde pokolenie przeżyło jakiś konflikt, okupację, dyktaturę... co takiego wyjątkowego jest w naszym? Mamy Internet? Dostęp do informacji? Wolność słowa? Co z tego jeżeli ludzie oglądają MTV zamiast zbierać informacje, organizować się i stawiać opór? Nie ma takiej technologii która pokonała by takie masy ignorancji.
Kiedy ostatnio z powodu upadku waluty rozsypało się imperium (a Imperium Rzymskie było jak na dzisiejsze standardy regionalne) to nastało potem średniowiecze. Teraz dolar jest walutą światową, a Ameryka światowym mocarstwem... wyobraźcie sobie współczesne średniowiecze z inkwizycją wyposażoną w najnowsze zdobycze techniki
Plan Brzezińskiego zakłada odcięcie Chin od podstawowych surowców i potencjalnych sprzymierzeńców (Iran, Pakistan, Sudan...)co ma zmusić ich do skierowania się na Antarktydę gdzie... trafią na Rosję. Jeżeli plan wypali zacznie się wojna.
Co się stanie z krajem na którego terytorium znajdować się będą rakiety średniego zasięgu z głowicami nuklearnymi zdolnymi w 7 minut dolecieć do Moskwy? Podpowiem tylko, że po ataku nuklearnym stan dróg w tym kraju znacząco się nie pogorszy. _________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Czemu przytaczacie takie warianty, ktore w zasadzie sa absurdalne? Oznaczałoby to tyle, ze w ciagu najblizszych latach mialaby wybuchnac 3 WS. Bedzie kiepsko, ale zeby juz teraz...?
A to niezuważyłeś rozstawiania figur na globalnej szachownicy. Chociażby planowana tarcza antyrakietowa w Polsce, Irak, Afganistan, zaczepki w Gruzji, czy obecnie w Pakistanie? Myślisz, że tak dla zabawy to wszystko? Pionki porozstawiane, pytanie kiedy zacznie się zbijanie figur?
Dołączył: 19 Sie 2008 Posty: 465
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 19:44, 13 Paź '08
Temat postu:
Rivera napisał:
Tuz przed wyborami sprzątną Obamę, w momencie gdy bedzie mial znaczaca przewage nad McCainem. W tym samym czasie ledwo co chwiejaca sie ekonomia ostatecznie legnie w gruzach - na ulice wyjdqa nie tylko czarnoskorzy oburzeni zamachem na Obamie, ale wszyscy ci ktorzy nie beda mogli wyplacic swojej kasy. Zatluka sie miedzy soba, czarni, biali, latynosi... A wojsko, policja i Blackwater nie beda musialy nadto ingerowac, bo spoleczenstwo samo sie wybije... beda tylko aresztowac i wsadzac do osrodkow FEMA.
Perspektywa może i przerażająca w swoim absurdzie - ale jak połączymy puzzle, to niestety wydaje mi się bardzo prawdopodobna...
Życzę Ci Rivera, żebyś się mylił.
Zresztą sobie też, nie mówiąc o Amerykanach.
WWII też zaczęło się od sterroryzowania własnego narodu.
_________________ storyofstuff
Rivera masz ogromną wiedze, ale przestań pier******. Obama może okazać się większą marionetka iluminatów, niż McCain. Chyba sobie nie wyobrażasz faktu, że jeden z II kandydatów na prezydenta kraju, w którym rozpoczął się New World Order jest anonimowy dla " mocodawców NWO ". ?
zdaniem moim, pogłoskami na temat ogłoszenia stanu wojennego, chcą zasiać strach w sercach wielu amerykanów, co ułatwi przyzwolenie większości z nich na ograniczenie swobód obywatelskich
obama dawno już ten wyścig 'wygrał', a po ostatnich wypowiedziach mccaine'a, w których ten drugi zapewniał swój elektorat, że obama to człowiek godny (decent man), prorodzinny i trzeba go szanować, chooć w swojej dotychczasowej kampanii wyborczej, mccain, przedstawiał obama jako tego przysłowiowego 'terrorystę' nie mogącemu właściwie oceniać sytuacji (bad judgment) ; dzięki czemu zyskał pewnie serca i poparcie wielu amerykanów;, to już w ogóle wygląda to jakby się z wyścigu wycofał, zostawiając swoich zdezorientowanych wyborców w rozpaczy, bez możliwości wyboru właściwie, bo co to za wybór?, głosuj na obama albo nie głosuj wogóle
więc skoro założymy że obama już wygrał, i że ludzie przy obecnej sytuacji finansowej, ekonomicznej, mogą zacząć manifestować i sprzeciwiać się rozwiązaniom proponowanym, czy wręcz forsowanym przez elitę rządząca, z bushem jako frontowym jej sztandarem
to stan wojenny w stanach ameryki, jeśli miałoby się wydarzyć, a co za tym idzie kontrolę społeczeństwa i rozszerzoną walkę z 'terrorem'...politycznnie poprawnie jest wprowadzić zanim obama obejmie stanowisko, chociażby zeby nie stracic zaufania wśród milionów amerykanów, coby niechybnie miało miejsce gdyby to 'on' w czasie swoich rządów decyzję taką podjął
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 19:59, 13 Paź '08
Temat postu:
Pamiętam jak wiele lat temu polski , PRL-owski minister spraw zagraniucznych tłumaczył , że całą polityką rządzi gospodarka i , że w USA jest reguła, której nikt zmienić nie może!
Mówi ona, że
-każdy następny prezydent musi kontynuować politykę poprzednika!
Wobec tego jakie znaczenie ma kto wygra, skoro oba konie z tej samej stajni.
W tej chwili oglądamy mecz - USA kontra reszta świata.
Pamiętam spotkanie z LaRouchem jak prorokował dzisiejszy kryzys i mówił , że USA tak długo będą miały dobrobyt , jak długo kosmopolityczna finansjera będzie tego chciała.
Jeśli zechce , to przesunie środki w inne miejsce i USA będą bankrutem.
Warto popatrzyć kto jest zainteresowany utrzymaniem zawyżonej wartości dolara, a kto wprost przeciwnie.
Kto i co zyskuje, a kto i co traci?
no i jak tam chlopaki wam idzie z odkrywaniem tajemnic NWO?
Chyba nikogo nie da sie tak latwo manipulowac jak "antymanipulatorow"
i nikt nie serwuje tylu klamstw co "rycerze prawdy"
Tak sobie przejrzalem troche watkow starych i mi wyszlo, ze tylko w pazdzierniku-listopadzie przegapilem:
-pewniaka na prezia, namaszczona przez NWO Hilarie Clintonowska
-odwolanie wyborow prezydenckich
-stan wojenny
-zamach na Obame
-przylot kosmitow
-wojne z Iranem
-epidemie, rozruchy, obocy koncentracyjne i co tam jeszcze
Co macie w rozpisce zaplanowane na zimowe wieczory?
Spodziewalem sie po wystrzelaniu przez wyznawcow religiii pokoju kilkuset osob w Indiach,
ze zaraz ktos wyjasni, ze to pomazani pasta do butow agenci CIA i... tez sie nie zawiodlem
_________________ "Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
